Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Starcie - zestawienie wydarzeń
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 13-12-2015, 15:36   Starcie - zestawienie wydarzeń

Walka - stan z poprzednich rund.
Miquito - wraz z Amoxtlim podeszli w miejsce, gdzie leży ciało jednej z ofiar, trafili na stado wilków skalnych (likaony :P ), Miquito zużył kilka zaklęć. Atak aguary był spowodowany przez Clovisa, który podprowadził ślady z błota w pobliże legowiska.
Walka z likaonami zakończyła się ranami, następująca po niej walka z aguarą zakończyła się częściowym oswojeniem aguary przez Miquito kosztem ciężkich ran Amoxtliego, którego Miquito następnie zabił, odebrał energię zyciową i spalił.
Starcie z Aguarą Miquito zakończył poważnym wyczerpaniem organizmu i poważnymi ranami, częściowo odzyskał siły odbierając energię zabitemu towarzyszowi.

Clovis - powrót w rejon, gdzie zostało ciało ofiary, obserwacja z ukrycia walki z aguarą i zabójstwa. Odległość - 35 m z wiatrem w swoją stronę pod skosem.

Wydarzenia:
- Miquito odpoczywa wyczerpany przy aguarze, nawiązał z nią kontakt mentalny
- Clovis nie mogąc dostrzelić strzałką z trucizna z miejsca ukrycia (bo wiatr), skraca odległość i dużą porcją trucizny paralizującej strzela w aguarę, od razu atakując Miquito drugą trzymaną w ręce strzałką i sztyletem.
Aguara trafiona, jest wielka - zakładam około 15 minut paraliżu większości mięśni
Umysł aguary pracuje - zobaczyła przeciwnika i Miquito poprzez jej umysł został ostrzeżony.
Miquto - uniknięcie ciosu strzałką, efekt - tylko zadrapanie, skutek - częściowy paraliż prawej ręki. Natychmiastowa riposta zaklęciem (wiatr-obalenie)
Clovis - upadek, zamortyzowany.
Miquito - zaklęcie (ogień-poparzenia)
Clovis - warstwa błota = częściowa ochrona, uskok
Miquito - atak buzdyganem, nietrafiony bo odskok przeciwnika, zaczyna się drętwienie prawej ręki, buzdygan odpada.
Clovis - atak wręcz, odtrącenie ręki kierującej zaklęcie, próba obalenia, próba ataku sztyletem.
Miquito- odepchnięcie energią, zaklęcie spętania korzeniami, korzenie- odebranie broni
Clovis odskok, uwięzienie w korzeniach, zgniecenie prawego przedramienia (korzenie "odbierają" sztylet), utrata sztyletu.
Miquito - bezpośredni atak psioniczny, odebranie energii życiowej (chwyt za głowę)
Clovis - osłabienie.
Miquito - trafienie na powiązanie psioniczne Clovisa - paskudna istota panująca nad jego świadomością, nie pozwalająca go zabić, atak przez tą istotę - efekt: złamanie wszystkich zaklęć Miquito, częściowe osłabienie.
Obaj - puszczają korzonki i obaj lądują na glebie grawitacyjnie, obok siebie.
Miquito - deklaracja chęci zerwania się i ucieczki od przeciwnika.
Clovis - deklaracja ataku i trzymania przeciwnika.


Notatka z losowań:
Cytat:
Miquito vs Clovis, wątek Kraina Qa (3 i 4)
Parametry -
Clovis wysoka sprawność, maskowanie błotem, osłabienie (ból po zaklęciu z ogniem, 2 x obalenie, zgniecione prawe przedramię, zaklęcie osłabienia)
Miquito - wysoka sprawność, osłabienie (walka z likaonami i aguarą, kilkanaście zaklęć pod rząd), trucizna paraliżująca - prawe przedramię, wzmocnienie - siła pobrana od Amoxtliego, wzmocnienie - siła pobrana od Clovisa, osłabienie - trafił na Istotę.
obaj walka w parterze



