Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Grupa Qa/Lomin - Potrzebne

Onfis - 26-12-2015, 18:41
Temat postu: Potrzebne
Dobra ludzie, bo nie możemy wszystkiego robić w czasie gry, potrzebne są konkretne rozkminy.

Po pierwsze musimy namierzyć samego Wergunda. Jakiś rytuał poprzez tą zapinę, którą mają Lomini? Quaki, to wasza robota. Generalnie rozkmińcie najlepiej ładny rytuał.

Dwa, musimy mieć pułapki (też magiczne), żeby tego cholernego kolesia złapać i unieszkodliwić. Quaki, znów was nawołuję. Mechanika na papierze jest wam niepotrzebna, wysilcie się twórczo ;)

Trzy, zaopatrzenie: mikstury, amulety, pierdyfiksy. Na pewno potrzebne są nam antidota Zapołudniowe i Północne trucizny. I sami bieremy trutki (kontaktowe też, bo je uwielbiam :3). Koniecznie. Bez dwóch zdań. Prócz tego tradycyjne leczenia. Mikstury na prawdomówność (osłabienie woli, gadatliwość). Fałszywej śmierci? Talizmany na ochrony (byle nie "odporność na psionikę, bo no nie, poza tym się dowiecie), jakieś minerałowe zabawki, kajdany... Myśleć ludzie, myśleć, sam nie ogarnę wszystkiego :P

Sprawa psionicznych uzdolnień Qa: wybiercie między sobą i ustalcie, kto jak silny w psionice jest - jeden koks, dwoch srednich, dwoch slabieńskich w tym, si? :D

Czy potrzebujecie jakieś pisma, dokumenty na bal? Ja właśnie pisze wyrok Ylvy, wy też pokmińcie co można wykorzystać.

Co do mechaniki Qa... proszę, nie ciśnijcie tego tematu, bądźcie wyrozumiali :P

Go, go, go squad, do 22:30 musimy podać co chcemy. Ja bede w domu przed 18, wrzucę wam wtedy wspomnienia Ylvy, a wy serio myślcie, bo będę dzwonił i was ścigał w koszmarach :D

Serio ludzie, jesteśmy tymi potężnymi, możemy puścić wodze wyobraźni i naprawdę dobrać sobie fajny sprzęt (ale bez przesady, bez legendarnych mieczy +1000)

Verlan - 26-12-2015, 18:58

Puścić wodze mówisz?
Skoro nie bierzemy odporności na psionikę a nie wszyscy z naszej drużyny to wielkie koksy czytające umysły to może właśnie talizman pozwalający czytać w czyimś umyśle. Tzn. Masz pierścień na palcu i wymawiając formułę możesz, rzecz jasna dotykając kogoś, odnaleźć w jego umyśle dane wspomnienie, informację

Onfis - 26-12-2015, 19:07

Prosiłem, bez czepiania się ta tą chwilę psioniki - mamy Qa o psionicznych uzdolnieniach. Po prostu pracujemy nad mechaniką psioniki, żeby nie zburzyła balansu gry, także z tym nie przeginamy ;)
Verlan - 26-12-2015, 19:15

Aaaaaa... Zrozumiałem, żeby się nie czepiać odporności na psionikę, w takim razie przepraszam
Onfis - 26-12-2015, 19:38

A, niedoprecyzowalem najwyraź. Generalnie z psionikom można pomysleć, ale mówię bez przesądy, bo jeśli wszystko można wyciągnąć z głowy to po co szpiedzy? ;)
Verlan - 26-12-2015, 19:49

Jak kogoś złapiesz w czasie walki, czy podchodach to raczej nie będziesz przy nim szpiegował, nie? :D
Referen - 26-12-2015, 20:01

To ja idę robić kajdanki. Ile sztuk?
Co do czegoś na potworka:
Jeśli uznamy Wergunda za naczynie w którym siedzi potworek, a potem je na przykład zniszczymy(tak wiem z grubej rury mówię), osłabimy, wyodrębnimy tak by otrzymać Wergunda i potworka?
To ostatnie przemawia do mnie najbardzirj.
Jeśli taka terminologia naczynia przejdzie to technicznie rzecz biorąc możemy z nim zrobić cokolwiek, bo będzie tylko biedym trochę napakowanym Wergundem. Wtedy ryt nie powinien sparwić trudności. Chyba.
Życie osłab, a potem walimy z niego siedzącego w kręgu..?

Onfis - 26-12-2015, 20:15

Referen napisał/a:
Jeśli uznamy Wergunda za naczynie w którym siedzi potworek, a potem je na przykład zniszczymy(tak wiem z grubej rury mówię), osłabimy, wyodrębnimy tak by otrzymać Wergunda i potworka?

