Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
ODZIENIE
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 26-09-2006, 01:54   ODZIENIE

Oj, cos czuje ze ten temat urosnie....
Wstepnie wrzucam tekst ogolny, od Poznanskich Zielarzy.
Mysle, ze najmilej bylyby tu widziane foty lub wykroje, lub opisy pochodzace ze zrodel historycznych, bo jak wyglada wiking w wersji naszych rodzimych wikinskich druzyn, to wszyscy chyba wiemy (u dolu luzne gatki i lapcie, na gorze kolderka :roll: ;-) )


"ODZIEZ I UCZESANIE


Wikingowie bardzo dbali o swoj wyglad. Lubili sie kapac, zwlaszcza w cieplej wodzie (co nie powinno dziwic z uwagi na klimat). Wiekszosc domow wyposazona byla w laznie (pomieszczenie, w ktorym znajdowala sie wielka beczka z woda) oraz saune, w ktorej pare uzyskiwano poprzez polewanie woda rozzarzonych kamieni. Odziez czesto prano, co odbywalo sie poprzez pocieranie materialu o drewniana deske (przypomina to pozniejsze pranie na tarze). Do czesania uzywano grzebieni z rogu i kosci. Wsrod znalezionych przyborow toaletowych warto wymienic takze szczypczyki do depilacji oraz specjalne szufelki do czyszczenia uszu. Jeden z kronikarzy arabskich, bedac w wikinskim miescie Hedeby okolo 950 r. n.e. napisal, ze kobiety, chcac podkreslic urode, robily makijaz dookola oczu - podobnie jak wielu tamtejszych mezczyzn (!).

Ubranie szyto z plotna (wyrabianego z lnu i konopii), z welny oraz filcu (wytwarzanego z welny lub siersci zwierzat). O barwieniu materialow i kolorach odziezy wiecej w KSIEDZE ZIOL. Buty szyto glownie ze skory bydlecej, koziej czy owczej, rzadziej konskiej lub swinskiej. Najbiedniejsi nosili lapcie, wykonane z lyka lub kory drzewnej. Latem chodzono najczesciej boso, zima dla ochrony przed sniegiem noszono prawdopodobnie wysokie buty z cholewkami.

Stroj wikingow i Slowian nie roznil sie specjalnie miedzy soba (z wyjatkiem ubioru kobiecego - wikinskie kobiety nosily fartuszki, ktorych nie spotyka sie u Slowianek). Podstawowa roznica byla bizuteria i sposob jej zdobienia, choc niekiedy oczywiscie zdarzaja sie zapozyczenia. O ozdobach i stylach zdobniczych wiecej tutaj. O odziezy i ozdobach slowianskich wiecej w dziale ZYCIE CODZIENNE SLOWIAN.

Ubior meski

Mezczyzni nosili spodnie (proste lub typu 'szarawary', waskie przy goleni i szerokie, gesto plisowane od kolan w gore) i koszule siegajaca za biodra, a gdy bylo chlodniej - welniana koszule wierzchnia czy skorzany kaftan. Dla ochrony przed chlodem sluzyly im tez zapewne kozuchy oraz plaszcze w ksztalcie prostokata lub polkola. Ciekawostka moze byc fakt, ze nie noszono ich upietych symetryczne (to moda bizantyjskich klas wyzszych, ktora Europa przejela w wyniku krucjat), tylko spiete fibula na prawym ramieniu, gdyz zapewnialo to swobodny dostep do broni (w przypadku osob praworecznych, oczywiscie). Wikingowie nosili tez robione na szydelku rekawice z welny i czapki z welny i futra, a latem - kapelusze z pilsni lub slomy. Do przytrzymywania odziezy uzywano krajki albo skorzanego pasa ze sprzaczkami z kosci, rogu badz metalu, przy ktorym procz broni (miecz, noz, scramasax) znajdowala sie tez sakiewka (torebka) i rog. Na nogach nosili skorzane buty, niekiedy zapinane na guziki z rogu lub kosci, i welniane skarpety. Golen owijana byla krajka - dlugim paskiem tkanym z wielobarwnej welny (na kazda noge potrzeba bylo okolo 3 m. krajki)."