Cytat:
Jakub Malisz
chcę go zabić zanim się obudzi jesgo kotek
aa właśnie leżymy tak gdzieś z 1,5 m od sztyletu i ja na nim a nie on na mnie?
Indiana Magdalena Baraniak
18:12
Indiana Magdalena Baraniak
nie, raczej w bezpośrednim kontakcie, ale nikt na nikim nie leży. twój sztylet lezy hun raczy wiedzieć gdzie, musiałbyś się rozejrzeć
z kotkiem bardzo słusznie :)

Jakub Malisz
18:13
Jakub Malisz
raczej bałem się ze on go złapie
myślałem że się na niego rzuciłem

Indiana Magdalena Baraniak
18:14
Indiana Magdalena Baraniak
no nie złapał, poza tym co jest dość śmieszne, on też ma prawą łapkę nieczynną

Jakub Malisz
18:14
Jakub Malisz
aa przez truciznę ; D
Indiana Magdalena Baraniak
18:15
Indiana Magdalena Baraniak
nie, w momencie jak pusciły te korzenie, raczej obaj polecieliście grawitacyjnie na glebę
Jakub Malisz
18:18
Jakub Malisz
rzucam się na niego, prawą ręką zasłaniając twarz a lewą uderzając w krtań, wysuwając wskazujący i środkowy palec tak żeby uderzyć knykciami


MG napisał/a:

Indi . (GM): Miquito - próba zerwania sie i ucieczki
Clovis - atak na krtań
Miquito - 1-2 wyrwanie się przeciwnikowi 3-20 nie
rolling 1d20
(10)= 10
Nie wyrwał się.

Cytat:
Clovis - atak na gardło
Indi . (GM): 1 - zgniecenie krtani 2-6 - na chwilę pozbawienie oddechu 7-20 ból
rolling 1d20
(13)= 13


Cytat:
Jakub Malisz
18:39
Jakub Malisz
łapię tak że jego broda jest po wewnętrznej stronie łokcia, dłoń na tyle głowy, bark na lewm uchu gdzies mniejwięcaj( nadwyrężenie też może być, mam jeszcze jeden pomysł)

(ale wolę go zabić : D)
Indiana Magdalena Baraniak
18:41
Indiana Magdalena Baraniak

mhm, ale tak ci się na pewno nie uda. rzutem stwierdziłam stopień obrażeń w skali 1-20 i padło 12, więc zrobiłeś mu auć. Te rzuty jak cos będą do wglądu wszystkie :)

18:45
Jakub Malisz

lewą ręką sięgam po strzałkę TĄ DO ZABIJANIA LUDZI i wykonuję skok, nawet jeśli spróbje biec powinienem do niego doskoczyć, celuję w klatkę piersiową ale w co wejdzie w to wejdzie
Indiana Magdalena Baraniak
18:46
Indiana Magdalena Baraniak

chwiiiila, ggdzie ty miałeś tę strzałkę?
poza tym, uwzględnię też chwilę jaką potrzebujesz na przemyślenie, jak bardzo źle jest chwytać kogoś połamanym przedramieniem pod łokieć
i przypomnij mi, co to za trucizna jest w tej strzałce, też curara?

Jakub Malisz
18:49
Jakub Malisz
trzymam je w małym kołczanie ze skóry z wąskim wylotem , od wewnątrz jest w nim skóra z sierścią więc są smarowane trucizną przy wyjmowaniu bo ta sierść też jest niż uwalona
i trucizna ta sama

