Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przygoda #9.1
Autor Wiadomość
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 23-01-2015, 23:43   

Podchodzę bliżej, mając świadomość, że człowiek jest zaraz za mną. A za nim Laro. Czyżby się obudził? Mam nadzieję, bo pomoże. Podchodzę do owego czegoś i o ile nie ma tam, czegoś, co by mnie mogło zaatakować, przyglądam się. Może ktoś tu był i zamarzł? Masakra
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Pedro 

Wysłany: 24-01-2015, 00:19   

[Witamy wśród żywych Elfik. Rychło w czas]
Nic nie wyczuwasz.
Sefii, podchodzisz w stronę stopy. Kilka metrów od niej zauważasz, że ta stopa to element całego ciała. Obok tego ciała leży drugie. Obok trzecie, czwarte i piąte. I jeszcze więcej. Leżą w czymś w rodzaju wnęki w korytarzu, około pięć na pięć metrów i nie wiadomo jak głębokiej. Wszystkie ciała są martwe, te na wierzchu rozbebeszone. Leżą na kupie. Wszystkie mają twarze wykrzywione w bólu. Ciała są oczywiście zamarznięte. Krwi jest niewiele mimo flaków na wierzchu. Widok jest paskudny. Po chwili zauważacie, że kilka z ciał jest rozwleczonych po korytarzu w stronę w którą szliście.
Ostatnio zmieniony przez Pedro 24-01-2015, 00:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 24-01-2015, 00:25   

Opieram się ciężko o ścianę. Wiele widziałam, ale to sprawia, że mi słabo. Bardzo. Resztki eksperymentu szamanki? Czy potwór?
-Cii-szepczę. - Albo to szamanki, albo zwierzę. Znaczy potwór. Czekajcie.
Ostrożnie się rozglądam i patrzę, co tu jest lub może być. (jakiej rasy są ciała? poubierane? mają coś przy sobie? widac jakieś ślady? wyczuwam dziwne zapachy? co jest dalej w korytarzu, którym idziemy?)
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Sleith 
Zjawa


