Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kontynuacja?
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 01-01-2016, 18:10   Kontynuacja?

Zi(o)mowy larp zamknął nam wiele wątków, ale i wcześniej chęci do gry były... no, różne, powiedzmy.
Zapytuję więc - czy ktoś chce coś jeszcze kontynuować? Tudzież czy ktoś chce coś prowadzić?
Od razu mówię, że opracowywać fabułę po to, zeby gracze ją olewali, to ja się na to nie piszę :/ Więc proszę o naprawdę realne Wasze odpowiedzi....
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Kodran 


Skąd: Warszawa/Piastów
Wysłany: 01-01-2016, 19:18   

Ja chciałbym. Tylko jak rozumiem Gra Wywiadów jest już raczej zamknięta, ale Chwała może ruszyć?
_________________
2013- najemnik Nero(never forgetti)
2014- najemnik Kodran
epilog 2014- znów najemnik Kodran, Imperialista (tak jakby)
2015- Sarell, okrzyknięty Heroldem z Wierzchu (dzięki El)
epilog 2015- Sarell, #dziękiBryn ;)
2016- Severo dar Rodlingen, poborowy z Dakonii, później magnifer Czarnego Tymenu
Później też coś było grane
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 01-01-2016, 19:45   

Bynajmniej, z Grą Wywiadów jest tak, że opierała się na starciu Onfisa i Ylvy. Wbrew przewidywaniom - oboje przeżyli... ;) Więc możemy grac dalej :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Toruviel 
droidka w wianku

Skąd: Ozorków - i tak nie wiesz gdzie to jest
Wysłany: 01-01-2016, 21:24   

W sumie, jeśli Elidis ma do nas siłę, to czemu by nie? ;)
_________________
I turnus '12 - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia magiczka
I turnus '13 - Maja, druidka
II turnus '14 + epilog - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia dyplomatka z magicznym wykształceniem
 
 
Strandbrand 
Żywa Tarcza


Skąd: Trzyciąż (Taka wieś w Wergundii)
Wysłany: 02-01-2016, 16:19   

Cóż, chwała akwirganu chyba będzie kontynuowana? A jeśli chodzi o grę wywiadów, to ja coś słyszałem że umarłem w wyniku wydarzeń zimowego czy coś xd więc nie wiem co tam się dzieje, ale nawet jeśli nie kontynuację to chętnie zobaczyłbym jakieś post scriptum dla nas.
_________________
Pengantar - Eryk Strandbrand, uciekinier z Wergundii zarabiający na życie jako łowca głów.
III Turnus 2014 - Eryk Strandbrand, łowca głów pracujący jako ochroniarz Octavia Lecorde (Który Octaviem wcale nie był... to dłuższa historia)
Nelramar - Kaldel Strandbrand, magnifer czerwonego tymenu patronujący negocjacjom nad zawieszeniem broni.
II Turnus 2015 - Callan dar Strandbrand, Paladyn z łaski Modwita, działający pod przykrywką jako członek smoczej kompani. [*]
Epilog 2015 - Duch Callana dar Strandbranda, paladyna walczącego z Qa nawet po śmierci
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 02-01-2016, 16:47   

Strandbrand napisał/a:
ja coś słyszałem że umarłem w wyniku wydarzeń zimowego
... Czo?
No nie wiem, ja nie słyszałam. Znaczy, na pewno łapiesz się na to paskudztwo co i Ylva, więc wesoło nie jest. No ale chyba żyjesz.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Strandbrand 
Żywa Tarcza


Skąd: Trzyciąż (Taka wieś w Wergundii)
Wysłany: 02-01-2016, 19:43   

Indiana napisał/a:
... Czo?
No nie wiem, ja nie słyszałam. Znaczy, na pewno łapiesz się na to paskudztwo co i Ylva, więc wesoło nie jest. No ale chyba żyjesz.


Szrapnel, nie dość że zdrajca to jeszcze kłamca .-. No ja też nie wiem czo. Ale mówisz że wpadliśmy w jakąś paskudną sytuację? No to tym bardziej chcę nas z tego wyciągać :D
_________________
Pengantar - Eryk Strandbrand, uciekinier z Wergundii zarabiający na życie jako łowca głów.
III Turnus 2014 - Eryk Strandbrand, łowca głów pracujący jako ochroniarz Octavia Lecorde (Który Octaviem wcale nie był... to dłuższa historia)
Nelramar - Kaldel Strandbrand, magnifer czerwonego tymenu patronujący negocjacjom nad zawieszeniem broni.
II Turnus 2015 - Callan dar Strandbrand, Paladyn z łaski Modwita, działający pod przykrywką jako członek smoczej kompani. [*]
Epilog 2015 - Duch Callana dar Strandbranda, paladyna walczącego z Qa nawet po śmierci
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 02-01-2016, 19:49   

