Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Harr! Chwała Krasnoludzkiej Rasie!
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 14:46   

Abel napisał/a:
Swoją drogą to spór o krasnoludy nie ma sensu... i tak jesteście cesarskimi psami :D :D :D


Milcz, chanackie ścierwo. Na pustyni ci wielbłądy chędożyć, a nie odzywać się w cywilizowanej dyskusji :maniac:
:D ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 15:00   

Jak to jest cywilizowana kłótnia to już się boję jakiejś ostrej burdy w cesarskiej budzi...
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 15:03   

A bój sie, a pewnie :D To chanackim dzikusom najlepiej wychodzi :D :P :P P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Harold&Wilfred
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 15:26   

1. Avatary jak wiadomo są częścią ludzkiej propagandy, toteż nie mamy zamiaru się do nich w jakikolwiek sposób odwoływać.
2.Prawdziwy Krasnal nie obraża drugiego prawdziwego Krasnala.
Ponadto, Prawdziwy Krasnolud nie obraża drugiego Krasnala póki ten nie śpiewa fałszywych piosenek o Złocie.
 
 
Grettir

Wysłany: 29-08-2007, 15:31   

3. Jeśli krasnolud na pańszczyźnie obraża oficera to czekają go baty albo nawet szafot.
 
 
Harold&Wilfred
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 15:32   

odp 3. Prawdziwy Krasnal nie zadrży przed obliczem tak śmiesznej kary jak okładanie patyczkami przez ludzi.
 
 
Grettir

Wysłany: 29-08-2007, 15:42   

patyczkami :lol: dla was są specjalne baty, nie bój nic będzie boleć ;-) ale jak dla Ciebie widzę tylko jedną opcje- szafot
Ostatnio zmieniony przez Grettir 29-08-2007, 15:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 15:51   

Grettir napisał/a:
3. Jeśli krasnolud na pańszczyźnie obraża oficera to czekają go baty albo nawet szafot.


:roll: DObrze, że to nie dotyczy ludzi/krasnoludów którzy wzięli udział w czynnym acz nieudanym zamachu na oficera... Bo bym się nie ucieszyła.... :/
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 15:54   

Grettirze, pozwól, że my chanysi zajmiemy się wymierzaniem kary na cesarskich karkach, bo idzie nam to świetnie od wieków i mamy wprawę z ludźmi, elfami, krasnoludami, ba nawet z trollami(czasem złapiemy naprawdę wysokiego oficera)
 
 
Thorfinn
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 15:56   

Regulamin armii cesarskiej jasno precyzuje kary za różne przewinienia ;-)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 15:58   

Cytat:
Regulamin armii cesarskiej jasno precyzuje kary za różne przewinienia ;-)

To co ja tu jeszcze robię ? :D :D :D

Cytat:
my chanysi zajmiemy się wymierzaniem kary na cesarskich karkach, bo idzie nam to świetnie od wieków

Idzie wam świetnie branie po zadach i zmykanie az się kurzy za wami ten wasz cholerny pustynny pył :P :P :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Thorfinn
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 15:59   

"Chana się nie boję, chwacko przed nim stoję.
Jak się Chan poruszy obetnę mu uszy.
Jak skończę z uszami zajmę się jajami.
Głuchego kastrata potraktuję z bata. "
Ostatnio zmieniony przez Thorfinn 29-08-2007, 16:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 29-08-2007, 16:02   

A krasnale to są ogrodowe :lol:

Tak sie przechwalasz HaroldiWilfred, a powiedz w której norze siedziales zaszyty, gdy my kąpaliśmy się w krwi wrogów broniąc pogranicza przed najazdami? Niegodnyś rozmowy z prawdziwymi wojownikami.
 
