Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
O postaciach i wymaganiach :) I znów o kobietkach
Autor Wiadomość
Alathien

Wysłany: 09-12-2006, 23:33   O postaciach i wymaganiach :) I znów o kobietkach

Hodo napisał/a:
Ale pod warunkiem że będzie krasnoludzicą
nie będzie, wyobrażasz sobie drobną dziewczynę grającą ochydną krasnoludzicą? Mam jedną kumpele, co lubi grać krasnoludzica, wiesz jaka jest? łatwiej przeskoczyć, niż obejść, a trudno z nią wytrzymać dłużej niż 10 min :lol: .
Ostatnio zmieniony przez Doctor 09-10-2010, 23:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Grettir

Wysłany: 09-12-2006, 23:38   

Shamaroth napisał/a:
ja bym bardzo chetnie pojechal na jeden turnus jako rola einhardowa ^^



a ja chce byc ZŁY :-D moge? ZŁO! ZNISZCZENIE! Call me Godfather! :-D
Ostatnio zmieniony przez Grettir 09-12-2006, 23:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 09-12-2006, 23:38   

Tfu! To elfice są ohydne, krasnoludzice są piękne, kształtne i wysublimowane tak jak ich męscy odpowiednicy :D
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-12-2006, 23:39   

No, dla nas też nie ukrywam, lepiej jest robić je pod rząd :-) Potem wypada się z klimatu :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Elin
[Usunięty]

Wysłany: 09-12-2006, 23:42   

Tyle ze to jest tylko gra - ja jestem mała i raczej drobna a jedna z moich ulubionych postaci jakie stworzyłam jest d&d'kowa półorczyca ;-) Co prawda nigdy nie bawiłam się w nia na larpach, bo to troche mało wykonalne -jestem za słaba fizycznie zeby ja odegrać, ale to nie zmienia faktu.
"Ta", bo tak jej na imie jestt przesympatyczna postacią :mrgreen: (to znaczy sympatia to odczucie bardzo subiektywne, ale...)
RPG to gra - mozesz byc kim masz ochotę :-)
 
 
Ziemowit
[Usunięty]

Wysłany: 09-12-2006, 23:42   

To ja mam lepszy pomysł. Wędrowny+zwykły.Wędrowny=weterani. Zwykły=nowi. Obóz 16 dni i Weterani to ci źli i biją nowych :mrgreen:
 
 
Rigo 
Mroczny Strażnik Rosołu


Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-12-2006, 23:43   

Varthanis kazał przekazać że jedzie:D
wieć mamy już Nekromante załatwionego:D:D
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-12-2006, 23:46   

Generalnie jeśli na II turnus liczebność będzie podobna jak w tym roku, to BN - ów będzie aż nadmiar :-) W tym roku te z był nadmiar. Dlatego biorę pod uwagę wyłącznie opcję, gdy takowy wet przyjeżdża na II turnus jako gracz...hmmm... wyższego stopnia :-P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 09-12-2006, 23:47   

Ziemowit, nie bardzo rozumiem twojego posta ale zgadzam się żeby bić nowych :mrgreen: :mrgreen:
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 09-12-2006, 23:49   

Ziemowit, przemknęło nam to przez myśl :-) ;-)
Dłuższe turnusy wychodzą drożej :-) Lepiej zrobić dwa krótsze.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Grettir

Wysłany: 09-12-2006, 23:49   

Ziemowicie zaiste dobry pomysł!!! :-D a do tego zli beda mieli straszna zuczą machine
 
 
Alathien

Wysłany: 09-12-2006, 23:56   

Co do krasnoludzic, Hodo - no coment :-P Ja Gram elfką na LARPie, bo jestem bardziej jak elf zbudowana, nie jestem niska, krępa i tak umięśniona jak krasnoludzica i nie mam brody :mrgreen: Moja kuzynka będzie pewnie elfką, albo półelfką.
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 09-12-2006, 23:59   

Haha Alathien to się nazywa skromność xD xD
 
 
 
