Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Gracze o... - Drużyna Na 1 oboz w 2010 r (3 - 12 lipca 2010)

Tsuna - 28-02-2010, 17:50
Temat postu: Drużyna Na 1 oboz w 2010 r (3 - 12 lipca 2010)
Witam , chciałbym wiedzieć z jakimi ludźmi przyjdzie mi współpracować (ew.kogo zabić)
na obozie dla nowych uczestników 3 - 12 lipca 2010 , piszcie rasę, klasę , doświadczenie w Larpach , i może trochę waszych zainteresowań
Rasa: Elf(leśny)
Klasa:do końca niezdecydowane -Najemnik/Zabójca/Łucznik/Drużynnik
Doświadczenie w larpach : zero
zainteresowania: głownie anime & manga oraz gry RPG

maxus - 28-02-2010, 19:30

Człowiek
Wiedźmin
niewielkie
Gry RPG

Tsuna - 28-02-2010, 19:34

hmm wiedźmin , a klasy nie są ograniczone do tego co jest napisane na stronie ? http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=5 ???
Jawor - 28-02-2010, 20:31

Człowiek.
Zwiadowca, traper, łucznik(muszę się zdecydować).
Zero.
Fantastyka, manga&anime, gry MMO(aktualnie gram w Lunię) :P

Mam jeszcze pytanko do ludzi, którzy jadą, a dokładnie tych z zachodniopomorskiego. Jak u was z dojazdem?

Travor - 28-02-2010, 21:11

Tsuna napisał/a:
hmm wiedźmin , a klasy nie są ograniczone do tego co jest napisane na stronie ? http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=5 ???

Z wiedźminem moi drodzy to jest tak, że jest to jedyna klasa niewymieniona w spisie, dopuszczana w bardzo ograniczonych ilościach. W przypadku zbyt dużej ilości chętnych, proponuje się łowce potworów.

Indiana - 28-02-2010, 21:24

Jawor, ludzie z zachodniopomorskiego najczęściej jadą z Poznania :)

Co do wiedźmina - Travor ma rację. Jest bardzo mała szansa, że dopuścimy jakiegoś wiedźmina. Ta osoba będzie musiała spełniać kryterium sprawności, niestety. Łowca potworów jest za to ogólnodostępny :)

Shamaroth_Glupi - 28-02-2010, 21:45

Yngvild napisał/a:
Ta osoba będzie musiała spełniać kryterium sprawności, niestety.


No to przebieżka z Offem po lesie jako sprawdzian i wszystko gra :D

Masza - 28-02-2010, 22:31

Yngvild napisał/a:
ludzie z zachodniopomorskiego najczęściej jadą z Poznania :)


Albo pociągiem do Wrocławia ;)

Tsuna - 28-02-2010, 22:36

hmm ja się zdecydowałem co do klasy wie uzupełniam
Rasa: Elf(leśny)
Klasa:Łowca potworów
Doświadczenie w larpach : zero
zainteresowania: głownie anime & manga oraz gry RPG

Quarties - 28-02-2010, 23:00

Ja byłem rok temu wiedźminem. I trzeba mieć kondyche. Zawsze z przodu, zawsze w pierwszym szeregu. U mnie przez nieuwagę zakończyło się w reką w gipsie.

Co do klas i ograniczenia - to nie jest ograniczone. Jeżeli chcesz barda, cyrkowca, inną klase nie wymienioną w spisie, to chyba nie ma sprawy - musisz opisać kogo grasz i czemu, a wszystko będzie zaliczone - liczy się kreatywność!

Tsuna - 28-02-2010, 23:06

Quarties napisał/a:
Ja byłem rok temu wiedźminem. I trzeba mieć kondyche. Zawsze z przodu, zawsze w pierwszym szeregu. U mnie przez nieuwagę zakończyło się w reką w gipsie.


hmm to coś dla mnie na pierwszej linii dobra znajomość walki mieczem się zda to się zastanowię co do wiedźmina bądź łowcy potworów

Abel - 28-02-2010, 23:07

Quarties, nie dramatyzuj :P bo ludzi straszysz.
Shamaroth_Glupi - 28-02-2010, 23:14

Quarties napisał/a:
. U mnie przez nieuwagę zakończyło się w reką w gipsie.






Co to za wiedźmin, który sobie ręce łamie. Ale siara, stary, dziękuję dobranoc.

Quarties - 28-02-2010, 23:15

Ciemno i drewno, plus pochylenie Kubek :P

No dobra, przesadziłem. Aż tak źle nie jest :D

Hodo - 28-02-2010, 23:35

A ty Shamcio się nie wybierasz może w tym roku ? :P
Travor - 28-02-2010, 23:59

Quarties napisał/a:
U mnie przez nieuwagę zakończyło się w reką w gipsie.

A ja słyszałem żeś nie w polu, nie w grocie ale w karczmie rękę złamał :P

Quarties - 01-03-2010, 00:07

Toś źle słyszał. Ręką poległa w walce z wilkołakiem.
Shamaroth_Glupi - 01-03-2010, 00:35

Moja poległa w walce z moim ciężarem :D


Hodo, nie wiem, jak będzie z ręką i z kasą, we'll see ^^

Doctor - 01-03-2010, 01:03

Lol, już lubię ten temat. :D
Varthanis - 01-03-2010, 03:55

Dzięki za szczegółowe info, wiem kogo w razie czego odstrzelić na początku :D

ciekawe czy jakiś sprytny skrytobójca się nam przedstawi :D

Tsuna - 01-03-2010, 09:41

Cytat:
Dobry Elf to Martwy Elf
rasista nie lubisz elfow xD?
i jeszcze takie pytanko , z tego co czytałem to nie trzeba brać swojego stroju do gry , wszystko dostaniemy na miejscu ? (będzie to mój pierwszy larp wiec nie wiem a nie chce biegać ubrany inaczej niż reszta )

Travor - 01-03-2010, 16:26

Varthanis napisał/a:
Dzięki za szczegółowe info, wiem kogo w razie czego odstrzelić na początku :D

Varthanis to nie jedziesz na weterana? Czy to taka aluzja?
Tsuna napisał/a:
i jeszcze takie pytanko , z tego co czytałem to nie trzeba brać swojego stroju do gry , wszystko dostaniemy na miejscu ? (będzie to mój pierwszy larp wiec nie wiem a nie chce biegać ubrany inaczej niż reszta )

Tak, jeśli nie posiadasz własnego stroju dostaniesz ciuszek na początku obozu, do zwrotu pod obozu koniec. :-) To jest larp, nie odtwarzamy jakiejś konkretnej epoki historycznej. Rozpiętość dozwalanych strojów jest naprawdę duża. Praktycznie wszystko utrzymane w klimatach nie obecnych i nie futurystycznych przejdzie. Część graczy wzoruje się w pewnym stopniu na strojach historycznych, najczęściej średniowiecznych. Inni trzymają się klimatów bardziej abstrakcyjnych, fantastycznych. Trzeba jednak pamiętać że to jest dużo biegania pod górkę a jak z górki to po błocie / skałach / dużej ilości suchych liści. :-D
Ale jak to jest twój pierwszy obóz to jak najbardziej możesz zdać się na ciuszki od kadry ;-) (pamiętaj że jak będą nieść kaptury to kto pierwszy ten lepszy i będzie miał! ;D )

Varthanis - 01-03-2010, 18:12

Tsuna napisał/a:
Dobry Elf to Martwy Elf
rasista nie lubisz elfow xD?


W samo sedno :P

Travor napisał/a:
Varthanis napisał/a:
Dzięki za szczegółowe info, wiem kogo w razie czego odstrzelić na początku :D

Varthanis to nie jedziesz na weterana? Czy to taka aluzja?


jadę, ale osobiście jestem przeciwnikiem zdradzania się z postacią na początku, chyba że naprawdę nie ma się ambicji by kogoś zaskoczyć swoją grą/aktorstwem/etc. ;)

poprzedzając pytanie, nie, nie będę asasynem ;) nie lubię 'backstabbing scumbags', przynajmniej nie za często ;-)

Travor - 01-03-2010, 18:25

Varthanis napisał/a:
poprzedzając pytanie, nie, nie będę asasynem

Chyba nikt kto o to pyta nie powinien spodziewać się odpowiedzi, przynajmniej nie szczerej :D

Varthanis - 01-03-2010, 19:19

A, co do weterana, sorry za niezrozumienie, teraz dopiero zweryfikowałem nazwę tematu z terminami obozow :P syndrom weteranizmu się włącza :P
Indiana - 01-03-2010, 19:27

Varthanis napisał/a:
syndrom weteranizmu się włącza

Nieeee, proszę.... :D :D


Przenoszę temat do działu LARP.

