Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Podziękowania
Autor Wiadomość
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 03-01-2017, 23:10   Podziękowania

Bo ja w sumie taka staroświecka jestem i dziękuję, jak to zwykle bywa...
Rawr. Kadro zaiste wspaniała :
Indi - Styria mocno, Styria bardziej, rozmowa się nie kleiła (CIEKAWE CZEMU XD), ale było czuć twoją obecność i twoje strzały. Pan, który Ci w łeb przyłożył, zginąć miał, ale skończył tylko z krytykiem :roll: w każdym razie, było fajnie, a Aenthil jeszcze się ni poddali :p

Szrapnele, Szczały, Mirki, Mikesy
- zbyt wiele okazji, by z wami pograć, ni miałam, demony nie bardzo, zabijanie Mirka nie bardzo, ale widać było waszą obecność :3 czudownie wam poszło, ignorowanie Elidisa zawsze na propsie xD

Powej - Szanowna pani przywódczyni I reprezentant Sztabu, zaiste ciekawie było mieć cię obok siebie przy rozmowie przy stole XD informacje w kierunku północy pt "jesteście nieogarnięci mocno" były cudne <3

Avr - podziwiam mocno cię jako OG, z punktu widzenia osoby nie w twojej grupie :mrgreen: pisanie, Trynt, rozmowy... JEDEN ZADAŃ!

Onfis - oh'tato :mrgreen: z całego mojego małego serduszka dziękuję Ci za moją misję, która była czudowna, za karteczki i cierpliwość do naszej grupy i bycie puchatą alpaką <3 "Przyznam, że cisza, która zapadła, mi imponuje". Jeden czekolad to za mało, żeby wyrazić mą wdzięczność :3 "jestem z ciebie dumny" zapamiętam do końca życia :3 dziękuję za tańce 8-)

Elidis - Wasza Cesarska Mość, podryw mi nie wyszedł, ale i tak fajnie się z tobą gadało :D jedyne, czego mi brakło w twoim przedstawieniu postaci, to laseru na pierwszy szereg... Ale tak to jak zwykle cudownie :3 dziękuję za taniec :mrgreen:

Raisa - "Teraz panowie proszą do tańca panie *Raisa wychodzi na środek i mówi "ty, chodź tu natychmiast!" * no, w niektórych kulturach jest inaczej... " :D dzięki za ten Ofir, uśmiałam się bardzo, dziękuję również za zdjęcia i liczę, że szybko je zobaczymy :3

Prim - gustownie zarządzany bal, twoja opowieść o misji jednego gracza i te śmieszne gogle :D kocham <3

Gwen - laro laro laro XD fajnie się odgrywało rozmowy, tak bardzo przyjazne, jak się dało :D jesteś bardzo fajnym larełem, bądź nim dalej :3

Nila - "Oh, właśnie z jednym z nich rozmawiasz" XD czyli wtopa z gadaniem o księciu protektorze, Wergundia mocno i bardzo oraz późniejsze gadanie o rzeczach nie do końca fabularnych XD ciociu :p

Uf dobra, teraz gracze ^^

Grupa styryjska - Kethren, twoja przemowa była zacna. Ujęła mnie za serce bardziej, niż przemowa Aenthil (khem..). Kaledina - mimo, że nie miałam wiele okazji do rozmowy i kontaktu, to jednak było cię widać ;) ogółem poszło wam dobrze, Styria to przecież drugi koniec podwórka...

Grupa Laro - Altaris i Hoari :D dobrze jest widzieć jakieś umaziane mordki, co się z nami kłócą XD gustownie wam wyszło, a waszym planom życzę tylko powodzenia.... I nie gubienia więcej kartek ^^

Grupa TryntoOfiroKrasnoludzka
- ale Nje macie pieczęci to spadać :p Uszek, rozmowy z tobą o Ofirze jak zawsze były zajmujące ;) z panami krasnoludami nie za wiele mówiłam, ale fajnie, ze byliście :3

Samnio w postaci ming-beja - szacunku wiele, ze twa postać wysoko zaszła ^^ szerokiego stepu by zostać kaganem ci życzę, a szczepionkę dostaniesz od nas ;) no i chyba pierwszy raz od epi '14 nasze postaci nie mają nic wspólnego ^^

