Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Gracze o... - Dlaczego Reagen znów upadnie... ;)

Ulfberht - 23-02-2008, 23:52
Temat postu: Dlaczego Reagen znów upadnie... ;)
Cytat:
Jaja se robisz? :D :P


To co powstało po jego upadku ? Bo zawsze coś się kończy , coś się zaczyna :)

Hodo - 23-02-2008, 23:53

Nie zawsze... <cichy powiew wiatru>
Shamaroth_Glupi - 23-02-2008, 23:56

Hodo,odchodz na bok jak ci tak smutno...
Airis - 24-02-2008, 01:53

Eeeeej, Sham. Nie czepiaj się go.
Hodo jest emo i "nobody understands me!" :D

A na ziemiach po upadku cesarstwa powstało Wielkie Niepodległe Królestwo Reagen, rządzone przez dynastię Rasgalenów.

Hodo - 24-02-2008, 02:01

Ja jednak myślę że król Fein abdykował, bo był zbyt skąpy, a Regen stało się znów częścią Cesarstwa gdzie wszyscy ludzie, krasnoludy, elfy, niziołki i (niektóre) koboldy wiodą dostatnie życie ^^
Airis - 24-02-2008, 02:21

Z niskimi rangą emo oficerami nie rozmawiamy na tematy polityczne. Napisz list do kancelarii Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen. Oddzwonimy. :]
Hodo - 24-02-2008, 02:26

Mam zastosowac pismo obrazkowe czy węzełkowe ? Bo słyszałem że urzędników importujecie ze wschodu ;)
Indiana - 24-02-2008, 02:30

Airis, jeszcze słowo i w następnej fabule z Raegen zostaną tylko trociny :D I to bardzo nieporządne :D
Angantyr - 24-02-2008, 02:37

Hodo napisał/a:
Regen stało się znów częścią Cesarstwa gdzie wszyscy ludzie wiodą dostatnie życie ^^


Poprawnie powinno być: "częścią Cesarstwa, gdzie (jak to w Cesarstwie bywa) część ludzi wiedzie dostatnie życie." :P

Hodo napisał/a:
Bo słyszałem że urzędników importujecie ze wschodu ;)

Widać w Cesarstwie nie ma odpowiednio wykwalifikowanej kadry. :D

Hodo - 24-02-2008, 02:42

Nie częśc lecz wszyscy, bo Cesarstwo dba o swoich obywateli :)
Angantyr - 24-02-2008, 02:44

Hodo napisał/a:
Cesarstwo dba o swoich obywateli :)

Taaaa.... A jak ktoś mu nie pasuje, to przestaje być obywatelem i po sprawie. :D

Hodo - 24-02-2008, 02:45

Oczywiście Angantyrze :D W końcu jeśli sie nie wypełnia obywatelskich obowiązków, to jakże można mianowac się obywatelem? ;)
Ortan - 24-02-2008, 02:49

Hodo - nie ma różnicy, musimy niestety utrzymywać stosunki dyplomatyczne z Cesarstwem, gdzie mają problemy z pisaniem (nie mają nawet pieczęci) więc nasi wysoko wykwalifikowani urzędnicy radzą sobie z pismem piktograficznym, ideograficznym, fonetycznym głoskowym, fonetycznym spółgłoskowym, alfabetyczno-sylabicznym, piktofonetycznym a także węzełkowym.

Indi - jeśli nie potrafisz obalić Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen w inny sposób ...

:D

Indiana - 24-02-2008, 02:59

Ortan, a po co mam je obalać inaczej? Bo chyba nie chodzi ci o uparte przerzucanie się paplaniną, jak w temacie "bokeny" :D Zresztą, co tu jest do obalania? :D Nic nie znaczący kraik, posiadający całkiem sporą rzeszę urzędników o podejrzanych kwalifikacjach (jakieś braki dyplomów, jakieś podejrzane sprawki w ciemnych spelunkach), za to wybujałych ambicjach :D Toż to padnie na mordkę przy pierwszych problemach :D A jak nie, to się wyprowadzi tą armię, której placówki tak sprytnie zostawiliście na swojej wschodniej granicy :D Ach, pech :D .... Czego się nie robi dla bezpieczeństwa i stabilności Świętego Cesarstwa Styryjskiego :P
Hodo - 24-02-2008, 03:00

Ortan napisał/a:
mają problemy z pisaniem (nie mają nawet pieczęci)