Przeczytaj dobrze, co napisała Wamp ;)

Referen - 26-12-2015, 20:24

Nie widziałem tego ;-;
Mój błąd

Onfis - 26-12-2015, 20:27

Czytać kurde info, macie nową porcję, zróbcie z tego użytek. Jesteście w większości psionami, dajemy wam wspomnienia i informacje, powiążcie jedno z drugim, a zdobędziecie najbardziej skuteczną i okrutną broń przeciw Ylvie i jej Wergundowi
Sephion - 26-12-2015, 23:00

Oks, co do kwestii fabularnych - jeśli leże Wergunda (bo prawdopodobnie sobie stworzył) będzie obłożone zaklęciami tak jak w tekście to przydałby się jakiś magiczny odpowiednik łomu albo tarana. Bo ja wiem, kawałek minerału nasycony czystą energią tak żeby walnął na sygnał i zrobił wyłom?
Dodatkowo jakieś zabezpieczenie przed "wpływami neurotropowymi" na nas, żebyśmy nie wstali jako zombie. W tekście jest, że mieli wysłać oddział z takim zabezpieczeniem, więc powinno przejść. Sugeruję jakiś znaczek namalowany w widocznym miejscu, łatwo to będzie zestandaryzować.

Z dokumentów przydałby się Glejt Bycia Tu Oficjalnie, poza tym jestem k.

Pierdyfiksy - minerał może być używany komunikacyjnie. Minerały namierzające? Wrzucić wrogowi, nosić przy sobie przy rozdzieleniu się, wrzucić w krzuny z łupem żeby go potem znaleźć?

Generalnie to po opisach od Wamp to wystawienie na to G czy Obiekt 22 przypomina wystawienie na silne źródło radiacji. On wydziela coś, co powoduje silne zmiany w istotach wystawionych bezpośrednio na działanie i bardziej subtelne/długofalowe w tych wystawionych pośrednio. Dla ułatwienia uznałbym to za promieniowanie psioniczne czy inne magiczno-spirytualne. Co z tego wynika?

lokalizacja. Takie promieniowane psioniczne powinno wbijać się w pamięć miejsca i przedmiotu jak ruski czołg w czarnoziem w sezonie deszczowym. Czyli ta brocha, jego leże i to co w nim było powinno być do wykorzystania jako komponent w rytuale psionicznym do doprowadzenia nas "tam, gdzie jest tego więcej" czyli prawdopodobnie Wergunda, który jeśli założymy że jest sprzężony to też powinien promieniować. Z racji że w sumie cholera wie jak wyglądają kwaczące rytuały to machnąłbym po prostu krąg z ośmioma strzałkami dwukierunkowymi <-> w różnych kierunkach (wyprowadzające energię z kręgu). W środku siada nasz koksny psionik, wprowadzamy go jakoś w taki trans żeby jego duch mógł wyjść z ciała (szaman by się przydał, ale jak podamy jakieś kadzidło i pomoże mu kolejny psionik to powinno pyknąć). Psionik będzie się obracał i wysyłał cząstkę "myśli" broszki wraz z odrobiną własnej przez każdą strzałkę a po chwili kazał swojej wrócić. Jeśli wróci, to znaczy że "ping" z myśli broszki dotarł. Jeśli nie wróci, to znaczy że poszedł w las i nie dotarł, więc myśl wysłana rozpełzła się po drzewach. Dżi?

A skoro nieśmiertelnosć powodują zmiany w mózgu to albo trzeba mu ten mózg wyczyścić, albo go magicznie obezwładnić, poszatkowac na kawałki i zakopać tak żeby się nie zrosły. Kombinujcie :D

Verlan - 26-12-2015, 23:09

To ja tak na wszelki wypadek zaproponuje pierścień, dzięki któremu nosiciel zwróci każdą truciznę droga ustną niezależnie od źródła :mrgreen:

A co do tego psionicznego promieniowania... Nie powinno być to tak silne, że wraz ze zbliżaniem się do leża Obiektu... nie wiem, wskaźnik Geigera... by wzrastał?

Pytanie tylko czy taki mózg sam może powodować zmiany w kimś. Bo jeśli tak to bardziej by pasowało spalenie tego, bo w przeciwnym wypadku będzie roznosić promieniowanie.

Tak, myślę w kategoriach promieniowania nuklearnego, bo to jest najbliższe tej sytuacji, przynajmniej dla mnie :D

Sephion - 27-12-2015, 00:19

Wiesz, tylko że nie wiemy czy ten Wergund nie jest bardziej jak obiekt 22 niż jak te P. Co może oznaczać że ma inne supermoce. Może na czarną godzinę zaklęcie Sary-maharani jako jakiś cyngwajs dla mnie albo Onfisa? "Przez dziesięć sekund nikt nie może ruszyć się w moją stronę?"

BTW. Głupie pytanie, macie pożyczyć spodnie? :D

Powój - 27-12-2015, 01:53

Na jak wiele mogę bawić się magiczno uzdrawiająco w magii qua jak jestem medykiem?
Mogę być średnia psionicznie :v

Czemu dopiero wróciłam do domu D:

Wojtek - 27-12-2015, 14:29

Generalnie nie macie tego podsumowanego, więc zatwierdzam to na bazie rozmowy z Waszym OG.

Eliksiry leczenia(zasklepienia ran, poparzenia,złamania,odkażanie) x5 każdego rodzaju
Trucizna(x5,) + antidotum na trucizny x2!
Amulet wzmacniający wolę x2
Amulet blokujący wspomnienie (JEDNO, KONKRETNE) x2
Eliksir prawdomówności(Skopolamina) x5


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group