Skąd: Kraków
Wysłany: 24-01-2015, 01:12   

Zatyka nos palcami. - No widzę, że ktoś lub coś tu nie próżnowało. Nie wiem czy chcę się dowiedzieć co to zrobiło, czy z jakiej przyczyny. Ale chyba nie mamy innego wyjścia, niż iść za śladami. Przeszukajcie te ciała. Wiem paskudny to widok, ale wszystko co nadaje się do walki będzie nam teraz potrzebne. Morcie zaopiekuj się duszami tu poległych. - Powili zbliża się do ciał i starannie się im przygląda wycierając raz po raz nos.
(wciąż jest tak zimno?)
_________________
"My steel is warm my face is stained with blood"
~~~~~~~~~~
2014Nelramar- Sleith- Podziemny
Epilog2014- Vitrem Erasgot(Esu)"najemnik"-Niebiescy
 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 24-01-2015, 01:53   

Nem zobaczyła, ze zrobiło się tam zamieszanie i sama dołączyła.
- O Izosie, a co to? Ołtarz ofiarny? Czy może spiżarnia? Elfko można stąd uciec tak, żeby ominąć ten korytarz?
/Czy jestem w stanie ocenić, jak dawno zostali zabici i czym to zrobiono?/
 
 
Bryn 


Wysłany: 24-01-2015, 09:55   

Podchodzę bliżej, żeby móc przyjrzeć się ciałom. Przyglądam im się, aby móc ocenić ich rany, w jaki sposób zostali zabici. Zastanawiam się, co mogło im się stać. Czekam, aż czarodziejka przebada ich ciała w dokładniejszy sposób.
_________________
2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard
 
 
Pedro 

Wysłany: 25-01-2015, 03:58   

Przyglądając się ciałom na wierzchu sterty (tych rozerwanych) dostrzegacie na nich ślady pazurów. Ciężko po nich wywnioskować coś więcej. Są w strzępach. Przyglądając się dalej ciałom zauważacie, że większość ciał wygląda na tubylców. Świadczą o tym strzępki ich ubrać podobne do tych które widzieliście na spotkanych dotąd tubylcach. Po chwili przyglądania się temu makabrycznemu miejscu widzicie, że części niektórych ciał brakuje. Tu gdzieś nie ma ręki, inne ciało ma oderwaną nogę lub dwie, albo brakuje jej twarzy. Najwięcej jednak jest ciał rozbebeszonych. Niektóre z ciał wyglądają na zmiażdżone. Tak jakby coś dużego na nich położono w kilku miejscach. Po chwili, w czerwonej poświacie udaje wam się dostrzec na podłodze ślady krwi. Miejscami są dosyć wyraźne, choć nie wszędzie. Okrągławe, o średnicy ponad pół metra. Jest ich dosyć sporo do koła stosu jednak kawałek w stronę w którą szliście urywają się. Widać tam tylko plamki krwi ciągnące się dalej.
Orientujecie się też, że powoli, ale stale czerwona poświata zaczyna zanikać, chłód powoli słabnie, a czerwony blask miesza się z niebieskawym pochodzącym od porastających ściany na spółkę z grzybami porostów.
 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 25-01-2015, 12:52   

- Musimy zawrócić. Jeśli widzicie tu jakieś przydatne rzeczy to je weźcie i chodźmy stąd jak najszybciej. Cokolwiek to było nie chciałabym skończyć jak oni. Sefi możesz nas poprowadzić inną drogą? Najlepiej taką, która omija to miejsce dość szerokim łukiem? - Nie czekając na odpowiedź odeszła kawałek w stronę ogniska, jeśli była taka możliwość wzięła świeży mech i zaczęła odprawiać rytuał.
 
 
Sleith 
Zjawa


Skąd: Kraków
Wysłany: 25-01-2015, 13:27   

<Oh, że też wszystkie stworzenia muszą w podobny sposób kosztować swoją ofiarę. Skoro Ci tutaj to tubylcy, to raczej to coś co im to zrobiło i nas nie oszczędzi. I nie jest to raczej dzieło szamanki. Bez odpowiedniego oręża nie mamy co się pchać w ręce owego potwora. Musimy jednak zawrócić i znaleźć inną drogę. > Słysząc słowa Nem, które były jakby podsumowaniem jego myśli postanowił ją poprzeć - Nie ma sensu pchać się w nieznane, które poczyniło takie rzeczy z tubylcami. A na pewno wtedy jak jesteśmy tak słabo uzbrojeni. Musimy się wycofać i znaleźć bezpieczniejszą drogę, bądź dobre uzbrojenie. W każdym bądź razie, nie możemy iść za śladami.
Kończąc wypowiedź wrócił do przeszukiwania zwłok<No gdzie jest wasza broń, czyżby była tak smaczna, że zamiast was potwór zjadł ją?>
_________________
"My steel is warm my face is stained with blood"
~~~~~~~~~~
2014Nelramar- Sleith- Podziemny
Epilog2014- Vitrem Erasgot(Esu)"najemnik"-Niebiescy
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 25-01-2015, 13:50   

-Może szamanka chciała zabić to to? - pytam. - Patrzcie, te porosty niebieskie....Cholera!
Szybko zaczynam przeszukiwać ciała, jak coś znajdę, to zabieram i wszystko robię w największym pośpiechu.
-Zgaduję, że porosty niezno-nieznośnie gorące, tak samo, jak grzyby zimne. Upał. Musimy wracać!
Wrócimy, jeżeli spotkamy jakiś tunel przed tym najbliższym tubylcom, to skręcimy. Jak nie, to wybierzemy inną drogę na tamtym skrzyżowaniu. Cholera, możemy umrzeć z gorąca. To cykl ciepła zimna, nie wiem po co...a przynajmniej tak mi się wydaje. Ja ciepła nie zniosę, to zbyt gorąco.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 25-01-2015, 20:36   

