Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Questy na urwisie i insze spamy
Autor Wiadomość
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 05-06-2011, 19:47   

nawet zielarz? :shock:
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 05-06-2011, 19:49   

Gdyby nie jego eliksiry leczące połowa obozu nie dotrwałaby do końca.
 
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 05-06-2011, 19:51   

Zielarz nie ma prawa być odważnym, heroicznym, walecznym? Zielarzem nie zostaje ktoś, kto nie ma tych cech tylko ktoś kto ma takie a nie inne zamiłowania czy zdolności (czasami to też kwestia przypadku). Za to wojami często zostają ci co szkoły nie skończyli ;)
 
 
Travor 

Wysłany: 05-06-2011, 19:53   

Hahaha, prawda :)

Jakby nie patrzeć w skrywanych mrokiem początkach Uter też był zielarzem ;)
 
 
karalek 
Iker

Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-06-2011, 19:59   

połowa to za mało nie było nikogo kogo nie uleczył, a nawet dało sie go przekupić ja cie chronie - ty zostawiasz dla mnie eliksir :P
_________________
Obozowy Iker z Urwisa 2008, 2009, 2010 i z normala w 2011r. oraz z I turnusu w 2012, 2013 i 2014 roku. A w 2015 na +18 Mgr. Iker Fries czyli alchemik ze specyficznym hobby
Ostatnio zmieniony przez karalek 05-06-2011, 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kajetan 


Skąd: Tychy
Wysłany: 05-06-2011, 20:03   

Szwed, byłem na urwisie 2009 i wiem jak to wygląda :) Rzeczywiście, jest tam bardziej heroicznie niż na innych turnusach, ale czemu nie? Jeśli ktoś potrafi być bohaterem, czemu ma nim nie być? :)
_________________
WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 05-06-2011, 20:09   

mi chodzi o konkretnego zielarza ale skończmy tą dyskusje..
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
karalek 
Iker

Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-06-2011, 20:16   

zielarz żadko kiedy był bohaterem a raczej częściej mówił że sie boi
_________________
Obozowy Iker z Urwisa 2008, 2009, 2010 i z normala w 2011r. oraz z I turnusu w 2012, 2013 i 2014 roku. A w 2015 na +18 Mgr. Iker Fries czyli alchemik ze specyficznym hobby
 
 
 
Kajetan 


Skąd: Tychy
Wysłany: 05-06-2011, 20:57   

Zielarza z 2009 roku też dobrze pamiętam :) Z tego co wiem, bez niego byśmy nic nie zrobili, bo nieraz nam ratował tyłek.
_________________
WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 05-06-2011, 20:59   

ta na 2009, na 2010 to kradł bokeny i mikstur nie robił
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
karalek 
Iker

Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-06-2011, 21:12   

troche sie rozleniwił ale przesadzasz, mikstury robił jakoś raz dziennie i zawsze jak brakowało
_________________
Obozowy Iker z Urwisa 2008, 2009, 2010 i z normala w 2011r. oraz z I turnusu w 2012, 2013 i 2014 roku. A w 2015 na +18 Mgr. Iker Fries czyli alchemik ze specyficznym hobby
 
 
 
Travor 

Wysłany: 05-06-2011, 21:23   

Bo każdy kto choć raz był uzdrowicielem/zielarzem/alchemikiem itp. wie że bez kranu raz na jakiś czas jest lipa :D
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-06-2011, 22:16   

Abdel napisał/a:
z jednej fabuły robi się coś w rodzaju drzewka typu: "A jeżeli ten zrobi to i to,to stanie się to i to" z adnotacją,że jeżeli wszyscy zawiodą to fabuła jest ciut dziurawa.
No! ;) Nareszcie poczułam się zrozumiana ;) W imieniu organizatorów, właśnie piszących misje - dziękuję :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abdel 

Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-06-2011, 00:57   

Ależ proszę bardzo :D

Swoją drogą to musi być dla was śmieszne uczucie gdy pojawia się np. taki cyngiel denerwuje smoka i krzyczy na niego aby mu oddał jajo co grozi natychmiastowym spopielenie grupy.Cała fabuła niebezpiecznie się chybocze ;)
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 06-06-2011, 01:03   

Wydaje ci się. Fabuła ma betonowe fundamenty i byle cyngiel jej nie ruszy ;)
 
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 06-06-2011, 01:05   

i tu kłopot nawet w 10 jej ni ruszysz a było by fajnie(dla graczy :) )
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
Travor 

Wysłany: 06-06-2011, 01:06   

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D


...fakt, nie drgnęło. ;)
Ostatnio zmieniony przez Travor 06-06-2011, 01:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 06-06-2011, 01:20   

Abdel napisał/a:
gdy pojawia się np. taki cyngiel
Nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem po pijaku... ;) ;) ;)