Co ma pisanie do pieczęci ? :D (która oczywiscie jest :o)
A wasi urzędnicy to zwykłe żule zabrane spod sklepu, wszak wiadomo że król jest skąpcem a pensje są tak niskie, że wszyscy młodzi wykwalifikowani emigrują do Styrii i innych ziem :P

Angantyr - 24-02-2008, 03:05

Hodo napisał/a:
A wasi urzędnicy to zwykłe żule zabrane spod sklepu

Szyko zapomniało się o Kulbercie, który błyskawicznie awansował, co? ;-)

Indiana - 24-02-2008, 03:07

On awansował na (pod)chorążego :D :D Natomiast sposób i kryteria awansu na najwyższe stanowiska w Raegen są co najmniej podejrzane :P ;) To mi pachnie nepotyzmem :D Co najmniej.... :P
Hodo - 24-02-2008, 03:09

Awansował bo to szczery chłopak i sumiennie wykonywał swoją pracę. Nie wspomnę już, że awansował tylko o stopień wyżej, a nie dajmy na to na jakiegoś Szefa DYplomacji albo Dowódcy Sił Zbrojnych, a na pewno nie na Doradcę Władcy, bo to by było przegięcie i od razu widoczna machlojka, żebyze zwykłego człowieka w tak ważną personę... :P
Ortan - 24-02-2008, 03:16

Wydane wcześniej oświadczenie, dotyczące dyskusji z niższymi rangą oficerami, wciąż pozostaje w mocy.

Przedstawiciel Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen Feina Rasgalena,
Szef Dyplomacji Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen Mija Pendragon

Indiana - 24-02-2008, 03:20

A ze Stwórczynią Świata Gry pogadasz...? :evil: :evil:

Ech, tak to jest jak urzędnicy, którzy stanowiska zdobyli w sposób szemrany i daleki od oficjalnego, cierpią na przerost ambicji :P ;) ;) ;)

Hodo - 24-02-2008, 03:22

Wiesz, dla niektórych zawsze zostaniesz małą, bezbronną bardką Miją, o słodkim głosie i ślicznych oczach :) Wybaczymy ci nawet knucie i z pewnością nieuczciwe i niemoralne objęcie tego baaardzo wysokiego stanowiska. Wybaczymy ci wszystko, WRÓC DO NAS, JESZCZE NIE JEST ZA PÓŹNO !! :D :D
Indiana - 24-02-2008, 03:24

Hodo napisał/a:
o słodkim głosie
No, czasem lekko zrytym i przepitym od... siedzenia przy świnkach :D :D ;)
Ortan - 24-02-2008, 03:38

Dla niektórych zostaniesz na zawsze małym, nieco zahukanym chorążym o całkiem niezłej, kobiecej intuicji (to tak zamiast męskiej dumy) ^^
Być może, jeśli się przyznasz do błędu i pokajasz przed obliczem Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen, to wydzierżawimy Ci kawałek ziemi, kupimy motykę, cobyś mógł pracować dla dobra Wielkiego Niepodległego Królestwa.
Co Ty na to? ^^

Indiana - 24-02-2008, 03:42

Ortan, czuję się pokrzywdzona :D W moją stronę żadnych wrednych wycieczek? :D A tak się staram... :D Mogę nawet znów podłożyć świnkę.... :D ;)
Hodo - 24-02-2008, 03:51

Cóż, posiadanie kawałka ziemi i motyki z pewnością sprawi, że majątkowo będe zaliczał się do waszej arystokracji, a ja jestem skromnym krasnoludem, więc muszę odmówic :)
Ortan - 24-02-2008, 03:56

Indi, nie prowokuj... :D :P
Wybacz opóźnienie, dzwoniłam po wojsko. Z pewnością wiesz, iż broń biologiczna typu B (taka, jak należące do Ciebie morświnki) jest zakazana przez ratyfikowany przez Polskę Protokół Genewski, dotyczący stosowania broni chemicznej i biologicznej, utworzony w 1925 roku.