Jawor - 01-03-2010, 20:07

Varthanis napisał/a:
Dzięki za szczegółowe info, wiem kogo w razie czego odstrzelić na początku :D

ciekawe czy jakiś sprytny skrytobójca się nam przedstawi :D


Popełniłeś błąd kolego ;) , po co teraz to mówiłeś? Mogłeś poczekać, aż więcej ludzi się wpisze. Teraz będą się bać :P

Mogę zrobić skrytobójcę, ale muszę pomyśleć nad mechanizmem schowania sztyletu właśnie jak assasyn miał :P

Quarties - 01-03-2010, 22:38

Najlepszy przepis na ukryte ostrze to sztylet z karimaty/piani - bez rdzenia. Idealne do ukrycia. A co do mechanizmu wysuwania - sądzę że mozna to zrobić na metalowej szynie z automatyczna blokadą opartą na sprężynie. Ale są dwa minusy - niewygodne i po udanym ataku nie schowasz sztyletu zbyt szybko.
maxus - 02-03-2010, 00:12

to ja chyba już nie chce być wiedźminem!
Quarties - 02-03-2010, 00:35

xD

To już chyba się zdradziłeś :P

Tsuna - 02-03-2010, 09:43

A ja dalej chce być wiedźminem , bądź łowcą potworów takie pytanko czy ta klasa może zdobyć w trakcie gry łuk ? czy gramy z tym co mamy na start?
Varthanis - 02-03-2010, 10:48

raczej gramy z tym co mamy, znając ceny u kupca pół obozu musiałoby się składać na łuk ;)

Sorry za nieporozumienie Indi, uczepiłem się tematu hidden blade'a i dalej go ciągnąłem ;)

Travor - 02-03-2010, 13:13

Tsuna napisał/a:
A ja dalej chce być wiedźminem , bądź łowcą potworów takie pytanko czy ta klasa może zdobyć w trakcie gry łuk ? czy gramy z tym co mamy na start?

Nie ma żadnej zasady która nie pozwalałaby danej profesji korzystać z danej broni. (mowa tu o zwykłych broniach) Najczęściej gra się z tym co ma się na starcie, bo po prostu trudno jest zdobyć lub uzbierać na kupno broni. Ale kilka razy widziałem już jak ktoś przekonał pół obozu i rzeczywiście była zrzuta na jakąś konkretną broń. Czasem da się też wyrwać co nieco z zimnych martwych dłoni swych wrogów. Albo ostatecznie komuś podwędzić.
Tak więc masz jak najbardziej możliwość zdobyć łuk, jeśli wystarczająco się postarasz.
Możesz też poprosić kadrę by twoją bronią startową był właśnie łuk, może się zgodzą a miecz jest dużo łatwiej zdobyć. Oczywiście, wtedy już nie srebrny.

Tsuna - 02-03-2010, 16:42

ah ok dzięki za info Travor :) a więc lepiej sie zastanowić nad klasą , a co do walki podczas larpu , są one jakoś ustawione czy porostu bijesz się jak najlepiej możesz ?
Travor - 02-03-2010, 17:11

Tsuna napisał/a:
a co do walki podczas larpu , są one jakoś ustawione czy porostu bijesz się jak najlepiej możesz ?

Raczej to drugie, tylko z tym że trzeba zawsze zachować zdrowy rozsądek. I oczywiście uderzać tylko w punktowane strefy. Ale o tym to już mówią na początku obozu i jest to też w zasadach na silberberg.pl

Indiana - 02-03-2010, 20:40

Tsuna napisał/a:
są one jakoś ustawione czy porostu bijesz się jak najlepiej możesz ?
Nie są w żaden sposób ustawione. Bijesz jak możesz, zgodnie z zasadami. Kiedy trafisz BNa taką ilość razy, jaką ten ma żywotów, ów padnie. Jeśli on trafi ciebie- ty padniesz :) I to tyle.
Shamaroth_Glupi - 02-03-2010, 23:00

Tsuna napisał/a:
czy ta klasa może zdobyć w trakcie gry łuk ? czy gramy z tym co mamy na start?



W gruncie rzeczy do obozu jest dużo czasu, a łuk jest DOŚĆ prosty do zrobienia, jeśli tylko kupisz sobie cięciwę i wtedy nie martwisz się o przekonywanie pół obozu na składkę :) nie jestem pewien czy na forum już był temat typu 'jak zrobić łuk', ale zawsze mozna zrobić ;)

Tsuna - 02-03-2010, 23:36

dzięki za info , jeszcze się zastanowię na ten temat , a co do postaci to charakter postaci którą "grasz" jest określony jakoś przez prowadzących czy ty ja określasz?
Travor - 03-03-2010, 00:03

Jeśli chodzi o postać to całą ją określasz sam. Charakter, przeszłość, stosunki itp. Bo to w końcu ty ją odgrywasz :) Kadra daje ci do całokształtu misje (questa) i ew. wspiera cię ciuszkiem i ekwipunkiem.

Shamaroth_Glupi napisał/a:
nie jestem pewien czy na forum już był temat typu 'jak zrobić łuk', ale zawsze mozna zrobić

Chyba nie ma, swego czasu szukałem.

Varthanis - 03-03-2010, 00:06

grasz tego kogo chcesz, o ile:

a) potrafisz zagrać tak, żeby być wiarygodnym
b) twoja postać potrafił choć w minimalnym stopniu współpracować z resztą
c) wyślesz postać na tyle wcześnie, żeby przygotowano ci wprowadzenie fabularne i dano 'rolę'.

czasami postać jest lekko zmieniona, ale jedynie jeśli: naprawdę nie ma dla niej miejsca w fabule (ale wtedy na pewno ktoś cię poinformuje), jest przegięta albo nierealna do zagrania, albo jej charakter nie jest określony (w tym wypadku raczej też powinieneś być o to zapytany, chyba że dajesz organizatorom swobodę wyboru, zakładając że umiesz zagrać dowolny charakter)

ponadto, niektóre profesje wymuszają pewne cechy charakteru lub zachowania (oczywiście do odegrania, nie gracza) - na przykład skrytobójca nie powinien rozczulać się nad ofiarą, kapłan powinien postępować zgodnie z przykazaniami danego bóstwa itd. No i oczywiście minimalne umiejętności związane z daną klasą, np. zdolności strzeleckie u łucznika, bystrość i dobrą pamięć u maga, czy umiejętność odczytania mapy i orientację w terenie u zwiadowcy ;)

edit: co do łuku, wystarczy dość gruby, ostrugany na płask kij leszczynowy z ewentualnymi drobnymi zdobieniami, cięciwę warto dokupić w sklepie, jeśli nie chcesz jej co chwilę wymieniać / mieć gwarancję jakości - należy też pamiętać o tym, żeby naciąg nie przekraczał dozwolonego w regulaminie.

Tsuna - 03-03-2010, 09:49

Aha ,Varthanis dzięki za info , bo nie wiedziałem ze muszę zgłosić postać , a to już można ją zgłaszać ? czy jakiś czas przed obozem ? i co ma być w takim zgłoszeniu ? imię rasa , charakter i klasa napewno , coś jeszcze ? (i gdzie to zgłosić ?jakiś link możecie podrzucić)
Travor - 03-03-2010, 11:07

Tsuna, widzę że chyba nie zapoznałeś się z zasadami na stronie www.silberberg.pl
A tam masz odpowiedzi na wiele swoich pytań.
W postaci określasz praktycznie wszystko. imię, rasa, charakter, (i nie za bardzo chodzi tu o coś w stylu "praworządny dobry", bardziej charakterystyka opisowa) historia, itp itd.
Na stronie w dziale "Zasady gry" (naprawdę powinieneś tam zajrzeć :) ) pojawi się pewnie niedługo "Tworzenie postaci - pomoc dla gracza". To bardzo pomaga na pierwszych obozach, skutecznie przeprowadza przez wszystkie etapy pisania postaci.
Wysłać teoretycznie możesz już dziś ;-) ale czas jest do połowy maja (oczywiście można wysłać później, tylko że wtedy misja nie jest już tak ładnie wkręcona w fabułę, albo nie będzie już tak idealnie podpasowana pod historie postaci, tylko pod wymogi fabuły.)
Gdy już masz gotową postać wysyłasz ją na któryś z kadrowych e-maili:
kortunal@republika.pl - firmowa Indiana ;-) (Yngvild z forum)
yngvild.villsvinhird@gmail.com - wikingowa Indiana ;-) (Yngvild z forum)
wojtek.vis@gmail.com - Off (Mistrz Gry) (Thorfinn z forum)

I raz jeszcze polecam przejrzenie stronki silberberg.pl. Ludzie się napracowali, żeby to wszystko napisać i jakoś schludnie tam zamieścić to trzeba uszanować i czytać ;)
Zapewniam cię że tam jest wszystko napisane, a jak czegoś nie ma, no, to wtedy pisz ;-)

Indiana - 03-03-2010, 17:02

Ludziki, zgłaszanie postaci uruchomimy kiedy tylko powstanie odpowiedni skrypt. Będzie to miało kształt formularza z pytaniami plus okienko na własny opis. A kiedy - to zależy wyłącznie od Doctora :)
user194 - 03-03-2010, 17:54

A tak wracając do założeń tematu:

Witam, witam! W tym roku po raz pierwszy wybieram się na obóz do Srebrnej Góry :']
Moja postać będzie prawdopodobnie czarnym elfem, zabójcą magów. Opcjonalnie rozważam jakąś bardziej 'rangerową' profesję, ale to się jeszcze zobaczy.