Indiana Magdalena Baraniak
18:49
Indiana Magdalena Baraniak
hm hm, czyli paraliżująca mięśnie, ale w większej dawce, tak?
Jakub Malisz
18:49
Jakub Malisz

tak

moze przestanie wieżgać
Indiana Magdalena Baraniak
18:50
Indiana Magdalena Baraniak

gdzie ten kołczan?
Jakub Malisz
18:51
Jakub Malisz

z lewej i trochę z tyłu

w zasadzie to da się zrobić płynnym ruchem, to z karkiem, potem ręka do pasa strzałka i śmierć
Indiana Magdalena Baraniak
18:51
Indiana Magdalena Baraniak

z tyłu czego? :) na ramieniu, przy pasie, na nodze? :) :)
Jakub Malisz
18:52
Jakub Malisz

przy pasie

z tyłu mnie

ale bardziej z lewej niż z tułu
Indiana Magdalena Baraniak
18:52
Indiana Magdalena Baraniak

z tyłu cię :) dobra, to tak:
Indiana Magdalena Baraniak
18:54
Indiana Magdalena Baraniak

cała sekwencja ruchów - polecieliście na ziemię obok siebie, on się podniósł, ty walnąłeś w gardło, ale cios nie wyszedł zbyt mocny,więc tylko się zakrztusił, poderwał na kolana, chcąc wstać. złapałeś prawą ręką pod jego łokieć - i tu oberwałeś bardzo silnym bólem, tak, masz połamane przedramię, więc może nawet wydarłeś paszczę
Indiana Magdalena Baraniak
18:54
Indiana Magdalena Baraniak

szarpnąłeś za jego łeb, nadwyrężając mu kark dość istotnie, ale szarpnięciem polecieliście w tył, a ty wciąż masz rękę pod jego łokciem, więc możesz jeszcze trochę podrzeć paszczę bo boli wielce bardzo

Indiana Magdalena Baraniak
18:56
Indiana Magdalena Baraniak

w efekcie wylądowaliście na plecach, tj. twoich, konkretniej, trzymasz go prawą łapką, która cię napiernicza fest, ale nie możesz jej wyjąć, bo on ją obciąża, lewą sięgasz do tej strzałki, ale że mało to wygodna pozycja, boli i w dodatku boli i jeszcze przeciwnik wylądował na tobie, to idę rzucić po ilu sekundach ci się to uda...

Jakub Malisz
18:57
Jakub Malisz

..ok...
Indiana Magdalena Baraniak
18:59
Indiana Magdalena Baraniak

13 sekund... auć
Jakub Malisz
18:59
Jakub Malisz

nie mam szcześcia w hazardzie : C
Indiana Magdalena Baraniak
19:01
Indiana Magdalena Baraniak

ból cię spowolnił, nie trzeba było pchać tej łapy pod jego łokieć
rzut z czasem wyszedł na 7 sekund, 6 dodane ze względu na wysoki stopień bólu

MG napisał/a:

Clovis - atak na uciekającego Miquito, złapanie pod łokieć i próba skręcenia karku chwytem lewej ręki
1-20 - uzyskanie stopnia uszkodzenia karku
rolling 1d20
(12)= 12
efekt ataku - szarpnięcie w tył, prawa ręka uwięziona pod ręką Miquito, obaj walczący lądują na plecach, Clovis - przyciśniete połamane przedramię. Rzut na stopnień bólu:
Indi . (GM): rolling 1d10
(6)= 6
rolling 1d20 + 6
(7)+6= 13


Cytat:

Jan Uszko
11.12.2015 19:21
Jan Uszko
Wiem, on złożył swoją dusze w ofierze opiekunom tak?

Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 19:21
Indiana Magdalena Baraniak
no tego to nie wiesz jak raz, co i komu złożył
twoja postać nie wie tego ni w ząb :)

Jan Uszko
11.12.2015 19:23
Jan Uszko

Ok
Jeszcze pytanie to moje zmęczenie co to zmienia
I jak bardzo jestem zmęczony

Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 19:26
Indiana Magdalena Baraniak

spowalnia ruchy, osłabia ciosy
Jan Uszko
11.12.2015 19:28
Jan Uszko

Dobra kminie
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 19:28
Indiana Magdalena Baraniak

licząc to cyfrowo - to tak. Waląc zaklęciami zjechałeś prawie do omdlenia, potem pobrałeś energię od biednego kolegi, więc wróciłeś gdzieś tak do 2/3 skali, potem wywaliłeś kolejne 3 zaklęcia - duże, czyli zjechałeś gdzies do 1/3, potem pobrałes energię od przeciwnika - wróciłeś do połowy, oberwałeś tym czyms paskudnym co widziałeś w głowie - więc masz jakąś 1/3 wyjściowych sił