Czekaj na oddziały specjalne ;)

Indiana - 24-02-2008, 03:59

Żaden oddział specjalny nie podskoczy moim świnkom :D :D
Poza tym... chcesz tak słodkie i pacyfistyczne stworzenia wojskiem traktować? :D czy ty patrzyłaś na ich słodkie mordki? Czy ty słyszałaś to czystym i dźwięcznym głosikiem wymawiane "trrrrrr!!! kłi kłi!" :D może trzeba było im zaśpiewać...? :hihi:

[ Dodano: 2008-02-24, 02:01 ]
A poza tym to zmieniasz temat :D Rozmawialiśmy o niewykwalifikowanej kadrze urzędniczej i patologiach w przydzielaniu najwyższych stanowisk w państwie w lennym królestwie Raegen :D :hihi:
Po podkładaniu świnek kiedy indziej :D

[ Dodano: 2008-02-24, 02:07 ]
A poza tym, Księstwo Śląsko - Pomorskie niczego takiego nie podpisywało, gdzie mi tu z jakąś armią warszawską :P ;)

Ortan - 24-02-2008, 04:10

Indi, mówimy o traktowaniu wojskiem Ciebie, świnki to tylko dowód Twojej zbrodni, a ich słodkie "kłi kłi" i "trrr" tylko Cię pogrąża.
:D

Niewykwalifikowanej kadrze... 8-)
Czy muszę przypominać, jak negocjator ze strony Cesarstwa podczas oficjalnych negocjacji pokojowych wiązał zębami karwasz? ....
Zaprawdę żenujące... :lol:

Airis - 24-02-2008, 04:15

Jeśli chodzi o niewykwalifikowaną kadrę, to (mimo że jestem zajętym człowiekiem) w każdy drugi czwartek miesiąca, między 17:00 a 17:23 mogę znaleźć odrobinę czasu, by udowodnić moje umiejętności szermiercze (pojedynek), strategiczne (szachy) i dyplomatyczne (przekonywanie Feina na czas). :D
Hodo - 24-02-2008, 04:18

Właśnie dlatego Regen zawsze jest krok w tyle za Cesarstwem ;) Bo my by osiągnąc cel potrafimy byc kreatywni i innowacyjni, uzywac wszelkich możliwych narzędzi, nawet zębów ! I nic nam w tym nie rpzeszkodzi, żadne konwenanse!

Żenującym jest fakt, że regen nie potrafi zdobyc informacji o członkach swej delegacji, przez co wśród jej członków znalazła się zabójczyni z Gildii Kupieckiej ;]


Drogi Rienie, w tym czasie zdążę wygrac z tobą wszystkie konkurencje i jeszcze napic się herbaty :) Tylko radzę odwrócic kolejnośc, bo z bolącą szczęką ciężko ci będzie przekonywac króla Feina ;)

Indiana - 24-02-2008, 04:18

Jak już mówiłam, żadne warsiawskie wojsko mi tu nie wlezie bo... świnką potraktuję :D

Proponuję panience Ortan większe doświadczenie w wiązaniu karwaszy :P Samemu trudno zawiązać inaczej niż zębami :D Ale skąd tak delikatne i niewinne stworzenie może o tym wiedzieć :D
I trzeba się było skupiać na treści negocjacji, a nie lampić na karwasz, względnie inne elementy cesarskiego oficera :D wiadomo, że onegdaj składał on panience Ortan propozycje matrymonialne i oferował tron cesarstwa, ale w danej chwili należało skupić się na przedmiocie dyskusji :D :D Może wtedy przypadkowo (a może nieprzypadkowo? :P ) dobrani negocjatorzy Raegen wpadliby na to, że zostawienie obcej armii w swoich granicach to bardzo bardzo głupi pomysł jak na malutkie rzekomo niepodległe państewko.... :D :D :D

[ Dodano: 2008-02-24, 02:20 ]
Airis napisał/a:
Jeśli chodzi o niewykwalifikowaną kadrę, to (mimo że jestem zajętym człowiekiem) w każdy drugi czwartek miesiąca, między 17:00 a 17:23 mogę znaleźć odrobinę czasu, by udowodnić moje umiejętności szermiercze (pojedynek), strategiczne (szachy) i dyplomatyczne (przekonywanie Feina na czas). :D
_________________
O, a to zapraszamy :D
Ortan - 24-02-2008, 04:31

Och, od czego jest kobieca intuicja? :D

Przedstawiciel Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen Feina Rasgalena,
Szef Dyplomacji Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen Mija Pendragon ma podzielna uwagę, a niższej rangi cesarski oficer nie jest dla niej interesujący. Po prostu wiązanie karwasza byłoby jawnymi nietaktem i zniewagą (oczywiście tylko, gdyby kapitan zrobił to celowo, tak było to jedynie żałosne faux pas). :]

Airis - 24-02-2008, 04:34

Indi napisał/a:
O, a to zapraszamy :D

Hmm ... obawiam się, że między 17:00 a 17:23 nie zdążyłbym wybrać się do Cesarstwa i wrócić na wieczorne zebranie Rady. Chyba jednak to Wy będziecie musieli pofatygować się do Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen. :D

