|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Pytania - Skórznia
Jawor - 14-02-2010, 13:28 Temat postu: Skórznia Mam problem, nie mogę nigdzie znaleźć skórzni do 300zł. Przeszukałem google od a do z.
Jeżeli ktoś wie gdzie mogę ją dostać proszę aby napisał. Będę wdzięczny za pomoc.
Quarties - 17-02-2010, 18:16
Bo nie ma sklepów z takowym towarem z reguły
Pierwsze linki do zbrój skórzanych:
http://larpowisko.pl/comp...c,detail/id,71/
http://larpowisko.pl/comp...c,detail/id,79/
http://allegro.pl/item908...z_dla_woja.html
Poza tym zapytaj Farmera i szukaj na kramach średniowiecznych w google i tam też pytaj. Poza tym szukaj na allegro bez przerwy i larpowisku, bo można znaleźć fajne oferty.
Indiana - 17-02-2010, 20:01
http://www.fotosik.pl/pok...f719dcfc95.html
Marvinowi Łucznikowi gratulujemy.... Łuku... *
Jawor, w przypadku nieznalezienia niczego, co by Cię interesowało -
http://www.villsvin-hird.org/kramy/kram-yngvild/
Skórznię też mogę wykonać, aczkolwiek nie mam w tym takiej biegłości, jak choćby przytoczony Marvin, że o Farmerze nie wspomnę
*(uwaga, wszystkie osoby zamierzające się obrazić na mnie z powodu faktu, że się z kogoś śmieję, informuję, że to żart jest.... )
Hodo - 17-02-2010, 20:05
Ale co innego skórznia, a co innego zbroja lamelkowa! Skórznia to kaftan uszyty zazwyczaj z grubej skóry.
Indiana - 17-02-2010, 20:46
No i?
Zwał jak zwał. Zależy, co kolega chce nosić
Jawor - 17-02-2010, 21:05
Coś lekkiego i chroniącego przed bokenami. Ale raczej będę biegać z łukiem i nie dam się złapać. Yngvild mam pytanko, robisz rękawice łucznicze? Chodzi mi tylko na lewą rękę do trzymania łuku.
Indiana - 17-02-2010, 21:10
Mogę zrobić, ale po co ci rękawica do trzymania łuku...? :/
Jawor - 17-02-2010, 21:13
Strzała ociera, ale zobaczę może coś własnego wymyślę, może chustę.
Hodo - 17-02-2010, 21:17
Zamów lepiej u Indi skórznię i łatkę łuczniczą na PRAWĄ rękę
Indiana - 17-02-2010, 22:23
Hodo napisał/a: | Zamów lepiej u Indi skórznię i łatkę łuczniczą na PRAWĄ rękę | Wydział reklamy mam niezawodny ....
Jawor, jeśli ociera ci o dłoń, to źle ją trzymasz. Jeśli ociera ci o przedramię, to potrzebujesz karwasza, a nie rękawicy. Chusta będzie hamować strzałę. Jeśli już, to może jakaś miejscowa osłona?
Doctor - 17-02-2010, 23:00
Jawor napisał/a: | i nie dam się złapać. |
Zakład?
Nie widzę powodów, żeby się z tego łuku nie śmiać. Poprawność polityczna?
Jawor - 17-02-2010, 23:05
Doc napisał/a: | Jawor napisał/a: | i nie dam się złapać. |
Zakład? |
Nie będę ryzykować
Łuk jest śmieszny ale go przerobię, może coś z tego wyjdzie.
Travor - 17-02-2010, 23:57
Jawor napisał/a: | Mam problem, nie mogę nigdzie znaleźć skórzni do 300zł. Przeszukałem google od a do z.
Jeżeli ktoś wie gdzie mogę ją dostać proszę aby napisał. Będę wdzięczny za pomoc. |
Lekka, wygodna i niehistoryczna rzecz. Idealna na larpy :-D . Tylko ja zawsze ludzi pytam czy naprawdę jest sens wydawać 300zł na 10 dni obozu??? No chyba że zamierzasz bawić się w odtwórstwo historyczne. Wtedy zostaw skórzane lamelki i kup sobie lamelkę stalową z prawdziwego zdarzenia. Albo zrób. Trudniej jest wykombinować płytki ale koniec końców moim skromnym zdaniem robi się to łatwiej i przyjemniej niż kolczugę.
