|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
 |
Wergundia - Zaczynamy
Nila Laurelin - 22-12-2016, 22:19 Temat postu: Zaczynamy Witam Wergundów!
Tak się złożyło, że zostałam Waszym OG na czas "Szachownicy" i gram Sirilę dar Ittigen. To jest wątek, w którym się przedstawiamy i poznajemy, nie krępujcie się zakładać nowych, każda ilość knucia jest mile widziana. Gdybym nie odpisywała ścigajcie mnie na fb.
Wesołych Świąt!
Adalbert - 22-12-2016, 22:39
A więc witam także,
Moja postać to Magnifer II Tymenu (powinniśmy wrócić do kolorków), Noel Rederick. Mam nadzieję, na niezły kawałek knucia.
#imietakieswiateczne
Gorvenal - 22-12-2016, 23:22
Jasper Flint. Alchemik. Dowódca bardzo dużej skrzynki granatów.
Kodran - 22-12-2016, 23:38
Witam, Magnifer Severo dar Rodlingen, wychodzi na to że dowódca I tymenu
Wesołych Świąt!
Toraldson - 23-12-2016, 00:04
Ragnar Toraldson, Wergundzki Fiordyjczyk melduje się do służby(prawdopodobnie jako ochrona) i życzy wszystkim wesołych świąt
Referen - 23-12-2016, 00:45
Algard darAvahen, żołnierz pierwszego tymenu
VanRex - 23-12-2016, 01:29
Tergor (dar Toller jak mnie w końcu da to nazwisko), adiutant Magnifera Severo z I Tymenu.
Venissa - 23-12-2016, 09:53
Carmen dar Betteny, siostra Magnifera Larnina dar Betteny (i jego zastępczyni w sprawach poliycznych), niedoświadczony mag bojowy.
Nila Laurelin - 23-12-2016, 23:16
Miło Was poznać. Myślę, że dobrze byłoby rozpisać sobie cele i sposoby jakimi chcemy je osiągnąć. Nowy temat?
Zawał - 24-12-2016, 02:23
AJJJJJ, powinienem tu wcześniej wchodzić bo mnie potem omija jak ląduję w wątkach...
W każdym razie: Baldwin Dar Keran - szaman i doradztwo mistyczne pierwszego tymenu
Referen - 27-12-2016, 04:01
It's me again.
Ponieważ Onfis wrzucił nam podstawowe zasady etykiety i protokołu dyplomatycznego wypadałoby się do tego odnieść i przełożyć na nasze.
Jedziemy przeróżnymi postaciami, niektórzy pełnią role o oczywistej randze, inni już niekoniecznie.
PO PIERWSZE pojawia się więc problem hierarchii!
Normalnie gdyby miano delegować dyplomatów na obrady oddelegowano by jedną osobę o odpowiedniej randze, aby nie zaistniała sytuacja, gdzie rozmowy równolegle prowadzą osoby o takich samych kompetencjach i przywilejach.
A my mamy trójkę magniferów. I tu respi się moim zdaniem lekki problemik.
Myślę, że aby uniknąć sytuacji spornych warto wybrać na czas rozmów jednego, naczelnego reprezentanta Wergundii - reszta w tej sytuacji prowadzi mniej ważne rozmowy, doradza, pomaga, asystuje, kryje dupę i robi mrowie rzeczy, których ten naczelny nie chce i nie ma czasu robić - ma przecież na głowie losy swego kraju. W 99% przypadków ten naczelny ma gorzej, podpowiem.
To zostawię zainteresowanym - magniferom. Niech oni ustalą, któż to będzie tym nadrzędnym.
Ochrono/świto. Teraz wy.
My z hierarchią raczej nie mamy problemów. Podział na cywilów/wojskowych ułatwia sytuację. Nie ma też dwóch osób o tej samej randze.
Finalnie wygląda to tak:
1. wszyscy dyplomaci z Wergundii: nadmagnifer>magniferowie>delegatka magnifera
2. Tergor - adiutant magnifera
3. Algard dar Avahen - żandarmeria
4. Ragnar Toraldson - wojskowy
5. Baldwin dar Keran ; Jasper Flint
( pod ^ wami będzie nasz kochany samnijczyk jak już go pojmiemy. hue)
DRUGA SPRAWA
Jest druga w nocy, nie pamiętam czy gdzieś już o tym nie pisałem, jeśli się powtarzam to sorka.
Nie pada to w temacie Onfisa, ale dobry obyczaj podpowiada aby poselstwo sprezentowało gospodarzowi drobny upominek. Gift nie powinien być drogi. Pomysły? Jeśli uda nam się ten pomysł zrealizować będziemy mieli zarąbistego headstart'a i w ogóle staniemy się najlepszą delegacją pod słońcem.
Moim pomysłem był... koń albo może jakiś dobry, dakoński winiacz?
Gorvenal - 27-12-2016, 16:28
Dakoński winiacz brzmi jak pomysł
Adalbert - 27-12-2016, 17:08
Ja mogę ogarnąć ozdobną skrzyneczkę na prezent, ale winko ktoś musi załatwić
Toraldson - 27-12-2016, 19:35
W razie czego też mam skrzyneczkę do przechowywania i transportu wina
Referen - 27-12-2016, 19:52
niech ponowie się dogadają, który ma brać, proponuję wybrać ładniejszą ^^
Dysponuję dwójniakiem i myślę, że wezmę zamiast wina.
Adalbert - 27-12-2016, 19:59
Errr... Tylko te miody to trochę teralskie, a nie wergundzkie.
No chyba, że to miód złupiony w sławetnym rajdzie roku 902
i że oddajemy jako znak pojednania.
Toraldson, może weźmy twoją skrzyneczkę. Właśnie wyciągnąłem swoją i okazało się, że trochę jest uszkodzona.
Toraldson - 27-12-2016, 20:44
Okey, tą moją dostalem w te święta więc jest cała i sprawna
|
|