Z niecierpliwością wyczekuję skryptu zgłaszania postaci, no i oczywiście nie mogę się wprost doczekać wakacji ^^

Jeśli zaś chodzi o mnie, jako o gracza, to moje doświadczenie w LARPach jest zerowe [niemniej jednak mam doświadczenie w RPGach klasycznych]. Jestem jednak wielkim entuzjastą wspinaczek górskich, pieszych wędrówek [szczególnie tych nocnych], no i wprost uwielbiam odwiedzać okoliczny park linowy. Jeśli chodzi o zainteresowania nie-erpegowe, to z całą pewnością jest to kultura japońska oraz anime [za mangą 'papierową' akurat nie przepadam], no i szeroko pojęte fantasy. Interesuję się także psychologią [nawet jestem w klasie o profilu psychologicznym, mwah xd] oraz historią starożytną. Moją wielką pasją jest także muzyka. Gram na fortepianie oraz fagocie [taka trąba jerychońska, jakby kto nie wiedział ;'d], próbuję ciut komponować. W wolnych chwilach czasem piśmidzę jakieś opowiadanka czy powiastki.

I tyle ode mnie ;']

Hodo - 03-03-2010, 18:05

Witamy :)
Varthanis - 03-03-2010, 18:56

Wykrakałem... :D
Indiana - 03-03-2010, 18:59

No proszę, kolejny wszechstronny gracz :)
Fehu, brakiem doświadczenia w LARPach się nie przejmuj, z tego, co napisałeś wnoszę, że teren nie jest ci obcy, ani 4 literek nie masz do kompa przyrosłych - morał: poradzisz sobie :)
Ja się będę do znudzenia powtarzać - podstawą na tym obozie jest CHĘĆ DO GRY :) która się dzieli na zaangażowanie, entuzjazm, inicjatywę w działaniu i inne takie :)

A tak do wszystkich graczy z wszystkich turnusów -
pamiętajcie o tym, że Silberberg (który co roku będzie nieco zmieniał swoje położenie na mapie świata) tym razem jest daleko na północy. Zatem jeśli stworzycie postaci, które pochodzą z dalekiego południa, trudno będzie je mocno osadzić w warunkach lokalnych. Siłą rzeczy będą musiały mieć misje "wygnańcze" ;) Oczywiście, nie przeszkadza to za bardzo, ale zwracam tylko na to Waszą uwagę :)

Hodo - 03-03-2010, 19:04

Zresztą pewni pojawi sie niebawem lista pożądanych profesji, ras i pochodzenia :)
user194 - 03-03-2010, 19:25

Cytat:
Wykrakałem... :D


Łoho, czyżbym palnął coś gópiego? xd

Cytat:
Fehu, brakiem doświadczenia w LARPach się nie przejmuj, z tego, co napisałeś wnoszę, że teren nie jest ci obcy, ani 4 literek nie masz do kompa przyrosłych


Polemizowałbym, ale dobra, nie będę psuł sobie opinii ;'D

Indiana - 03-03-2010, 19:38

Cytat:
Cytat:
Fehu, brakiem doświadczenia w LARPach się nie przejmuj, z tego, co napisałeś wnoszę, że teren nie jest ci obcy, ani 4 literek nie masz do kompa przyrosłych


Polemizowałbym, ale dobra, nie będę psuł sobie opinii ;'D

Cytat:
Jestem jednak wielkim entuzjastą wspinaczek górskich, pieszych wędrówek [szczególnie tych nocnych], no i wprost uwielbiam odwiedzać okoliczny park linowy.

To czegoś nie kumam ;) Wirtualnie ten park odwiedzasz i te góry? ;) ;) ;)
Varthanis napisał/a:
Wykrakałem... :D

Właśnie, co wykrakałeś? ;)
Na marginesie, Vartanisu, Twoja ustalona postać jest bardzo aktualna, pamiętasz o tym? :)

Travor - 03-03-2010, 19:48

Fehu napisał/a:
Moja postać będzie prawdopodobnie czarnym elfem, zabójcą magów.

Varthanis napisał/a:
Wykrakałem... :D

Fehu napisał/a:
Łoho, czyżbym palnął coś gópiego? xd

;) Magowie wiecie kogo załatwić najpierw ;)
Yngvild napisał/a:
Na marginesie, Vartanisu, Twoja ustalona postać jest bardzo aktualna, pamiętasz o tym? :)


Moja też! Moja też! Uter ma tylko 54 lata :D

user194 - 03-03-2010, 19:59

Cytat:
To czegoś nie kumam ;) Wirtualnie ten park odwiedzasz i te góry? ;) ;) ;)


Może źle się wyraziłem. Nazywając się 'entuzjastą wspinaczki górskiej', miałem na myśli, że zawsze chciałem jej spróbować xD
Ale park linowy odwiedzam 'fizycznie'! ;'d

Co do krakania, nie widzę powodu, by się kryć z profesją mojej postaci. Po pierwsze, dobrzy gracze [a z dziecinną naiwnością zakładam, że każdy gracz na obozie taki będzie xd] potrafią rozgraniczyć wiedzę gracza z wiedzą postaci. Po drugie, zabójca to nie skrytobójca. Mało tego, chciałem aby moja postać była powszechnie znanym zabójcą, który pracuje na zlecenie i bywa w wielu miejscach. Zastanawiam się tylko, czy taka sława nie jest aby przesadzona dla postaci początkującej ^^'

No i magowie to se mogą mnie załatwiać. Zobaczymy, kto kogo załatwi pierwszy x]

Tsuna - 03-03-2010, 20:01

hmm mam do was pytanie czy na ten larp opłaca mi się kupić miecz elficki : taki http://larpowisko.pl/inde...nc=detail&id=35
i chciałbym się was zapytać czy opłaca się kupować takie miecze lateksowe ? czy one są sztywne i czy dobrze się nimi walczy

user194 - 03-03-2010, 20:03

Nie chcę się wtryniać w kompetencje organizatorów i miszczów gry, ale z tego co czytałem tu i ówdzie, to atest fantazjady bardzo rzadko pokrywa się z atestem ekipy Silberbergu ;']
Lepiej dowiedz się dokładnie, z czego wykonany jest ten miecz, bo na stronie jakoś takich danych nie widzę.

Tsuna - 03-03-2010, 20:05

No , racja interesuje mnie to czy jest chociaż jakoś utwardzany bo nie widzi mi się walczyć mieczem latającym we wszystkie strony .
Travor - 03-03-2010, 20:12

Fehu napisał/a:
Zastanawiam się tylko, czy taka sława nie jest aby przesadzona dla postaci początkującej ^^'

To czy jesteś na obozie pierwszy raz czy dziesiąty nie ma żadnego wpływu na twoją postać. Fakt bycia znanym zabójcą magów ma swoje plusy i minusy i to tylko zależy od Ciebie czy na pierwszym obozie chcesz stawić im czoła ;)
Tsuna napisał/a:
hmm mam do was pytanie czy na ten larp opłaca mi się kupić miecz elficki

hmmm... cena nie jest jakaś tragiczna ale... otulina i rurka pp jest tańsza :)
Tsuna napisał/a:
i chciałbym się was zapytać czy opłaca się kupować takie miecze lateksowe ? czy one są sztywne i czy dobrze się nimi walczy

Czy się opłaca... trudno powiedzieć, jakiś czas temu była na ten temat dyskusja. A kadra chyba jeszcze nie przyjęła stanowiska. W zeszłym roku niektóre przeszły inne nie...
Sztywne nie są w ogóle. Są giętkie, miękkie i walka nimi jest dalece niepodobna do prawdziwej walki. Ale są wytrzymałe (konserwowane) bezpieczne i dobrze wyglądają :-)

EDIT: Żeby nie było, lateksowe bronie odrobinę sztywne jednak są ;)

Indiana - 03-03-2010, 20:28

Fehu napisał/a:
atest fantazjady bardzo rzadko pokrywa się z atestem ekipy Silberbergu
Nie pokrywa się w kilku istotnych szczegółach. Przede wszystkim w kwestii materiału - nie przyjmiemy broni z PCV. Poza tym duży nacisk kładziemy na brak jakichkolwiek ostrych szpiców - uderzenie plastikiem jest mało niebezpieczne w porównaniu ze sztychem z plastiku.
A czy jest sztywny i wygodny - to juz nie jestem w stanie powiedzieć :)

Varthanis - 03-03-2010, 21:13

Fehu, skoro powszechnie rozpoznawanym, to ok, pamiętaj tylko że jeśli chcesz grać postać sławną, znaną z powodu wielu 'zabójstw', musisz to poprzeć jako takimi umiejętnościami bojowymi itd ;)

Yngvild napisał/a:
Fehu napisał/a:
atest fantazjady bardzo rzadko pokrywa się z atestem ekipy Silberbergu
Nie pokrywa się w kilku istotnych szczegółach. Przede wszystkim w kwestii materiału


tja, a gdy co poniektórzy ważyli naszą broń PP w rękach to marudzili że 'za ciężka' :faint:

Cytat:
Na marginesie, Vartanisu, Twoja ustalona postać jest bardzo aktualna, pamiętasz o tym? :)


pamiętam, szyję sobie ładny płaszczyk, za który mam nadzieję, przyznasz mi dodatkowe punkty pancerza przy zasłanianiu się nim ;)

Shamaroth_Glupi - 03-03-2010, 21:38

Tsuna napisał/a:
czy na ten larp opłaca mi się kupić miecz elficki : taki http://larpowisko.pl/inde...nc=detail&id=35



Wiesz jak jest... jeśli mocno go w łapie trzymasz, to się opłaca. Jak dwa lata temu byłem na obozie, to tydzień przed zrobiłem sobie na maksa wypasiony boken-wypasiony pod względem wykonania. Bardzo równo nałożyłem parę warstw taśmy (żeby nie pękła), co do milimetra wyciąłem i przypaliłem rurkę polipropylenową i nawet oznaczyłem go literą S (jak Sham, c'nie? :D ). Bardzo się z tegoż miecza cieszyłem i radowałem... lecz niedługo! Pierwszej nocy, kiedy napadło nas (nas-obóz siedzący przy ognisku) paru nieznanych nam wtedy typów straciłem mój ukochany miecz nazwany Dumbasssword, ponieważ wybito mi go z ręki i skradziono. Puenta tej opowieści jest taka, że jeśli chcesz wydać taką kasę na miecz elfów (gdzie piszą zalerznie, a nie zależnie) z założeniem, że będziesz nią walczył przez cały obóz, to musisz pamiętać, że możesz go stracić w każdej chwili-na dobrą sprawę nawet jak śpisz. Tak tytułem końca-jak już odzyskałem mój miecz (notabene za kasę którą miałem oddać obozowiczom xD) trzymałem go w nocy w śpiworze. Tym niemniej-ja uważam, że się nie opłaca. To oczywiście tylko moje zdanie, ale tak sądze. Czasu jest dużo, mógłbyś spróbować sam zrobić taki miecz.