O tu jest dość często polecana stronka: http://armourarchive.org/...lar_templarbob/
Ceny lamelek nie są też takie tragiczne w sumie. Kto wie może jak się uprzesz to za 300zł kupisz. Kiedyś była za tyle na allegro całkiem porządna... Choć ja niestety nie mogłem skorzystać bo mnie interesują lamelki bizantyjskie. Tak czy owak kombinuj. I niekoniecznie pakuj się od razu w coś tak kosztownego. Czasem wystarczy jakiś naramiennik lub dwa i karwasze żeby wyglądać jak solidny łucznik.
Jawor napisał/a: | Coś lekkiego i chroniącego przed bokenami. |
Muszę przyznać że ten pierwszy produkt Marvina jest ładny... sądząc po zdjęciach przed bokenami ochroni. Tyle że ciosy w korpus który chroni są do zniesienia. Gorzej z paluchami i głową. Ale jako łucznik teoretycznie nie musisz się tym przejmować. Praktycznie... ;-)
Jawor - 18-02-2010, 00:14
Doc napisał/a: | Jawor napisał/a: | i nie dam się złapać. |
Zakład? |
Nie muszę się przejmować chyba, że mnie złapie.
Zamierzam się tym interesować, mam zamiar wstąpić do bractwa.
Nie chcę zakładać nowego tematu, czy warto kupić plecak? Chodzi mi o taki: http://www.bard.pl/568,7996,Produkt.htm
Indiana - 18-02-2010, 02:56
Doc napisał/a: | Jawor napisał/a:
i nie dam się złapać.
Zakład? |
Doc, ciesz się, że Eskell przeszedł do kadry, on mógłby się założyć
Jawor.... nie, nie zakładaj się
Jawor napisał/a: | Łuk jest śmieszny ale go przerobię, może coś z tego wyjdzie. |
Nie Łuk jest bardzo dobry, ale wygięty na lewą stronę Swoją drogą, jak ten mistrz założył cięciwę, skoro w bisokach są na gryfach wyżłobienia w jedną stronę?
Jawor napisał/a: | Nie muszę się przejmować chyba, że mnie złapie. | A to już zależy... ("beeee, pedały!" ) :hihi: :hihi:
Doc napisał/a: | Nie widzę powodów, żeby się z tego łuku nie śmiać. Poprawność polityczna? | Doświadczenie z roku ubiegłego, to publiczne forum. Ostatnio skończyło się niemiło
Warto, o ile jest solidnie uszyty (czyli czy ma trwałe i zabezpieczone szwy)
Abel - 18-02-2010, 11:02
Jawor napisał/a: | Doc napisał/a:
Jawor napisał/a:
i nie dam się złapać.
Zakład?
Nie muszę się przejmować chyba, że mnie złapie. |
Załóż się!
Travor - 18-02-2010, 21:01
Jako łucznik nie za bardzo będziesz musiał cokolwiek z sobą oprócz strzał nosić. To magowie mają dużo z sobą papierków i jakichś innych śmieci. Choć np. wodę zawsze przyjemnie jest posiadać. Poza tym jak będziesz miał plecak to będzie tylko powód żeby magowie i cała reszta wkładała ci do niego wszystko to, czego nie mają włożyć gdzie indziej.
I pamiętaj że to będzie dużo biegania, wszędzie jest pod górkę a jak jest w dół, to po błocie / skałach / grubej warstwie suchych liści. Tu skórznia tam plecak do tego jeszcze kołczan, łuczek, kto wie krótki boken też się przyda... Po dwóch-trzech dniach zrezygnujesz ze zbędnego obciążenia ;-)
Indiana - 18-02-2010, 21:14
Travor, zatrudnimy Cię razem z Quartiesem do obsługi działu FAQ
Jawor - 18-02-2010, 21:54
Kupię małą torbę i przypnę ją do pasa,możliwe, że porobię kieszonki w płaszczu.
Travor - 25-02-2010, 23:56
Już widzę tę pielgrzymkę magów
"Ej, to ty masz tą torbę przy pasku? Mógłbyś przechować mi to kilo soli bo... wiesz... muszę mieć wolne ręce do czarowania..."
Quarties - 26-02-2010, 01:08
Travor napisał/a: | Jawor napisał/a: | Mam problem, nie mogę nigdzie znaleźć skórzni do 300zł. Przeszukałem google od a do z.
Jeżeli ktoś wie gdzie mogę ją dostać proszę aby napisał. Będę wdzięczny za pomoc. |
Lekka, wygodna i niehistoryczna rzecz. Idealna na larpy :-D . Tylko ja zawsze ludzi pytam czy naprawdę jest sens wydawać 300zł na 10 dni obozu??? No chyba że zamierzasz bawić się w odtwórstwo historyczne. |
Moim zdaniem warto. Wydajesz 300 zł i masz zbroję. Jeśli ją będziesz konserwować to masz zbroję na wiele LARP'ów i wiele sezonów.
