|   | 
								Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Grupa Bura - Najsilniejsze wspomnienia upiorów 
						
												 Basieł - 21-09-2015, 18:39 Temat postu: Najsilniejsze wspomnienia upiorów Informacje o upiorach, którymi dysponujecie. Wrzucam jako osobny temat, żeby nie trzeba było przewijać i szukać w naszych rozkminach jak będzie potrzebne   
 
 
Callan dar Strandbrand
 
 
Najlepsze wspomnienia Callana z życia: 
 
-Wspomnienia o matce, mimo że zatarte to wciąż istniejące. 
 
-Wspomnienie tego jak w Tryncie odnalazł swojego brata, nie widzianego odkąd udał się do Viran. 
 
-Wspomnienia z Viran właśniez gdzie mimo iż było ciężko to jednak uwielbiał tamto miejsce - klasztor, lasy wokół Viran, posąg Modwita górujący nad miastem. Słowem - wspomnienia z Dakonii 
 
-Wspomnienie tego jak zdał sobie sprawę ze swych uczuć do Veli. I jak powiedział jej o tym, gdy wiedział że to ostatnia okazja by to zrobić. Najmocniejsze dobre wspomnienie. 
 
 
Najgorsze wspomnienia: 
 
-Odkrycie prawdy o tym że śmierć matki to wina miernego medyka 
 
-Morderstwo jakiego się dopuścił (acz wspomnieć muszę że na sądzie bożym zostało mi ono wybaczone) 
 
-Początkowa nienawiść do paladynów którzy zabrali go z Akwirgranu. Zaś później zostali jego nauczycielami. 
 
-Niedługo potrwała radość z odnalezienia brata, gdyż krótko potem zmuszeni byli się rozdzielić gdy walczyli z wysuniętym oddziałem wroga. A później już się nie spotkali. 
 
-Moment gdy to Callan musiał zaciągnąć Aidana pod szczelinę. To on go tam zabrał, to on był przedstawicielem bóstwa z domeny śmierci. To jest najmocniejsze i najświeższe wspomnienie Callana, z tych złych.
 
 
Kadian, znany powszechnie jako "Wergund"
 
 
Dobre wspomnienia: 
 
-Śmierć w walce 
 
-Spokojne życie w Harnkott 
 
 
Złe wspomnienia: 
 
-Zostawienie rodziny i brak wiadomości co się z nią stało 
 
-Wergundia upadła 
 
-Patrzenie na śmierć paru ze swoich towarzyszy 
 
-Nie spotkanie wszystkich towarzyszy w Domu Modwita 
 
 
Geralt, urodzony w Shamarocie
 
 
Dobre wspomnienia: 
 
-Picie dużo dobrego piwa 
 
-Śmierć i walka u boku Przyjaciół gdy broniliśmy się przed Qa i Samni 
 
-Poznanie "Wergunda",Olafa,Ven,Haralda,Ingraine. 
 
 
Złe wspomnienia: 
 
-Śmierć ojca 
 
-Nie wiem co się stało z matką i shamarotem 
 
-Śmierć Hersteina i towarzyszy 
 
-Nie zdążyłem wypić ze wszystkimi towarzyszami   
 
 
Sigbert Peatyrson Sliabh Ard
 
 
Najlepsze wspomnienia: 
 
-przebywanie w zamku rodzinnym, otaczające go wrzosowiska i lasy(czy coś) 
 
-szkolenie przed wstąpieniem do hirdu 
 
-dźwięki wielokusz i ognia lejącego się z fortec o świcie 
 
Najgorsze wspomnienia: 
 
-informacja o tym co stało się na ziemiach Sliabh Ard 
 
-widok śmieci jego towarzyszy na kontr-forcie 
 
-masakra podczas bitwy pod Arden
 
 
Mathlan Idirel
 
 
Najlepsze wydarzenia w życiu : 
 
- podróż po uniwersytetach magii 
 
- założenie Leth Caer 
 
- stworzenie Mistycznej Teorii Pochodzenia Minerału 
 
- odparcie szturmów idących na Leth Caer 
 
 
Najgorsze wydarzenia życia : 
 
- wysłanie Aidana w kosmos, jest to jedna z najświeższych i najpoważniejszych ran 
 
- śmierć z dala od Leth Caer 
 
- utrata całego oddziału, wini się za ich śmierć 
 
 
Arden Stern
 
 
Najlepsze wspomnienia: 
 
-treningi szermierki z bratem 
 
-podróżowanie z paladynami 
 
-impreza w ogródku u pewnej czarownicy 
 
Najgorsze wspomnienia: 
 
-Rzeź pod Arden 
 
-Śmierć kolejnych towarzyszy na kontr-forcie
 
 
Nivalfen Krisan
 
 
Najlepsze wspomnienia: 
 
-Styryjska puszcza, jego ojczyzna za którą cały czas walczył nawet na obczyźnie 
 
-Szkolenie przez wuja na łowcę potworów 
 
-Czas spędzony z oddziałem Styryjczyków 
 
-Wizja ujrzenia Pani Tavar, za którą walczył, po śmierci 
 
 
Najgorsze wspomnienia: 
 