- Uważajcie, żeby nie przerwać kręgu! - Powiedziała odsuwając wszelkie kamyczki, porosty i inne przedmioty z miejsca, w którym zaraz miał powstać krąg. Wzięła do ręki pierwszy lepszy, w miarę ostro zakończony kamień i wypowiedziała słowa oczyszczenia: Gainazal igoerakerin itxi gatriketa. Zrobiła krok do przodu i przytknęła kamień do podłoża mówiąć Desargatzeko hasten naiz i zaczęła kreślić krąg zgodnie z ruchem wskazówek goblińskich czasomierzy powtarzając formułkę Maalas ger hamir. Kiedy skończyła kreślić krąg, zamknęła go słowami Rozesua itxi, odłożyła kamień i podniosła wcześniej przygotowany mech. Rozłożyła komponenty po czterech stronach kręgu, poruszając się w prawo. Po położeniu każdego komponentu wstawała, krzyżowała nad nim dłonie i wypowiadała słowa związania Osagaia bete. Następnie stojąc na środku kręgu połączyła komponenty sowami Il gorbata elkarrein. Żeby pobrać z nich energię podeszła do każdego z nich, tym razem poruszając się przeciwnie do ruchu wskazówek goblińskich czasomierzy, pochylała się, krzyżując dłonie tuż nad nimi, wypowiadając słowa pobrania Indarra desargatzea Anium a następnie krzyżując dłonie na piersiach. Gdy pobrała energię z każdego komponentu usiadła na środku kręgu by ją ustabilizować i trzykrotnie powiedziała Egonkortze indarrak. Następnie podniosła wszystkie komponenty i ułożyła je na środku kręgu. Potem podniosła kamień, którym kreśliła krąg i go przerwała, mówiąc przy tym Quir ahar. Podniosła stertę mchu i wrzuciła ją do ogniska. Następnie wróciła do kręgu i zamazała go poruszając się w lewo, a na koniec zakończyła rytuał słowami Arazten gainazalean.
- Uspokój się - powiedziała, odwracając się do elfki. - Nie ugotujemy się. Jeśli oni w ten sposób trzymają znośną temperaturę tu pod ziemią, to logicznie na to patrząc pobierają ciepło szybko, a oddają powoli, żeby na dłużej starczyło. Chodźmy już - powiedziała odwracając się plecami do martwych ciał. - Prowadź Sefi.
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 25-01-2015, 21:05   

Co prawda, magini mnie uspokoiła, ale nadal się martwię. Szybko prowadzę ich do grupy przy ogniu i szybko mówię, co się stało :
-Martwe ciała. Potwór. Idziemy.
Następnie idę szybko acz cicho tunelem spowrotem, ciągle nasłuchując i rozglądając się za przejściami.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Pedro 

Wysłany: 26-01-2015, 20:25   

Sleith, zacząłeś przeszukiwać stertę zwłok. Szybko jednak zrozumiałeś, że będzie to trudne zajęcie. Gdy nie znalazłszy nic przy ciałach na wierzchu przełożyłeś jedno z nich. Poczułeś smród który nie był dotąd zbyt intensywny, w o wiele większym natężeniu. Poczułeś jak zbiera Ci się na wymioty i już w następnej sekundzie zwymiotowałeś na trupy. Nie miałeś co prawda zbyt wiele w żołądku, ale i tak nie było to zbyt przyjemne. Gdy tak patrzyłeś w dół starając się uspokoić żołądek, rzuciła Ci się w biodro jednego z ciał a do niego, na pasku zaczepiona pochewka z nożem. Bo sprawdzeniu nie wyglądał na normalny nóż. Był koloru czarnego, miejscami się błyszczał.
Ruszyliście z powrotem tam skąd przyszliście. Po kilku minutach marszu w tunelach zrobiła się dosyć znośnie jeśli chodzi o temperaturę. Zamarznięte strumyczki zaczęły z powrotem płynąć sobie bardziej lub mniej spokojnie. Na pierwszych rozstajach z wiadomych przyczyn skręciliście w inny korytarz niż ten z którego nadbiegliście. Szliście przez dosyć krótki okres czasu (Sefii, przeliczając z rachuby którą podziemne stosują, około 10 minut) gdy dobiegły was jakieś odgłosy niesione z dala przez ściany korytarza. Trochę głośniejsze chrapliwe, gardłowe rechotanie i cichsze rozmowy w obcym języku. Cadan i Sefii, rozpoznajecie w nich odgłosy goblinów.
Ostatnio zmieniony przez Pedro 26-01-2015, 20:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bryn 