Indiana - 24-02-2008, 04:35

Intuicja? :D Od tego, żeby skłonić (prawie) dyplomatów Raczej Małego Pseudoniepodległego Prawie Królestwa Raegen do rozmaitych nielogicznych posunięć :D
I panienka Mija lepiej niech się nie wykręca, było się nie gapić na oficera, niezależnie od jego rangi, która była w sam raz odpowiednia do znaczenia rozmówców... :D I kto powiedział, że wiązanie karwasza było niechcący...? :D

[ Dodano: 2008-02-24, 02:36 ]
Rienie, ot jak na dłoni widać twe wykręcanie się od konfrontacji :D Taka sama droga... ;) :D

Hodo - 24-02-2008, 04:38

W dokumentach Cesarstwa Styrii Reagen widnieje jako Reagen, a nei jako wielkie niepodległe krolestwo, więc nie widzę sensu podkreślania tego bezprawnego tytułu.

Ech... teraz to się poniża cesarskich oficerów, a nie tak tawno temu chowało się za ichnimi plecami gdy przyszło do bitwy... Cóż ta władza robi z ludźmi.

Airis - 24-02-2008, 04:38

Indi napisał/a:
I kto powiedział, że wiązanie karwasza było niechcący...?

Wyraz bezgranicznego zdziwienia na twarzy Hodo, kiedy został szturchnięty przed drugiego niższego rangą oficera :D

Czy naprawdę sądzisz, że Mija chociażby spojrzałaby na starego, śmierdzącego krasnoluda podczas gdy siedziałem obok ?

Ortan - 24-02-2008, 04:41

Nawet gdybyś nie siedział obok mnie, Rienie Environment, to i tak nie spojrzałabym na starego śmierdzącego krasnoluda, takiego jak niższy rangą oficer, niejaki Hodo.
W odróżnieniu od niektórych mam dobry gust. ^^ ;)

Hodo, od kiedy masz wgląd w dokumenty Cesarstwa Styrii... Jesteś przecież tylko niższym rangą oficerem... Co Ty wiesz o knuciu? :]

Hodo - 24-02-2008, 04:42

Może woli doświadczonych i chędogich, od młokosów wątpliwego zdrowia (oczywiście nie ubliżając nikomu)
Indiana - 24-02-2008, 04:47

Ciekawe, kiedy Hodo, jeszcze chorąży, miał (nikłe, ale zawsze :P ) szanse na cesarską koronę, to panienka Pendragon trzepotała rzęsami, aż wiatr zwiewał papiery ze stołu :D ot wredna hipokryzja :D
Cytat:
od kiedy masz wgląd w dokumenty Cesarstwa Styrii...
Od kiedy ma dobrą intuicję, która pracuje na cesarskim dworze :P

Cytat:
Czy naprawdę sądzisz, że Mija chociażby spojrzałaby na starego, śmierdzącego krasnoluda podczas gdy siedziałem obok ?
.... Nie gniewaj się, Rien, ale.. tak, wyobrażam sobie... :D
Airis - 24-02-2008, 04:48

Hodo napisał/a:
Ech... teraz to się poniża cesarskich oficerów, a nie tak tawno temu chowało się za ichnimi plecami gdy przyszło do bitwy...

Pomijając fakt, że nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek chował się za Twoimi plecami - ani za czyimkolwiek, swoją drogą - to jaki miałoby to sens ? Wystawałbym o co najmniej pół metra :D

Hodo - 24-02-2008, 04:48

Jako żywo! Patrzyła cały czas jakby chciała wzrokiem wyłowic najdrobniejsze drobinki kurzu z mojej brody.
Indiana - 24-02-2008, 04:50

Airis napisał/a:
to jaki miałoby to sens ? Wystawałbym o co najmniej pół metra :D
Morał z tego, Rienie, żeś nie dość, że się krył, to jeszcze w kucki.... ;D :P ;)
Airis - 24-02-2008, 04:52

Indi napisał/a:
Rien napisał/a:
Czy naprawdę sądzisz, że Mija chociażby spojrzałaby na starego, śmierdzącego krasnoluda podczas gdy siedziałem obok ?
.... Nie gniewaj się, Rien, ale.. tak, wyobrażam sobie... :D

Różne są gusta ...

Btw. Hodo, nie wiedziałem, że dokumenty Cesarstwa Styrii są pisane pismem obrazkowym albo węzełkowym.