Tsuna - 03-03-2010, 21:42

Dzięki za interesującą a jakże pouczającą historie , więc zrobię sam miecz albo zdam się na twórców obozu :)
Quarties - 03-03-2010, 22:18

Shamaroth_Glupi napisał/a:
Wiesz jak jest... jeśli mocno go w łapie trzymasz, to się opłaca.


:hah: :hah: :faint: :faint:

Nie mogłem, no :D

Co do tematu - opłaca się wg. mnie. Ale dopytaj koniecznie jaki jest rdzeń tej broni.

Travor - 03-03-2010, 22:25

Quarties napisał/a:
Co do tematu - opłaca się wg. mnie. Ale dopytaj koniecznie jaki jest rdzeń tej broni.

Bo ty to byś wogóle wszystko kupił gotowe :-P
A to trzeba trochę pracy w to włożyć, trochę ducha!

Shamaroth_Glupi - 03-03-2010, 22:27

Właśnie. I taniej, a to też ważne.
Krecik1 - 03-03-2010, 22:50

A jaka satysfakcja!
Doprawdy zachęcam do zbrojenia i ubierania się, tak tak
:medit:

Hodo - 03-03-2010, 22:55

Jeśli będzie dobrze wykonany, tj, że po ewentualnym złamaniu rdzeń z włókna węglowego (zakładam, że taki jest) nie będzie miał szansy przebić otulającego go lateksu to go przyjmiemy, i takie kadra zajęła stanowisko na ten rok :)
Krecik1 - 03-03-2010, 23:02

To włókno węglowe ma prawo się złamać?
Hodo - 03-03-2010, 23:08

Jasne, i to we wredny sposób podobny do PCV-ki, na ostre odłamki przypominające wykałaczki ;)
Travor - 03-03-2010, 23:10

Hodo napisał/a:
dzeń z włókna węglowego (zakładam, że taki jest) nie będzie miał szansy przebić otulającego go lateksu

Mi się wydawało że po przecięciu/złamaniu strzępi się w niteczki włókna węglowego... (szczerze nigdy nie słyszałem żeby się złamało, dlatego jest tak popularne na zachodzie)

Krecik1 - 03-03-2010, 23:11

O, nie! Czyli mit włókna węglowego upadł! Czyli Na'vi nie byli tacy super, bo oni mieli kości z włókna węglowego? Czy bajdy godom?
Hodo - 03-03-2010, 23:19

Mieli dodatek z włókna w kościach przez to były mocniejsze :P I raczej w filmie ginęli od kul, nie od złamania karku, prawda ? :P
Indiana - 03-03-2010, 23:36

Hodo napisał/a:
po ewentualnym złamaniu rdzeń z włókna węglowego (zakładam, że taki jest) nie będzie miał szansy przebić otulającego go lateksu to go przyjmiemy, i takie kadra zajęła stanowisko na ten rok

Potwierdzam. Czy mógłby ktoś rzucić linkiem? To takie miecze jak miał Książę z pierwszego turnusu'09
Krecik napisał/a:
To włókno węglowe ma prawo się złamać?

Gdybym miała, dałabym ci zdjęcie Łozowej siekiery Fiskarsa z trzonkiem z włókna węglowego :] Ale jak przyjedziesz, to ci pokażę resztki :)
(Łoza z kuchni "Mogę jej pokazać trzonek!....../wybuch śmiechu/ SIEKIERY!!!") ;)

Temat Na'vi proszę gdzie indziej :) Chętnie pogadam, ale nie tutaj ;)

Hodo - 03-03-2010, 23:37

Księciuniu miał miecze z goods.pl
Travor - 03-03-2010, 23:45

A nie przypadkiem z barda ;) Całą podróż nawijał o swoim stroju i ekwipunku ;)
jego miecz:
http://www.bard.pl/283,7353,Produkt.htm
i jego tarcza z tego samego materiału:
http://www.bard.pl/287,4587,Produkt.htm

A jego mina gdy Hodo mu je zabrał podczas obrony fortu przed wergundami ;D

Hodo - 03-03-2010, 23:50

Dobra, moja culpa.
Travor - 03-03-2010, 23:51

Wiesz ja już jestem specjalistą od ekwipunku księcia. :D
Krecik1 - 04-03-2010, 00:00

Hahaha! Pękł Fiskers? No way! To nie do zdarcia?
Chociaż, w rękach Łoziola. Który mógł się zdenerwować na lipną siekierę... :D
I chcę zobaczyć ten trzonek. Siekiery! :D
Wtedy uwierzę, że włókno węglowe to mit. W moim wyobrażeniu.

Księciunio miał świetny kaftan. I karwasze. Tak, tak, tak...

Hodo - 04-03-2010, 00:01

ta kolczuga spod rękawka ;) ;)
Travor - 04-03-2010, 00:04

Krecik napisał/a:
Księciunio miał świetny kaftan. I karwasze. Tak, tak, tak...

No tak, nie ma to jak mieć dobrego krawca w rodzinie... postarzana skóra i te sprawy całkowicie za darmo :/ i profesjonalne szycie... :?

Krecik1 - 04-03-2010, 00:04

Ten rękawek bardziej. A nie kolczuga :) Kolczugątko.

A szycie to nic trudnego. Trochę wprawy i można zrobić fajne rzeczy. A zamiast postarzac skore wystarczy kupic starsza skore, tadaaam :D

Varthanis - 04-03-2010, 00:07

Yngvild napisał/a:
Gdybym miała, dałabym ci zdjęcie Łozowej siekiery Fiskarsa z trzonkiem z włókna węglowego :] Ale jak przyjedziesz, to ci pokażę resztki :)


potwierdzam, mi też poszła siekiera ze szklaniaka, gdzieś w połowie :P

co do szycia się zgodzę, wystarczy trochę samozaparcia i pewna ręka, ewentualnie drobna porada ;) ja nigdy nie uważałem się za wybitnego krawca, a jakoś mi wychodzą stroje ;P

Indiana - 04-03-2010, 01:10

Varthanis napisał/a:
mi też poszła siekiera ze szklaniaka

Trzeba przyznać, że Fiskars poległ po chyba 8 latach :) Kiedyś siekiera z trzonkiem z włókna szklanego poszła po pierwszym dniu ;) A jak ktoś się kiedyś wkurzył i dał Łozie siekierę ze stalowym trzonkiem... to Łozie złamało się wpół ostrze.... No i właśnie... ;)

Aczkolwiek włókno węglowe oblane tą pianką kauczukową, czy co to jest, zostało uznane za bezpieczne ;) A że kosztuje jak za zboże,t o inna sprawa ;)

Grettir - 04-03-2010, 01:38

Shamcio napisał/a:
możesz go stracić w każdej chwili-na dobrą sprawę nawet jak śpisz.


Ja wymyśliłem pewien patent i zastosowałem go na ostatnim obozie, nikt mi miecza nie ukradł, a nawet jeśli, to źle by skończył ;)

Abel - 04-03-2010, 01:48

Cytat:
Ja wymyśliłem pewien patent i zastosowałem go na ostatnim obozie, nikt mi miecza nie ukradł, a nawet jeśli, to źle by skończył ;)

Brzmi jak wyzwanie ;)

Grettir - 04-03-2010, 01:52

Abel napisał/a:
Brzmi jak wyzwanie ;)


nie ma sprawy ;) Ale potrzebuje świadka - najlepiej Indiany ;)

Shamaroth_Glupi - 04-03-2010, 02:02

Rozwińcie myśl :P
Indiana - 04-03-2010, 02:03

Grettir napisał/a:
Ale potrzebuje świadka - najlepiej Indiany ;)
Potwierdzam :D Mogę być świadkiem, będzie fajnie :D Aaaabel, no co ty, TY nie dasz rady...? 8-) :D :D
Quarties - 04-03-2010, 02:09

Travor napisał/a:
Quarties napisał/a:
Co do tematu - opłaca się wg. mnie. Ale dopytaj koniecznie jaki jest rdzeń tej broni.

Bo ty to byś wogóle wszystko kupił gotowe :-P
A to trzeba trochę pracy w to włożyć, trochę ducha!


