Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Grupa Szara - Zaopatrzenie

Indiana - 17-09-2015, 04:15
Temat postu: Zaopatrzenie
U nas sprawa z prowiantem jest nieco skomplikowana.
Nie wyobrażacie sobie chyba upiorów, robiących sobie przerwę na ognisko z kiełbaskami... :P
Będziemy musieli sobie w terenie poradzić na prostych, skondensowanych i kalorycznych rzeczach, noszonych po kieszeniach i podjadanych w razie utraty sił.

Oczywiście przed grą w pt macie ciepły posiłek, no i w sobotę po grze również.
W międzyczasie radzimy sobie jedzeniem typu survivalowego.

Rzucam proste propozycje.
Czekolada.
Orzechy.
Mięso suszone (trudno dostać, ale się da)
Wojskowe suchary.
Żółty ser.

Dawać inne pomysły.

Czego nie proponujcie bo... nie ;)
Zupek chińskich.
Nutelli.
Czipsów :P
I generalnie mało przydatnego syfu, produkującego śmieci ;)

Aha, mówiłam wam już, że nocujemy w terenie? ;) Więc proponuję też takie małe kostki rosołowe, w nocy przyda sie ciepłe coś do picia.
I kociołek.


Mówiłam, że nocujemy w terenie?
A mówiłam, ze bez śpiworków?...
Widzieliście kiedyś ducha w śpiworku?
Wełniany płaszcz to maks, co bierzemy. I mówię serio :P Co więcej, ponieważ walczymy tak wyposażeni, jak polegliśmy, to nasz strój nie moze sie bardzo różnić. Powiem na swoim przykładzie - nosiłam kilt i tunikę bez rękawów. Biorę kilt z legginsami pod spodem i tunikę nałożoną na coś pod spód. I płaszcz. Amen.
Żadnych puchowych kurtałek, polarków i innych... W razie czego wciąż możecie sie przenieść do żywych ;)

Więc oprócz tego wszelki sprzęt do ogarnięcia ogniska, maczetkę, nóż. Świece. I inne detale.

Strandbrand - 17-09-2015, 11:38

Co do survivalu, nie wiem czy kojarzycie taki produkt jak blok miodowy. Bardzo kaloryczny i sycący, wymiary batonika.

Nocowanie - coooo to duchy śpią? A ja myślałem że ,,nie śpię bo ratuję bryna" :D
Spodziewałem się że będziemy jedną z grup śpiących w terenie xd co do stroju, Callanowy strój też jakoś się nie zmieni. Umarłem bez kolczugi, bez ochrony ramienia,, yarczę mi ukradli... ze stroju zostanie mi moja koszula, szarawary. W oposiadaniu odzyskałem płaszcz czerwony, postaram się skombinować go xd
Teraz pytanie - futrzasta narzuta na barki ujdzie jako zmiana wyglądu u ducha? Bo to chyba jedyna rzecz jaką chciałbym sobie dodać. Tak to mówię - szarawary, koszula biała, długa, płaszcz.

Indiana - 17-09-2015, 13:29

Strandbrand napisał/a:
nie śpię bo ratuję bryna
Haha, dobra, to miałam wam powiedzieć, jak już się oburzycie na spanie w krzakach bez śpiworka ;)
Strandbrand napisał/a:
futrzasta narzuta na barki ujdzie
Ujdzie :)
Szrapnel - 17-09-2015, 17:19

Sera, bym raczej nie proponował, no chyba, że w małej ilości, bo w zeszłym roku i tak prawie cały wcisnęliśmy sekretarzowi morta...

Suchary wojskowe, migdały......

w sumie może plan z zeszłego roku czyli góra kiełbasy(zjedliśmy wszystkie na zimno i nikt nie narzekał :P )?

Indiana - 17-09-2015, 18:21

Strandbrand napisał/a:
blok miodowy
O, to brzmi dobrze. Do obczajenia.
Szrapnel napisał/a:
góra kiełbasy
Chyba że takiej rzeczywiście suchej :P W sumie można na pół z suszonym mięsem.
Leite - 17-09-2015, 23:05

Kabanosy <3

Ja umarłam w czarnych dresach (które się..no, muszę znaleść rozwiązanie zastępcze XD) i krótkim rękawku...więc muszę coś wykminić. Jeżeli chodzi o noc, to błagam, żeby było cieplej niż 6 stopni, bo nie mam NIC, co mogłoby udawać fabularny płaszcz/kurtkę. :/
Chyba że mogłabym wziąć moją niebieską pelerynę (miałam ją kilka razy), jakoś super ciepła nie jest, ale jest duża i nieporęczna, a nie zostawimy rzeczy tam, gdzie będziemy nocować, tylko będziemy mieli na sobie, nie?

