Hodo - 24-02-2008, 04:55 Temat postu: Harcerzach..
Odświeżam 
Doctor - 24-02-2008, 14:07 Wystarczy rzec, że spadłem wtedy harcerzom iście z nieba..
Hodo - 24-02-2008, 15:30 
Quarties - 24-02-2008, 16:25
Masz coś do harcerzy !? Quarties - 24-02-2008, 16:29 Tu ludzie mają coś do harcerzy... Viron - 24-02-2008, 16:31
... Grettir - 24-02-2008, 16:40 no mają dużo ;-) Grettir - 24-02-2008, 16:42
no mam i to dużo ;-) a co chciałbyś porozmawiać o tym na ubitym polu ? Quarties - 24-02-2008, 16:44 Może być  Jestem słabszy od ciebie, ale siła Roberta Baden-Powella mnie będzie wspierać!
Czuwaj! Grettir - 24-02-2008, 16:48
nie no z samym tobą bić się nie będę, przyprowadź kolegów ;-) prawdziwi harcerze byli kiedyś ;-) Rigo - 24-02-2008, 17:12
tak mamy
Quarties - 24-02-2008, 17:30 oj... B-P mnie wspomoze, ZHP DMB !!! Czuwaj ! Ulfberht - 24-02-2008, 17:43 Harcerze ... 
Quarties - 24-02-2008, 17:47 Milsonie, to było opinia pozytywna czy negatywna ?? Ulfberht - 24-02-2008, 17:51 zgadnij ... Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 18:19 negatyw dla harcerzy!! Hodo - 24-02-2008, 18:40 Harcerzyki... :lol: Thorfinn - 24-02-2008, 19:11 Druh boruch! Największy palnik w AK! Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 20:53 harcerze raus! harcerze won! harcerze wyp...ad mi stad! xD Doctor - 24-02-2008, 21:14 Szamciu, regulamin..
Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 21:16 ale ja wolalem w liczbie mnogiej,a tu jest tylko jeden ^^ Illima - 24-02-2008, 21:16 Co wy macie do harcerzy? Mi to podchodzi pod dyskusję rasistowską
Rigo - 24-02-2008, 21:25 chodzi o to że są... i psują klimat
az mi sie przypomniał tekst varthanisa do harcerzyka rok temu xD Hodo - 24-02-2008, 21:27 W ogóle psują ;P Abel - 24-02-2008, 21:32 A jaki był ten tekst? bo nie przypominam sobie... Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 21:35 harcerz-srarcerz  xD?
Abel - 24-02-2008, 21:35 Niee, to w tym roku miał fazę na to... Illima - 24-02-2008, 21:37 No jak psują klimat to są źli, ale jak nie psują to nie są
Rigo - 24-02-2008, 21:41 Ablu to było podczas jednej z wypraw na Hohoł (Chohoł?) mały, stoimy przed wejściem do głównej kazamaty a podbija harcerzyk i z tektem zeby uważać bo tam jego kolega sobie noge złamał (xD) Varthanis zasugerował mu żeby sobie poszedł bo psuje nam klimat gry, mina kolesia totalnie nie kumającego o co chodzi - bezcenne:P Abel - 24-02-2008, 21:47 To to kojarzyłem, myślałem, że o coś innego chodzi... Hodo - 24-02-2008, 21:48
Akcja z harcerzykiem wyborna xD xD Angantyr - 24-02-2008, 22:05
A prawidłowa jest odpowiedź C) Chochoł 
Illima - 24-02-2008, 22:13 Heh łoł? Varthanis, słyszałem, że napadły Cię oczy kobry, heh. <rodzi> Rigo - 24-02-2008, 22:15 a niech bedzie Chochoł