[ Dodano: 2006-09-30, 15:46 ]
Aha, no i dla wszystkich ktoych to interesuje, polecam zajrzec na Freha
http://www.freha.pl/index...wtopic=6984&hl=

i przeczytac. Warto, dziewczyna odwalila kawal znakomitej roboty a my mozemy korzystac :-)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Freydhis
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2006, 17:32   

Materialy i ich kolory

Jak wiekszosc ludzi w Europie w tym czasie, Wikingowie do szycia strojow uzywali glownie welny. Z biegiem czasu jednak coraz popularniejsze staly sie plotna z lnu i konopi. Uzywano tez filcu. Bogatsi zas mogli sobie pozwolic na jedwab.
Material tkany i zszywany byl przez kobiety, ktore farbowaly go za pomoca mineralow, ziol, kory, lisci, korzeni, jagod, porostow i warzyw. Wystepowala wiec: ceglasta, gleboka czerwien, blekit, roznorodnosc zolci, zielenie, purpury i ciemny braz (od lupin orzechow laskowych). Paleta zlotych brazow wytworzona mogla byc dzieki mieszaniu poszczegolnych barwnikow. Bogactwo stroju nie zalezalo tylko od materialu, jaki mialo sie na sobie, ale takze od jego barwy. Im kolory byly zywsze i bardziej intensywne, tym zamozniejszy czlek je nosil. Wynikalo to z kosztow farbowania tkanin. Z wykopalisk znamy: biel, szarosc, braz, roz, jasna zolc, blady blekit i kolor ceglasty.

Mysle, ze co prawda, o tkaninach juz wiedzielismy, ale opis kolorow cos wnosi do naszej wiedzy :mrgreen: Zrodlo- www.winland.pl
 
 
Eskell 


Skąd: Poznań
Wysłany: 15-10-2006, 00:15   

mam takiej jedno zapytanie.. z czego w tamtych czasach robily sobie kobiety makijaz ??
uzywaly do tego sporszkowanych kwaitow z woda?? a moze sadzy z kominka?? lub tez swierzo roztartych platkow kwiatow ?? ;-)
 
 
Ivar / Einhard
[Usunięty]

Wysłany: 15-10-2006, 00:16   

a po co ci to wiedziec? zamierzasz zmienic plec? :mrgreen:
 
 
Eskell 


Skąd: Poznań
Wysłany: 15-10-2006, 00:19   Re: ODZIENIE

nie ale zaciekawilo mnie to.. a jesli bys przeczytal tekst indi to wylapal bys tam takie jedno zdanko
Yngvild napisał/a:
kobiety, chcac podkreslic urode, robily makijaz dookola oczu - podobnie jak wielu tamtejszych mezczyzn (!).

o to bys glupio nie pytal ;-) ;-) ;-)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 16-10-2006, 03:22   

Makijaz oczu robilo sie "wegielkiem" - dziewczyny podkreslaly brwi wlasciwie chyba od zawsze :-) Oczywiscie znakomicie funkcjonuje wegielek roztarty z jakims tluszczem, jako podkreslenie oka - "maskara" ;-) Analogicznie tworzono kosmetyki dorabiajace radosne rumience i barwiczke na usta - przez roztarcie z tluszczem czerownego barwnika.
Ale ja osobiscie to sobie druje historyczny makijaz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Eskell 


Skąd: Poznań
Wysłany: 16-10-2006, 19:47   

hmm czyli nie posiadali takiej duzej gamy kolorow.. ograniczalis ie do czarnego i czerwonego.. hmm dobrze wiedziec 8-) 8-)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 16-04-2007, 19:27   

Ponieważ forum nie przyjmuje pdf-a, wykroje mogę przesłać chętnym na maila. Mam tez dwie książki (form. pdf) o strojach opatrzone szkicami takowych. Te same wykroje znajdziecie też na:
http://gersey.tripod.com/history/tunic.html
http://gersey.tripod.com/history/garb.html
http://url.laiv.org/kompe...kompendium.html
http://magnus.x-men.pl/~k...tat/tunika.html
http://www.vikingsonline..../basickit5.html
http://www.gelfling.dds.nl/viking%20kaftanm.html

