|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Grupa czarna - Do zatwierdzenia
Elfgar - 01-10-2013, 02:30 Temat postu: Do zatwierdzenia 1x Miecz Długi
Amulet odbijający zaklęcia/zaklęcie.
Goliat - 01-10-2013, 17:36
masa noży rzutek ? oraz amulet odporności na magie kapłańską (z turnusu)
Kharie - 01-10-2013, 17:40
Jakich rzutek? oO'
I jak taki amulet miałby działać? Ile razy? Ile zaklęć? Konkretnie, proszę
Goliat - 01-10-2013, 18:27
noże rzutku klasyczne po prostu otulone kredki czy coś w ten desen co do amuletu to moja postać a mianowicie goliat miał naszyjnik na stałą odporność na magie kapłańską czyli niestety również na leczenie od kapłanów >.< amulet przestaje działać gdy zostaje zdjęty
rutra125 - 01-10-2013, 19:55
broń bliskiego zasięgu
przedmiot odbijający każdy rodzaj magii dwa razy dziennie ( na obozie to była tarcza, ale została zniszczona pozafabularnie, myślę że jeszcze ją naprawię )
trucizny- uśpienie i zatrzymanie oddechu.
JaFam - 01-10-2013, 21:48
korbacz oraz na wszelki wypadek twór mieczopodobny "maczugą" przez niektórych zwany i amulet dodający pewności siebie przy kobiecinach, którego skutkiem ubocznym jest blokada umysłu użytkownika (czyli dopóki mam go przy sobie, to żaden psionik nie będzie mi w mózgu majstrował)
Angantyr - 01-10-2013, 22:38
Trucizny:
1. suszony muchomor sromotnikowy (płatki migdałów)
efekty dla dawki 1 łyżki stołowej:
- dopiero po 12 godzinach
- bóle brzucha, wymioty, mdłości, zawroty głowy, senność
- po 2 dniach poprawa samopoczucia
- po 4 dniach zgon (uszkodzenie wątroby)
leczenie: natychmiastowe płukanie żołądka
Dla większej grywalności zmieniłbym czasy: objawy po 12 godzinach, poprawa po 12 godzinach, zgon po 7 dniach.
2. wyciąg alkoholowy z korzenia tojadu - buteleczka z zielonym, miętowo pachnącym płynem
efekty dawki 1 łyka:
- po kilku minutach
- uczucie zimna
- lęk
- po 12 godzinach trudności z oddychaniem, stopniowo coraz większe, aż do śmierci
sposób podania: zażycie lub poprzez wchłonięcie przez ranę
dodatkowo: pogorszenie po zażyciu soli
leczenie: podanie wyciągu z wilczej jagody, szybkie płukanie żołądka (przy połknięciu)
3. wyciąg z wilczej jagody - mała fiolka z zielonym, anyżowo pachnącym płynem
efekty dawki 1 łyka:
- pogorszenie wzroku
- uczucie gorąca
- uczucie suszenia
- nerwowość
leczenie: natychmiastowe płukanie żołądka
dodatkowo: neutralizuje działanie wyciągu z korzenia tojadu, śmierć następuje dopiero po wypiciu całego flagonu, poza tym objawy ustępują po 12 godzinach
4. słoiczek miodu
5. wrodzona odporność na trucizny
Elfgar - 01-10-2013, 22:45
Połowa artefaktu z Meghalayi - drugą połowę ma nasz szpieg. Umożliwia kontakt x razy/24h.
Kharie - zdecyduj ile, żeby nie było przesady...
Kharie - 02-10-2013, 02:20
Goliatowy amulet: na całość trwania epilogu - no way. Tym bardziej, że skoro przestaje działać po ściągnięciu go, nie ma żadnego problemu z leczeniem. Dwa zaklęcia kapłańskie dziennie - to jest maks. Epilog rządzi się innymi zasadami niż obóz i stąd konieczność zmian właściwości.
Rzutki - mogą być, ale pod warunkiem, że zrobisz je sobie sam. Pytałam Illimy, który będzie się zajmował robieniem broni na epilog i powiedział, że wszelkie rzeczy, których nie mamy na stanie, odpadają.
rutra125 Co do broni wszelakiej, będzie rozdawana przed epilogiem i tam wszyscy bedą musieli dookreślić jaką konkretnie chcą. Dlatego - i to do wszystkich - nie wypisujcie, jakiej długości chcecie miecze i w jakiej mają być ilości.
Co do amuletu: każdy rodzaj magii odpada. Magia żywiołów, magia kapłańska, magia szamańska. Dwa mogą być, ale wybierz sobie, z jakiego "działu".
Trucizny - mogą być, ale tylko po jednej dawce z każdej.
JaFam I że niby co ja mam Ci z tym korbaczem zrobić? Procedura jest ta sama, co na obozach - robisz sobie broń (jeżeli jest inna niż miecz), przywozisz na epilog i Illima to zatwierdza.