Uszek napisał/a:

Miquito odbija się od zranionej ręki przeciwnika, wstając na nogi obraca się kopiąc piasek w jego oczy ,a następnie sprawnie przywołał widmowe kopie własnej osoby. (iluzja)
Każda kopia zaczęła inkantować zaklęcia lub rzuca się do walki w zwarciu starając się jak najdłużej unikać ciosów przeciwnika. Sam Miquito wycofał się osłaniany przez swoje kopie by stać bliżej aguary następnie rozkazuje zaklęciem pędom owinąć atakującego kiedy ten unieszkodliwi kopie, w między czasie próbuje rozruszać Aguarę by tamta szybciej wstała. Niezależnie od efektu kładąc dłonie na ziemi usiłuje zgnieć przeciwnika niczym małego denerwującego robaka.

Wszystkie akcje stara sie


Cytat:
Jan Uszko
11.12.2015 19:56
Jan Uszko
Iluzja qaczek zużywa stosunkowo mało many dlatego zaryzykowałem
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:00
Indiana Magdalena Baraniak

dobra, z tym że iluzja znika po kontakcie z nią, to wiesz, że żadna z tych kopii nie będzie z nim walczyć
Jan Uszko
11.12.2015 20:01
Jan Uszko

wiem dlatego napisałem ze mają unikać ciosów iluzje są tylko po to by mnie nie zabił za pierwszym trafieniem i mają mi kupić trochę czasu
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:02
Indiana Magdalena Baraniak

mhm, ale zdanie wcześniej jest, że ruszają do walki w zwarciu
Jan Uszko
11.12.2015 20:04
Jan Uszko

przyskakują do niego
chodziło o to że on otrząsa sie z piasku którym dostał w twarz patrzy a tu przyskakuje do niego iluzje z zamiarem walki to on zacznie sie z nimi bić przez chwile i zaraz wszystkie rozwali
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:05
Indiana Magdalena Baraniak

z liści. tam niee ma piasku :) kilka razy pisałam o ściółce :) nie rozwali, one znikną, kiedy ich dotknie. więc zorientuje się po pierwszej, że to iluzja. ale da ci to kilkanaście sekund
Jan Uszko
11.12.2015 20:06
Jan Uszko

i o to chodziło,
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:07
Indiana Magdalena Baraniak

dobra, więc siedzisz przy aguarze i rzucasz te zaklęcia z korzeniami, tak?

co robisz, jak on przejdzie przez te iluzje i ruszy do ciebie?

i ile tych korzonków? :)
Jan Uszko
11.12.2015 20:10
Jan Uszko

jak na mnie ruszy to miałem wystarczająco czasu by dokońcyć inkantacje pnącz i by go powtrzymać wysyłam tyle pnączy żebym nie padł i jak pnącza się i jeżeli jest blisko wysysam z niego energię
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:10
Indiana Magdalena Baraniak

dobra. powiedziałabym tak - po 20 pnączach zemdlejesz. Ile?

bo muszę rzucić kostką
Jan Uszko
11.12.2015 20:11
Jan Uszko

10
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:11
Indiana Magdalena Baraniak

oki, chwila :)

rzut kostką

Cytat:


rolling 1d10 + -7
(
8
)
+-7
= 1
Miquito - pnącza, sztuk 10, jedno łapie za nogę.