A Miji nigdy nie można było odmówić wyczucia w kwestiach politycznych :D

[ Dodano: 2008-02-24, 02:54 ]
Indi - żądam satysfakcji, najlepiej w najbliższy drugi czwartek miesiąca o 17:01 na dziedzińcu królewskiego zamku Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen, Feina Rasgalena.

Indiana - 24-02-2008, 04:56

Ortan napisał/a:
W odróżnieniu od niektórych mam dobry gust. ^^ ;)
Rzeczywiście, cesarska korona - to by świadczyło o dobrym guście... :D Aż dziw, że się zadowoliła panienka Pendragon stanowiskiem kurty... znaczy się szefa dyplomacji na dworze jakiegoś tam zakrzaczonego Raegen :P ;)

Airis napisał/a:
Indi napisał/a:
Rien napisał/a:
Czy naprawdę sądzisz, że Mija chociażby spojrzałaby na starego, śmierdzącego krasnoluda podczas gdy siedziałem obok ?
.... Nie gniewaj się, Rien, ale.. tak, wyobrażam sobie... :D

Różne są gusta ...

A tak, to prawda :D Dlatego nie martw się, Rienie, ty też w końcu którejś wpadniesz w oko... ;) ;P

Hodo - 24-02-2008, 04:58

Yngvild napisał/a:
zakrzaczonego Raegen

słyszałem że nauczyli sie od elfów golic... trawniki ;) Więc nei takie już zakrzaczone choc przydałoby sie jakies odświeżenie :D

Ortan - 24-02-2008, 05:02

Environment napisał/a:
A Miji nigdy nie można było odmówić wyczucia w kwestiach politycznych :D

Ani sercowych =_=

Niższy rangą oficer cesarski Hodo napisał/a:
Patrzyła cały czas jakby chciała wzrokiem wyłowic najdrobniejsze drobinki kurzu z mojej brody.


Nie mogłam wyjść z podziwu, że aż tyle syfu może zmieścić się w tak mało imponującej brodzie...

Niższy rangą oficer cesarski Indi napisał/a:
panienka Pendragon trzepotała rzęsami, aż wiatr zwiewał papiery ze stołu :D


Od razu widać, że niżsi stopniem cesarscy oficerowie nie mają za grosz poczucia humoru... Jakiś kompleks? ;D
Natomiast ja, panno Yngvild, jako bardka, zabawiałam publiczność udając zainteresowanie starym, śmierdzącym krasnoludem. ^^

Indiana - 24-02-2008, 05:06

Ortan napisał/a:
Natomiast ja, panno Yngvild, jako bardka, zabawiałam publiczność udając zainteresowanie starym, śmierdzącym krasnoludem. ^^
Zaiste, publiczność miała niezły ubaw :D Bo zaiste, bardzo szczerze to panience Pendragon wychodziło :D :D

Ortan napisał/a:
niżsi stopniem cesarscy oficerowie nie mają za grosz poczucia humoru.
ależ mają :D do dziś się z tego cieszą jak dzicy :D
Ortan napisał/a:
Jakiś kompleks?
Do trzepotu rzęs? :D Jaaaasne :D Zawsze chciałam tak trzepotać.... ;D ;D
Airis - 24-02-2008, 05:08

Zawsze podziwiałem talent aktorski Miji :D
Rin - 24-02-2008, 05:09

Hodo napisał/a:
A wasi urzędnicy to zwykłe żule zabrane spod sklepu


O przepraszam...nie dostałem stanowiska na dworze w Reagen ;)

Yngvild napisał/a:
Ciekawe, kiedy Hodo, jeszcze chorąży, miał (nikłe, ale zawsze :P ) szanse na cesarską koronę


Hehe...na niego nikt nie chciał głosować a ja miałem głos podchorążego na moją kandydaturę :P

Indiana - 24-02-2008, 05:10

Pewnie :D Doskonały wprost :D Do złudzenia przypominał fascynację władzą i koroną :D Ale muszę przyznać, że dyplomatę też nieźle udawała.. :D Pewnie za dobre udawanie król Fein dał jej tą robotę.... :P nie mając pod ... ręką prawdziwego dyplomaty.... :D ;)
Illima - 24-02-2008, 12:45

Ryjcie się wszyscy. :P
Ortan - 24-02-2008, 13:55

Dziękuję Indi, czuję się doceniona.
Co do prawdziwych dyplomatów na dworze Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen, to owszem jest ich sporo i na dodatek dobrze wykwalifikowanych. Jeśli zajrzysz do mojego CV (nie wątpię, iż niższy rangą oficer cesarski nie ma dostępu do takich dokumentów, ale mogę skrobnąć pisemko, coby pozwolono Ci obejrzeć. ^^), to zobaczysz, że w Akademii Magicznej Archebar studenci już na pierwszych latach przechodzą wszechstronne szkolenie dyplomatyczne.