Grupa wergundzka - ja wiem, ja wiem, mogliśmy się dogadać, ale nje :_: Laurentius, urzekł mnie ten moment, gdy powiedziałeś, że byś zatańczył, ale rany :D Rex, znowu mauo do grania ze sobą, a szkoda... Ref, miałabym z tobą wątek ale nie wyszło. Ogółem z waszą grupą niewiele miałam wspólnego, ale wierzę, że zrobiliście co trzeba (POZA ROZBIÓRKĄ AENTHIL NA MAPIE) i życzę szczęścia ;)

Grupa mistyczna - ale Szemu jednak nie Zosi... Szkoda. No cóż... JASPER, KURDE, PILNUJ FIOLEK XD I rzeczy. Tak, to moja rada dla ciebie. Jacek, jak zwykle mało co do grania wspólnego, ale cieszę się, że się udało.

Grupa Leth Caer - Nasearia, czy jak tam miałaś na imię, gustownie. Bardzo. Moim zdaniem cesarz powinien wrzucić ci podwyżkę, świetnie go reprezentowałaś i miło się rozmawiało ^~^ Kerra... Czy jak tam cię nazywają, również super ci poszło, naprawdę ładna kiecka i fajnie się z tobą gada :D Iwo, podziemny - nie pogadaliśmy, ale się nie poddawaj i jeździć dalej ^^ pozdrawiam grupę ELFÓW WYSOKICH

Mojej grupie serdecznie dziękuję za grę, a Naxtowi specjalnie, głównie za Qa, ciężką z ręki oraz podpierniczenie pieczęci. ;)

Wszystkim bardzo dziękuję za bal, tańce, to, że wam się chciało, gdy na dworze wiało, za świetne wątki i akcje i mam szczerą nadzieję, że do zobaczenia ;)

IMO Larp wysoki poziom miał, kiecki i kotyliony wow :3

A kadrze dziękuję za moją misję, wdzięczna jestem bardzo.

PS. Dlaczego wy tak łatwo wszystkim ufacie...

~Leite
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Myszołowianka 
Mysza

Skąd: z Lasu :P
Wysłany: 08-01-2017, 03:25   

Wypowiedź sprzed zimowki
"Tak na prawdę obracamy się wokoło wielkiego Nic bo wszystko zależy od Północy jeżeli oni wygrają to dobra nasza, a jeżeli nie to i tak nic nie ugramy. Stawka toczy się w większej mierze nie o przetrwanie a o zyski."

Realia
Ok 3 godziny po rozpoczęciu
"Cofnięcie frontu za cene Leth Caer"

Wniosek: niczego nie bierz za pewnik.
Ale za to przecież kochamy kadrę

TAJEMNICZY AUTORZE MEJ MISJI dziękuję kartkę zachowałam czytam ją i przypominmnie sb o zimowce.

Elidis chcę ci podziękować za bycie moim(naszym) OG mam nadzieję że tb też się podobało (Chociaż trochę) i czekam na moją podwyżkę za prezentację. No i tej rozmowy o Eganie to nie zapomnę. "Friends with benefits, że tak powiem" ~ skisłam :D
P.S "Majre Tar" teraz pamiętam XD

Indii i Bracie Aver(Julku :D ) knucie z wami było wyborne, zwłaszcza gdy nasz pokój przerodził się w sale narad całej północy
Specjalne dzięki dla Indii za: przeszkodzenie tym co nam chcieli wejść do pokoju i doniesienie mi o zakładach

Powej PRZEPRASZAM! Z całego tego zamieszania zapomniałam o najważniejszym. PRZEPRASZAM! Zapewniam że cała sprawa z tą krwią miała wyglądać inaczej ale potknęłam się o własne nogi.
Zbaraniałam natomiast gdy proponowałaś mi podpis w imieniu Talsoi. Naprawdę wszystko o czym myślałam to "co mój podpis znaczy dla talsoi?". Pani gospodymi wyszła ci świetnie.

