Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rozmowa o Rasach i Klasach 2013
Autor Wiadomość
Frodo 

Skąd: z Katowic
Wysłany: 03-03-2013, 21:39   

Okej :)
I mam jedną mini propozycję - czy nagrody za misje mogą być minimalnie wyższe? Może jakieś szanse na zdobycie przedmiotów? Bardzo prosie :D
_________________
2012 Łowca Potworów Avas
2013 Mag Bitewny oraz mający niezwykle dobre relacje z Wilkiem Szaman
Epi: Artvr Kap.Woj. Modwita
2014 l.A.dV działający dla Sapienti
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 03-03-2013, 21:47   

Frodo, misje mają ci się pomóc wczuć w postać oraz rozwijać fabułę na której zależy przede wszystkim graczom. Nie sądzę, żeby jakiekolwiek konkretne nagrody powinny być dawane za misje, bo to trochę zbyt zalatuje grami komputerowymi. "Zabiłem 12 orków, oto ich zęby (biedny gracz który spróbuje zabrać BNowi zęby) poproszę swoje 20szt złota." w każdym razie tak zrozumiałam twoją wypowiedź. c:
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Perth 
Otwórz jajko wywołaj piorun

Skąd: Bóbr
Wysłany: 03-03-2013, 22:03   

Nagrodą może być satysfakcja z osiągnięcia wyznaczonych sobie (odgórnie, przez misję osobistą albo samemu, w trakcie gry) celów. Dlatego epilog był świetny, bo gracze mieli jakiś tam wpływ na różne wydarzenia. Nie mówię oczywiście, że czegoś takiego na obozie nie ma, ale wydaje mi się, że epilog to kwintesencja osiągania celów (w głównej mierze przez to, że często są one sprzeczne z celami innych graczy).
I absolutnie nie sugeruję tutaj powrotu do nieliniowości rodem z 2011, na obozie jakoś niezbyt dobrze to wypadło... Tutaj pytanie dla ambitnych (+ zagajka do nowej dyskusji) - czemu :?:
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 03-03-2013, 22:12   

Frodo napisał/a:
czy nagrody za misje mogą być minimalnie wyższe? Może jakieś szanse na zdobycie przedmiotów?
Misje całkiem często są skierowane na zdobycie przedmiotu. Generalnie staramy się doprowadzić do funkcjonalności system, gdzie moglibyśmy jak najwiecej wiedzieć o tym, jaką gracz chciałby mieć misję i taką mu dopasować. Poczekajcie do końca marca, myslę, że w tym roku będziemy w tej kwestii o krok bliżej do ideału.

Perth napisał/a:
na obozie jakoś niezbyt dobrze to wypadło... Tutaj pytanie dla ambitnych (+ zagajka do nowej dyskusji) - czemu :?:
Nie znam odpowiedzi. Po prostu, pomimo pozornego dopasowania misji, w jakiś czarodziejski sposób nie podeszły one właścicielom. Nie mam pojęcia czemu.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 04-03-2013, 01:11   

Indiana napisał/a:
Jeśli tak, to wrócę jeszcze raz do podstawy tej zabawy. Tutaj się nie gra o zwycięstwo. Zwycięstwem i nagrodą w tej grze jest dobra zabawa uczestnika.

Polać temu pa... znaczy się tej pani :mrgreen:
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 04-03-2013, 02:06   

Erindiar napisał/a:
Polać temu pa... znaczy się tej pani :mrgreen:
No ba, dwa razy po dwa kufle poproszę :D Soczku, rzecz jasna ;)

Frodo, mam nadzieję, że będzie ok, jak tez o coś zapytam w Twoim temacie :)