Przedstawiciel Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen Feina Rasgalena,
Szef Dyplomacji Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen Mija Pendragon dziękuje za Twoje poparcie dla strony reageńskiej, Illimo i uprzejmie uprasza o niezaśmiecanie jej ulubionego tematu impertynenckimi i niekonstruktywnymi wypowiedziami.

Rin - Rien proponuje Ci stanowisko Nadwornego Knujacza Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen i ja, Przedstawiciel Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen Feina Rasgalena, Szef Dyplomacji Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen, popieram jego propozycję. (Ale stanowisko Petyra jest już zajęte! Może jesteś zainteresowany byciem Mistrzem nad Szeptaczami? :D :D :D Gwarantujemy liliowe wdzianko. ^^)

Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 14:17

ale chrzanicie... Indra zwyciezy wszystko!
Ortan - 24-02-2008, 14:58

Sham - Powinieneś podziękować Reageńczykom za to, że nie spłonąłeś na stosie z rozkazu cesarza.
Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 15:00

najpierw musielibyscie mnie zlapac,unieruchomic ,wycerac setki razy oplute twarze itp ^^ ot co!
Hodo - 24-02-2008, 15:29

No i powyższy przykłąd dowodzi że każdy żul spod sklepu jak się upomni może zostac wcielony do dworu Feina, ładnie ładnie, w dodatku nieistotne czy jest on przestępcą i zdrajcą czy nie ;D
Ortan - 24-02-2008, 15:40

Tak, tak Sham. Sami do nas przyszliście, jeśli nie pamiętasz :]

Wcielony, Hodo? Że niby my uczyniliśmy zakonników Indry dworakami? <pffff... buahaha>
Wiedziałam, że nie masz pojęcia co się działo się podczas negocjacji i nie wiesz o czym mówiliśmy, ale nie sądziłam, że aż do tego stopnia.
Zaprawdę Cesarstwo bliskie jest upadku, skoro wysyła tak niekompetentnych przedstawicieli na negocjacje...
Cesarstwo Styryjskie to kolos na glinianych nogach. :]

Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 15:43

Ortan napisał/a:
Tak, tak Sham. Sami do nas przyszliście, jeśli nie pamiętasz



ja akurat szedlem po to,zeby sie z wami wszystkimi naarzac a w razie czego zginac za swojego Boga,tamci mnie powstrzymali... :cry: :cry: :oops:

Rin - 24-02-2008, 16:29

Ortan napisał/a:
Rin - Rien proponuje Ci stanowisko Nadwornego Knujacza Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen i ja, Przedstawiciel Jego Wysokości Króla Wielkiego Niepodległego Reagen Feina Rasgalena, Szef Dyplomacji Wielkiego Niepodległego Królestwa Reagen, popieram jego propozycję.


Jeeej. Przyjmuję propozycję :D


Hodo napisał/a:
w dodatku nieistotne czy jest on przestępcą i zdrajcą czy nie


Hmmm....wiesz Hodo...to stanowisko ma to do siebie, że takie osoby tam bardzo pasują :P żul, zdrajca (cesarstwa) i na dodatek z kontaktami :D Jak widać mam bardzo dobre kwalifikacje na to stanowisko ;)

Airis - 24-02-2008, 16:36

Rin, będę zaszczycony mogąc z Tobą pracować :D
Indiana - 24-02-2008, 16:44

Ortan napisał/a:
Co do prawdziwych dyplomatów na dworze Jego Wysokości Króla (nie)Wielkiego Podległego Reagen, to owszem jest ich sporo i na dodatek dobrze wykwalifikowanych.