Wysłany: 26-01-2015, 22:44   

- Nie możemy iść w tą stronę. Musimy zawrócić z powrotem w tamtym kierunku w którym was prowadziłem. Trupy to trupy, nic nam nie zrobią. Podejrzewam, że potwór, jeśli to w ogóle on im to zrobił, nie jest w pobliżu. Nie miałby powodu ściągać tu tyle ciał przed zjedzeniem jakiegokolwiek. A tam są gobliny, którym nam realnie zagrażają. Jesteśmy praktycznie bezbronni wobec nich. Chcecie z powrotem trafić do celi? - mówię do reszty. Staram się mówić jak najbardziej przekonywującym głosem jak tylko w tym momencie potrafię. Nie mogę ich przecież bronić przed goblinami uzbrojony w starą deskę.
_________________
2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 26-01-2015, 22:51   

Waham się. Co prawda, za ciałami był korytarz, ale jednak...
-Wybierać. - warczę szybko. Mi nie zależy, mogę ich opuścić i pobiec. Ale się przydadzą.
-Chyba że bieg bliżej tubylców i tam zakręcić. Tittu!
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 26-01-2015, 23:02   

Patrzy wkurzona na Cadana.
- Wolę trafić do celi i znowu z niej uciec, niż skończyć, jak tamci - zwraca się do Sefi. - Jest jakaś inna droga, którą ominiemy tamten korytarz?
 
 
Bryn 


Wysłany: 26-01-2015, 23:17   

- A widziałaś w ogóle, czy cokolwiek tam było? Równie dobrze szamanka mogła eksperymentować na swoich. Potwora nie widziałem, widziałem tylko ciała ludzi, a tam są realne i zagrażające nam gobliny. Drugiej okazji do ucieczki może już nie być, jeśli znowu nas złapią, to będą nas o wiele lepiej pilnować i postarają się, żeby szybko się nas pozbyć. Dzięki temu nie będą mieli problemu pilnowania nas. Pamiętajcie, że wracając możemy znowu zbliżać się do tubylców. Zresztą już wolę zginąć rozszarpany, niż dać sobie wyssać duszę. - odpowiadam spokojnie Nem.
_________________
2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard
 
