|   | 
								Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Świat gry - krasnoludy, a właściwie to krasnoludzice 
						
												 Powój - 30-08-2011, 12:51 Temat postu: krasnoludy, a właściwie to krasnoludzice pytanie zrodziło się gdy czytałam o rasach na stronie silbergu. Wiadomo krasnolud jest wysoki, brodaty i w kraciastej spódnicy. Ale czy to samo tyczy się mości żeńskich wcieleń tego ludu? ↲teoretycznie można było zadać to pytanie w powstałym już dziale, ale szukanie go na komórce nie jest łatwe.
												 Hodo - 30-08-2011, 13:33
  Jedno jest pewne - krasnoludzice nie są brodate! I na pewno nie da się ich pomylić z samcami tego gatunku   
												 Powój - 30-08-2011, 13:42
  to dobrze bo brody nie mam ochoty robić..
 
Ale czy to tylko moje wrażenie czy nikt się nie pokusił o postać krasnoludzicy? : ]
												 Hodo - 30-08-2011, 13:58
  A dziwisz się? Nawet w lit. fantasy coś o nich nie słychać, a na LARPie taka dziewczyna będzie musiała uzbroić się dużą dawkę cierpliwości do wysłuchiwania głupich żartów, no i do wytrzymywania krasnoludzkich zalotów, z czym może być gorzej...
												 Indiana - 30-08-2011, 15:03
 
  	  | Powój napisał/a: | 	 		  | Ale czy to tylko moje wrażenie czy nikt się nie pokusił o postać krasnoludzicy? : ] | 	   Faktycznie, chyba nikt    Ale ja Ci naprawdę serdecznie będę kibicować, jeśli się tego podejmiesz! Głupie żarty da się szybko spacyfikować. 
 
Fakt, nie opracowaliśmy wytycznych dla krasnoludzicy. Wstępnie powinny być takie:
 
- bojowość, duża sprawność
 
- może być w spódnicy, choć nie musi
 
- musi lubić się ze stalą i kowalskim fachem
 
- może lubić/umieć gotować
 
- powinna lubić się ze sztolniami, kopalniami, podziemiami
 
- nie może być wstydliwa, ugrzeczniona ani delikatna, musi umieć się odgryźć, pacnąć w łeb i ustawić towarzycho
 
Stereotypy do bani    To może być ciekawe   
												 Powój - 30-08-2011, 15:12
  głupie żarty ze mną nie przejdą lub zostaną zripostowane, o czym już się przekonało kilka osób. Poza tym to jest jedna z możliwych postaci, bo większość grupy obstawia na wróżbitkę (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) w drużynie.
 
A stereotyp był by obalony bo moje chęci do wykonania topóru są nikłe.
 
To kim zagram na kolejnych wydaniach S. zależy od tego czy będzie epilog i co się tam zdąży.
												 Tristan - 30-08-2011, 16:29
  To zrób krasnoludzką wróżbitkę!     Takiej postaci to chyba jeszcze nikt nie miał    
												 Powój - 30-08-2011, 16:36
  o nie, co za dużo to nie zdrowo. Albo będę rzucać runicznymi kamyczkami albo machać szablą ew. toporem. Jedno i drugie skończy się uszczerbkiem za zdrowiu psychicznym.
												 Tristan - 30-08-2011, 16:40
  Oj tam oj tam, po tej amnezji to już Ci raczej nie zaszkodzi     Tam nie ma już czego uszkadzać    
												 Thorfinn - 30-08-2011, 18:56
 
  	  | Indiana napisał/a: | 	 		  | - może być w spódnicy, choć nie musi  | 	  
 
 
Moim zdaniem jak najbardziej w spódnicy i to długiej. (a gdzie tu praktyczność?) i to jeszcze z gorsetem (takim ala 17-18 wiek, czyli takim sprzed epoki "talii osy"). Oczywiście jeżeli kontynuujemy skojarzenie krasnoludów   
 
 
Coś w te lacie:
 
http://www.chantberry.com/manekin001.jpg
 
http://www.chantberry.com/szydlow004.jpg
												 Bryn - 30-08-2011, 19:10
  Ja także będę ci kibicować, jeśli zostaniesz krasnoludką (krasnoludzicą?). Według mnie to bardzo klimatyczna postać, szczególnie jak będzie jakiś krasnolud. Ale jak będziesz tą krasnoludką, to gwarantuję ci kłótnie ze mną (bo jestem elfem!). Ale takie kłótnie między elfem a krasnoludem też są klimatyczne według mnie.    
												 Indiana - 30-08-2011, 19:38
 
  	  | Thorfinn napisał/a: | 	 		  | a gdzie tu praktyczność? | 	   No własnie    Ładne skojarzenie, ale spódnica musiałaby być nieco krótsza i np rozcięta z boku. Ale te stroje trochę mi pasują do hobbitek bardziej. Krasnoludzica mogłaby mieć kraciastą tą kieckę. Może szeroki skórzany pas zamiast gorsetu? (jest praktyczny, pozwala podnosić ciężary bez szwanku       ).
												 Kajetan - 30-08-2011, 19:40
  hah, niezły pomysł    
 
jak dla mnie krasnoludzica niekoniecznie machałaby toporem, czy też pracowała w kopalniach, tylko byłaby czymś bardziej w stylu opiekuńczej i otwartej kobiety, która podróżnymi zajęłąby się jak własnymi dziećmi, a jakby trzeba było to kopa też zasadzić umie.
												 Hodo - 30-08-2011, 19:41
  A moim zdaniem krasnoludzica na larpie będzie generowała tylko i wyłącznie farsę    Dobra postać na jeden dzień, ale później zaczyna nużyć   
												 Powój - 30-08-2011, 19:46
 
  	  | K.W.I.K. napisał/a: | 	 		  hah, niezły pomysł    
 
jak dla mnie krasnoludzica niekoniecznie machałaby toporem, czy też pracowała w kopalniach, tylko byłaby czymś bardziej w stylu opiekuńczej i otwartej kobiety, która podróżnymi zajęłąby się jak własnymi dziećmi, a jakby trzeba było to kopa też zasadzić umie. | 	  
 
 
Tak, może frytki do tego?     
 