Ekhm. Jedyna rzecz, jaką do tej pory kupiłem gotową to zbroja.

Miecza bym nie kupił. Ładny, ale są proste przepisy na takie miecze.
Jednak wg. mnie opłaca się, ładny, nie aż tak drogi (bo widywałem droższe), idealny na pierwszego LARP'a, kiedy nic jeszcze nie wiesz :P

Grettir - 04-03-2010, 02:10

Abel da radę ;) Przecież nie ma rzeczy, której Abel by nie zrobił, co nie? :D :D :D
Abel - 04-03-2010, 02:14

No pewnie, a potem jeszcze uśmiercę Twoją postać tym bokenem ;) to jest perfidia :D
Grettir - 04-03-2010, 02:23

o perfidię to się nie martw ;)
Hodo - 04-03-2010, 02:38

;D
Abel - 04-03-2010, 10:55

W sumie, po tym ja wam podprowadziłem kartkę z tłumaczeniem to jakiś tak boken to będzie proste :D
Travor - 04-03-2010, 10:55

Varthanis napisał/a:
i pewna ręka,

To nie szyjesz na maszynie?

Varthanis - 04-03-2010, 11:00

i na maszynie, i ręcznie ;)
Grettir - 04-03-2010, 13:53

Abel napisał/a:
W sumie, po tym ja wam podprowadziłem kartkę z tłumaczeniem to jakiś tak boken to będzie proste :D


liczę na to, że uda Ci się go ukraść ;)

Hodo - 04-03-2010, 18:33

Na maszynie też trzeba mieć pewną rękę ;p
Varthanis - 04-03-2010, 20:50

ano, ale głównie przy wykrojach ;)
Tsuna - 04-03-2010, 23:04

I znowu pytanie do weteranów : czy rdzeń miecz może być drewniany ? dobrze oprawiony otuliną ?
Shamaroth_Glupi - 04-03-2010, 23:06

Tsuna napisał/a:
I znowu pytanie do weteranów : czy rdzeń miecz może być drewniany ? dobrze oprawiony otuliną ?



Tego typu pytanie jest ZDECYDOWANIE do kadry a nie do weteranów :D

Jawor - 04-03-2010, 23:16

Może nie jestem ,,weteranem", ale mogę ci odpowiedzieć: nie, nie może. Przy połamaniu jest bardzo niebezpieczny.
Varthanis - 04-03-2010, 23:23

rurka PP

rdzeń robisz z tego - inaczej rurka polipropylenowa - do nabycia w castoramach, praktikerach i składach materiałów budowlanych.

uważaj tylko żeby nie kupić zbrojonej (ze szkieletem z metalowej siatki wtopionym w rurkę) - bo nie zostanie dopuszczona ;)

Jawor - 04-03-2010, 23:24

http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=15 Przyda ci się :)
Tsuna - 04-03-2010, 23:37

czy jest możliwe aby zrobić miecz w tym stylu ? http://www.youtube.com/watch?v=boI_vLj4nG0 czy tylko miecze okrągłe ?
Shamaroth_Glupi - 04-03-2010, 23:42

Odpowiednio gruba ilość otuliny i możesz mieć prawie każdy kształt dopuszczony ;)
Jawor - 04-03-2010, 23:52

Fajnie ten mieczyk wygląda.
Tsuna - 04-03-2010, 23:56

Shamaroth_Glupi napisał/a:
Odpowiednio gruba ilość otuliny i możesz mieć prawie każdy kształt dopuszczony ;)
no tak , no ale zastanawiam się czy kupie otulinę w "plastrach" a nie okrągłą :)
Shamaroth_Glupi - 04-03-2010, 23:59

Otulina jest bardzo... plastycznym materiałem. Możesz kupić otulinę o średnicy wewnętrznej 10 cm, bo i takie się znajdę. Wtedy wystarczy przelecieć ją wzdłuż nożem i po rozciągnięciu masz wielki pas otuliny. Fakt, może się trochę zginać, ale kiedy już położysz otulinę na rurce i odpowiednio pokleisz będzie okej :)
Hodo - 05-03-2010, 00:03

Jawor napisał/a:
Przy połamaniu jest bardzo niebezpieczny.

Poza tym cholernie boli :P

Ten miecz z filmika jest fajny, ale zastanawiam się czy nie za szeroki i nie będzie się nim machało jak chorągiewką :P

Jawor - 05-03-2010, 00:04

Gościu wykorzystał karimatę.
Grettir - 05-03-2010, 01:23

Przypomniał mi się miecz Alastara :D
Tsuna - 05-03-2010, 10:09

http://allegro.pl/item930...umulacyjny.html hmm czy taka otulina mogła by znaleźć zastosowanie w mieczu ?
Quarties - 05-03-2010, 18:48

Ekhm. Z mojego doświadczenia powiem tak:

Do mieczy standardowych (okrągłych) wystarczy rurka i otulina. Wszystko inne najwygodniej jest robić z karimaty (nakładasz kolejne warstwy. Poza tym poczytaj na stronie Silberbergu dział o tworzeniu broni.
http://www.wladca.pl/forn...ezpieczny-miecz
To jest link o robieniu takich mieczy jak z filmiku.

Co do tej twojej otuliny to można jej użyć jako karimatę ;)

Travor - 08-03-2010, 20:45

Tsuna napisał/a:
http://allegro.pl/item930...umulacyjny.html hmm czy taka otulina mogła by znaleźć zastosowanie w mieczu ?

Swoją drogą kupowanie tych rzeczy w necie nie ma moim zdaniem za bardzo sensu, polecam po prostu pielgrzymkę do lokalnego sklepu budowlanego ew. hydraulicznego.

Gvyn - 08-03-2010, 21:56

Fehu napisał/a:
No i magowie to se mogą mnie załatwiać. Zobaczymy, kto kogo załatwi pierwszy x]

Magowie są podstępni i nie śpią (pobieranie many) więc i tobie bym nie radził, jeżeli zamierzasz im podpiec i przeżyć.
PS: Możesz mordować magów wroga, wtedy nie będziesz musiał się obawiać o swoje tyły... chyba, ze będziesz miał coś wartościowego.

Travor - 08-03-2010, 21:58

Ano, magom NIE NALEŻY ufać!
Masza - 08-03-2010, 22:22

"No cooo?!" ;) .
Onfis - 08-03-2010, 22:24

Nie tylko magom, co Travor? ;-)
Masza - 08-03-2010, 22:26

Czy to miała być jakaś aluzja do mojej osoby? Mam nadzieję, że nie xP
Travor - 08-03-2010, 22:55

Onfis napisał/a:
Nie tylko magom, co Travor?

No, chyba jednak nie :-P

Onfis - 08-03-2010, 23:24

Melathriel napisał/a:
Czy to miała być jakaś aluzja do mojej osoby?


Do twojej nie, ale do innych może... ;-)

Travor - 08-03-2010, 23:32

Onfis napisał/a:
Do twojej nie, ale do innych może... ;-)

To zależy od punktu widzenia... nie ma o czym dyskutować.

user194 - 08-03-2010, 23:38

Magowie są przebiegli, ale zabójcy są przebiegli i zabójczy ;'d
Travor - 08-03-2010, 23:42

"Noooo chyyyyba jednak nieeeeeee" :D
Ale magowie - przynajmniej niektórzy - mają zabójcze teksty ;)

Ian - 08-03-2010, 23:58

Czego od nich chcesz? Przecież on jest całkowicie martwy, ale zachował wszystkie funkcje życiowe!
Onfis - 09-03-2010, 00:25

To był akurat kapłański tekst! Ale to przy wygnaniu demona było najlepsze:
-Ten portal to już sie chyba samoczynnie zamknął...
-No chyba jednak nieeeeeeeeeeeeeee....
:mrgreen:

Indiana - 09-03-2010, 00:26

Dobra dobra :D Przynajmniej nie zapomniał o plecaczku z solą .... :D
Varthanis - 09-03-2010, 00:48

jak ja się cieszę że w tym roku musiałem pamiętać tylko o kiju i grzybkach :D
Hoteevi - 23-04-2010, 00:01

Wrócę do pytania głównego,
Rasa: Człowiek(Phetabańczyk(tak się to pisze?))
Klasa: Zbrojny arystokrata
Doś. w LARP: byłem raz :-D
Zainteresowania: WoW, RPG, LotR

Travor - 23-04-2010, 01:29

Noo nieee, a mieliśmy się spotkać na weteranie :(
Masza - 23-04-2010, 13:11

Ale jak widać wielu ma zamiar stawić się na 600 rocznicy Grunwaldu ;) . Ja się jeszcze zastanawiam.
Travor - 23-04-2010, 18:45

Wiesz, nie byłbym taki pewien czy to z tego powodu ;)
Hoteevi - 23-04-2010, 22:41

Nie, ja jadę ze względu na mojego przyjaciela, który nie mógł być na obozie w zeszłym roku... A on nie chce na weterana... :-/ A i tak ze mnie żaden pożytek był... :mrgreen:
Travor - 23-04-2010, 23:00

No cóż... szkoda :( Ale z drugiej strony w zeszłym roku wykręciłem podobny numer więc Cię rozumiem.
Gvyn - 26-04-2010, 21:44

Hoteevi napisał/a:
Rasa: Człowiek(Phetabańczyk(tak się to pisze?))
Klasa: Zbrojny arystokrata LotR


Grasz tą samą postacią, jej bratem, czy może mierzysz wyżej i synem władcy Pethabanu?