Quarties - 24-02-2008, 23:05 A czy ja psuje klimat ? Rzadko ! A harcerzem jestem ! Shamaroth_Glupi - 24-02-2008, 23:08 tylko nie oczy kobry ;_; Quarties, chodzi o tych,ktorych mozna napotkac na chocholach etc ;p Quarties - 24-02-2008, 23:13 Ale on przecież nie wiedział, że gracie w RPG, na pierwszy rzut oka wyglądaliście na wariatów w tych strojach z jakimiś dziwnymi pałkami, ale on się nie bał spełnić swego obowiązku harcerskiego i was ostrzegł. Poza tym co w tym nie klimatycznego, że ktoś złamał nogę ? Bo gdyby miał strój fabularny to by było klimatyczne, ostrzeżenie człowieka o niebezpieczeństwie... Rigo - 24-02-2008, 23:25 kurde Quarties chodzi o to że sie pchaja gdzie ich nie chcą a nie to ze koleś noge złamał. Hodo - 24-02-2008, 23:28 harcerski obowiązek hihihi... Indiana - 24-02-2008, 23:28 No wiesz, to niezupełnie tak Chociaż... no tak, kto ich prosił, żeby się pętali po swoim wlasnym obozie podczas kiedy doctor łaził im po dachu i spadał na głowy
Rigo - 24-02-2008, 23:34
umarłem xDD co on robił w ich obozie xD ? Indiana - 24-02-2008, 23:36 Noooo więc..... Jakby to ująć... wpadliśmy... z wizyyytą... niezapowiedzianą... lekko....
Viron - 24-02-2008, 23:38 Hehe...co tam się działo???
Indiana - 24-02-2008, 23:40 Noooo... więc działo się szybko i wesoło i po górnoślumsku
Viron - 24-02-2008, 23:41 To ja nie chcę nic więcej wiedzieć
Rigo - 24-02-2008, 23:42 oj cicho Viron :-P no opowiadaj dalej Indi opowiadaj :-P przyznaj coście z Doctorkiem zmalowali :-P
Viron - 24-02-2008, 23:43 Dobra, gadajcie, bo jestem ciekawy xD
Indiana - 24-02-2008, 23:53 Z doctorkiem? A kto ci powiedział, że sami tam byliśmy?
Oj no, podczas akcji zaszliśmy za wysoko, widzimy jakichs ludzi, no to w krzaki i sprawdzić kto to... Doctor wlazł na dach strażnicy... i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie zaczął w nich czymś rzucać... A potem to juz poszło z górki....
Viron - 24-02-2008, 23:58 Tzn. też zaczęli rzucać? :P:P
Indiana - 24-02-2008, 23:59 Nie, chcieli nam wpie... walnąć
Viron - 25-02-2008, 00:04 Aaa...to było ciekawie
Rigo - 25-02-2008, 00:06 :faint: :faint: :faint: dać dzieciom bokeny i puścić w las to napadną harcerzyków. czy wy sie nigdy niczego nie nauczycie :-P
Indiana - 25-02-2008, 00:07 Ciekawa to była mina największego bysiorka, jak w środku awantury Doctor zjechał na dupie z dachu prosto przed jego nos, mówiąc "Czeeeść Co słychać?:D "
Viron - 25-02-2008, 00:09 Ach, ci harcerze
Rigo - 25-02-2008, 00:11 nie mam pytań poprostu xDDDDDDDD
Grettir - 25-02-2008, 00:24
padlem...:D a jak zakończyła się akcja z harcerzami? Harcerze są jak niemcy ;-) Indiana - 25-02-2008, 00:26 no tak się skończyła, że stamtąd poszliśmy
Viron - 25-02-2008, 00:47 Eee...szkoda, że nie było bitki
Quarties - 25-02-2008, 21:11
No chyab nei ja to napisałem Niezła historia
Doctor - 28-02-2008, 10:50 Rzucałem czymś? Jezu, nie pamiętam.. I nie zjechałem na dupie, tylko zeskoczyłem z gracją.
Viron - 28-02-2008, 17:59 Tak się mówi
|