Ostatnia taka sytuacja, jaką pamiętam, to spanikowane do granic możliwości miny Offa i mojego brata, kiedy grupa graczy postanowiła zabić komendanta granicznej placówki ;) ;) Offa właśnie ;) I konkretnie nie zabić, tylko ogłuszyć i wyczyścić mu pamięć ;) Bo za mocno docisnął pewną sprawę, którą spieprzyli ;) Przez chwilę beton mocno drżał ;) ;) A potem wyszło i tak na nasze :D
Od tego czasu nauczyliśmy się, że zawsze nas, cholery jedne, możecie zaskoczyć ;) Więc luzik, beton jest zazbrojony ;) ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Kajetan 


Skąd: Tychy
Wysłany: 06-06-2011, 01:25   

Chyba o to chodzi, prawda?:P Jakoś tak nudno by było, gdyby wszystko tak schematycznie sobie szło :P A zawsze i satysfakcja jest dla graczy, że się troche pomieszało w fabule :)
_________________
WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ
 
 
Abel 

Wysłany: 06-06-2011, 01:29   

A jaka satysfakcja dla kadry za uwalenie kabały przy samej głowie ;)
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 06-06-2011, 12:36   

ale z kilku momentach gry fabuła powinna mieć jakieś rozgałęzienie i po kilku godzinach znowu wracać na beton, bo na razie za waszymi plecami zawsze się gadało o zmianie fabuły(szczegulnie ja i greenborn ;) )
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
ailiS 
alchemiczka


Skąd: z Koszmaru
Wysłany: 06-06-2011, 19:22   

[quote="szwed"] szczegulnie [\quote]

szczególnie :angry:
_________________
Banda nierobów!
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-06-2011, 00:44   

szwed napisał/a:
z kilku momentach gry fabuła powinna mieć jakieś rozgałęzienie
Zamiast gadać nam za plecami, trzeba było myśleć i zauważyć te rozgałęzienia, które były. Pogadamy po tegorocznym obozie, czy tak wam wyjdą na zdrowie te rozgałęzienia.


I na marginesie - jeśli nie przestaniesz ostentacyjnie ignorować zasad ortografii, zacznę wstawiać ostrzeżenia.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 07-06-2011, 00:48   

jak mi Firefox podkreśli na czerwono to poprawiam... ale nie wszystko podkreśla
a główny problem dyslektyka to właśnie zauważenie błędów...
a i za tydzień będziecie mieć mnie z głowy :D , wyjeżdżam i słabo z internetem :sad:
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-06-2011, 00:59   

Nie wiem, czy w ogóle uczysz się pisać w języku polskim, to ewentualnie jest dla mnie argument, tego z dysleksją, proszę, nie używaj, bo należę do mających alergię na tę wymówkę :angry:
Proszę tylko, żebyś się starał w tej kwestii.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Travor 

Wysłany: 07-06-2011, 01:33   

Indiana napisał/a:
Pogadamy po tegorocznym obozie, czy tak wam wyjdą na zdrowie te rozgałęzienia.

Brzmi dobrze :D
 
 
Aerlinn 
Tavariel In'Tebri


Skąd: Kraków
Wysłany: 07-06-2011, 08:48   

Pytanie, czy chodzi o rozgałęzienia fabuły, czy... inne rozgałęzienia, których w Puszczy zapewne można się spodziewać. A te już wielu na zdrowie nie wyjdą.
_________________
2010-2012 - Aerlinn Tavariel In'Tebri, kapłanka Silvy i Herna
2013 - + Sonja córka Aliny z Sulimów, drużynniczka rodu Kietliczów Karanowiców
2014 - kadet (bardka Nawojka, + Angela Ehrenstrahl, Talsojka Arianwel'arya... i inne)
2014 Nelramar - + Tulya'Istanien z rodu Idril, Vayle'Finiel z rodu Meredith oraz khorani Akhala'beth (khorani drugiego hurdu tentara kedua)
 
 
 
ailiS 
alchemiczka


Skąd: z Koszmaru
Wysłany: 07-06-2011, 13:56   

Indiana napisał/a:
Nie wiem, czy w ogóle uczysz się pisać w języku polskim, to ewentualnie jest dla mnie argument, tego z dysleksją, proszę, nie używaj, bo należę do mających alergię na tę wymówkę :angry:


:D
P.S. Znajomy miał dysleksję. Dostał kilka razy po łapach i się wyleczył.
Nie martw się szwed, wystarczy chcieć - powoli nauczysz się poprawnie pisać. Jako ćwiczenie możesz przepisywać kilka zdań dziennie z dobrej polskiej książki ;)
_________________
Banda nierobów!
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-06-2011, 16:01   

AiliS, offtop w offtopie to co najmniej rzecz nieprzyzwoita, jeśli nie wręcz obleśna ;) ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
szwed 
Miny! Miny!

Skąd: Szwecja
Wysłany: 07-06-2011, 16:25   

ludzie ja nie mam polskiej dysleksji(łagodnej czy łapówkowej), u mnie zęby ci to potwierdzili czekałem z 2lata i zrobiłem ze sto testów...
_________________
"Alchemik! Napieprzaj w nich tą nitrogliceryną!" ~Elfik
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10