PS: Masz już włócznię, o której tak marzyłeś?

Hoteevi - 26-04-2010, 22:01

Tą samą postacią co w zeszłym roku. Zrobię tylko kilka poprawek. Natomiast będę miał miecz( trochę dłuższy niż w zeszłym roku) i tarczę... :mrgreen:
Hoteevi - 26-04-2010, 22:01

No i postaram się mieć lepszy róg... ;-)
maxus - 26-04-2010, 22:40

Tylko naucz się weń dąć, bo znowu wyjdzie pierdzenie!
Gvyn - 27-04-2010, 10:08

A sztylecik do rzucania? W końcu raz nim zabiłeś.
Masza - 27-04-2010, 12:09

Hoteevi napisał/a:
No i postaram się mieć lepszy róg... ;-)


Nawet mi o nim nie wspominaj! Może od razu sygnałówkę?

Travor - 27-04-2010, 12:12

Na allegro trochę tego jest, ale beznadziejne ceny. Ja swój kupiłem na grunwaldzie :D Tam można się było chociaż targować.
Hoteevi - 09-05-2010, 20:29

Kupuję nowy już za kilka dni więc nauczę się weń dąć... :mrgreen: Tamten pierdział gdyż nie miał ustnika... :-P Oczywiście, że i tym razem zabieram sztylet...
maxus - 09-05-2010, 23:12

Tak! <Robi znane YES!>
kolejny typek zabity z odległości dwóch metrów...

Gvyn - 09-05-2010, 23:25

Ankiety jeszcze nie wysłałem, ale będę grał Wergundzkim magiem ziemi, człowiekiem.

PS:Maxus taki off top, czy w twoim podpisie nie powinno być eminem a nie emenem?

Travor - 09-05-2010, 23:28

Czyli co, wy wszyscy na ten turnus :-/
Gvyn, powodzenia w zapamiętywaniu zaklęć ;)

maxus - 09-05-2010, 23:31

Ja będę grał krasnołem kapłanem Wejana-magiem runicznym.
OFFTOP:Poprawione, kurde nie zauważyłem tego!

Onfis - 10-05-2010, 00:02

A ja też będę! :mrgreen:
Travor - 10-05-2010, 00:06

Na tym turnusie? :-(
Onfis - 10-05-2010, 00:29

No. Jadę na pierwszy, bo drugi nakłada mi się z terminem spływu kajakowego
Travor - 10-05-2010, 00:30

:faint:

EDIT: To co ja sam będę na tym weteranie?

Onfis - 10-05-2010, 00:53

Ktoś się na pewno znajdzie, a ja nie ustalałem terminy tego spływu
Hoteevi - 10-05-2010, 12:16

To jedź na pierwszy... :mrgreen:
Masza - 10-05-2010, 17:50

Ja może się wybiorę na weterana ;)
Ian - 10-05-2010, 20:44

Jedź na pierwszy Uther, zbieramy maksymalnie dużą starą ekipę ;)
Onfis - 10-05-2010, 20:53

No to jest motyw! Nie będziesz sam, a w gronie znajomych :)
Travor - 10-05-2010, 21:18

Ach, jaka troska żebym nie był samotny :lol: Nie martwcie się, na weteranie mam starych znajomych ze poprzednich roczników :)

W moim przypadku weteran jest już z resztą pewny a) bo już tak ustawiłem sobie wakacje, że ani rusz na inny termin, b) bo kurcze, ile lat można jeździć na początkującego ;)

Hodo - 10-05-2010, 21:21

Głos zza kotary zwraca uwagę na to, że początkujący, jako że jest premierowym turnusem, zawsze posiada pewną ilość niedociągnięć, nawet jeśli są one niewidoczne dla graczy ;)
Travor - 10-05-2010, 21:23

No, to dla mnie też zawsze był plus za turnusem nr 2
Ian - 10-05-2010, 21:48

Łi tam, nikt pojechawszy na ten czy na drugi turnus żałować tak czy inaczej nie będzie. *Prowadzi zaciętą polemikę z głosem zza kotary.*
Travor - 10-05-2010, 21:51

Bo to pewnie element kampanii "olejcie grunwald, jedźcie na weterana (bo tam też ma być pełny skład!)" całkowicie w moim odczuciu zrozumiałej ;) *wyjaśnia przedmówcy rzucając krótkie spojrzenia w stronę kotary*
Hodo - 10-05-2010, 22:06

Nie ma takiej kampanii, dla nas raczej wszystko jedno, czy ktoś będzie na pocz. czy na wet., byle by pojechał :)
Indiana - 10-05-2010, 23:03

Prawda :) Najlepiej tak, aby na wszystkich turnusach było po równo ;) po 36 ;)
Waromir - 11-05-2010, 23:03

Turnus 1? ;)
Waromir[Teraz chyba, Lothian] - łowca potworów - z zabójcą magów - Herylem, raczej sie zjawią ;)

maxus - 12-05-2010, 00:11

Noxxis Młotodzierżca do usług. Prawdopodobnie zjawię się ze dwoma znajomymi, ale oni jeszcze nie stworzyli postaci.

P.S.: Profesji wam teraz nie zdradzę! :D

Hodo - 12-05-2010, 00:15

maxus napisał/a:
Profesji wam teraz nie zdradzę! :D

Pewnikiem skrytobójca ;)

user194 - 12-05-2010, 00:27

maxus napisał/a:
Noxxis Młotodzierżca


Hodo napisał/a:
Pewnikiem skrytobójca ;)


Młot. Idealna broń przykładnego skrytobójcy ;']

Hodo - 12-05-2010, 00:34

Och, Fehu ;']
Przecież nazwisko to przykrywka ;']
Każdy skrytobójca ma fałszywe nazwisko ;']
;']


:-D

Onfis - 12-05-2010, 00:37

Fehu napisał/a:
Młot. Idealna broń przykładnego skrytobójcy ;']


Nie wiesz z czym potrafi biegać dobry skrytobójca, oj nie wiesz... Poza tym Hodo ma rację:
Hodo napisał/a:
Przecież nazwisko to przykrywka ;']
Każdy skrytobójca ma fałszywe nazwisko ;']
;']

Ulf - 12-05-2010, 00:45

z ręcznikiem XD *mruga do Onfisa*
Onfis - 12-05-2010, 01:06

I kosmetyczką xD
Ulf - 12-05-2010, 01:24

krew leje się strumieniami XD
Varthanis - 12-05-2010, 02:25

może to skrytobójca pracujący pod przykrywką cieśli :D
user194 - 12-05-2010, 11:16

Cieśla z młotem? ;'p
maxus - 12-05-2010, 13:01

Och, prosze was!
Pomyślcie, młot = jaka rasa?

user194 - 12-05-2010, 14:43

Elf! :'D
Hodo - 12-05-2010, 14:49

Rekin - młot ?
Varthanis - 12-05-2010, 16:12

młotek ciesielski/stolarski, pobijak ;)

ale skoro się czepiasz, może być kowal ;)

Masza - 12-05-2010, 16:38

Kowal skrytobójca biegający z młotem, ręcznikiem i kosmetyczką polujący na świetliki ;-)
Travor - 12-05-2010, 17:20

maxus napisał/a:
P.S.: Profesji wam teraz nie zdradzę! :D

Ale ja zdradzę. Mag runiczny, zwany też kowalem bądź mistrzem run.

Varthanis - 12-05-2010, 17:21

albo inaczej - metroseksualny elfi kowal-skrytobójca, z zamiłowania ichtiolog ;)
Indiana - 12-05-2010, 18:02

Melathriel napisał/a:
polujący na świetliki
Młotkiem!! :D :D
Ciesielskim!
(koniecznie, bo wtedy drugą stroną młotka może wyciągać kleszcze :P )

Swoją drogą, czy tu się nie miesza trochę? Maxus jedzie na 1 turnus czy na Weterana, bo ja już nie wiem :P :P

Onfis - 12-05-2010, 18:54

Travor napisał/a:
Ale ja zdradzę. Mag runiczny, zwany też kowalem bądź mistrzem run.


Czyli znalazłeś ten wpis na forum? ;)

Travor - 12-05-2010, 22:17

Nie
Onfis - 12-05-2010, 23:07

Bo wydawało mi się, że kiedyś pisał o swojej profesji, ale mniejsza o to ;)
Travor - 12-05-2010, 23:09

COŚ tam pewnie pisał ;)
maxus - 13-05-2010, 00:14

No Travor! Wziął odwet za tarczę...
Krasnal-rasa.
I tak jadę jeszcze raz na początkującego

Onfis - 13-05-2010, 00:17

Łeeeeeeeeee...będzie krasnal! :mrgreen:
Ulf - 13-05-2010, 00:18

hm czemu wydaje mi się że ten krasnal nie będzie czystej krwi XD
maxus - 13-05-2010, 00:22

Co?!?
Oczywiście że czystej krwi!