Ewentualnie hug grupowy i będzie ciepło XD

Przydałoby się, żeby mieć coś na kształt torby u kilku osób, żeby te rzeczy (niefabularne też, np kubki) nosić..jak Calvariam w zeszłym roku miał aktówkę.

Szrapnel - 17-09-2015, 23:07

Leite napisał/a:

Przydałoby się, żeby mieć coś na kształt torby u kilku osób, żeby te rzeczy (niefabularne też, np kubki) nosić..jak Calvariam w zeszłym roku miał aktówkę.


Mogę zabrać klimatyczny plecak skórzany, ale nie będę w stanie go nosić bo mi z pancerza zjeżdża :/

Leite - 17-09-2015, 23:08

Szrapnel napisał/a:
Leite napisał/a:

Przydałoby się, żeby mieć coś na kształt torby u kilku osób, żeby te rzeczy (niefabularne też, np kubki) nosić..jak Calvariam w zeszłym roku miał aktówkę.


Mogę zabrać klimatyczny plecak skórzany, ale nie będę w stanie go nosić bo mi z pancerza zjeżdża :/

Cudownie <3 będziemy się zmieniać

Kaghrim - 19-09-2015, 00:12

Ja mimo wszystko popieram ser. I kabanosy <3 Kiełbasę zresztą też.
Myślę, że dobrym pomysłem jest też chałwa.

Ja umarłem w zwykłych spodniach lnianych i dwóch tunikach. W miarę możliwości dołożyłbym pod te tuniki sweter zielony... Jakieś warstwy tam też powciskam, ale to już nie będzie widoczne.

Indiana - 27-09-2015, 23:21

A, właśnie.
Do jutra wszelkie ewentualne zapotrzebowanie Wasze na rzeczy z zaplecza - wiecie, bandaże, fiolki, artefakty, stroje, cokolwiek. Bo muszę mieć czas, zeby to do piątku przygotować.

Kaghrim napisał/a:
dołożyłbym pod te tuniki sweter zielony... Jakieś warstwy tam też powciskam,
Tylko nie przesadźcie, mrozu nie ma, a będziemy sporo biegusiać.
Szrapnel - 27-09-2015, 23:23

Macie może jakieś lżejsze pawęże?
Indiana - 27-09-2015, 23:35

Mamy :) Chyba, że chcesz okrągłą :)
Szrapnel - 27-09-2015, 23:36

No niby okrągłee, ale pawęże for life <3

Biere lżejszą pawężkę bo moja waży 7 Kg :|

Indiana - 27-09-2015, 23:39

Dobra :D Komuś ktoś coś jeszcze? :)
Strandbrand - 27-09-2015, 23:53

Hmmm... Normalnie bym nie prosił, ale skoro mamy wygrać to trzeba się jakoś prezentować :P (Żeby nie było - przeżyję bez tych rzeczy.) Owijacze bym prosił, bo wciąż własnych nie mam a sam troczek to zawodna rzecz... i chyba tyle.
Indiana - 28-09-2015, 00:01

Dobra, da się załatwić :) Przy czym wiesz, że owijacze to tylko dwa pasy materiału i zrobienie ich to pół godziny? :D najlepiej z wełny, jeśli mogę doradzić :D
Strandbrand - 28-09-2015, 00:04

No właśnie chciałem sobie zrobić takie porządne, raz a dobrze z porządnego materiału... a tego nie mam ;) A miałem do wyboru zrobić albo owijacze albo majestatyczny czerwony płaszcz. Nie muszę mówić co wybrałem
Leite - 28-09-2015, 00:34

Ja strzały sztuk 7 poproszę xD i to w sumie wszystko
Aver - 28-09-2015, 02:34

Bandaże mam, więc tu luz :)

A mogłabym dostać tą fafną fiolkę z resztą sztucznej krwi co została po IV turnusie?... :D (o ile została, oczywiście ;) )

Indiana - 28-09-2015, 02:39

Się załatwi :)
Aver - 28-09-2015, 02:55

Super <3

Z takich rzeczy akcesoriowych, to kilka świec na pewno (choćby tealighty a'la wyczarowany płomyczek). Noże raczej mamy. Zapalarka lub zapałki.
Kociołek? A mamy na stanie jakiś mniejszy niż te z kontrfortu?
Swoją drogą właśnie mi się przypominało, że umarłam z kociołkiem w łapkach... :D


To co z tym jedzeniem w końcu? Jakąś listę tworzymy konkretną?