Dobrze się składa, skoro twoja żona jest medyczką :D Co prawda polową, ale to i tak nieźle.
W każdym razie przez jakieś najbliższe kilka lat nie możemy zginąć... Zresztą w sumie to nie wiem, dowiemy się, co ma się właściwie z nami stać :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Szrapnel 
Villsvin


Wysłany: 02-01-2016, 20:13   

Strandbrand napisał/a:

Szrapnel, nie dość że zdrajca to jeszcze kłamca .-. No ja też nie wiem czo. Ale mówisz że wpadliśmy w jakąś paskudną sytuację? No to tym bardziej chcę nas z tego wyciągać


No ale to ja sobie wypraszam. Takie dostałem informacje :|
_________________
"Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż zdołasz uciec"
 
 
Uszek 
Puszek


Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-01-2016, 02:12   

a moja postać jak bardzo jest martwa?
martwa martwa/ martwa eteryk/ martwa półeteryk/ czy coś jeszcze?
_________________
Człowiek cień młota nad głową wrogów
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 03-01-2016, 02:36   

Hm, tu się mogę wypowiedzieć, jako że to moja robota była.
Poszedł tam ryt łowcy potworów z kręgiem i mantrą i w ogóle. Część eteryczna została wywalona we Mgły, a fizyczna - zabita sztyletem w mózg.
Reszta to decyzja prowadzących grę...
Sorki no, to mnie gryzło! :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Onfis 

Wysłany: 04-01-2016, 21:45   

Onfis mściwa bestyja jest, a taka jedna Styryjka to mu nieźle szyszka w... wlazła, więc jak coś, to chętnie zbiorę kolejną ekipę szaleńców :D
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 04-01-2016, 21:54   

Onfiseł, ale Ty teraz o sesji czy o larpełu? :D
Bo jedno nie wyklucza drugiego, rzecz jasna, ale tu o sesję pytałam.
A o larpa - to masz na wiadomościach czy tam smsach :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Onfis 

Wysłany: 04-01-2016, 22:25   

Indiana napisał/a:
Onfiseł, ale Ty teraz o sesji czy o larpełu? :D

Indiana, pamiętasz pewną noc, kiedy to wszystko się zaczęło? Więc wiesz, co ja ci zawsze odpowiem w temacie sesja/opowiadanie a larp :D Myślę, że format jaki nosiło to do teraz jest spoko czyli najpier jedno, potem drugie, tylko proszę o możliwość deklaracji globalnych, bo wychodzi, że Lomini to na tykach siedzą i w bierki grają :P
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 04-01-2016, 22:30   

Stary, ale któż ci broni tych deklaracji? :D Wiesz, ja tam sobie piszę opowiadanie (! tak wiem :D ) , to i Ty możesz, to raz. Bo sesję to ktoś by nam musiał prowadzić, a nie wiem, czy Elka ma do nas cierpliwość :D
(Wyobraziłam tych lominów na tykach .... :D )
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Uszek 
Puszek


Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-01-2016, 21:54   

Indiana napisał/a:
Hm, tu się mogę wypowiedzieć, jako że to moja robota była.
Poszedł tam ryt łowcy potworów z kręgiem i mantrą i w ogóle. Część eteryczna została wywalona we Mgły, a fizyczna - zabita sztyletem w mózg.
Reszta to decyzja prowadzących grę...
Sorki no, to mnie gryzło! :D


Choćby cały świat mnie powstrzymywał nie spocznę dopóki nie usune ostatniego Styryjskiego chwasta i pomszcze smierć Wielkiego Miquito!!!!
:'(
_________________
Człowiek cień młota nad głową wrogów
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 05-01-2016, 22:12   

Ej! :D Kto mu (temu Miquitu :D ) kazał mnie gryźć?! :D I na mnie skakać?! I wywalać! I ciepać tymi pazurzastymi łapami!
Szukaj se go we Mgłach, złośliwca jednego :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Uszek 
Puszek


Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-01-2016, 23:28   

Ale kto ci kazał sie pchać tak daleko?!
Gdyby cie tam nie było żaden Miquito nie bawił by się pazurkami !
_________________
Człowiek cień młota nad głową wrogów
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-01-2016, 03:58   

Ja tam wpadłam po kumpla, tylko na chwilę, już się zmywałam :D


Mhm, to byśmy mieli tak.
Do Gry Wywiadów:
-Toruviel
- Eryka?
- Onfisa
- Ylvę

Na Zapołudniu:
- Miquito lub jego spadkobiercę...

Hm hm. Tłumu nie ma.
Zważywszy na skład, wywiady musiałby poprowadzić Elka.
Zapołudnie mogę ja, ale z jednym graczem trochę smutek.