 
Sleith 
Zjawa


Skąd: Kraków
Wysłany: 26-01-2015, 23:19   

Rozgląda się wokoło. Nasłuchuje tych dziwnych rozmów, ale nic nie może zrozumieć... < No tak, przeklęty język goblinów... Nie podoba mi się to, aczkolwiek jakoś wolę się wkopać między gobliny, z którymi mamy dużo większą szansę, niż z tamtym CZYMŚ...> Tu usłyszał propozycję podziemnej. <No to jest pomysł, myślę, że raczej nie czekają tam na nas...chyba, ze są pewni, że wrócimy... Nie to odpada, takie zagranie powinno być najbezpieczniejsze. W ostateczności owe gobliny. Gdybym chociaż wiedział ile ich jest~> Popatrzył na chwilę na elfa, na jego waleczną i zawziętą postawę. Jednak zrezygnował z jego pomysłu - Możecie ze słuchy oszacować ile ich jest? Jeśli więcej niż 4 lub 5, to nie ma co się na nich rzucać. Chyba, że ktoś z nas jest wybitnym zabójcą!? Wątpię, dlatego powinniśmy ruszyć wedle pomysłu Seh... Seph... Elfki... Wybacz zapomniałem Twego imienia, mogła bys przypomnieć?-W jego głowie, wciąż krążyło przeświadczenie, że ją już gdzieś widział.
_________________
"My steel is warm my face is stained with blood"
~~~~~~~~~~
2014Nelramar- Sleith- Podziemny
Epilog2014- Vitrem Erasgot(Esu)"najemnik"-Niebiescy
 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 26-01-2015, 23:21   

- Nie martw się, jak nas złapią i bardzo nie będziesz chciał spotkania z szamanką, to ja cię zabiję w bardziej humanitarny sposób, bez bólu. Wystarczy poprosić. A jeśli tak bardzo chcesz nakarmić sobą to dziwne stworzątko, to szerokiej drogi, nikt cię nie zatrzymuje, tak samo jak nikt nie zatrzymywał kapłana. Sefi prowadź, proszę.
Ostatnio zmieniony przez Nem 26-01-2015, 23:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bryn 


Wysłany: 26-01-2015, 23:24   

(tak w ogóle to ile nas zostało w tej grupie?)
_________________
2011 i 2012 - Tirianus Taeleth, kapłan bitewny Silvy
2013 - Emrys, syn Drogowita z Wojniłłów Karanowic, witeź / Małgorzata
2014 - Cadan a.k.a. Kaban/Shazam/Conan - laryjski psionik
2015 - Brynjolf Gunnarson Sliabh Ard
 
 
Pedro 

Wysłany: 26-01-2015, 23:35   

9 osób. wasza 4 i 5 w raczej biernych i zagubionych NPC
Ostatnio zmieniony przez Pedro 26-01-2015, 23:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 26-01-2015, 23:37   

-Czyli gdzie? - pytam a potem, patrząc na chwilę na człowieka, mówię po krótkim zawachaniu. - Sefi'Rah. Z rodu Diaeth, ale to dla ciebie nic nie pojmuje. Znaczy. A ty?
Po chwili zwracam się do magini życia:
-Wrócić do tubylców, iść do potwora czy gobliny? Albo dziura po drodze może...
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 26-01-2015, 23:39   

- Najlepiej tak, żeby ominąć i potwora i gobliny, tak jak mówiłaś.
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 26-01-2015, 23:50   

-To do tubylców - stwierdzam i powoli idę tunelem prowadzącym bliżej jaskiń. Ciągle nasłuchuję i wypatruję jakiegoś wyjścia. Z tego, co pamiętam, tam, gdzie była walka, było rozwidlenie...
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Sleith 
Zjawa


Skąd: Kraków
Wysłany: 27-01-2015, 00:41   

- Vitrem Erasgot z Birki. Syn cyrulika i szwaczki. Chodziło mi głównie o imię, wybacz ale w tym całym zgiełku wyleciało mi z głowy. Chcecie wracać dość głęboko... bardzo głęboko, znaczy blisko tubylców. Nie mamy wyjścia. Chyba, że przedrzemy się przez te tu, o gobliny.- tu zwrócił się do reszty- Wolicie wracać do tubylców, przedzierać się przez gobliny, czy ruszyć na spotkanie z potworem? Osobiście, nie chcę ruszać ku ponownemu spotkaniu z tubylcami, ale to chyba, opcja najbezpieczniejsza <A z drugiej strony, jak się nam nie poszczęści, to najgorsza z możliwych.> Wybierajcie szybko, bo od tego zależy was los!- teraz zwrócił się do elfa- Jesteś bojowo nastawiony. Zapewne radzisz sobie w walce najlepiej z nas. W razie problemów, chcę stać u twojego boku. Razem z wami wszystkimi! Tym razem zrobimy wszystko by nie dać się złapać! Jak będzie można będziemy uciekać, nie idziemy na śmierć ale po wolność! Jorde wspieraj nas którzy dążą do wolności. Kylfo pomóż nam wybrać właściwą drogę~

~~~~~~~~~(przepraszam, ale nie wyświetlił mi się ostatni post Leite :O ...Pedro możemy założyć, że tamci nic nie odpowiedzieli? )
_________________
"My steel is warm my face is stained with blood"
~~~~~~~~~~
2014Nelramar- Sleith- Podziemny
Epilog2014- Vitrem Erasgot(Esu)"najemnik"-Niebiescy
Ostatnio zmieniony przez Sleith 27-01-2015, 00:51, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 27-01-2015, 00:49   

(uznajmy że mój był po twoim)
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Sleith 
Zjawa


Skąd: Kraków
Wysłany: 27-01-2015, 00:58   

Ruszył powoli za elfką. Próbując sobie przypomnieć wszystkie techniki walki nożem. Jednocześnie szacował możliwości bojowe tubylców, które raczej nie były zbyt wielkie. Większość spotkanych do tej pory tubylców posługiwała się pałkami oraz swego rodzaju włóczniami.< Walka z nożem będzie wymagała naprawdę dużej precyzji, oraz wyśmienitej pracy nóg oraz prędkości. Jak przed włóczniami jeszcze mogę zrobić unik i doskoczyć, to walka przeciwko pałką będzie się opierać, na cięciu po palcach lub na wytrąceniu broni w jak najkrótszym czasie. Niestety nie jestem pewien na ile można liczyć na tą resztkę uciekinierów. Elfka i elf raczej dadzą sobie radę magini pewnie też. Kylfo obdarz ją swoim błogosławieństwem, może nie jestem jakimś wielkim kapłanem, ale jesteśmy w wielkiej potrzebie, a ta podziemna chyba, bardziej zasługuje na Twoje błogosławieństwo niż ja~ >
_________________
"My steel is warm my face is stained with blood"
~~~~~~~~~~
2014Nelramar- Sleith- Podziemny
Epilog2014- Vitrem Erasgot(Esu)"najemnik"-Niebiescy
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 27-01-2015, 01:17   