Gracze, patrzycie na profesję pod kątem jej "mocy", czy ma odpowiednio silne parametry, czy też wybieracie z sympatii?
Pytam, bo... Wiecie (w każdym razie tak myślę ;) ) mniej więcej, jakie są moje ulubione "typy" postaci, w jakich się dobrze czuję. Robiąc aktualizację kilka razy pomyślałam "O! Tym bym chętnie zagrała!" Było to raz przy elfach z Laro, które są moim osobistym ulubieńcem ;) , przy krasnoludach, bo zachwyciły mnie robione przez Maćka klany oraz możliwości kapłanów runicznych (bo zawsze chciałam nauczyć się kowalstwa :D ), elfach Talsoi, bo jak każdy góral mam sentyment do morza ;) , przy uludno... i przy niziołkach :D Pomyślałam, że świetnie byłoby zagrać niziołkiem, który zna się na uprawie winogron, zna gatunki kwiatów i umie upiec ciasto z truskawkami :D Byłoby fajnie z czystej frajdy, bo tak :D Fajnie by było też grać kimś znającym się na krzakach, np. pokazać, że druid nie musi był łagodnym pacyfistą (bo natura nie jest łagodna ani pacyfistyczna ;) ), albo szamanem, którego totemem byłby pies :) Znam dobrze cechy psów, byłoby mi łatwiej :)
Czy Wy tez tak macie, że łapiecie sympatię do jakiejś frakcji i postanawiacie nią grać, czy na chłodno analizujecie punkty, możliwości, parametry? :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 04-03-2013, 02:53   

Indiana napisał/a:
Czy Wy tez tak macie, że łapiecie sympatię do jakiejś frakcji i postanawiacie nią grać, czy na chłodno analizujecie punkty, możliwości, parametry? :)

Uzdrowiciele. Pojechałam za pierwszym razem na obóz całkowicie zielona, znająca pobieżnie świat gry, w autokarze uświadomiłam sobie, że cholerka, nie wysłałam ankiety bo nią miałam internetu wtedy. Ktoś (chyba Elfik, za co mu jestem wdzięczna) podszepnął mi, żebym grała uzdrowicielem. Potem na obozie poznałam względnie na czym to polega i do tej pory żałuję, że nie wykorzystałam w pełni tego co mogłam z tej postaci fabularnie. Bo ani nie jest to silna klasa ani specjalnie przydatna, bo w końcu "mamy magów i kapłanów którzy wyleczą nas szybciej". Jako, że byłam też nowa to nie wychylałam nosa przed szereg, jakieś miksturki uwarzyłam, ale nie bawiłam się tym tak jak bym mogła. I zarówno rok temu, jak i teraz mam dylemat "grać uzdrowicielem czy może <tu nazwa innej profesji>? ".
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 04-03-2013, 17:28   

Odpowiem na to pytanie nieco niecenzuralnym sformułowaniem.
JP!!!!! (przy czym litera P oznacza potęgę :D )
Wg mnie najważniejsze na Silberze (przy czym byłem tylko na jednym, ale ćśśś....) jest to, by dopasować rasę do osobowości i upodobań. Przykładowo, nie wyobrażałbym siebie w roli krasnoluda, nieważne, jak silny on jest. Przecież i tak walczymy z przeciwnikiem, który przewyższ nas liczebnie i umiejętnościami parę(naście) razy i najczęściej jest nieśmiertelny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Co do mojej sympatii, chciałem grać magiem elfickim, ale uznałem, że machanie ręką nie ma najmniejszego sensu... jakże się wtedy myliłem. Elfem nie byłem, gdyż uznałem, że taka charakteryzacja to nie dla mnie, zupełnie Zielonego (tu ukłon w stronę Elfgara i reszty :D )
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Wojtek 
Kaboom?