Amulet spoko, ale psionik nie może Ci przy mózgu majstrować maksymalnie raz dziennie. Potem już może.
rutra125 - 02-10-2013, 18:44
Broń, wszystko jasne.
Trucizny, bez zastrzeżeń ( na obozie, uśpienie działało na zasadzie: wylać na szmatkę, i przyłożyć do nosa. Ale rozumiem że tą samą szmatką mogę uśpić kilka osób ? czy jadna dawka = jedna osoba ?)
Co do amuletu, najbardziej mi zależy na odbiciu magii żywiołów.
Kharie - 02-10-2013, 18:56
Jedna dawka to jedna osoba.
Ok, magia żywiołów spoko, ale dwa zaklęcia dziennie.
Elfgar - 02-10-2013, 21:01
A ten amulet przeciw psionice, raz dziennie to może być odpalany, że na całą sesję 'przesłuchania'?
Kharie - 02-10-2013, 21:04
Jeżeli chodzi o sesję to tak, może być, że na całą, ale dla jednej osoby. Na resztę już nie zadziała.
A jeżeli chodzi o inne zaklęcie, typu: opowiedz mi o czymś tam i koniec gadki, to działa na to jedno zaklęcie.
Angantyr - 02-10-2013, 23:46
1. mikstura fałszywego leczenia ran
efekty:
- znieczulenie
- spowolnione wchłanianie substancji
- zatrzymanie oddechu
2. trucizna na miecz (do smarowania)
efekty:
- oślepienie
- przyspieszone wchłanianie
3. mikstura "jeńca"
efekty:
- petryfikacja
- milczenie
- przyspieszone wchłanianie
4. zasypka na rany (sól)
efekty:
- zamykanie ran
- poparzenie
- ból
5. woda znieczulająca
efekty:
- znieczulenie
- zawroty głowy
Piąteczka chciałbym, żeby była przechowywaną przeze mnie wodą (1.5l), jeśli to dopuszczalne.
W ramach wrodzonej odporności na trucizny rozumiem, że pierwsze trzy na mnie nie działają. Jak z pozostałymi, jeśli są dopuszczone?
Abel - 03-10-2013, 12:11
Wiec tak:
1. Czyli w zasadzie taka trucizna? Jedna dawka.
2. Trucizny na broni zazwyczaj tak nie działały. Dlaczego ta miałaby tak działać?
3. Ok, jedna dawka.
4. Ok, 3 dawki.
5. Może być, jako woda, ale w jakims stylizowanym opakowaniu? żebyś z plastikową nie biegał mi tu
Kharie - 03-10-2013, 15:57
Wpadłam na pewien pomysł.
Proszę wszystkich, którzy wypisali gdziekolwiek jakiekolwiek artefakty i eliksiry, żeby mi napisali logiczne uzasadnienie tego, dlaczego mogą takowy mieć. Skąd go macie. Od kogo, dlaczego, gdzie kupiliście, czy wyczarowaliście.
A wszystko po to, aby zwiększyć poziom klimacenia i sprawić, że zniknie poczucie "mam te rzeczy z kosmosu, bo mi się należą"
rutra125 - 03-10-2013, 22:34
Trucizny - Moja postać służyła w gildii zabójców (tak właściwie tam się służy czy pracuje ?? )
Amulet odporności na magię - Otrzymałem od gildii na czas misji - zabicia potężnego maga. Po wykonaniu amulet został u mnie
Może być ?
Angantyr - 04-10-2013, 00:00
Abel napisał/a: | Wiec tak:
1. Czyli w zasadzie taka trucizna? Jedna dawka.
2. Trucizny na broni zazwyczaj tak nie działały. Dlaczego ta miałaby tak działać?
3. Ok, jedna dawka.
4. Ok, 3 dawki.
5. Może być, jako woda, ale w jakims stylizowanym opakowaniu? żebyś z plastikową nie biegał mi tu |
Ad 2) Nie mam pojęcia jak działały poprzednie, więc improwizowałem. Ponieważ nie znam poprzednich zasad, napisz mi z czego mogę wybierać. :]
Ad 5) Nie mam niestety mega klimatycznego bukłaka... Czy szklana, smukła butelka po winie wystarczy, nawet jeśli zamieniam właśnie połowę wody na ciężar butelki?...
Abel - 04-10-2013, 09:59
2) Zazwyczaj była to trucizna zadająca o jedno lekkie obrażenie więcej, myślę że takiej, robionej na szybko starczy na 10 ciosów zanim się wchłoni z całej powierzchni broni.
5) spoko, może być jak dla mnie
Angantyr - 04-10-2013, 12:19
To jeszcze jedno:
Fiolka z rozwodnionym inkaustem
Działanie takie samo jak zwykłego tuszu: po podaniu doustnym działa jak trucizna.
Czy mamy wolną rękę w kreowaniu fałszywych dokumentów?
Abel - 04-10-2013, 20:53
Oczywiście, że macie wolną rękę.
A zamierzasz faktycznie dawać to komuś doustnie?
|
|