Ulf - 13-05-2010, 00:27

hm to będzie jakiś mutant bo ja nie słyszałem o tak rosłych krasnoludach XD
Onfis - 13-05-2010, 00:28

Oj czepiasz się. To pewnie będzie długoletniej czystej krwi krasnolud z królewskiego rodu! ;)
Travor - 13-05-2010, 00:29

Niedoczytanie drodzy państwo :D Wszyscy marsz do działu z opisem ras i zapraszam do lektury ;)
Ian - 13-05-2010, 00:30

Jest na to sposób - niech przez cały czas trwania obozu chodzi na kolanach. Proste i praktyczne ;)

Edit: O, faktycznie, w tym świecie to giganty :) Winą za pomyłkę obarczam kadrę, która w zeszłym roku nie wprowadziła do gry ani jednego przedstawiciela tej rasy, pomimo dwukrotnej wyprawy w celu ich spotkania ;P

Ulf - 13-05-2010, 00:31

krasnolud to krasnolud a to że jest rasa co ponoć jest większa to nie krasnale jestem tego pewien :medit: przecież cała siła krasnoluda jest w tym że niszczy wrogom kostki / kolana
Hodo - 13-05-2010, 00:32

Oj, bo zaraz po łbie tu ktoś dostanie, żeby nie było, że krasnoludy biją po kostkach :angry: :angry:
Travor - 13-05-2010, 00:33

To tym bardziej marsz do odpowiedniego działu :D
maxus - 13-05-2010, 00:35

Heloł! Przeczytajcie tekst o rasach! Albo nie pomogę wam. Zacytuję
Cytat:
KRASNOLUD: Jaki krasnolud jest, każdy widzi. A jest on baardzo wysoki (nie mylisz się czytelniku), baardzo brodaty, baardzo silny i baaardzo wesoły... dopóki go coś nie rozsierdzi, bo wtedy jest baaardzo niebezpieczny ;) Krasnoludy w większości zamieszkują góry Shamaroth. Jak już było wspomniane, to istoty wzrostem i muskulaturą nierzadko przewyższające ludzi. Najpowszechniejszy utarty wizerunek krasnoluda to gigant z brodą do pasa, toporem na ramieniu i w kraciastej spódnicy (tradycyjny strój).

Ian - 13-05-2010, 00:36

Maxus, jesteś bardzo silnym wesołym gigantem? ;)
maxus - 13-05-2010, 00:37

nie jestem pewien co do wesołości... Ale smutek zawsze da się jakoś wyjaśnić...
Gigantem... Chyba tak. 197 cm to nie tak mało...

Ian - 13-05-2010, 00:41

no to jeszcze kilt i będziesz wesołym Szkotem ;) Znaczy krasnoludem ;)
Ulf - 13-05-2010, 00:41

jak dla mnie to jest po prostu góral a nie krasnolud XD wybaczcie ale inaczej mamusia wychowywała i krasnolud od zawsze bił po kostkach :medit: a beret zawsze zostanie beretem pewne rzeczy są niezmienne :D
Varthanis - 13-05-2010, 00:41

Hodo napisał/a:
Oj, bo zaraz po łbie tu ktoś dostanie, żeby nie było, że krasnoludy biją po kostkach :angry: :angry:


Ale gnomy biją po klejnotach :P

maxus - 13-05-2010, 00:42

Jakbyś poczytał dalej na stronie, dowiedziałbyś się że kiltów nie nosi się cały czas, zwłaszcza w moim klanie!
Hodo - 13-05-2010, 00:42

Kto tu niby jest gnomem ?! Ty się nie wychylaj Varthanis, bo zdradzę twoją sekretną postać i co będzie? :P
Ulf - 13-05-2010, 00:43

to co z was za szko.. krasnoludy bez kiltu, no ale do walki to jak mniemam musowa wszak szko...krasnoludzka taktyka opiera się na powiewającym kilcie XD
Varthanis - 13-05-2010, 00:45

Jakby to powiedział witchdoctor: 'nie goromczkuj się' ;) to nie była żadna prywatna wycieczka :D
Onfis - 13-05-2010, 00:45

Rozbijając słowo "krasnolud" na czynniki pierwsze co otrzymujemy? Ano krasno-lud. Krasny jeśli się nie mylę znaczy mały(powijając krasny-rumiany). Więc o co dyskusja?
Varthanis - 13-05-2010, 00:47

http://www.sjp.pl/co/krasny

opcja jest jedna, bo śliczne to krasnoludy raczej nie są ;)

Onfis - 13-05-2010, 00:50

A patrzyłeś w słowniku archaizmów? Nie jestem pewien, ale chyba coś tam było
Hodo - 13-05-2010, 00:50

Można jeszcze użyć terminologii Łozińskiego : Krzaty, jeśli komuś pasuje :D
Ulf - 13-05-2010, 00:59

hm o krzatach to u tolkiena niejakiego słyszałem i one tam były niskie XD
Hodo - 13-05-2010, 01:00

Ulf napisał/a:
o krzatach to u tolkiena niejakiego słyszałem

bluźnisz :P

Ulf - 13-05-2010, 01:07

spoko otwieram "Bractwo pierścienia" i co mam :" Siedem KRZATÓW monarchom w kamiennych sal koronie...." :medit: przykro mi krzat jest niski i nic na to nie poradzisz :D
Hodo - 13-05-2010, 01:09

Proszę cie... ranisz moje uszy
Indiana - 13-05-2010, 01:23

A 'krasny' to aby nie 'czerwony' w słowiańskiej mowie...? Że się tak wtręcę... ;)
Varthanis - 13-05-2010, 01:34

już nawet słownikową definicją zarzuciłem, to nawet koło kurdupla nie stało ;)
Ulf - 13-05-2010, 01:39

http://www.sjp.pl/krasnolud za to stoi i to blisko XD
Indiana - 13-05-2010, 01:42

Varthanis napisał/a:
już nawet słownikową definicją zarzuciłem
Racja, nie zerkłam byłam ;)

Ulf napisał/a:
http://www.sjp.pl/krasnolud za to stoi i to blisko XD

:foch: Też coś. Dopuszczalne nie znaczy obowiązujące ;) :P

Doctor - 13-05-2010, 12:23

"Dopuszczalne", bo sjp.pl to z założenia słownik do Scrabble... :D
Z bardziej oficjalnych i rzetelnych źródeł: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2474928
"Krasnoluda" w nim nie ma. Jest tylko http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2474925 ;)

Ulf - 13-05-2010, 13:18

http://dictionary.cambrid...british/dwarf_1 sadze ze skoro nie ma w polskim to należy się odwołać do języka w którym powstała literatura zawierająca ta rasę :medit:
Hodo - 13-05-2010, 13:19

To w takim razie powinieneś sięgnąć po nordyckie legendy. Co my właściwie roztrząsamy?
Ulf - 13-05-2010, 13:22

hm wysokość krasnoluda xD
Shamaroth_Glupi - 13-05-2010, 13:46

U Terryego Pratchetta Marchewa też był dość sporym krasnoludem :D
Varthanis - 13-05-2010, 14:24

to żeś walnął Szamciu :D
Shamaroth_Glupi - 13-05-2010, 14:40

Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiicho, pewnie nie czytali :D
Quarties - 14-05-2010, 00:17

Wypraszam sobie! Marchewa był wielce lubianym przeze mnie krasnalem, i chyba jedynym, który nie był zgodny z kanonem. Wg. mnie Silberberg zwalił krasnale i tyle. Ale to tylko moja opinia, zawsze można zostać rasistą :D
Ulf - 14-05-2010, 00:20

no cóż po prostu prawdziwych krasnali już nie ma :P jak ktoś jest koksem i chce walczyć to przeważnie za wysoki na krasnoluda... taki los ale niezaprzeczalnie krasnale mają swój rasowy urok
Travor - 14-05-2010, 00:23

E tam, ja jako LARP-owy ultras, jestem wielce rad że pod krasnoludy podstawiono szkotów :P
Ulf - 14-05-2010, 00:27

a ja jednak wole szkotów jako szkotów czyli paskudnych, skąpych, zawziętych i porywczych górali XD a krasnolud to powinien być krasnolud, długa broda i młot XD http://www.youtube.com/watch?v=buCvD3ydvQg tak apropos szkotów XD
Travor - 14-05-2010, 00:31

Miałeś na myśli rosłych, prostodusznych, zdecydowanych i niepodległych górali?
Ulf - 14-05-2010, 00:36

no tak coś w ten deseń :P
Hodo - 14-05-2010, 01:14

Quarties napisał/a:
Wg. mnie Silberberg zwalił krasnale i tyle. Ale to tylko moja opinia, zawsze można zostać rasistą

A mógłbyś rozwinąć? :)

Shamaroth_Glupi - 14-05-2010, 11:00

Quarties nie zrozumiał chyba, że Silberbergowe krasnoludy są duże po to,żeby właśnie gracze się nie czepiali, żekrasnoludy powinny być małe. Przyanjmniej mi się tak wydaje. I to chyba głupie mówić, że "silberberg zwalił krasnoludy", Quarties. Nie jest czasem tak, że co świat, to inne krasnoludy? Inne były u Królewny Śnieżki, inne u Pratchetta a jeszcze inne u Sapkowskiego. No i inne na Silberbergu.
Travor - 14-05-2010, 14:05

No, i bardzo dobrze :)
Indiana - 14-05-2010, 14:22

Shamaroth_Glupi napisał/a:
Quarties nie zrozumiał chyba, że Silberbergowe krasnoludy są duże po to,żeby właśnie gracze się nie czepiali, żekrasnoludy powinny być małe.
O Bogowie, dzięki!! Jeden przynajmniej zrozumiał intencje!! :D
Szamarotu, jesteś wielki ;)

Quarties - 14-05-2010, 18:12

Ja rozumiem intencje. I rozumiem co świat to inne. Jednak wychowałem się na takich i wśród takich jestem do dziś.
Ulf - 14-05-2010, 18:17

dokładnie :) też podpisuje się pod tym stwierdzeniem. Jak dla mnie krasnoludy są niskie ale nikomu na obozie nie powiem że ty nie jesteś krasnal bo jesteś za duży bo takie mamy realia :)
Indiana - 14-05-2010, 18:45

Ech...
W takim razie - jaką różnicę Wam to robi? ;) Po prawdzie, jeśli dużej grupie graczy na tym zależy, nie widzę problemu, żeby ten zapis zmienić w opisie rasy. Ale to chyba jakiś quiz by trzeba...