Skąd: Tychy
Wysłany: 04-03-2013, 18:22   

To tak co do tematu, to ja kiedyś z "sympatii"(cholera, "sympatia do chłopów".. źle tu "sympatia" pasuje), chciałem sobie zagrać chłopem(mówię 100% poważnie) ;)

"Rzecz jasna, w naszym świecie jest ogrom profesji, których nie zamieściliśmy tutaj. Ale nie są one możliwe do odgrywania. "
i to trochę wg. mnie obcina idee larpa, czyli grania tym kim tak naprawdę sobie wymyślimy i w czym dobrze się czujemy.
Ostatnio zmieniony przez Wojtek 04-03-2013, 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-03-2013, 19:03   

Profesja Ranger:
Chłop polny - osoba ta zajmuje się uprawą roli. Prawie zawsze niewykształcony, umiejętność czytania i pisania u chłopów jest bardzo rzadka. Chłop bardzo często posiada ziemie u pana u którego służy. Posiada rozległą wiedzę na temat uprawy ziemniaków, marchwi, buraków a także innych lokalnych roślin. Zna także miejscowych osadników oraz teren z którego pochodzi, lecz nie dalej niż do następnej wioski. Osoba rozpoczynająca grę tą profesją dostanie z przydziału widły lub łopatę, rycinę o hodowaniu marchwi, worek na ziemniaki, a także przydział ziemi. Należy pamiętać że chłop jest całkowicie oddany swemu panu.
UWAGA - PROFESJA DOSTĘPNA TYLKO NA TERENIE GRY!!
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
Ostatnio zmieniony przez Akinori 04-03-2013, 19:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
A'hin 
...z zamiłowaniem do dzikusów


Skąd: W-wa
Wysłany: 04-03-2013, 19:51   

Oj to może i ja będę miał pytanko. :P

Jak w praktyce będą wyglądały różnice w czarowaniu kapłana i kapłana bitewnego? W zeszłych latach z tego co wiem to chodziło o to że kapłan bitewny miał jedynie modlitwy które opierały się na wsparciu podczas walki. Czy nadal tak zostaje? W jaki sposób kapłani bitewni będą ograniczeni w stosunku do zwykłych w zamian za dużo większą odporność?
_________________
"If someone hates you, you should say: "I love you" and rape this man."
 
 
 
Frodo 

Skąd: z Katowic
Wysłany: 04-03-2013, 21:45   

Dobre pytanie :)
I jeszcze moje:
czy Mag Bitewny z Laro, będzie mógł tylko (w praktyce) być psionikiem (kurczaczki, zapomniałem jak to się pisze) ? czy może da się normalnie miotać magią? Pytam się, bo wybieram się z całą ekipą :D
Silber +5 nowych członków
Frodo +5 szacun na zamku
_________________
2012 Łowca Potworów Avas
2013 Mag Bitewny oraz mający niezwykle dobre relacje z Wilkiem Szaman
Epi: Artvr Kap.Woj. Modwita
2014 l.A.dV działający dla Sapienti
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 04-03-2013, 22:05   

Ja niestety nie rozumiem pytania.
 
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-03-2013, 22:14   

Czy będzie mógł Psionikiem-wojownikiem nawalać zaklęciami na lewo i prawo, tak myślę.
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Rosomak 
"Te, możny"

Skąd: księstwo Boucort
Wysłany: 04-03-2013, 22:27   

To jeszcze ja mam pytanko odnośnie szamana, jak to jest z tymi umiejętnościami przeciwnej grupy zwierząt? Przecież szaman ma jedno życie, jak w takim razie może się poranić i dalej żyć :?:
_________________
2012 urwis - Earon, ofirski traper.
2013 III turnus - Samus, szaman rosomaka z Samni, imperialista.
2013 epilog - Dobromił, teralski kapłan Rega w służbie 22 kohorty kondotierskiej burego tymenu.
2014 IV turnus - Książę Oleg Fryderyk Wettyn w służbie 15 kohorty zielonego tymenu.
2014 epilog - † Gentarō Nyanor Diaeth, kapłan-wojownik Klyfty/ generyczny elf z rodu Diaeth - prawie jak BN ^^
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 04-03-2013, 22:52   

Wulfryk napisał/a:
"Rzecz jasna, w naszym świecie jest ogrom profesji, których nie zamieściliśmy tutaj. Ale nie są one możliwe do odgrywania. "
i to trochę wg. mnie obcina idee larpa, czyli grania tym kim tak naprawdę sobie wymyślimy i w czym dobrze się czujemy.