Prim cały bal był wspaniały. Wróciłam do domu i nie mam z kim tańcować. Na szczęście wkrótce studniówka a moja klasa zgodziła się na kilka klimatycznych tańców :) Twoja gra opętania i wspólnej gry z Elidisem podczas rytuału O.O WOW napewno nie słyszycie jakiś głosów?

Gwen będzie to pewnie oczywista oczywistość ale wspaniale tanczysz miło się od cb i Prim uczyło.

Laro oficjalne nie rozmawialiśmy za dużo. Ale umowę o głowę Egana uważam za wiążącą.

Północo północy AVER byłaś dobrym dyplomatą ale jeszcze lepszy człowiekiem. Dzięki ci za ciasta na spotkaniu w kominkowej.
KRASNOLUDY wyśmienicie się z wami gadało czy to o polityce czy to o obijaniu mordy czy napitu.
USZEK dziękuję za komplementy i choć wiem że mam ładne oczy (taka skromność) to teraz jestem tego pewna jeszcze bardziej.
Podobało mi się wasze zdecydowanie gdy bezpardonowo zapytałam co mi dacie za głos Leth Caer w sprawie Samni

Ah'mungksar tak wiem że źle to piszę, wybacz. Dziękuję przedewszystkim za tańce i te ewolucje na parkiecie. Naprawdę miło było z tb zatańczyć. I tak btw ZOSTAW RIME W SPOKOJU! Nie ma mowy o jakimś twoim dziedzicu! Mingbej czy nie! Rim zaginęła w akcji...albo z resztą co mi tam miej sb to dziecko tylko niech nie umrze od zarazy no i zapamiętaj "Saran tsuki". KONIEC KOMUNIKATU.

Wergundia cóż dzięki za wsparcie, mur z tarcz, głos w naszej sprawie, modle się(nie wiem może nawet do opiekunów) o bezpieczny powrót waszych porwanych. Wielkie dzięki również za strażników przy drzwiach na naradach. I pamiętajcie by zmieniać kolory pilnujące Onfisa ;)

Mistycy wspaniale się z wami ratowało świat tam na końcu. Wybaczcie za potknięcie przy rytuale. Uważam że melodia wyszła nam wspaniale zwlaszcza że była improwizacją. Ukłony dla Prim która była tego podstawą. JASPER dzięki za składanie mnie i Cesarza i reszty "niskich wysokich elfów". JACEK dzięki że chciałeś pomóc dorwać sam wiesz kogo

Aenthil Aenthil, Aenthil, Aenthil. Wasza prezentacja była... zaskakująca. ONFISIE nie rozmawialiśmy za wiele ale sądząc po tym co zobaczyłam i usłyszałam "cisza która zapadła" była adekwatna do sytacji. LEITE dzięki za tatuaż, rozmowy przy kominku i wybacz że nie zajęłam sie sama wiesz kim.

I wielka atrakcja wieczoru EGAN i jego podrecznik jak sprawić by nikt Cię nie lubił (wiem jak to wygląda ale nie chcę nikogo obrazić)
1wygłosić przemowę
2 mówić ex "teraz jestem casanowa kotku"
3 atakować posłów haniebnie zza pleców
To tak w skrócie. Ale hej były też plusy
Dziękuję za taniec i możliwość rzucenia ci piersciaka pod nogi. Korzystając z okazji czy to prawda że Egan zabił Naserii ojca i spalił jej wioskę?

Cesarstwo Dziękuję wam za pomoc, wsparcie, wspólne czary mary i knucie (z małą pomocą Styrii) ;)

Wszystkim BNom za to że byli tam dla nas.