Ale świetnie się maskują :D Jedyna fachowa dyplomatka raegeńśka zdaje się usiłowała sprzątnąć jednego z naszych trucizną, dając jako takie pojęcie o waszym poziomie dyplomacji :P
Ortan napisał/a:
Akademii Magicznej Archebar studenci już na pierwszych latach przechodzą wszechstronne szkolenie dyplomatyczne.
Dobrze, że na pierwszych latach, droga Mijo, bo do dalszych to chyba nie doczekałaś... :D Wyrzucili cię, czy jakoś tak... :D
Ortan napisał/a:
nie wątpię, iż niższy rangą oficer cesarski nie ma dostępu do takich dokumentów
Niższy rangą oficer pewnie nie :D Porucznik Gwardii ma dostęp do takich dokumentów, o jakich się wam na tym raegeńskim zadupiu nawet nie śniło :P W końcu było się tym wybawcą Cesarstwa :P
Ortan napisał/a:
nie spłonąłeś na stosie z rozkazu cesarza.
Jakim stosie :shock: Mija, ja wiem, że rolą barda jest też pisać bajki, ale nie przesadzaj :D :P
Ortan napisał/a:
Zaprawdę Cesarstwo bliskie jest upadku, skoro wysyła tak niekompetentnych przedstawicieli na negocjacje...
Cesarstwo Styryjskie to kolos na glinianych nogach.
Cesarstwo wysłało przedstawicieli i tak o całą półkę lepszych od ich raegeńskich odpowiedników. Chociaż.,.. nie no, w sumie Szef Dyplomacji Raegen to nawet trochę niżej niż porucznik Gwardii Cesarskiej, ale na kapitana Straży w sam raz :P Nie pochlebiając sobie :P A o kompetencji świadczą wyniki :D Uzyskać wszystko co chcemy, nie ustępując z niczego :D
Ortan napisał/a:
Że niby my uczyniliśmy zakonników Indry dworakami?
Hmm, Hodo miał chyba na myśli Rina... :D
Rin napisał/a:
Jak widać mam bardzo dobre kwalifikacje na to stanowisko ;)
:D Absolutnie się zgadzam :D Edric znakomicie pasuje do raegeńskiej machiny urzędniczej... :D :D :D
Airis - 24-02-2008, 16:58

Hodo napisał/a:
No i powyższy przykłąd dowodzi że każdy żul spod sklepu jak się upomni może zostac wcielony do dworu Feina, ładnie ładnie, w dodatku nieistotne czy jest on przestępcą i zdrajcą czy nie

O nie, nie każdy :D Tylko tacy, którzy mogą pochwalić się pierwszorzędnym talentem do knucia i wyczynami tej skali co wykradzenie D-a-h :D

Indi napisał/a:
W końcu było się tym wybawcą Cesarstwa

Jak wiele osób miało okazję się przekonać, Cesarstwo szybko zapomina o zasługach swoich wybawców :P

Indi napisał/a:
Edric znakomicie pasuje do raegeńskiej machiny urzędniczej...

Nie sposób się nie zgodzić - bardzo nam się przyda taki młody, zdolny człowiek. My, w przeciwieństwie do niektórych, potrafimy docenić i odpowiednio wykorzystać zdolności naszych sprzymierzeńców.

Indiana - 24-02-2008, 17:03

Airis napisał/a:
Tylko tacy, którzy mogą pochwalić się pierwszorzędnym talentem do knucia i wyczynami tej skali co wykradzenie D-a-h :D
... gdzieś tu powinna być taka emotka, co gwiżdże patrząc w sufit... :P :P :P

Airis napisał/a:
Cesarstwo szybko zapomina o zasługach swoich wybawców
Dramatyzujesz, Rienie :P Doprawdy nie wiem, o co ci chodzi :P Poza tym, dostęp do dokumentów to im jednak daje, a o tym była mowa :P
Airis napisał/a:
My, w przeciwieństwie do niektórych, potrafimy docenić i odpowiednio wykorzystać zdolności naszych sprzymierzeńców.
W przeciwieństwie do których niby? :D ... My przecież doceniamy i wykorzystujemy zdolności naszych sprzymierzeńców :D Np. doceniliśmy wasze dobre serce i dziecięcą niewinną naiwność i zostawiliśmy na terenie Raegen nasze placówki wojskowe.... :mrgreen:
Hodo - 24-02-2008, 18:45

Ortan napisał/a:
Wcielony, Hodo? Że niby my uczyniliśmy zakonników Indry dworakami? <pffff... buahaha>

Chodziło mi o Rina ;] Wspomnicie moje słowa kiedy będzie was zdradzał, tak jak każdego ze swoich sprzymierzeńców (świec Panie nad duszą parszywego Riga)

A wy nie jesteście dyplomaci tylko dyplomatołki :D W negocjacjach robiliśmy z wami co chcieliśmy, byliście jak dzieci we mgle :D

Angantyr - 24-02-2008, 19:06

Mówisz o tych tysiącach zbrojnych, których przodkowie walczyli o Niepodległość Raegen, którą to niedawno otrzymało? :D
Na pewno ruszą na pomoc Cesarstwu... W końcu "Nikt nie jest bardziej przeklęty w oczach bogów niż zabójca krewnych." ;)