Alathien

Wysłany: 10-12-2006, 00:02   

Jak skromność?! Hodo, przecież właśnie przyznałam, że jestem raczej jak ta ochydna elfica i daleko mi do tego krasnoludzkiego ideału :mrgreen:
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 10-12-2006, 00:04   

no dobra niech ci bedzie ^^
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-12-2006, 00:06   

Hodo, a jak ci załatwimy na obóz pannę o aparycji krasnoludzicy, obiecujesz, że będziesz do niej wzdychał przez cały turnus...? :lol: :lol: :lol: ;-)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Alathien

Wysłany: 10-12-2006, 00:07   

Właśnie, jak bardzo chcesz, to mogę przekonac ową kumpelę :mrgreen: To Co?
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 10-12-2006, 00:08   

Nie o to mi chodzi :P Ja chce ładną pannę która odgrywałaby krasnoludzicę, a nie krasnoludzicę, któa odgrywałaby krasnoludzicę :D
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-12-2006, 00:09   

Nie za dużo aby chcesz....? :lol: :lol: :lol: Nie można mieć ciasteczka i zjeść ciasteczka :-P
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Alathien

Wysłany: 10-12-2006, 00:12   

Wiesz, ładność, to pojęcie względne :mrgreen: Wiem jak wygląda dorodna krasnoludzica i ona jest właśnie taka, tylko brody nie ma :-( Nie będzie ci to przeszkadało Hodo?
W obecnych czasach za ładną uważa sie dziwszyne o NIECO innej sylwetce i posturze (pomijając brodę) niż mają krasnoludzice. Zadna panna nie chciałaby grać krasnoludzicą, łeee...
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 10-12-2006, 00:16   

Ładne panny powinny grać krasnoludzicami i basta!
Ładne w sensie ładne, czyli uwzględniając dzisiejsze kanony piękna :mrgreen: O to chodzi w RPG zeby odgrywać kogoś kim sie nie jest ;p
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-12-2006, 00:17   

Kutfa, po waszej ostatniej dyskusji na temat Liv Tyler to ja naprawdę za Huna cięzkiego pojęcia nie mam kogo wy uważacie za ładną kobitkę :roll: :mrgreen:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Grettir

Wysłany: 10-12-2006, 00:19   

no taka krasnoludzica 90-60-90 to jest cos :-D
 
 
Alathien

Wysłany: 10-12-2006, 00:20   

W RPG, na LARPie np. Elin trudno by było grać orczycą :mrgreen: Bo na LARPie klase i rase raczej dobiera się uwzględniając swoje zdolności, nie mogę być zielażem, jeśli nie znam się wogóle na ziołach i nie moge być krasnoludzicą wojowniczką, jeśli nie mam zbyt wyrobionych mięśni i nie umiem walczyć na bokeny, chyba oczywiste?
Ostatnio zmieniony przez Alathien 10-12-2006, 00:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-12-2006, 00:21   

Ostatnio ta sama numeracja to nie było coś, tylko decha, za płaska i bez biustu :roll: Z tym że dla dziewczyn była ona za gruba... :roll:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 10-12-2006, 00:22   

O przepraszam ja z dyskusją o Liv Tyler nie mam nic wspólnego ;p
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 10-12-2006, 00:24   

No ale jaki z tego morał....? W związku z tym tym bardzioej nie wiem, o co dokłądnie ci chodzi :mrgreen: :mrgreen:
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 10-12-2006, 00:29   

Toż to proste jak włos mongoła :P Chcę ładnych kobiet odgrywających krasnoludzice :mrgreen:
 
 
 
Alathien

Wysłany: 10-12-2006, 00:31   

Kiedyż tłumaczę ci, że jeśli dziewczyna jest ładna nie ma ochoty grać szkaradną krasnoludzicą zwłaszcza na LARPie!
 
 
Grettir

Wysłany: 10-12-2006, 00:31   

ja tez chce...plissssss
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15