Więc jeśli Ela się zgodzi prowadzić, to Wywiady mogą lecieć.
Sprawa zabójstw na Zapołudniu natomiast nie wyjaśni się już chyba nigdy :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Nem 
ja nie chcieć ciastko


Skąd: z tam
Wysłany: 07-01-2016, 06:55   

Ja też jestem do gry wywiadów
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-01-2016, 07:10   

O jeden argument więcej, żeby Ela się zgodził... aczkolwiek ;)
No i musiałby łaskawie tu zajrzeć... :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Verlan 
Atarowy synu!

Wysłany: 07-01-2016, 08:24   

Ja tam udziału w sesji nie brałem… Ale kusisz, żeby cię przekonać, żebyś mnie dołączyła do Gry… Ale to taki tylko pomysł :mrgreen:
_________________
2011, 2012, 2013-Atar Valahid, łowca potworów z Ofiru
2014 i epilog- Verlan, najemnik z Wergundii, imperialista z kuzynem w postaci orczego wodza.
2015- Edan ev. Valahid- nikomu o tym nie mówiący łowca głów, Człowiek Bryna
epilog i zmiówka 2015 - Verlan, skaczący między stronnictwami imperialista
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać

Chwała żywym, chwała martwym, a już na pewno chwała Ludziom Bryna!
#DziękiBryn
 
 
Elidis 
Administrator
Hydra


Skąd: Z ostatniej wioski
Wysłany: 07-01-2016, 14:01   

Indiana napisał/a:
No i musiałby łaskawie tu zajrzeć... :D


Znaj cesarską łaskę... Jestem. :)

Dobra no, mogę to poprowadzić, od przyszłego tygodnia? Żebyście mieli czas się zebrać, żeby mogli dojść inni gracze i żebym miał czas to ogarnąć w głowie. ;)
_________________
TO JEST MOJE BAGNO!!
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-01-2016, 14:05   

Verlan napisał/a:
Ale kusisz, żeby cię przekonać, żebyś mnie dołączyła do Gry
Verlan, w tym wypadku to chyba Ela przekonuj, nie? :D
Elidis Caernoth napisał/a:
Znaj cesarską łaskę
Balansujesz, cesarzuniu, aż się prosisz o sztylet w tyłek od wywiadu :D
Elidis Caernoth napisał/a:
mogę to poprowadzić
Łiiiiii!!! No dobra, to na razie nie dostaniesz tym sztyletem! :D :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 07-01-2016, 21:24   

Widzę że sesja zaplanowana. Pakuję się do gry wywiadów.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Reshion vol 2 Electric Bo 
To jak, umowa handlowa?


Skąd: Szczecin
Wysłany: 07-01-2016, 21:35   

Indiana napisał/a:

Mhm, to byśmy mieli tak.
Do Gry Wywiadów:
-Toruviel
- Eryka?
- Onfisa
- Ylvę


Do elfiego składu należały jeszcze dwie osoby, i nie wiem fachu ale ja się piszę na c.d. ;)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-01-2016, 22:38   

Widzisz, Ela, a bałeś się o brak graczy ;)
W naszym składzie grała jeszcze Av, Sigbert i Shatan, za tego ostatniego nie ręczę, ale dwoje pierwszych chyba namówimy ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Uszek 
Puszek


Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-01-2016, 22:46   

Indiana napisał/a:

Znaj cesarską łaskę
Balansujesz, cesarzuniu, aż się prosisz o sztylet w tyłek od wywiadu :D

Sztylet może zaserwować tworzący sie wywiad Qa
_________________
Człowiek cień młota nad głową wrogów
 
 
Aver 
Szop partacz.


Skąd: z kadeckiej szafy
Wysłany: 08-01-2016, 00:31   

Mogę ewentualnie grać, tylko na kija wam tam w tym momencie ja, skoro ani ja z SSW, ani tym bardziej z Quaczek? :P
Chyba że odnośnie ssw coś się zmieniło a o tym nie wiem :v
_________________
"What is better - to be born good, or to overcome your evil nature through great effort?"
===
+ Avergill Cha'el, bambusowa łowczyni potworków = + Meriel'oarni Caernoth, cztery metry rany ciężkiej = + Słysząca Skałę Rill Pioc Ark'hant, imperialna skałomiotka = + Emilia ev. da Tirelli, sapientystka, morderczyni, agent SSW = + Inga, czarownica-sekretarka w Tymenie Mgieł = Cerys Stern, czarownica z kardamonowo-tymenowo-szakalową przeszłością = Aud Svanhildurdottir Sliabh Ard, poseł od Bryna i jednego zadania = Aina Macario, starsza Enarook z tępym nożem = Halli Auddottir, cfaniara z bandy Flodriego = + Arda, ta, która chciała dobrze = + Avarina de la Corde, Czarny Diabeł, który chciał pozostać człowiekiem = + Avilla Salarez, zwiadowca 22. Sz. G. F. d. K.
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 08-01-2016, 00:37   

Ekhm, powiem tak - SSW chętnie złoży Ci ofertę :D I to możemy nawet zagrać... lub zaopowiadniuję... :D
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12