Hodo - 24-02-2008, 19:08

BArdziej jej chodziło o te tysiące żołnierzy w placówkach na terenie Regen ;)
Indiana - 24-02-2008, 19:18

Właśnie :D \A tamci... hmmm, to by należało przećwiczyć w praktyce.. Ot taki ludek, który spierniczył z Raegen, złożywszy przysięgę, że wspomoże Cesarstwo w potrzebie. Jeśli oni są raegeńćzykami to.... bardzo cienkimi :P
Thorfinn - 24-02-2008, 19:18

Że zacytuję klasyka ;-) Tak mi się przypomniał przy okazji dyplomacji. "Jak byłem młody to lubiłem Kornela Makuszyńskiego. Miałem wszystkie jego tytuły. I te dla dzieci, i te dla starszych. Pośród nich były "Przygody koziołka matołka". A koziołek matołek, był owszem wielce sympatycznym koziołkiem, ale nie pchał się do prowadzenia polityki zagranicznej." Koniec cytatu.

Aha.. Wypraszam sobie nie zostalem nigdzie wcielony.

Ulfberht - 24-02-2008, 19:58

Straciłem wątek tej dyskusji ... :mrgreen:

Ale jedno wiem na pewno Cesarstwo suck

Indiana - 24-02-2008, 20:07

Jak pan rycer się dokształci trochę i czytać ze zrozumieniem w jakieś świątynnej szkółce nauczy, to wątek dyskusji pojmie i bredzić przestanie... :roll: :-P

Offie, cytat bardzo celny :P

Thorfinn - 24-02-2008, 20:09

Ale on nie był adresowany do ŻADNEJ konkretnej osoby.
Ulfberht - 24-02-2008, 20:09

Yngvild napisał/a:
Jak pan rycer się dokształci trochę i czytać ze zrozumieniem w jakieś świątynnej szkółce nauczy, to wątek dyskusji pojmie i bredzić przestanie... :roll: :-P


Moja opinia o cesarstwie pochodzi w prostej linii od Indry .

Airis - 24-02-2008, 20:13

Hmm ... znaczy mówimy od tych placówkach Cesarskich liczących, tak na oko, około dwudziestu pięciu zbrojnych każda ? Taaak, to rzeczywiście przerażająca siła :P

Co do wierności Edricka - już my znajdziemy sposób, żeby ją sobie zagwarantować. Ze wszystkimi da się dogadać, prawda Edricku? :D

Indiana - 24-02-2008, 20:14

Następny niedouczony fanatyk :roll: Indra jest bogiem styryjczyków i się nimi opiekuje, więc pleciesz waść bezedury :P :P :P

Załóżmy, Offie :D

Rin - 24-02-2008, 20:15

Airis napisał/a:
Co do wierności Edricka - już my znajdziemy sposób, żeby ją sobie zagwarantować. Ze wszystkimi da się dogadać, prawda Edricku?


Prawda :]

Indiana - 24-02-2008, 20:15

Airis napisał/a:
Co do wierności Edricka - już my znajdziemy sposób, żeby ją sobie zagwarantować. Ze wszystkimi da się dogadać, prawda Edricku? :D
A tak, nie wątpię, zważywszy na tryb uzyskiwania nominacji w waszym pięknym kraiku... :P

Airis napisał/a:
Hmm ... znaczy mówimy od tych placówkach Cesarskich liczących, tak na oko, około dwudziestu pięciu zbrojnych każda ? Taaak, to rzeczywiście przerażająca siła :P
Niezupełnie :P Ale nawet tyle wystarczy na waszą żałosną pseudoarmię z widłami :P
Ulfberht - 24-02-2008, 20:22

Yngvild napisał/a:
Następny niedouczony fanatyk :roll: Indra jest bogiem styryjczyków i się nimi opiekuje, więc pleciesz waść bezedury :P :P :P


To że Bóg Indra nie przekazał Ci że cesarstwo suck to nie moja wina :P

Hodo - 24-02-2008, 20:28

:faint: :faint:
Illima - 24-02-2008, 20:33

xD

Ale dzielny rycerzu jeśli już to "cesarstwo sucks"

Ulfberht - 24-02-2008, 20:35

to też :P
Indiana - 24-02-2008, 20:36

Przecież mówiłam że niedouczony :roll: Ech, Zakon po ostatnich porażkach schodzi na psy, że jeszcze takiego nie wywalił.... Nie ubliżając psom, bo np. cesarski pies Bjorn jest mądrzejszy :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group