Cytat:
ok, jedno go złapało, za nogę, wywaliło
Jan Uszko
11.12.2015 20:14
Jan Uszko

a reszta opląta go kiedy sie wywalił

prawda?
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:14
Indiana Magdalena Baraniak

nope. założyłam, że jeśli go chcesz złapać, to rzucasz mu 10 po drodze, w różnych miejscach
inaczej w jednym miejscu po prosrtu by uskoczył
więc wywalił się, jedno go trzyma za nogę
trwa to 15 sekund, pamiętaj

chyba że się wyrwie lub przetnie to
Jan Uszko
11.12.2015 20:16
Jan Uszko

ok to, to pnącze sie zaciska i go oplątuje a ja mogę wysłać 5 kolejnych tuż podnim żeby go trzymały

zostało mi 5 do limitu czyli nie moge już w zasadzie czarować i musze sie doładaować
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:17
Indiana Magdalena Baraniak

prawda.

pnącze mu trzyma tę nogę, nie obwiąże go całego bo założyłam, że to małe jest skoro możesz tego 20 sztuk
Jan Uszko
11.12.2015 20:19
Jan Uszko

ogarniam ale szybko nie moze uciec więc 5 kolejnych obwiązuje mu ręce i nogi i nawet nie może ich teraz przeciąć więc jest duża szansa że uda mi się go zabić



dobra, chwila dla niego na zastanawianie się. złapało go za kostkę kiedy biegł, wiec wywalił si,ę pewnie jakoś na kolana/bok, korzeń się zacinsął na kostce/łydce. jakieś 5 sek później wywalasz kolejnych 5 sztuk - jeśli bedzie ich unikał, to rzucam, jeśli nie, to leży. uniknąć wszystkich ma małe szanse, może jeszcze mieć drugi nóż, ale tylko w lewej ręce, prawą ma połamaną

może teoretycznie je zerwać, tudzież ich unikać, szarpiąc się -> rzut kostką będzie, tylko czekam na jego reakcję, co robi



Cytat:
Indiana Magdalena Baraniak
20:00
Indiana Magdalena Baraniak

Przeciwnik odbija się od twojej zranionej ręki, celowo ją dociskając, od bólu pociemniało ci w oczach, nie byłeś w stanie go utrzymać. Zerwał się na nogi obraca się kopiąc w ciebie ściółką i ipiaskiem w oczy (nie ma tego za duzo, głównie liscie)
Pada kolejne zaklęcie, kiedy otwierasz oczy, widzisz już kilku przeciwników. Kilka kopii tego samego człowieka. I wszystkie inkantują zaklęcia lub rzucają się do walki z tobą, za wyjątkiem jednej, która idzie do aguary, z trudem. Korzystając z twojego zdezorientowania kładzie pięści na ziemi i rzuca zaklęcia dalej, z ziemi znów wystrzeliwują korzenie, próbując cię oplatać.

Jakub Malisz
20:02
Jakub Malisz

unikam korzenia, mam strzałkę w ręce, podbiegam(nie wiem gdzie jest korzeń i jak daleko jest czarny)
Indiana Magdalena Baraniak
20:03
Indiana Magdalena Baraniak

wokół ciebie jest od cholery (kilkanaście) postaci, do złudzenia wyglądających jak on. mało widzisz za nimi, część z nich inkantuje zaklęcia, a część cię atakuje. pierwszy, który na ciebie skacze, po dotknięciu natychmiast się rozwiewa.
Jakub Malisz

20:05
Jakub Malisz

przechdzę przez postacie które są między mną a przeciwnikiem, co widzę?
Indiana Magdalena Baraniak
20:07
Indiana Magdalena Baraniak

postaci zajmują ci kilkanaście sekund, jeszcze jedna kopia tego człowieka siedzi przy aguarze, próbując ją oprzytomnić, pobudzić krążenie czy coś, jednocześnie raz po raz kładąc ręce na ziemi i rzucając zaklęcie - wtedy wystrzeliwują z ziemi kolejne korzenie, więc zanim do niego dotrzesz, albo będziesz uskakiwał albo się owiną wokół ciebie