-Ucieczka przed Qa przez lasy z której przeżyła 1/3 grupy 
 
-Śmierć Yakhin'a pana drzew z jego oddziału 
 
-Śmierć Dariusa najemnika z jego oddziału 
 
-Traumatyczne przeżycie oblężenia 
 
-Poddanie się i patrzenie na tych którzy zostali jak umierają (to jest zdecydowanie najgorsze) 
 
 
Cliver (elfka z Leth Caer)
 
 
Najlepsze wspomnienia: 
 
-dzieciństwo z bratem 
 
-loa spędzone na bagnie, najczęściej w towarzystwie jej ukochanego Jelenia (   ) 
 
-moment tuż przed śmiercią, bo Callan i przyjaciele. (W chwili śmierci najpoważniejsze uczucie, no, poza szokiem). 
 
 
Najgorsze wspomnienia (shit...) : 
 
-brat zamieniony w ulundo 
 
-wygnanie z Aenthil 
 
-powstanie Aenthil przy współpracy z wrogiem 
 
-porzucona wiara w bogów przez Aenthil 
 
-strata rodziny i wszystkiego, co dobre (została sama) 
 
-przyprowadzenie Aidana, który mówił, że całe jej życie było złe 
 
(-Skazanie Eriego na wieczne potępienie, gdy oni mogą się cieszyć wiecznością? Liczy się?) 
 
(Chyba mogę powiedzieć, że cała jej historia, w końcu porzuciła tożsamość.)
 
 
Ingraine Danadottir z klanu Sliabh Ard 
 
 
Wspomnienia - 
 
najlepsze: 
 
- dzieciństwo na Sliabh Ard, wrzosowiska i przestrzenie południowego Tryntu 
 
- mąż i dzieci 
 
- braterstwo broni i przyjaźń z ludźmi z hirdu (częściowo własnymi wychowankami) 
 
- moment przed bitwą pod Arden 
 
- moment wymarszu pod rozkazami Hersteina 
 
 
najgorsze: 
 
- pogorzelisko na Sliabh Ard 
 
- wycofanie z Askaronu 
 
- śmierć Hersteina 
 
- pożegnanie z Brynjolfem, którego, jak uważa, nakłoniła do kapitulacji 
 
- oglądanie tej kapitulacji i padających na ziemię sztandarów 
 
- spotkanie z Aidanem - doprowadzenie go do kręgu obietnicą zobaczenia matki (którą właśnie zabito) 
 
 
Druid Betram, dawniej Tarsam Meriandot
 
 
Najlepsze wspomnienia: 
 
-życie w potężnych lasach północnych krain 
 
-dar korzystania z wielkiej mocy natury, radość tworzenia wszelkich rytuałów i tworzenia magii 
 
-wbrew pozorom, porwanie przez driady   , nigdy wcześniej nie doświadczył tak mistycznej i potężnej mocy natury jak przy ich drzewie 
 
 
Najgorsze wspomnienia: 
 
-dzieciństwo w Birce. Miasto, brrr... 
 
-driady, jednak przepowiedziano mu, że zginie z ich ręki. Co prawda dwa razy już został zabity przez kogo innego, ale jak to mówią, do trzech razy sztuka 
 
-wydrapanie oczu, definitywnie
												 Basieł - 21-09-2015, 18:48
  Andrea Yllaria L'ombre di Office
 
 
Wspomnienia: 
 
te lepsze 
 
- robienie bratu psikusów za dzieciaka (bo to synalek tatusia był :v ) 
 
- czas spędzony u szepciuchy 
 
- powrót do matki przed oblężeniem Akwirgranu 
 
- czas spędzany na opowieściach, śpiewach i radości z przyjaciółmi z kompanii 
 
- odnalezienie brata (który, jak się okazało, dorósł i był całkiem spoko) 
 
 
te gorsze 
 
- ojciec i wszystko, co z nim związane 
 
- bycie wyrzucanym z terenów Akademii i wszystkie nieprzyjemności z tym związane 
 
- pierwsza bitwa i koszmar krwi w lazarecie pod Akwirgranem 
 
- koszmar spod Arden 
 
- widok ledwie żywego brata 
 
(pośmiertne) - brak braciszka na uczcie w Walhalli...
 
 
 
Możliwe że jeszcze jakieś nowinki się pojawią, dlatego wolałabym żeby ten temat pozostał tym poświęconym na same infromacje, a rozkminy prowadźmy w "knujnościach"   
												 Basieł - 21-09-2015, 19:10
  Strzała, tryntyjczyk z północy, człowiek z hirdu Leifa, jeden z dowódców obrony kontr-fortu
 
 
miłe wspomnienia to będzie pierwszy dźwięk wyciśnięty na dudach , dzień gdy Strzała dostał swoją ksywkę i światło wschodzącego słońca podczas obrony kontr-fortu 
 
 
najgorsze wspomnienia to śmierć i leżenie ze złamaną nogą w zadymionym lochu
												 
					 | 
				 
			 
		 |