Yngvild napisał/a: | Travor, zatrudnimy Cię razem z Quartiesem do obsługi działu FAQ |
Czułbym się zaszczycony
Travor - 26-02-2010, 10:54
Quarties napisał/a: | Moim zdaniem warto. Wydajesz 300 zł i masz zbroję. Jeśli ją będziesz konserwować to masz zbroję na wiele LARP'ów i wiele sezonów. |
Mowa teraz o skórzanej czy metalowej?
Varthanis - 26-02-2010, 13:35
farmerowej
Quarties - 26-02-2010, 13:53
Travor napisał/a: | Quarties napisał/a: | Moim zdaniem warto. Wydajesz 300 zł i masz zbroję. Jeśli ją będziesz konserwować to masz zbroję na wiele LARP'ów i wiele sezonów. |
Mowa teraz o skórzanej czy metalowej? |
Skórzanej, metalowej - zasada ta sama.
Travor - 26-02-2010, 14:57
Nie, Quarties, o tyle lamelka stalowa była używana w tak wielu kulturach że jej zakup tylko trochę ograniczy ilość bractw do których można się zapisać, o tyle skórzana występowała bardzo rzadko, niektórzy sądzą wręcz że w ogóle nie jest historyczna. Więc to bardzo duże rozróżnienie, bo może się okazać że chłopak sobie kupi skórzaną, a potem jak będzie chciał iść do bractwa to będzie musiał wydać kolejną taką sumkę bo akurat w danym bractwie skórzanych nie uznają. No chyba ze to jest tylko na larpy. Wtedy liczy się wygląd i wygoda nie historyczność.
Zasada zdecydowanie nie jest ta sama.
Varthanis - 26-02-2010, 15:23
zasada ta sama, bo Quarties mówił o larpach, a nie odtwórstwie, nie nadinterpretuj
Travor - 26-02-2010, 15:27
No dobra, zasada ta sama ale reszta nie
Quarties - 26-02-2010, 16:34
Travor napisał/a: | Nie, Quarties, o tyle lamelka stalowa była używana w tak wielu kulturach że jej zakup tylko trochę ograniczy ilość bractw do których można się zapisać, o tyle skórzana występowała bardzo rzadko, niektórzy sądzą wręcz że w ogóle nie jest historyczna. Więc to bardzo duże rozróżnienie, bo może się okazać że chłopak sobie kupi skórzaną, a potem jak będzie chciał iść do bractwa to będzie musiał wydać kolejną taką sumkę bo akurat w danym bractwie skórzanych nie uznają. No chyba ze to jest tylko na larpy. Wtedy liczy się wygląd i wygoda nie historyczność.
Zasada zdecydowanie nie jest ta sama. |
Varthanis napisał/a: | zasada ta sama, bo Quarties mówił o larpach, a nie odtwórstwie, nie nadinterpretuj |
I masz moją odpowiedź
Travor - 26-02-2010, 16:43
Quarties napisał/a: | masz zbroję na wiele LARP'ów i wiele sezonów. |
Ostatni raz spotkałem się z liczeniem wytrzymałości ekwipunku w sezonach, właśnie w rekonstrukcji... ale to w końcu ja
Quarties napisał/a: | Travor napisał/a:
Nie, Quarties, o tyle lamelka stalowa była używana w tak wielu kulturach że jej zakup tylko trochę ograniczy ilość bractw do których można się zapisać, o tyle skórzana występowała bardzo rzadko, niektórzy sądzą wręcz że w ogóle nie jest historyczna. Więc to bardzo duże rozróżnienie, bo może się okazać że chłopak sobie kupi skórzaną, a potem jak będzie chciał iść do bractwa to będzie musiał wydać kolejną taką sumkę bo akurat w danym bractwie skórzanych nie uznają. No chyba ze to jest tylko na larpy. Wtedy liczy się wygląd i wygoda nie historyczność.
Zasada zdecydowanie nie jest ta sama.
Varthanis napisał/a:
zasada ta sama, bo Quarties mówił o larpach, a nie odtwórstwie, nie nadinterpretuj
I masz moją odpowiedź |
Nie ma to jak nabijać sobie posty, co Quarties..? ;-)
Varthanis - 26-02-2010, 16:47
może by tak po prostu skończyć dyskusję na temat wyjaśnionej kwestii?
|
|