Indiana Magdalena Baraniak
20:13
Indiana Magdalena Baraniak
wystrzelił 10 pnącz, poszło ci nieźle, złapało cię jedno

(rzut kostką wyszedł na 1 )
za łydkę, więc za jakieś 10 sekund pewnie będziesz miał jeszcze połamaną nogę
masz wolne ręce... no jedną....
im bardziej się szarpiesz, tym bardziej się zaciska.
kombinuj
powiem tak - nie jest to gruby korzeń. możesz spróbować zerwać, ale grozi uszkodzeniem nogi. On inkantuje kolejne zaklęcia. Siedzi i jest blady jak gówno w przeręblu, więc wygląda, że mu słabo

inkantacja poleciała, leci kolejne 5 sztuk pnączy, wycelowane tak żeby złapać kończyny i dwa przez tułów


Cytat:
jest mała szansa że unikniesz wszystkich korzonków...
Jakub Malisz
20:50
Jakub Malisz
no dobra unikam tą ręką w której mam strzałkędobra no to nie szarpię, lewą ręką unikam
Indiana Magdalena Baraniak
20:56
Indiana Magdalena Baraniak

ok, opis sytuacyjny wygląda tak:
leżysz jak długi, nie szarpiesz się zanadto, po chwili ma unieruchomioną drugą nogę
leżysz na lewym boku, dwa pnącza przez klatę, jedno przez prawą rękę, więc wrzasnąłeś, bo boli i jedno przez szyję i ramię, nie dusi, ale przytrzymuje głowę
wróc, o jedno za dużo, to jedno pnącze przez pierś
lewą rękę schowaną wzdłuż tułowia, wolną

Cytat:

leży jak długi, nie szarpie się zanadto, tylko trochę, próbuje unikać twoich pnączy
rzut słabo - po chwili ma unieruchomioną drugą nogę
leży na lewym boku, dwa pnącza przez klatę, jedno przez prawą rękę, więc wrzeszczy bo boli i jedno przez szyję i ramię, nie dusi, ale przytrzymuje głowę
wróc, o jedno za dużo, to jedno pnącze przez pierś
im mocniej się szarpał, tym bardziej zaciskało, więc przestał się szarpać
za kilka sekund pnącza zaczną puszczać, a ty zaraz zemdlejesz
co robisz?
Jan Uszko
11.12.2015 20:56
Jan Uszko

1 co z Aguarą
2. Jak daleko jest
,czy zdążę dobiec do niego usiąść rozkrakiem i w ująć mu kciuki w oczy wysysać energię ?
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:57
Indiana Magdalena Baraniak

jest o jakieś 3 m od ciebie, zdążysz bez problemu. aguara odjechana, drgają jej powoli mięśnie, ale jak nic jeszcze kilka minut

Cytat:

Jan Uszko
11.12.2015 20:58
Jan Uszko

No to podbigam przygważdżam go ciałem najlepiej by przy,okazji kopnąć lub coś zrobić ze złamana ręka
Następnie wysyłam energię i wbijam kciuki w oczy

Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 20:58
Indiana Magdalena Baraniak
(czemu w oczy? :) aua :) )

.... ooook :)
Cytat:


więc obrywasz w tą rękę, on cię łapie za głowę, wbijając kciuki w oczy, masz jakieś 5 cm ruchu ręką, żeby mu wbić tę cholerną strzałkę.... :)
Jakub Malisz
21:00
Jakub Malisz
wbijam więc



Indiana Magdalena Baraniak
21:03
Indiana Magdalena Baraniak
Trafiasz :)

Efekt trafienia strzałką - natychmiastowy paraliż mięśni, wszystkich, w efekcie zatrzymanie także oddychania. Duża porcja trucizny, więc efekt od razu. Śmierć - po kilku minutach od uduszenia.