Zwracam też uwagę, że NIE WSZYSTKIE krasnoludy noszą kilty, jak również NIE TYLKO krasnoludy noszą kilty. Do tego przypominam, że noszenie kiltu w żadnym stopniu nie sprawia, że nosiciel zyskuje z marszu szkocką psychikę!

A teraz ultra-ważna rzecz - Jeże, poproszę na maila spis całej waszej ekipy w zestawieniu imię-nazwisko-ksywa, WRAZ z tymi, którzy się nie zdążyli zarejestrować.

Wszystkich, którzy się nie zdążyli załapać na 1 turnus, proszę o tydzień cierpliwości - kombinejszyn trwa.

Ulf - 14-05-2010, 18:50

co do zmiany nie no mi to aż tak nie przeszkadza :) to wy kreujecie świat a my gramy, wyraziłem tylko swój pogląd o wzroście krasnoludów ale jak dla mnie to mogą one być równe wzrostem z trolami XD bo co świat to świat i nie ma co deliberować
Travor - 14-05-2010, 20:48

Yngvild napisał/a:
Po prawdzie, jeśli dużej grupie graczy na tym zależy, nie widzę problemu, żeby ten zapis zmienić w opisie rasy.

Nieee, dobrze jest :D

Nie wiem co wam to przeszkadza aż tak. Jak idziecie na sesje do MG, który rozgrywa w autorskim świecie to też mu tak marudzicie, dlaczego u niego hobbici nie mają owłosionych stóp a orkowie piją mleko?

Ulf - 14-05-2010, 21:40

a co ja napisałem napisałem posta wyżej, to że dyskutujemy o krasnalach to nie znaczy że żądamy zmian XD
Hodo - 14-05-2010, 21:44

E tam. Nie wzrost, a osobowość powinna wyróżniać krasnoluda, zwłaszcza na LARPie ;) *bek*

Rzekłem ;)

Ulf - 14-05-2010, 21:52

heh jak każdej postaci, nie ważne jak wyglądasz ważne jak odgrywasz :)
Travor - 14-05-2010, 21:55

Kolejny argument za tym, że niech będzie w opisie jak jest ;)
Quarties - 14-05-2010, 23:25

Hodo napisał/a:
E tam. Nie wzrost, a osobowość powinna wyróżniać krasnoluda, zwłaszcza na LARPie ;) *bek*

Rzekłem ;)


A owszem. Nie wiem, może spodobają mi się wysokie krasnale Silberbergowe. Ciekawy eksperyment. Ale stare dobre krasie są najlepsze :]

Hodo - 14-05-2010, 23:44

Quarties napisał/a:
Nie wiem, może spodobają mi się wysokie krasnale Silberbergowe.

Czy będą wysokie, czy niskie nie ma znaczenia, bo osoby je odgrywające (jeśli będą takie) raczej dowolnie sobie wzrostu nie są w stanie regulować ;) ;)

ailiS - 17-05-2010, 19:44

chyba, że zaczną chodzić zgarbione albo na kolanach...
To ci dopiero kompania :-P

Varthanis - 17-05-2010, 20:29

a potem na zamkową wyprawa, ścisłe odgrywanie! ;D
user205 - 20-05-2010, 23:10

Chyba jestem jednym z ostatnich :D
No więc

Rasa:Półelf,wychowany u Kymerów
Klasa:Tropiciel,chętnie jednak siekający mieczem ;D
Doświadczenie : ziroł,oprócz walki tak sobie na bokeny z kolegami
zainteresowania:ogółem historia,a szczególnie indian i greków,erpegi etc.

Travor - 20-05-2010, 23:11

Wywód Indiany w temacie o ankiecie się przypomina :D
Sephi - 24-05-2010, 21:55

Że jadę, i że chyba finalnie, więc wypadałoby - po uprzednim przejrzeniu wątku - także swoją osobę przedstawić:
Rasa: Człek, odgrywanie krasnoluda mnie odrzuca, elfa nie chcę, a reszta to albo barbarzyńcy albo karły insze.
Klasa: W sumie to kupiec daleko od domu.
Doświadczenie: Małe Conieco.
Zainteresowania: Manga&Anime, konwenty wszelkiej maści i kroju, RPG oczywiście, bitewniaki, CCG, czytanie, muzyka - ciężkie brzmienia z głośników, z basu jeszcze na tyle ciężkich nie wydobyłem ^^

Hodo - 24-05-2010, 22:23

Witamy Szczecinianina !
Onfis - 24-05-2010, 22:25

Siemka Sephi!! :D
Ulf - 24-05-2010, 23:20

Sephi a czy ty przypadkiem nie jesteś z Animosity XD bo coś nick masz znajomy jak by co to Kudłaty się kłania :cool:
Sephi - 24-05-2010, 23:30

Ano znam osobiście nawet, ten sam Sephi. Miło widzieć znajome twarze ^^
Ulf - 24-05-2010, 23:35

ano miło :) no cóż oficjalnie grono jeżowych znajomych się powiększa bój się kadro bój XD
Hodo - 24-05-2010, 23:36

Kadra sie nie boi, kadra ma milion zyc i amulety berserkera ;)
Travor - 24-05-2010, 23:37

Hodo napisał/a:
kadra ma milion zyc

W końcu przyznaliście się na głos :D

Ulf - 24-05-2010, 23:40

ha i na to znajdzie się sposób. Choć z 2 strony jest słynne nie dyskutuj z MG XD
Hodo - 24-05-2010, 23:42

Ulf napisał/a:
ha i na to znajdzie się sposób.

Mam nadzieje, ze nie myslisz o gryzieniu.... :angry: :-P

Ulf - 24-05-2010, 23:48

hm na to już mam sposób, kolcza pod tuniką i gryźcie do woli XD ewentualnie płytowe naramienniki. A po za tym to już sobie spiłowałem ładnie kły w szpic co by się dobrze odgryźć XD
Onfis - 24-05-2010, 23:51

Ulf ma rację-
Ulf napisał/a:
i na to znajdzie się sposób
. Na wszystko jest sposób-amulety można ukraść, albo "popsuć", a poderżnięcia gardła zabija na hita :D
Ulf - 24-05-2010, 23:55

cśśś Onfis nie zdradzaj naszego tajnego planu :P
Travor - 24-05-2010, 23:57

Się widzę zamach stanu szykuje :P Oj panowie będą pompeczki :D
Onfis - 25-05-2010, 00:00

Za co?;) Przecież nie bluzgamy, nie łamiemy regulaminu, ani nic podobnego :D ...choć jak ktoś kiedyś powiedział: "Dajcie mi człowieka, a ja już znajdę paragraf"(często wykorzystują to nauczyciele z mojej szkoły). Ale trochę pompek nikomu nie zaszkodzi ;)
Ulf - 25-05-2010, 00:06

no ba póki pompuje sam to nie jest źle :medit:
Onfis - 25-05-2010, 00:52

No już nie dramatyzuj :-P ;-)
Kruk - 30-05-2010, 19:07

Witam, w tym roku i ja wybiore się do Srebrnej Góry.
Rasa:Człowiek
Profesja:Najemnik
Doświadczenie w larpach:żadne
Zaintertesowania: Ksiażki[tu szczególne pokłony w strone Sapkowskiego i Tolkiena], broń biała, muzyka[nie w sensie że gram na jakimś instrumencie tylko lubie słuchać muzyki, a zwłaszcza Rolling Stonesów] no i lubie grać w gry cRPG[Gothic, Wiedzmin itd].
Jedzie ktoś z okolic Malborka?

Pedro - 30-05-2010, 23:00

Ja też się wybieram na pierwszy termin ale nie podam kim gram. :-P Powiem tylko że mam spore doświadczenie z larpami.
Travor - 30-05-2010, 23:02

No w końcu głos rozsądku ;-)
Pedro - 30-05-2010, 23:06

No widzisz? Doczekałeś się. :-)
Ulf - 31-05-2010, 21:27

Travor nie on jeden kampi konspekt postaci :cool:
Travor - 31-05-2010, 21:31

I dobrze... tylko z drugiej strony trzeba też wiedzieć kiedy czas przestać kampić, bo fabuła mus iść do przodu ;)
Ulf - 31-05-2010, 21:43

nie ucz ojca dzieci robić :angry:
Travor - 31-05-2010, 21:45

Tere fere, ja tu dłużej miejsce grzeję :P :D
Pedro - 31-05-2010, 23:50

Travor napisał/a:
Tere fere

Ty tez tere fere. :-P

Ulf - 01-06-2010, 00:05

a czy ja tylko tutaj muszę miejsce grzać :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group