Na początek wystarczy. Jeszcze raz odsyłam też na www.freha.pl oraz www.halla.vikings.pl i życzę owocnych poszukiwań. Mam nadzieję, że to pozwoli niektórym zauważyć różnicę między strojem wikinga a strojem do larpa. I jak jeszcze raz usłysze, że ktos nie wiedział, to mu urwę łeb. :shoot:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-04-2007, 19:49   

ykhm... ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że szarawary robiłem na podstawie wykroju z neta. Ale chyba chodzi o koszule... no nic to. I tak musze zmienić.
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 16-04-2007, 20:39   

Illima, w takim razie nie pokazałeś nam tych szarawarów. Bo mam nadzieję, że nie chodzi ci o te spodnie, w których chodzisz na spotkaniach...
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-04-2007, 20:55   

"haha, bardzo śmieszne wiesz? sam to wymysliłeś?" jak dobrze ze jest czerwony kapturek do cytowania :D
Tak, to te... spodnie. I nie wiem co w nich... dziwnego -_-
Kurde no...
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 16-04-2007, 21:14   

A nie zauważyłeś czasem różnicy między tym co nosisz, a tym, co my nazywamy szarawarami....?
Szarawary są:
- szerokie od bioder do kolan, obwód przekracza 3 -4 krotnie obwód pasa
- w pasie ściągnięte na sznurek
- od kolan w dół są zwężone w rurkę troszkę szerszą od nogi, którą związuje się krajką lub sznurkiem
Twoje spodnie są:
- normalnymi luźnymi spodniami
- mają nogawki proste na całej długości lub zbliżone do prostych
- nie są związane na dole
- od biedy mogłyby robić za spodnie o prostym kroju, gdybyś je związał na dole krajką, ale niestety są smoliście czarne i z gładkiego materiału .... Od bardzo wielkiej biedy gdyby doszła do nich normalna długa koszula do pół uda, coś by z tego mogło być, ale twoja koszula jest do pół biodra... i też jest smoliście czarna, co w połączeniu daje strój zbliżony do ninji, ale raczej nie do wikinga. Przejrzyj to co wrzuciłam, to może naprawdę zobaczysz róznicę (proponuję obok otworzyć twoje zdjęcie w twoim ciuszku)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-04-2007, 21:47   

- moje przekraczają dużo obwód pasa. Nie wiem jak dużo.
- Moge dać sznurek, dla wygody dałem gumkę o i tak paskiem się zapinam.
- są związane na dole

mysle że problem polega na tym, iż za nisko są zwężone.
A co do koszuli.. tak wiem, ze jest beznadziejna.
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 16-04-2007, 22:02   

To ja jeszcze raz powtórzę - przyjrzyj sie dobrze wykrojom i zdjęciom szarawarów, a potem znajdź 10 szczegółów, którymi różnią się te obrazki.,... 8/
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-04-2007, 21:56   

a jak znajde to coś dostane? :D
ja jeszcze tylko a propo tego czarnego koloru. Moje "szarawary" są intensywnie czarne, ale czy jest możliwość jakichkolwiek czarnych szarawarów? najprawdopodobniej zamówie sobie szarawary u janette czy innej takiej, a w ofertach jest również czarny kolor. Skoro robią historyczne rzeczy to wynikałoby z tego, ze czarny może być.
Żeby nie było dzisiaj naprawde kupe czasu spędziłem na stronach o ciuszkach wikińskich z tymże głównie mowa o kroju a nie kolorze, szczególnie czarnym.
 
 
Agnar
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 03:12   

Illima napisał/a:
Skoro robią historyczne rzeczy to wynikałoby z tego, ze czarny może być.


A czy ona jest jakas wyrocznia w sprawach historycznosci? Czy na kazdym kramie sa 100% historyczne rzeczy? Najlepiej odpusc sobie czarny kolor.
 
 
Ulfberht
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 10:03   

mam pytanie : co z odzieniem z krótkim rękawem ?
 