kuuuurde, ależ co była wspaniała walka :)
Jakub Malisz
21:02
Jakub Malisz

była przerąbana

mało nie umarłem

(ja, na zawał)
Indiana Magdalena Baraniak
21:03
Indiana Magdalena Baraniak

tak, ja też... :) o rany... :)
Jakub Malisz
21:04
Jakub Malisz
mogę już na pewno zrobić uff......
?
Indiana Magdalena Baraniak
21:05
Indiana Magdalena Baraniak

możesz :) prawie, bo jeszcze aguara. korzonki puszczą za 15 sekund, a ty masz połamaną potężnie rękę, nadwyrężoną kostkę nogi i generalnie jest ci słabo
a aguara już się zaczyna ruszać

Jakub Malisz
21:06
Jakub Malisz
a czarny?
Indiana Magdalena Baraniak
21:06
Indiana Magdalena Baraniak
dusi się. paraliż mięśni.
Jakub Malisz
21:06
Jakub Malisz

jest świadomy?

jeszcze?
Indiana Magdalena Baraniak
21:07
Indiana Magdalena Baraniak

tak, tylko się dusi unsure
Jakub Malisz
21:08
Jakub Malisz

mówię mu do ucha: mam cię...(jestem zły)



Jan Uszko
11.12.2015 20:59
Jan Uszko

W końcu jestem psychopatą
I sztab kryzysowy doradził mi ze mag go zabić tak lub przez spalenie
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 21:00
Indiana Magdalena Baraniak

oooo rany, ależ to była wspaniała walka... :)

.... ale przegrałeś ją...
Jan Uszko
11.12.2015 21:01
Jan Uszko

Cooooo
Jan Uszko
11.12.2015 21:01
Jan Uszko
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 21:02
Indiana Magdalena Baraniak

rzuciłeś się na niego kopnąłszy w złamaną rękę, przysiadłeś, wbiłeś palce w oczy. w tym momencie poczułeś wbijające się w mięsień uda ostrze strzałki z trucizną. LEWĄ RĘKĘ MIAŁ WOLNĄ ....

i miał w niej ową strzałkę...
Jan Uszko
11.12.2015 21:03
Jan Uszko

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 21:03
Indiana Magdalena Baraniak

to trucizna paraliżująca, więc to będzie mało przyjemne, Miquito się udusi :)

w dodatku siadłeś na nim, idealnie się podkładając pod jego dłoń z tą strzałką....

ale moje wielkie uznanie, to było genialne jako całość.... :)
Jan Uszko
11.12.2015 21:06
Jan Uszko

Gra była super naprawdę postać mi podrasowana i wszystko ładnie wyszło a na koniec mogę spróbować to co reshi kiedy umierał

Poprosic o pomoc bogów
Jan Uszko
11.12.2015 21:06
Jan Uszko
Jan Uszko
11.12.2015 21:07
Jan Uszko

*podpasowała
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 21:07
Indiana Magdalena Baraniak

ano, i już chciałam kombinować z tą twoją postacią... a mogłeś z nim pogadać.... :) frown

dobra, ale o co konkretnie chcesz prosić?

twój przeciwnik po 15 sekundach jest wolny, tylko fest osłabiony i połamany. pochylił się nad tobą i powiedział tylko sycząc z irytacją przez zęby "mam cię" :)
Jan Uszko
11.12.2015 21:11
Jan Uszko

Jak to co 😈
O możliwość powrotu jako na wpół eteryczna postać (modny ostatnio upiór ) ktory pozyskuje energię na egzystencje z ludzi
Przepełniony szaleńczą żądza władzy i głodem na energię
Indiana Magdalena Baraniak
11.12.2015 21:12
Indiana Magdalena Baraniak

a obiecałam sobie - NIGDY WIĘCEJ UPIORÓW :)

dobra. skonsultuję, póki co Miquito poległ...
Jan Uszko
11.12.2015 21:13
Jan Uszko

Dzięki sesja była prowadzona wprost idealnie twoje opisy były bardzo emocjonujące

Miquito może być legenda zapoludnia lub czymś takim

Mimio wszystko jestem zadowolony i wściekły na siebie
[/quote]
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9