I moje pytanie skoro większość z was chciała dorwać sami wiecie kogo dlaczego wszyscy ogladali sie w tej materii na mnie? Rozumiem, że ex może mieć w tym pierwszenstwo ale przedłozylam istnienie świata nad jego głowę. (Choć jestem gotowa oddać za nią sporo czekolady)
_________________

~Zataczanie kół to nie cofanie się, to podążanie drugi raz tą samą drogą~ Mysza Epi 2017
2016 turnus III szamanka Myszołowa
"Myszołowianka"
2016 zimówka Naseria z rodu Vespa poseł z LC
2017 prolog Daniela Carillo kapłanka Tavar z oddziału zwiadowców
2017 Sztandary Gisela Bevo Czarownica/Zwiadowca Wergundzki
2017 turnus IV Ireth z rodu Alma Curo Concordii "P.Alma"
2017 Epilog Ireth z rodu Alma Curo Concordii
2018 Zimówka Wes'Len Tlais Inne aep Sitha Vire
2019 Gospoda Asta chirurg z Liryzji
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 08-01-2017, 20:17   

Cytat:
1wygłosić przemowę

Noo...raczej wygłosić improwizowaną przemowę, zapominając, co było na kartce ^^

Cytat:
2 mówić ex "teraz jestem casanowa kotku"
WHAT :shock: :shock: :shock:

Cytat:
3 atakować posłów haniebnie zza pleców
Czemu ja o tym nic nie wiem?

Cytat:
dlaczego wszyscy ogladali sie w tej materii na mnie?
...pewnie dlatego, że liczyłam, że sobie poradzisz, a był ze mną, sojusznika bez powodu średnio.... ^^
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Narcyz 


Skąd: Gliwice
Wysłany: 08-01-2017, 20:48   

Leite i Myszowłowianka kontynuują taką miłą tradycję, aż się dołączę :D
Miałem na początku nie jechać na zimówkę. Były ambitne plany, rodzina, uczenie (heh) no mniejsza o szczegóły. Pewnego pięknego ranka wstaję i widzę wiadomość od Powój, mniej więcej:
"No słuchaj mamy fajny wątek samnijski"
"No ale Powój, ja mam inne plany..."
"Ale Samnijski"

Nie myliła się.
Więc od tego zacznę - mój wątek był świetny. Połączenie kłopotliwej sytuacji politycznej jeszcze z tą zarazą przysporzyło mi naprawdę wiele emocji - także stresu, przyznaję, bo byłem bodaj jedynym stronnictwem bez żadnego OG. Więc podziękowania dla kadry za zaufanie. Jeżeli były we mnie pokładane jakieś nadzieje, liczę, że ich nie zawiodłem. Cała sytuacja z porwaniem, krwią i wirusem była również niesamowicie klimatyczna i naprawdę wówczas szalałem z bezsilności, chciałem się nawet rzucić na Styryjczyków z szablą albo pięściami co najmniej. Potem i tak wyszło, że o zarażeniu nie meldowali ani oni ani Flint, a przynajmniej tak utrzymywali a ja uznałem, że drążenie sprawy nic nie da. Czytanie dokumentów o sobie samym również przysparza graczowi wiele radości - pomijając fakt, że informował mnie o zarażeniu - gracz taki czuje się wtedy taki ważny :D
A więc było warto, definitywnie i ostatecznie to stwierdzam. Dziękuję kadrze za tę misję. Dziękuję Powój, że mnie wtedy kopnęła, żebym jechał.

Wergundowie - dzięki waszej eskorcie, mniej lub bardziej obecnej, czułem się taki ważny :D A o Waszej skuteczności niech świadczy fakt - o którym dowiedziałem się po larpie - że sztabowcy planowali moje porwanie przez trzy godziny, zanim nadarzyła się okazja. A nadarzyła się, kiedy byłem w laboratorium i sam tę eskortę odprawiłem. Panów magniferów miło było zobaczyć jeszcze raz/poznać. Liczę na owocną współpracę.

Leth Caer - państwo na dokładnie przeciwległym końcu znanego świata. Nie mieliśmy wspólnych wątków, poza tymi najbardziej ogólnymi. Ale nie można odmówić cesarzowi, że właściwie głównie dzięki niemu te obrady odbywały się tak sprawnie. Dwie panie skutecznie - że tak zacytuję Gweverę - roztaczały wokół siebie urok osobisty.
Rime wybacz, ale jak się pcha na step, to trzeba pamiętać, że na stepie panują prawa stepu :D