Hm, w sumie w kontekście weterana ujęłabym to tak - graj, kim chcesz, o ile nie wymaga to zmiany mechaniki tylko i wyłącznie pod Ciebie. Nazwa profesji to jest pewien ogólnik, jakiś szablon, który możesz wypełnić taką treścią, jaka Ci wpadnie do głowy... ale to, czego musimy wymagać, to jednolite zasady. Inaczej mówiąc - nie jesteśmy w stanie dla każdego chętnego wymyślać osobnych słówek, zasad magii czy opcji do walki :)
Czy w takiej formie to już bliżej idei LARPa? ;)

Powój napisał/a:
Jako, że byłam też nowa to nie wychylałam nosa przed szereg, jakieś miksturki uwarzyłam, ale nie bawiłam się tym tak jak bym mogła.
Hmm, czyli jest tak, że nowe osoby się czują w czasie gry przytłoczone i nie rozwijają możliwości postaci, bo uważają, że nie orientują się w grze? :(

Erindiar napisał/a:
Wg mnie najważniejsze na Silberze (przy czym byłem tylko na jednym, ale ćśśś....) jest to, by dopasować rasę do osobowości i upodobań.
Mówisz, że sama rasa jest tak ważna? Co do moich własnych postaci, wydaje mi się, że bardziej to profesja musi być dopasowana do mnie, a rasa ma znaczenie drugorzędne.


Akinori napisał/a:
Chłop polny - osoba ta zajmuje się uprawą roli.
No, i co się nie da? :D

A'hin napisał/a:
różnice w czarowaniu kapłana i kapłana bitewnego
Znaczy, chodzi Ci o kapłana -wojownika? Jeśli tak, to ten drugi ma znacznie mniej modlitw i znacznie mniejsze możliwości magiczne. Konkret zależy oczywiście od bóstwa.

Frodo napisał/a:
Silber +5 nowych członków
Frodo +5 szacun na zamku
Umarłam :D :D :D ;D ;D ;D

Frodo napisał/a:
czy Mag Bitewny z Laro, będzie mógł tylko (w praktyce) być psionikiem? czy może da się normalnie miotać magią?
Chodzi Ci o profesję mag-wojownik? Nie będzie musiał być psionikiem. Będzie mógł się posługiwać dowolną specjalnością magiczną, otrzyma zaklęcia nakierowane na walkę.

Akinori napisał/a:
Psionikiem-wojownikiem nawalać zaklęciami na lewo i prawo
Będąc psionikiem, raczej nie będzie mógł nawalać, co nie znaczy, że psionika na polu bitwy się nie przydaje :) Zachęcam do pomysłowości, w opisie profesji już jest zasugerowane kilka zastosowań bitewnych psioniki, a nad dalszymi gracz może pomyśleć sam :)

Rosomak napisał/a:
jak to jest z tymi umiejętnościami przeciwnej grupy zwierząt? Przecież szaman ma jedno życie, jak w takim razie może się poranić i dalej żyć :?:
Normalnie, lecząc ciężką ranę :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 04-03-2013, 23:39   

Indiana napisał/a:
Powój napisał/a:
Jako, że byłam też nowa to nie wychylałam nosa przed szereg, jakieś miksturki uwarzyłam, ale nie bawiłam się tym tak jak bym mogła.
Hmm, czyli jest tak, że nowe osoby się czują w czasie gry przytłoczone i nie rozwijają możliwości postaci, bo uważają, że nie orientują się w grze? :(

Ze mną tak było. I chyba czułam się troszkę przytłoczona przez weteranów. Teraz na obóz jedzie ze mną znajoma ze szkoły i sama to komentuje w ten sposób "jadę pierwszy raz, więc nie będę wymyślała jakiejś super klimatycznie postaci, bo to będzie mój pierwszy larp i raczej będę obserwatorem niż graczem." oraz prosi mnie, żebyśmy miały powiązane postacie bo nie chce wylądować sama na lodzie.
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
A'hin 
...z zamiłowaniem do dzikusów


Skąd: W-wa
Wysłany: 05-03-2013, 00:10   

Indiana napisał/a:
A'hin napisał/a:
różnice w czarowaniu kapłana i kapłana bitewnego
Znaczy, chodzi Ci o kapłana -wojownika? Jeśli tak, to ten drugi ma znacznie mniej modlitw i znacznie mniejsze możliwości magiczne. Konkret zależy oczywiście od bóstwa.