Indiana - 28-09-2015, 03:16

Avergill napisał/a:
właśnie mi się przypominało, że umarłam z kociołkiem w łapkach... :D
Haha, dobra, to mamy kociołek :D :D

Tak, z jedzonka listę proszę :)

Aver - 28-09-2015, 03:37

Ok, to jak na moje, to możemy targać ze sobą:
- suchary wojskowe
- czekoladę
- chałwę
- suchą kiełbę (albo zwykłą)
- wodę
- rosół skompresowany stratnie, znaczy kostki rosołowe (?)
- ew. ser żółty

Jeśli mamy podać konkretne ilości, to ja dziś odpadam.

Orzechy z mojej strony odpadają - uczulenie, nie polecam :/

Można zamiast kostek wziąć po prostu herbatę sypaną - też będzie ciepłe i nie będzie samą wodą ;)

Indiana - 28-09-2015, 18:43

Jak już się (może) domyśliliście, nasz punkt startowy i baza wypadowa to ... nomen omen Widmo ;)
Moja propozycja jest taka, żeby cięższe rzeczy zostawić tam - to rodzi ryzyko, że w razie zmiany miejsca nocowania trzeba bedzie po to wracać. Więc jak zawsze dylemat "brać ze sobą i się wkurzać, że to targam ze sobą, bo mi ciepło" lub "nie wziąć i przeklinać, bo marznę" - zostawiam wam.
No, sobie też ;) Nawet w lecie bywało różnie, bo przynajmniej raz czyjaś dobra rada względem płaszcza uratowała mnie przez zamarznięciem na amen u Samboi :D (co ja bym zrobiła bez mojego hirdu ;) )

Samo "nocowanie" natomiast nie sądzę by było dłuższe niż jakieś 2-3 godziny. I tu muszą nam wystarczyć płaszcze - zdecydowaliśmy się na wersję upiorną, więc nie będzie taryfy ulgowej i śpiworków.
Ale damy radę :)

W razie czego zaplecze, tudzież ja, może wspomóc czymś cieplejszym fabularnym.

Aver - 28-09-2015, 19:22

Właśnie się zorientowałam, że mój płaszcz zaginął na kontrforcie, a nic cieplejszego nie mam... Mogę liczyć na coś?...
Indiana - 28-09-2015, 19:25

Się znajdzie. A nie znalazł się gdzieś? Mój zaginiony płaszcz znalazł się w końcu na Vt.
Leite - 28-09-2015, 19:51

Indi, ja mam możliwość pożyczenia czarnego płaszcza, od środka czerwonego, chce go tylko na sen, może być?

Zaopatrzenie:
Kabanosy
Woda
Chleb/suchary
Czekolada
Ew. Ser.

Widmo to kontrfort tak? Dobrze kojarze? Czy jeszcze inaczej? ;-;

Strandbrand - 28-09-2015, 21:18

Widmo to nie kontrfort... widmo to było to takie malutkie z jedną komnatą i zarośniętą fosą, oraz tymczasową barykadą którą ustawialiśmy.
Leite - 28-09-2015, 21:23

Tam ;_; to daleko mega bardzo :D
Geralt - 28-09-2015, 23:17

Ja też bym poprosił jakiś płaszcz jeśli można (Czyli każdy indywidualnie bierze chałwę,kabanosy,czekoladę,suchary? bo już się pogubiłem)
Leite - 28-09-2015, 23:22

Geralt napisał/a:
Ja też bym poprosił jakiś płaszcz jeśli można (Czyli każdy indywidualnie bierze chałwę,kabanosy,czekoladę,suchary? bo już się pogubiłem)

Kadra ci kupi za twoje pieniążki :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group