Aud Sliabh Ard - wyszczególniona, bo Twoja postać nadała dla mnie wiele klimatu. Od początku wiedziałem, że nienawidzisz Samnijczyków i nawet specjalnie sprowokowałem naszą rozmowę. Później szczególnie jedna scena wyryła mi się w pamięci. Chodzi o taniec, ten w którym zmieniało się partnerki i na końcu tańczyło się dłuższy moment z tą, która wypadła na końcu. I dostaliśmy tam siebie :D Aż czuć było od Ciebie tą nienawiść, cały czas miałem świadomość, że spoliczkowałabyś mnie chętniej, ale nie pozwala Ci na to protokół dyplomatyczny. Ostatecznie w momencie wybrzmienia ostatniej nuty zerwałaś uchwyt i oddaliłaś się pośpiesznie - dla mnie to była jedna z tych scen, którą dostrzeże jedynie parę osób, ale niesie ze sobą dużo klimatu.

Styria - Wybaczcie mi to, że obwiniałem Was pośpiesznie o całe zło - no bo w końcu... kto by tam ufał Styrii? Kraj rządzony przez wywiad...
Ale nie mogłem się na Was długo gniewać, bo co ja poradzę na to, że po prostu uwielbiam Styrię! :D
Styria jak zwykle efektowna i efektywna.

Laro - Wy szczególnie wybaczcie mi moje zachowanie przy stole, bo mieliście tę wątpliwą przyjemność siedzenia koło delegata samnijskiego... No ale rozumiecie sami, granie Samnijczykiem zobowiązuje do naruszania pewnych norm

Krasnoludy - Bardzo miło się z panami robi interesy. Jestem... to znaczy wielki kagan jest otwarty na dalsze propozycje.

Ofir - Bardzo ugodowy, jak na największego antagonistę Samni. Również mogę się z Tobą układać :D

Mistycy - Wam już napisałem osobno, co o Was sądzę :D Trafiłem na doborową mistyczną drużynę i aż żałuję, że nie wykorzystałem tego w pełni. Może kiedyś, zagram postać której nie obchodzi polityka... może kiedyś.

No i Aenthil - Ech, na całym larpie uskuteczniany był powszechny radosny hejt na Aenthil, ale przeszedł mi, kiedy dostrzegłem pewną analogię. Może i długo mi to zajęło, ale jednak.
Kraj który stracił swoje ziemie posiadane od wieków, na rzecz stosunkowo nowych potęg. Możliwość ich odzyskania dostrzega w innej wielkiej potędze, dążącej do zdominowania kontynentu. Zdesperowany przyłącza się do tego podboju, licząc na to, że imperator przychylnym okiem spojrzy na jego drobnych, lecz wiernych sojuszników i po skutecznej kampanii przywróci im należące się im ziemie. Dzieje się tak, lecz kraj do którego wracają nie jest taki, jaki by sobie życzyli. Właściwie jest pod całkowitą kontrolą potężnego imperium, której daleko do wolności o której marzyli. Ziemie te stają się tak naprawdę bazą wypadową dla dalszych podbojów owego potężnego imperium.
W końcu jednak imperium trafia na kamień i wykorzystując moment jego zachwiania, podbite przez niego ludy szybko się zbierają. Odbywa się szczyt dyplomatyczny, na którym planują nowy porządek. Szczyt połączony z zabawą. Tańczący kongres. Sprawa naszego małego kraju jest tam poruszana w przerwach pomiędzy ważniejszymi obradami i to co zostaje ustalone, jest jeszcze bardziej upokarzające od poprzedniego układu. Pozostaje niby jakaś namiastka wolności, ale w gruncie rzeczy nie ma co mówić o jakiejkolwiek niezależności.
Nie wiem co na to mesjanizm narodowy, ale w plebiscycie na Izosa narodów do Aenthil może startować.

