Karczma pod Silberbergiem

[Indiana]

Bry. Pewnie juz zauważyliście, że pojawiła się Wam wasza grupa na górze działu epilogowego.
Dalsza procedura zabawy wygląda tak:
- POSTACI każdy z Was może już tam wpisywać notkę na temat swojej postaci. Wasi OG będą mogli lekko skorygować Wam życiorysy, zwłaszcza nowym postaciom, żeby dopasować do wydarzeń w fabule. OG również będą dopytywać o różne detale - różne rzeczy będą istotne w różnych grupach.
- WYDARZENIA dziś lub jutro na publicznym temacie zamieszczę krótkie i tym razem nie literackie podsumowanie tego, co stało się w świecie gry od momentu upadku kontr-fortu. No i wraz z tym krótką notatkę o tym, które wersje z którego turnusu przyjmujemy za dokonane, jako że na róznych turnusach różne numery wywinęliście
- ORGANIZACYJNIE mozna także juz w swoich działach rozmawiać o wyposażeniu i prowiancie - każda grupa otrzyma pulę kasy na prowiant "w kieszeń", ale nie chcę, żeby mi ktoś marudził że nie lubi - więc każda grupa założy sobie temat "ZAOPATRZENIE - LISTA" i tam na mój użytek ma się zjawić lista produktów, jakie byście chcieli mieć.
Od razu uprzedzam - ma to być NA GRUPĘ, nie na osobę
- ZAKLĘCIA i artefakty i inny stuff magiczny to zawsze najbardziej newralgiczna sprawa. Więc oczywiście w każdej grupie osobny temat "co chcemy miec magicznego" - to potem grupa kadrowa weźmie, wywali połowę, resztę pozmniejsza i dostaniecie to, co będzie zatwierdzone
- ZASADY - ponieważ to epilog i jest krótki, to wiele rzeczy ulegnie zmianie w stosunku do obozu (choćby czas rany krytycznej). Na ten temat będzie potrzebny wątek PUBLICZNY, a oprócz tego dla kilku grup, dla których nie ma mechaniki (Qa, upiorów), także wątek w grupie.
- WSTĘPY - literackie i opisowe pojawią się, kiedy zamkniemy temat postaci. Z prostej przyczyny - warto, aby wasze postaci były już we wstępie osadzone, czyli żebyście wiedzieli, co robiły... gdy was nie było
- KNUCIE - no i właśnie obmyślanie strategii i rozkminy, co by tu, żeby innym dołozyć, możecie zacząć od razu. Forma dowolna - bywało już różnie, od niemal zabawy w rpg, przez pisanie "listów" do normalnej rozmowy graczy, a nie postaci Moja szczera rada - mamy tutaj taki kocioł stronnictw, celów i możliwości, że kto się nie przyłoży do rozkminy, ten się zgubi

Ech... no to czas start