 
Agnar
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 14:00   

Google prawde ci powie... Nie widzialem jeszcze zadnych wczesnych t shirtow :P :P:P
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 23-04-2007, 14:17   

Ja też nie, ale na Biskupinie i innych imprezach zdarzało się widywać panów i panie w odzieniach bez rękawów. Sama zresztą takie odzienie dla siebie popełniłam.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Ulfberht
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 15:13   

czyli nie będzie to w żaden sposób problematyczne ?
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 23-04-2007, 15:43   

Wydaje mi się, że jeśli wykonasz ciuch na bazie wykroju koszuli wikińskiej, tylko ujmiesz rękawy, to powinno przejść. Ale pamiętaj, że ja nie jestem jakimś super autorytetem.
Jak dla mnie ma to sens, bo coś mi się nie zdaje, że kiedy był upał, to potencjalny Wiking dla idei pomykał w długim rękawie bo tak :P A w takim ciuchu mógl nie trafic do ikonografii, bo to mocno "podomowe" ubranie musiało być. CHyba. Tak mi się logicznie składa. Poza tym, parę osób w takich ciuchach widziałam.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Agnar
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 18:30   

Yngvild napisał/a:
ak dla mnie ma to sens, bo coś mi się nie zdaje, że kiedy był upał, to potencjalny Wiking dla idei pomykał w długim rękawie bo tak

A ja spotkalem sie wlasnie z teoria ze jak byl upal to pomykali normalnie w swoich tuniczkach coby sie nie przypalic ale za to bez spodni... (a jako ze tuniki dlugie byly to bylo ok;) ) Gdzies na ktoryms forumie taka dyskusja byla... Nie pamietam... Freha albo Halla :P
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 23-04-2007, 18:36   

;D ;D jak słodko :D W sumie tak tez można :D

Ale tak serio, to nie wiem tak do końca. Nie wydaje mi się to koszmarnym przegięciem przy zachowaniu rozsądnego kroju koszuli, choć oczywiście jest pewną wolną interpretacją. W każdym razie, ja zamierzam pomykać w kiecy bez rękawów, kiedy będzie upał.
No i nie zaszkodzi pogmerać po forach za in formacjami :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Svala 

Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-04-2007, 21:16   

Była kiedyś nawet dyskusja o strojach bez rękawów, nawet wywlekali ikonografię- jak znajdę to podam linka... Ale tam były tez rys. z Osprey`a, co nie jest wyrocznią ;-)
 
 
Freydhis
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 23:01   

Ilima, doradzam naturalne barwy.... Na ten przykład zielenie, brązy, blade czerwienie. Czyli tak zwane "kolory ziemii". Im bardziej intensywne i wariackie kolory, tym (teoretycznie) strój winien być bogatszy, ponieważ na takie barwy mogli pozwolić sobie tylko zamożniejsi. Miej to na uwadze. Dobrymi kolorami są też biel, beż i naturalny kolor lnu.
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-04-2007, 11:40   

Co do bezrękawników to czytałem na freha jak szukałem o tych kolorach, że niby nie mogą być. Nie czytałem dokłądnie, tylko tyle pamiętam.

Co do moich szarawarów to jakoże mi się mocno śpieszy i tak zamówiłem bo były takie na składzie gotowe. Koszula za to naturalna. Nie będą takie smoliste, podobno nawet troszke wyblakłe, a i dowiedzialem sie ze znaleziono czarno zabarwiony len i ze jest taki dopuszczalny, więc chyba nie będzie jakiś komplikacji grożących utratą życia :D
Aha, czy ma ktoś zbędny pasek do spodni? :D Byłbym dzwięczny za pożyczenie :)
 
 
Agnar
[Usunięty]

Wysłany: 24-04-2007, 11:48   

Illima napisał/a:
więc chyba nie będzie jakiś komplikacji grożących utratą życia


Nie bedzie o ile reszte stroju bedziesz mial odpowiednia do odtwarzanego poziomu spolecznego, bo jak juz bylo powiedziane intensywne i ciemne barwy to barwy bogaczy... Dasz rade dociagnac reszte do takiego standardu?
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 24-04-2007, 11:54   

:roll:
cicho Agnarze.. Cicho... xD
zawsze mogłem ukraść xD
No i w koncu nie wiem jaki mi pasek ktoś pozyczy :D (o ile pozyczy ^^)
 
 
Ulfberht
[Usunięty]

Wysłany: 25-04-2007, 01:12   

Pytanie : macie jakieś wzory haftów ?
 
 
Agnar
[Usunięty]

Wysłany: 25-04-2007, 01:12   

http://www.heatherrosejones.com/mammen/index.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11