Pozwól że trochę popiłuję ten temat. W praktyce: magia kapłana-wojownika Modwita czym będzie osłabiona w stosunku do magii kapłana-księdza Modwita? ;>
_________________
"If someone hates you, you should say: "I love you" and rape this man."
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-03-2013, 00:48   

Pozwól, że się powtórzę:
A'hin napisał/a:
ten drugi ma znacznie mniej modlitw
W wypadku kontekstu - tym razem ten pierwszy. Mniej modlitw = mniej słówek. Do tego na bank mniej many (kapłani w tym roku mają manę, tak jak magowie). Do tego prostsze funkcje modlitw - na pewno jakaś prosta ofensywa, na pewno jakaś opcja tarczy, do tego coś małego zależnego od domeny. Do tego inne wymagania kontaktu z bóstwem. Znaczy, rzadsze. Może pokminimy nad jakąś opcją "uświęconej walki" zamiast modlitwy, zobaczymy.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
A'hin 
...z zamiłowaniem do dzikusów


Skąd: W-wa
Wysłany: 05-03-2013, 01:22   

Ok, dzięki ogromne za odpowiedź. Niegłupio to wygląda :D
_________________
"If someone hates you, you should say: "I love you" and rape this man."
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-03-2013, 01:57   

Powój napisał/a:
"jadę pierwszy raz, więc nie będę wymyślała jakiejś super klimatycznie postaci, bo to będzie mój pierwszy larp i raczej będę obserwatorem niż graczem."
Nie za dobrze. Co jest tego powodem? Sama gra czy inni gracze...? Możemy tu jakoś zadziałać, myślicie?
W sumie kładziemy dość duży nacisk, żeby nowe osoby nie były dyskryminowane na starcie, nie dopuszczamy przenoszenia cech postaci, nie różnicujemy w żaden sposób. No i pamiętam też kilku"pierwszorazowych" graczy, prowadzących cały obóz (Durzo 2010, Verna 2008).
Może z osobami nowymi trzeba jakieś dłuższy wstęp zrobić? Ale to wymaga od nich otwarcia się i pytań... Nie wiem, jakieś pomysły?
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 05-03-2013, 17:54   

Wiesz, Indi, chodzi po prostu o to, by wczuć się w klimaty obozu, ale składa się na to też osobowość. Trudno, byś na siłę wybijała się i motorzyła, koro masz taki charakter, że wolisz się trzymać z boku. A takie osoby, które potrafią jednocześnie oswoić się z obozem i dać się zauważyć, trafiają się (w moim odczuciu) bardzo rzadko.
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Froksend 

Skąd: skądś
Wysłany: 05-03-2013, 19:31   

Frodo, na ktory turnus jedziesz ?
_________________
Silberberg 2012 - Froksend, "Potężny" Kapłan - Wojownik Styrwita/Styrwida



"O potężny Styrwicie ześlij wielki strach na tą niewierną! *do indiany* Were Styrwit Unna Er Av *strzała w brzuchu * ... Temer !?
Ostatnio zmieniony przez Froksend 05-03-2013, 19:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-03-2013, 19:39   

Erindiar napisał/a:
składa się na to też osobowość
Świetnie to rozumiem, ale rozwiązań musimy szukać raczej ogólnych. Wiadomo, że totalny introwertyk raczej nie będzie prowadził narad i zagrzewał do walki, ale to jest niezależne od tego, czy jest weteranem czy nowym. To, nad czym się w tym kontekście zastanawiam, to zagadnienie, jak ułatwić nowym osobom adaptację w grze. Żeby nie czuli konieczności wycofywania się za szereg tylko i wyłącznie dlatego, że są tu pierwszy raz. To jest też duże marnowanie ich potencjału w grze. Nie sądzicie?
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Eri 
Father of Demons