 
 
Thorfinn
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 16:04   

Hodo napisał/a:
kąpaliśmy się w krwi wrogów


Zakładajac że nie daliście wrogu uciec ;-)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 16:08   

Milcz, Thorfinnie, to nie nasza wina, że wróg uciekał na nasz widok :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 29-08-2007, 16:08   

Cicho ;) Jeśli pozwalaliśmy wrogu ociec to dlatego, że uznalismy, że nie wystarczy ich krwi na porządną kąpiel :P
 
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 16:14   

Thorfinn napisał/a:
Zakładajac że nie daliście wrogu uciec


i że było ich 2, a nie 4 :D :D :D :D :D
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 16:17   

I za to właśnie zginiesz, chanie.... :angry: :maniac:
Swoja drogą, Angantyr, kopnij ode mnie Lanna za ten tekst.... ale tak żeby poczuł... :angry:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 16:33   

Wiem, ale za to was tak uwielbiam właśnie :D :D bez was byłby straszliwy smęt na obozie(nie licząc jeszcze skrytobójcy oraz kilku wpadek Łosia)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 16:45   

Sam jesteś straszliwy smęt :P :P :P
Chanackie bohaterstwo "Zostawiliście nas bezbronnych!" powiedział chan, siedząc z sabera na kolanach :P :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Torus
[Usunięty]

Wysłany: 29-08-2007, 17:17   

Thorfinn napisał/a:
"Chana się nie boję, chwacko przed nim stoję.
Jak się Chan poruszy obetnę mu uszy.
Jak skończę z uszami zajmę się jajami.
Głuchego kastrata potraktuję z bata. "


Bravo :) NIeźle wymyślone, ale i tak nie przebije "złota" na przykład
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 19:19   

Yngvild napisał/a:
Chanackie bohaterstwo "Zostawiliście nas bezbronnych!" powiedział chan, siedząc z sabera na kolanach


Wtedy to spałem i w ogóle mało pamiętałem z tego co się działo PRZED przebudzeniem(to dość normalne) i nie wiedziałem kto walczył, a kto gonił tylko. Ja wyszedłem i potknąłbym się o wicehrabiego, gdyby ten nie darł się na całą Srebrną Górę, że potrzebuje medyka.
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 19:39   

Wymówki :D Tylko chany śpią, gdy wrogowie biją ich przyjaciół :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Grettir

Wysłany: 29-08-2007, 20:32   

a kto powiedział, że ekipa hrabiego to jego przyjaciele? :shock: ;-)
 
 
Shamaroth_Glupi 
ugly bastard.

Skąd: Zabrze
Wysłany: 29-08-2007, 23:13   

Abel napisał/a:
Ja wyszedłem i potknąłbym się o wicehrabiego, gdyby ten nie darł się na całą Srebrną Górę, że potrzebuje medyka.



tego to ja nie slyszalem xD
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 29-08-2007, 23:18   

Grettir napisał/a:
a kto powiedział, że ekipa hrabiego to jego przyjaciele? :shock: ;-)

Dobra, niech będzie "towarzyszy", obojętnie :D Status tylch ludzi względem naszego chana nie zwieksza jego bohaterstwa :P :P :P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abel 

Wysłany: 29-08-2007, 23:24   

Shamaroth_Glupi napisał/a:
tego to ja nie slyszalem


bo już cię nie było misiu kolorowy :-P
Słusznie, pochopnym byłoby nazywanie "drużyny Rasgalena" moimi towarzyszami, bądź druhami...
 
 
Airis 


Skąd: Warszawa
Wysłany: 30-08-2007, 00:13   

Ofszem, my się do żadnego chana nie przyznajemy :D
 
 
Harold&Wilfred
[Usunięty]

Wysłany: 30-08-2007, 14:59   

I znowów odchodzimy od zacnego tematu jakim jest chwalenie blasków bycia Krasnoludem.
Cóż za niecne plany snujecie, ażeby nie wypowiedzieć tej oczywistej prawdy!

Może znów coś zaśpiewamy?...Chociażby "Krasnoludzkie Piwo..."
[Ref, Zwrotki od 1 do nieskończoności]
Piwo Piwo Piwo pyszne Krasnoludzkie Piwo....
(i tak aż do skończenia się zapasów Piwa na imprezie! )
 
 
Alathien

Wysłany: 30-08-2007, 16:01   

To straszne jak krasnoludy są zacofane pod względem sztuki! Wasze pieśni są takie ograniczone... Ale cóż, nie ma się co dziwić wobec rasy tak niedorozwiniętej która toczy się na wysokości typowej dla szczórów zawadzając włochatymi zadkami o ściółkę ;p
Ostatnio zmieniony przez Alathien 30-08-2007, 16:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10