Krasnoludzica by pewnie nie przeżyła 72h bo zbytnio by irytowała drużynę, tym bardziej, że ilość elfów diametralnie przewyższa ilość ludu kraciastego, vel krasnoludów. 
 
 
 
I w ten oto sposób chyba jednak wrócę do pomysłu wiedźmowania na obozie... w spódnicy.
												 Kajetan - 30-08-2011, 19:50
  wiesz, z tym ze by nie przeżyła to pewnie przesada, bo jak masz zamiar jechać na weterana to wątpie, żeby było tam tak jak na normalu, że morgoth zabił druidkę "bo wszystkich irytowała"
												 Powój - 30-08-2011, 19:55
 
  	  | K.W.I.K. napisał/a: | 	 		  | wiesz, z tym ze by nie przeżyła to pewnie przesada, bo jak masz zamiar jechać na weterana to wątpie, żeby było tam tak jak na normalu, że morgoth zabił druidkę "bo wszystkich irytowała" | 	  
 
 
 
Taa, ale jak wyjdzie z tym wyjazdem na weterana to się zobaczy bo zaczynam się bać tych co się zebrali na w. Dobra to już pod offtop podbiega.
 
 
 
 
 	  | Tristan napisał/a: | 	 		  Oj tam oj tam, po tej amnezji to już Ci raczej nie zaszkodzi     Tam nie ma już czego uszkadzać     | 	  
 
 
Co jest waszą winą! 
 
Poza tym ja dla odmiany mam przynajmniej COŚ pomiędzy uszami, a nie pustkę jak co poniektórzy sprzedajacy informacje za kufel piwa    
												 Bryn - 30-08-2011, 19:55
  Ja przychylam się bardziej do pomysłu krasnoludki-wojowniczki. Ale co tam kto woli.
												 Kajetan - 30-08-2011, 19:58
  Dla mnie krasnoludzica powinna umieć walczyć, ale nie być wojowniczką. Co taki krasnal, wracając po całych dniach walki ma robić w domu? Rozmawiać z żoną o wojowaniu, czy jeść obiadek opiekuńczej żony, co go wyleczy itd ?   
												 Powój - 30-08-2011, 20:00
  Niby racja... Ale kto powiedział, że mości krasnoludzica posiada a)męża b)dom i w głowie jej ustatkowanie się i spokojne życie?
												 Bryn - 30-08-2011, 20:01
  Może być przecież i taki, i taki typ krasnoludzic. Tak samo jak krasnolud może być wojownik albo taki, co siedzi nad księgami i wojaczką się nie interesuje.
												 Tristan - 30-08-2011, 20:04
  Oj tam marudzisz, troszkę się popsuło w głowie i od razu, że "nasza" wina      A jak Inkwizycja Styrwita nie dojdzie do skutku to mogę z Tobą wiedź... czarow... no być czarownikiem do spółki (spółka z.ł.o. z nieograniczoną nieodpowiedzialnością)    
												 Powój - 30-08-2011, 20:08
 
  	  | Tristan napisał/a: | 	 		  Oj tam marudzisz, troszkę się popsuło w głowie i od razu, że "nasza" wina      A jak Inkwizycja Styrwita nie dojdzie do skutku to mogę z Tobą wiedź... czarow... no być czarownikiem do spółki (spółka z.ł.o. z nieograniczoną nieodpowiedzialnością)     | 	  
 
 
Złować ze mną do spółki x"D Mi to pasuje i tak robisz za bardzo dobrą, żywą tarczę więc mam pewność, że nie zwiejesz gdy będzie szarżować świątynna straż pana Inkwizytora. 
 
Poza tym jako wiedźma mam teoretycznie nawet fabularnie wybranego wroga, sądzę, że nie będzie miał problemów z odgrywaniem nienawiści bo i tak olewa niedawnych kompanów rozmów.
												 Tristan - 30-08-2011, 20:11
 
  	  | Powój napisał/a: | 	 		  | Złować ze mną do spółki x"D Mi to pasuje i tak robisz za bardzo dobrą, żywą tarczę więc mam pewność, że nie zwiejesz gdy będzie szarżować świątynna straż pana Inkwizytora. | 	  
 
 
Tylko, że ze mnie trochę ZA żywa i ruchoma tarcza więc się nie zdziw jak przed szarżą nagle zrobię taktyczny odwrót    
												 Shamaroth_Glupi - 31-08-2011, 11:33
 
  	  | Hodo napisał/a: | 	 		  | Jedno jest pewne - krasnoludzice nie są brodate! | 	  
 
 
Hej, ale jak to? Jak dziś pamiętam przesłuchanie, w którym wspominam moją brodatą matkę i jej włochate piersi   
												 Hodo - 31-08-2011, 15:04
  Tryskające mlekiem    Włochate piersi i owszem, ale z tego co wiem to o licu nic nie wspominałeś   
												 Shamaroth_Glupi - 02-09-2011, 00:08
  Oj tam, niuanse ^^
												 Akinori - 03-09-2011, 20:07
  Powój.. Chcesz "Otulinową" patelnie   ...?
 
 
Mam pomysł jak zrobić
												 Powój - 04-09-2011, 21:44
  A chcesz mi zrobić? Nie pogardzę.
												 
					 | 
				 
			 
		 |