Tą refleksją kończę. Dziękuję wszystkim! Chwała!
_________________
2013 - elf Trewil z Aenthil, członek 22. kohorty kondotierskiej Burego Tymenu
2014 - krasnolud Grovin z klanu Daramish, kapłan Styrwita (ten w kilcie)
2014 Epilog - elf podziemny Asar Iza'an Diaeth, poległy osłaniając odwrót towarzyszy
2015 - Syleus Agnilioni Koryliusz, uczony, astrolog, pisarz i filozof. Także nie żyje, a szkoda...
Larp zimowy - mistrz Narcyz, nieco narcystyczny bard, okazjonalnie współpracujący ze styryjskim wywiadem
2016; epilog; zimowy - Akh'Munkhsaar, ataman który został ming-bejem, szaman wilka. Epizodycznie, po raz kolejny bard Narcyz, styryjski wieszcz narodowy
Przebudzenie – Conrad Montebianco, żołnierz z tajemnicami…
2017 – Olgierd zwany Cukiernikiem, szlachcic-bandyta, zmarły raczej tragicznie
2017 Epilog - Guess what? Conrad Montebianco, a.k.a. Narcyz, ojciec, kochanek, podwójny szpieg, zdrajca, patriota i Mickiewicz
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 08-01-2017, 22:04   

Podziwiam Twą wypowiedź, Narcyz. Dostrzegłeś, o co chodzi Aenthil, a czego cała Północ nie może zrozumieć ;) Nie twierdzę, że Toruviel zrobiła dobrze, podpisując układ z Quarnahasayosyran, ale jednak zrobiła to w konkretnym celu, niekoniecznie dlatego, że nienawidzi Północy ;) W momencie, w którym Trójprzymierze powstało wobec większego zagrożenia, (jak przypuszczam), Hethanor nie spodziewał się odzyskania swoich ziem, ponieważ Styria. Poza tym pewnie bali się, że zostaną jeszcze bardziej zgnieceni. Być może też podpisali ten pakt, żeby się zemścić na Styrii i odzyskać swój kraj, ale też może zabarierować wypady Qa (tak, poleciałam daleko, ale może ^^). Anyway, chodzi o ojczyznę, a nie powinniście być zdziwieni ich działaniem...nasza historia też dotyczy ojczyzny bardzo ;)
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 08-01-2017, 23:33   

Narcyz napisał/a:
Leite i Myszowłowianka kontynuują taką miłą tradycję, aż się dołączę :D
Miałem na początku nie jechać na zimówkę. Były ambitne plany, rodzina, uczenie (heh) no mniejsza o szczegóły. Pewnego pięknego ranka wstaję i widzę wiadomość od Powój, mniej więcej:
"No słuchaj mamy fajny wątek samnijski"
"No ale Powój, ja mam inne plany..."
"Ale Samnijski"


Tak było. :D :D :D
Kadra zmusza graczy do jeżdżenia na larpy ;)

Za podziękowania ślicznie dziękujemy :D
Zaś za analizę sytuacji Aenthil ja dziękuję :) teraz tylko czekam aż ktoś spróbuje zrozumieć motywy działań sztabu ;) bo już toczyłam na ten temat rozmowę z Erim i okazało się, że nie tylko do mnie dociera czemu oni robią to co robią :)
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
Ostatnio zmieniony przez Powój 08-01-2017, 23:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Myszołowianka 
Mysza

Skąd: z Lasu :P
Wysłany: 08-01-2017, 23:58   

Cytat:
teraz tylko czekam aż ktoś spróbuje zrozumieć motywy działań sztabu bo już toczyłam na ten temat rozmowę z Erim i okazało się, że nie tylko do mnie dociera czemu oni robią to co robią


Znaczu według mojej skromnej opinii Sztab nie był zły. Chciał szansy dla Ludów Północy. Pewnie nawet poparła bym te działania tylko nie było to w interesie państwa w którego poselstwie byłam.
Spójrzmy prawdzie w oczy te propozycje były bardzo kuszące. Nie wiem czy to pokrywa się z twoimi poglądami. Nie mniej Naserii nie mogło spodobać jak ktoś nastawał na jej kraj, cesarza i życie ;)

Co do Aenthilu tu również uważam, że nie została wykorzystywana pewna możliwość ale znów jest to opinia gracza a nie postaci.
_________________

