Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Indiana
08-08-2014, 17:17
... wadach systemu gry na Silberze
Autor Wiadomość
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-08-2014, 02:32   

Zawsze chciałem rozpocząć jedną z narad słowami "powszechnie wiadomym jest, że ten i ów dał się poznać jako katamita i człowiek pozbawiony cnót", ale podejrzewam, że ten smaczek regionalny nie zostałby przez członków innych nacji pozytywnie odebrany. Ale mimo to - TRZY RAZY TAK dla bardziej wyrazistego odgrywania różnic kulturowych na Silberze ^^
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
 
 
Verlan 
Atarowy synu!

Wysłany: 14-08-2014, 11:11   

Indiana napisał/a:

Rosomak napisał/a:
zbyt mocny jest kapłan-wojownik, który ma i 5 żyć, i "czary" jak kapłan.
Nie ma czarów jak kapłan, tylko słowa mocy, jak np. łowca potworów. Kilka prostych gotowców.

Indi… Co do tych "tylko słówek mocy" powiem: Valdar i jego trzy strony zaklęć.
_________________
2011, 2012, 2013-Atar Valahid, łowca potworów z Ofiru
2014 i epilog- Verlan, najemnik z Wergundii, imperialista z kuzynem w postaci orczego wodza.
2015- Edan ev. Valahid- nikomu o tym nie mówiący łowca głów, Człowiek Bryna
epilog i zmiówka 2015 - Verlan, skaczący między stronnictwami imperialista
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać

Chwała żywym, chwała martwym, a już na pewno chwała Ludziom Bryna!
#DziękiBryn
 
 
wampirka 


Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-08-2014, 13:13   

Verlan napisał/a:
Valdar i jego trzy strony zaklęć.

Miał za to mniej many niż kapłan, żeby była jasność :) A zaklęcia wymyślał, to miał.
Ale raczej zmienimy te profesję, może również pod kątem ilości obrażeń.
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 14-08-2014, 14:31   

Sephion napisał/a:
bardziej wyrazistego odgrywania różnic kulturowych na Silberze
A to się musi wiązać z ciśnięciem komuś....? :-?
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Sephion 
Isshkata


Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-08-2014, 15:04   

Indiana napisał/a:
A to się musi wiązać z ciśnięciem komuś....?

Jasne, że nie musi. Same kultury ludzkie świata Silbera są na tyle zróżnicowane, że są dziesiątki sposobów na oddanie faktu, że jest się z Ofiru, a nie z Wergundii. Animozje też można odgrywać, ale trudno to zrobić tak, żeby wyszło w sposób przekonujący. Przyszedł mi ciekawy pomysł, że napięcia kulturowe mogą teoretycznie prowadzić do reakcji całkowicie odwrotnej, a konkretnie, że postaci będą dla siebie... nadmiernie miłe. Kupiec z Mercji spotykając elfa z Laro, i wiedząc, że powinien zachować z tym drugim przyjazne relacje powinien skakać z szerokim uśmiechem, co zdanie upewniając się, że nie uraził, że faux pas nie popełnił, i że zwyczajów nie złamał. Niby sytuacja marginalna, ale chętniej zobaczyłbym to, czy choćby zwyczajną ciekawość związaną z obyczajami z dalekich krajów (przecież dużo jest postaci młodych, które np. Pethaban znają tylko z opowieści), niż kogoś przesiadającego się, bo "nie będzie siedział obok Styryczyka"
_________________
2010 - Sephion Da Tirelli, kupiec bez towaru.
2012 - Sephion Da Tirelli, szpieg o słabym sercu.
2013 - Symeon Melachrinos, psionik zwany czasem pajacem.
2014 - Symeon Melachrinos, specjalista
2015 - Siegwald dar Barenstark, potomek sześciu rodów
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 14-08-2014, 15:59   

Fakt faktem, odgrywanie takich różnic dodałoby realizmu i klimatu grze. Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałem nad relacjami moich postaci z poszczególnymi nacjami i rasami. Bede wiedział, na co zwracac uwage za rok ^^

Nawiązując do tego smutnego ciśniecia: o ile nie widze problemu w jechaniu po elfach np. w autokarze, podczas rozmowy z przyjaciółmi i w podobnych sytuacjach, o tyle wciąganie tego fabułe, w świat, gdzie elfy faktycznie powinny miec uznanie jako najstarsza i najinteligentniejsza rasa... cóż, to jest słabe ;) Czegoś takiego unikam jak ognia, traktuje elfy jak równych, czy wrecz lepszych od ludzi. Ale o faktyczny efekt mych starań należy pytac grających w tym roku elfami ;)
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 14-08-2014, 17:08   

Erindiar napisał/a:
odgrywanie takich różnic dodałoby realizmu i klimatu grze.
Na pewno. Już o tym gdzieś rozmawialiśmy, nieosiągalnym marzeniem jest sytuacja, gdzie napotkaną postać będzie można zidentyfikować po stroju, akcencie, zawartości sakiewki, używanej broni... Ale do tego - oprócz oczywiscie poprawy stanu naszych magazynów - konieczna byłaby świetna znajomość świata gry przez większość uczestników. Przynajmniej większość. A to nieosiągalne.
No ale jest to pewien cel do osiągnięcia.
Co do samych relacji między nacjami - byłabym z tym ostrożna, żeby nie tworzyć jakichś nierealnych kuriozów. Bądź co bądź każda grupa fabularna jest siłą rzeczy "międzynarodowa", mówimy jednym "wspólnym" językiem. Mile bym widziała własnie jakieś napięcia na linii elfy Aenthil- Styria, może Ofir-Styria, może Terala-Samnia, albo Trynt -Terala. Zresztą, zobaczymy co też do przyszłego roku się jeszcze wydarzy w świecie :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 14-08-2014, 17:30   

Indiana napisał/a:
Zresztą, zobaczymy co też do przyszłego roku się jeszcze wydarzy w świecie :D

Tym zdaniem wprowadziłaś w mój umysł chaos, którego nie sposób opisac :D
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 14-08-2014, 22:32   

Shatan napisał/a:
Reshi napisał/a:
No, kto jest chętny ?