Idąc, cały czas się rozglądam, patrzę też na grupę. Esu, który coś tam gadał, miga mi w pamięci...kurde, skąd go znam...?
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Pedro 

Wysłany: 28-01-2015, 01:13   

Idziecie tunelami w poszukiwaniu jakiegoś wyjścia, wybawienia, lub kogoś kto nie będzie chciał was pojmać lub zabić. Widzicie dosyć niewiele w bladym świetle wydzielanym przez niebieskie porosty. Sefii, prowadzisz grupę słysząc pomruki od strony towarzyszących wam więźniów.
- Mamy jakiś plan poza przejściem bliżej jaskiń tych dzikusów? - powiedział krasnolud - Musimy znaleźć wyjście stąd ale nie wydaje mi się by on chcieli nam udostępnić swoje przejścia. W dodatku jesteśmy praktycznie bezbronni. Zaczynam myśleć, że nigdy stąd nie wyjdziemy.
- Nawet tak nie myśl - rzucił chłopak - Znajdziemy wyjście. Prawda elfko?
- Naiwny dzieciak... żebyśmy chociaż mieli jakiś prowiant. A tu nic.
Gdy krasnolud wspomniał o jedzeniu wszyscy poczuliście głód który dotąd nie był tak odczuwalny. Nie mieliście czasu o nim myśleć.
- Tyle dobrego, że są tu jakieś strumyki. Może nie umrzemy z pragnienia.
Idziecie dalej. Weszliście z tunelu do większej jaskini. Wysoka na 5 metrów, szeroka na 10 posiada 4 odnogi w różne strony. Przystanęliście próbując sobie przypomnieć z której strony biegliście gdy w pewnym momencie do uszu Sefii dobiegają ciche odgłosy kroków w tunelu drugim od lewej strony.
_________________
2010 - Rion (random), zwiadowca z czarnego tymenu
2011 - Nil, łowca potworów
2012 - Nil, łowca potworów (†)/ Ralf, podróżnik odporny na magię (zabójca magów)
2015 - Ralf, Sędzia Rega
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 28-01-2015, 16:36   

-Ktoś idzie, 2 po lewej - szepczę. O ile dobrze kojarzę, tunele tubylców są po prawej, więc pierwszy w lewo brzmi dobrze. Głodna jestem ale przeżyję, bywało gorzej. Zaczynam kierować się do tunelu po lewej, tego pierwszego, z nadzieją, że będzie okej. Jeśli nam się nie spodoba to staniemy w nim, kryjąc się i patrząc, kto idzie i z kim. Jeśli będzie mało to może spróbujemy napaść. A jeśli tubylcy to zobaczymy z kim lub z czym idą.
-Idźmy tym - wskazuję. - Ukryci przy wejściu nie iść dalej, patrzymy, kto idzie i z czym. Jeśli tubylcy to z czym, zgadniemy, czy idą do swoich tuneli czy z nich. Chyba ich tunel to ten po prawej. - najdłuższe zdanie jakie do tej pory wypowiedziałam. - Jak mało to atakujemy, ok? Jeden powie, gdzie wyjście...
Mając nadzieję, że zrozumieli, co mówię, kieruję się do tunelu pierwszego po lewej i staję przy jednej ze ścian, najpierw patrząc, co jest w głębi korytarza i czy nic nie widać a potem odwracając się twarzą ku komnacie i nasłuchuję. Mam nadzieję, że jeżeli będzie ich za dużo, to wycofamy się w cień lub zakręt korytarza za moimi plecami (jak on wygląda?). Słucham i patrzę, czy idą i czy reszta grupy dobrze stoi. Ktoś z nich ma jasne rzeczy? I lepiej, żeby pochodnia znikła...bo nas zdradzi.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11