~Zataczanie kół to nie cofanie się, to podążanie drugi raz tą samą drogą~ Mysza Epi 2017
2016 turnus III szamanka Myszołowa
"Myszołowianka"
2016 zimówka Naseria z rodu Vespa poseł z LC
2017 prolog Daniela Carillo kapłanka Tavar z oddziału zwiadowców
2017 Sztandary Gisela Bevo Czarownica/Zwiadowca Wergundzki
2017 turnus IV Ireth z rodu Alma Curo Concordii "P.Alma"
2017 Epilog Ireth z rodu Alma Curo Concordii
2018 Zimówka Wes'Len Tlais Inne aep Sitha Vire
2019 Gospoda Asta chirurg z Liryzji
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 09-01-2017, 02:41   

Well. Sztab chce jedności wszystkich państw. To dość oczywiste. Miał na to swój pomysł, z którego wszyscy wyszli by ugłaskani, w sensie każdy by miał trochę dla siebie i nie czułby się pokrzywdzony. Dogadać chce się z wszystkimi, nie pomijając nikogo. Wciąż będzie to robił, mając ludzi wszędzie.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Szamalchemik 
Mistrz Wijów

Skąd: Kalisz
Wysłany: 09-01-2017, 09:28   

Leite napisał/a:
wszyscy wyszli by ugłaskani

Leite napisał/a:
każdy by miał trochę dla siebie

Leite napisał/a:
nie czułby się pokrzywdzony



Leite napisał/a:
Dogadać chce się z wszystkimi, nie pomijając nikogo.


...summon Jego Laserowość. :P
_________________
1. turnus 2013 - Szamalchemik Orła
2. turnus 2014, Epilog 2014 - Ysgard Fuilteah Feah, krasnal ze Smoczej
2. turnus 2015 - Julian Skellen, Smoczy kapłan Tavar †
Epilog 2015 - Eanraigh Iainson Borgh Du, przedstawiciel Halfdana, Jarla Północy
Prolog, 3. turnus 2016 - Laurenz (dar) Eich, mag bojowy z kardamonowej bandy, późniejszy członek Czarnego Tymenu
+18, Epilog, Zimówka 2016 - Kethren, niewyspany komandor wywiadu styryjskiego
Prolog 2017 - Tristan Sterling, furier Tercji Gerei †
Bitewny 2017 - Fernan Heyes, oficer Czarnej Tercji
2. turnus, Epilog 2017 - Kethren, "cholerny buc, wyśmienity psionik"
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 09-01-2017, 11:23   

No fakt. Pominęłam cesarza. Ale można było nie dać cesarza i dogadać się z Aenthil... I razem odpędzić Quarnahasayosyran.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
VanRex 


Wysłany: 09-01-2017, 11:44   

Nie można było! Nie będą elfy pluć nam w twarz! Ni dzieci nam... tak czy siak mamy swoje cele, swoje priorytety! Swój honor! I plan! I nie ma w nim miejsca na wszystkie elfy tego świata! Smutne Aenthil pozostanie smutne w imie wolności wywalczonej na naszych warunkach! Dziękuję i pozdrawiam : - )
_________________
2016 III turnus to był - Tergor, ten od bicia
2016 Epi - Wciąż Tergor, wciąż od bicia
2016 Zima - Zgadnij kto i zgadnij od czego
2017 Bitewny - Taren, paladyn od rytuałów i bicia
2017 III - Tergor, ten co chciał być od bicia
2017 Epi - Torres, znowu od bicia <3
2018 18+ - Wielki Mistrz od bicia i obrywania
2019 Zimówka - Wielki Mistrz od bicia bandytów
2019 Step - Tsaagan, Keshig od ochrony i bicia, acz w tym pierwszym był kiepski
2019 III(?) - Wielki Mistrz od bicia. Ostatni raz, gdy zbił kogoś prawą dłonią i pierwszy, gdy zbił kogoś lewą
2019 Epi - Thietmar, ten od bicia w morderczym duecie braci Ebenholtz!
2020 IV - Torres "Tristan" Montoya, ten zdrajca od bicia i bycia bitym
2020 Epi - Torres Montoya, Czarny Diabeł od knucia i bicia, co poszedł bić się sam, a wrócił we dwóch.
2021 III - Thiago Federico de Santerro Castaneda, łowca potworów od bicia potworów.

: - )
Ostatnio zmieniony przez VanRex 09-01-2017, 11:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10