Projekt 'zróbmy z elfów potęgę'?

Ja bardzo chętnie!



OOOO JA TEŻ
a co do tego to nie to że jestem jakoś mega wrażliwa czy co tylko kompletnie nie wiedziałam, o co chodzi z ciśnięciem elfom i byłam nieprzygotowana ;D
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 14-08-2014, 22:36   

sorry za 2-giego posta

A tak z ciekawości bo na obozie nie mogłam do tego dojść = z Kim bije się lub nie bije Laro? Bo taki kompletny nieogar O.O Czy oni lubią kogokolwiek?
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-08-2014, 22:46   

Jest opcja edit w prawym górnym rogu na którą na się 15 minut od napisania posta ;) .

Laro lubią krasnoludy... i chyba tyle :/.

Nie lubią ich na pewno gobliny (więc chyba też orki), ich leśni kuzyni.

Reszta nie wiem :/, ze Styrią nie wiem czy się nie lubią czy nie w końcu, chyba zawieszenie broni aktualnie mają. Ludzkie państwa mają mały z nimi kontakt, (np. Terala, Trynt,Fiord). Ofir miał chyba z nimi jakieś bliższe stosunki ale po wjeździe Styrii już z nimi nie graniczą.
 
 
Owizor 
miewał złe sny o ogórkach...


Skąd: Kraków
Wysłany: 14-08-2014, 22:55   

jak gdzieś się mylę, proszę poprawić:
nie przypatrywałem się, jak to jest się z orkami i goblinami, na pewno z goblinami biją się elfy podziemne, które (przynajmniej te na północy - na południu biły wszystkich bez wyjątku) miały dobre stosunki z Laro
jakieś trzysta lat temu (czyli dla elfów - pół pokolenia temu) Laryjczycy bili się z Ofirem i chyba do teraz nie są wielkimi przyjaciółmi
ze Styrią mają pokój, bo Tavar oddała im Telfambę dla świętego spokoju (taka cenna twierdza, którą do niedawna się "dzieliły" z Aenthil a którą potem przejęła Styria) ale niestety ów pokój wkurzył elfy leśne, które okrzyknęły Laro zdrajcami i formalnie mają wojnę (tyle że ze sobą nijak nie graniczą, więc nie mają jak się bić :mrgreen: )

tak więc ze Styrią mają pokój, ale nie patrzą na siebie przyjacielsko, a z Aenthil to jest foch
no a z za-południowcami to coś mi mówi, że teraz mają kosę ;)
_________________
2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde

Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
Ostatnio zmieniony przez Owizor 14-08-2014, 23:00, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 14-08-2014, 23:05   

Owizor napisał/a:

jakieś trzysta lat temu (czyli dla elfów - pół pokolenia temu) Laryjczycy bili się z Ofirem i chyba do teraz nie są wielkimi przyjaciółmi

400, pozatym
515 r. – Matheus, Wielki Strategos Ofiru, zawiera pokój z elfami z Laro i zyskuje ich pomoc w wojnie z Ludzmi Rzeki.

Nie wiem czy jak się kogoś nie lubi to mu się pomaga w wojnie :/.
 
 
Adramas 

Wysłany: 13-12-2014, 02:46   

:mrgreen: :mrgreen: Witajcie, i przepraszam za taki odkop, ale już wyjaśniam o co chodzi. ;)

Pisałem sobie właśnie Larpa i w poszukiwaniu jakiś usprawniających rozgrywkę zasad przeglądałem zasady silbera. Znalazłem tam to:



Ten fragment oficjalnych zasad silberberga jest dokładnym potwierdzeniem tego co tłumaczyłem wam przez dość długi czas, a tym samym zaprzeczeniem tego, co mówiliście wy. W perspektywie naszej rozmowy w tym temacie, ten tekst jest co najmniej bardzo śmieszny, dlatego też nie mogłem się powstrzymać przed jego wrzuceniem.

W każdym razie poza moim rozbawieniem nie liczę na nic więcej. Widzę też, że zrobiliście tu dużą dyskusje po moim ostatnim poście - do poprzednich i następnych wypowiedzi: http://youtu.be/5GgflscOmW8

Pozdrawiam i życzę wesołych zbliżających się świąt :3
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 13-12-2014, 04:24   

Cytat:
Poza tym jeszcze raz przypomnę - to były ofiary z CIERPIENIA I KRWI, a nie z życia. Nikt nie umierał.

http://forum.villsvin.naz...er=asc&start=30 czyli dwie strony wcześniej. Jak nie umiałeś czytac ze zrozumieniem i myśleć, tak widzę, że się przez ten czas nie nauczyłeś. :roll:
Adramas napisał/a:
poza moim rozbawieniem
Adramas napisał/a:
o poprzednich i następnych wypowiedzi: http://youtu.be/5GgflscOmW8

Co więcej, jak byłeś nadętym bufonikiem, tak nim nadal jesteś.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
wampirka 


Skąd: Szczecin
Wysłany: 13-12-2014, 18:02   

Adramas napisał/a:
Pisałem sobie właśnie Larpa i w poszukiwaniu jakiś usprawniających rozgrywkę zasad przeglądałem zasady silbera.


Takie beznadziejne zasady przeglądać w poszukiwaniu inspiracji, toż to desperacja! ^^"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11