Skąd: Kraków
Wysłany: 05-03-2013, 19:56   

Ja nie mam wrażenia, by tak było. Bardzo dobrze grało mi się na obozie i wydawało mi się, bym zachowywał się inaczej przez t,że jestem początkujący. No, ale zobaczymy. Prawdziwe stwierdzenie faktu będzie możliwe tylko, jeśli pojadę na obóz po raz drugi i porównam...
_________________
II turnus 2012 - Erindiar, random-najemnik
II turnus 2013 - Raerinerin Nelias Parlain L'ombre di Offire, czyli po prostu Eri - mag wody
epilog 2013 - Również Eri, ale tym razem jako szpieg Imperium wśród zaufanych ludzi maharani
III turnus 2014 - Eri z rodu L'ombre raz jeszcze, lecz działający dla Sapientii
II turnus 2015 - Eryalen Parlain Cador L'ombre di Offire , zwany czasem matkobójcą ;)
III turnus 2016 - Serivus 'Nerigui' L'ombre, samnijski szaman węża
prolog 2017 - Kheritt Foldir, sługa Jedynej z Enarook
 
 
Frodo 

Skąd: z Katowic
Wysłany: 05-03-2013, 19:57   

Jeśli ktoś się postara, to nie będzie miał problemów z odgrywaniem postaci i równocześnie mieć WŁASNE zdanie, na temat różnych zdarzeń w trakcie fabuły. Ważne jest tylko, by czasem to własne zdanie ogłaszać obozowi na np. naradach :)
Drogi Kapłanie Wojowniku - Froksendzie - jeszcze nie wiem, na który turnus pojadę ;)
I jedno pytanko:
czy Mag Wojownik Elf z Laro, musi być gburowatym gościem z nadwagą? Chociaż elfy raczej są "smukłe i wspaniałe :D " Więc tylko gburowatym?
_________________
2012 Łowca Potworów Avas
2013 Mag Bitewny oraz mający niezwykle dobre relacje z Wilkiem Szaman
Epi: Artvr Kap.Woj. Modwita
2014 l.A.dV działający dla Sapienti
 
 
Froksend 

Skąd: skądś
Wysłany: 05-03-2013, 20:05   

Pytanko : gdy będę kapłanem i zobaczę biegnacego na mnie BN'a , a nie będę miał czasu rzucić zaklęcia mogę się obronić włocznia ? (tak będę walczyć włocznia i sztyletem , jeśli już )
_________________
Silberberg 2012 - Froksend, "Potężny" Kapłan - Wojownik Styrwita/Styrwida



"O potężny Styrwicie ześlij wielki strach na tą niewierną! *do indiany* Were Styrwit Unna Er Av *strzała w brzuchu * ... Temer !?
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-03-2013, 20:13   

Frodo napisał/a:
czy Mag Wojownik Elf z Laro, musi być gburowatym gościem z nadwagą? Chociaż elfy raczej są "smukłe i wspaniałe :D " Więc tylko gburowatym?
:D :D :D Na pewno nie "musi" być ani gburowaty ani z nadwagą, natomiast na pewno może :) Byle zachował w swojej gburowatości normy przypisane do społeczności Laro :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Powój 
Rozwydrzona


Skąd: Z bajorka
Wysłany: 05-03-2013, 20:48   

Froksend napisał/a:
Pytanko : gdy będę kapłanem i zobaczę biegnacego na mnie BN'a , a nie będę miał czasu rzucić zaklęcia mogę się obronić włocznia ? (tak będę walczyć włocznia i sztyletem , jeśli już )

Nie, nie możesz, schowaj się pod kamień, albo za drzewem i zarzekaj się, że Cie nie widzi. Oczywiście, że możesz.
_________________
Uważaj czego sobie życzysz.
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-03-2013, 20:55   

Powój, dzięki, sama bym tego lepiej nie ujęła :mrgreen:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10