Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Stroje i uzbrojenie - wzory wikinskie i celtyckie

Indiana - 09-10-2006, 23:50
Temat postu: wzory wikinskie i celtyckie
Czyli co mozna zamieszczac na ozdobach i ochranioaczach wszelkiej masci. Na podstawie znalezisk oryginalnych, zwracajcie uwage na podpisy pod obrazkami.

http://rapidshare.de/file...esigns.zip.html

Eskell - 10-10-2006, 00:37

wiem juz ktory wzorek bym chial miec... strona 14 lewy gorny rog.. niewiem tlyko czy nie ma takiego rafal.. jezeli mialo by dojsc do plagiatu to prosze o kontakt :) jezeli wzorek ejst zbyt przekombinowany to tez znajde inny
Indiana - 10-10-2006, 00:53

Str 14 pliku czy ksiazki? :-)
Jesli pliku - chodzi o ten krzyz z plecionkami? Jest straszliwei drobny jak na rekawice, ale da sie to zrobic. Plecionka bedzie wtedy zrobiona jedna linia, bez "ciemnego" tla.

Eskell - 10-10-2006, 01:20

no to bradzo good jezeli jest za drobny to powiedz i zmienie 8-) 8-)
Indiana - 10-10-2006, 23:12

Moze byc, ale patrz powyzej - zmodyfikuje plecinke w jedna linie :-)
Eskell - 10-10-2006, 23:19

no i wszystko jasne 8-)
Alathien - 21-10-2007, 19:08

już nie działają :-| szkoda.
Thordhis - 28-01-2008, 20:46

Wzory mam, haftować troszku umiem i tylko zastanawiam sie nad tym czym wyszyć :) Któraś z piękniejszej części drużyny zdobiła swoją kieckę haftami? :>
Indiana - 28-01-2008, 21:53

Wiesz, odkryłam, że w miarę umiem szyć, tkać krajki i robić różne inne dziwne rzeczy :D ale nie wiem czy odkryje w sobie dość mocy żeby haftować :D

Hmm, szukałaś na freha? :D Wiem, to forum jest chore, ale coś tam czasem się znajdzie :) wydaje mi się że haft na logikę powinien być wełną chyba... Cienką... :P

A te wzory wrzucę jeszcze raz :)

Svala - 28-01-2008, 22:21

Z Halli (kiedyś ambitnie zabrałam się do haftowania i zaczęłam od zbierania wiedzy, na czym się skończyło :-P)

Ściegi (ponoć historyczne itd itp):

"- sznureczek (outline lub stem) - ścieg prowadzimy po liniach prostych lub zakrzywionych, nić cały czas pozostaje z jednej strony igły (z lewej lub z prawej)
- fastryga (running) - stosuje się ją do podłapania zawiniętego brzegu tkaniny lub do marszczenia
- łańcuszek (chain) - igłe wbijamy w miejscu, z którego wychodzi nić z tkaniny, lekko zaciągając łapiemy pętelkę, możemy tym ściegiem wyszywać linie proste i plecionki oraz wypełniać pola (np.: spiralnie)
- dzielony (split) - daje efekt podobny do łańcuszka, wbijamy igłę w materiał w kierunku przeciwnym do kierunku szycia i wyciągamy ją poprzez środek nitki
- feston (buttonhole, blanket) - można nim obszywać brzegi tkaniny, z każdym wbiciem igły łapiemy półpętelkę
- zakopiański (herringbone, Russian, witch) - ścieg ozdobny ale również służy do przyłapania zawiniętego brzegu tkaniny
- podwójna fastryga (Holbein) - wykonuje się go jak zwykła fastrygę, z tym, że najpierw idziemy ze ściegiem w jedną stronę, a potem wracamy, wypełniając luki w ściegu, służy do wyszywania konturów
- stębnówka (back) - daje podobny efekt do podwójnej fastrygi, do wyszywania konturów i podszywania brzegu materiału
- nakładany (couching) - polega na położeniu na materiale nitki, pęczka nitek lub grubszego sznurka i przyłapaniu go do powierzchni tkaniny kilkoma krótkimi ściegami, przeważnie stosowano do tego ściegu nici metalowych

Hafty wykonywano nićmi lnianymi, wełnianymi, jedwabnymi lub metalowymi. "

Thordhis - 28-01-2008, 23:18

Pani w naszej wiejskiej pasmanterii stwierdziła, że nie ma kolorowych nici lnianych... :D Hmm... Co co tych wełnianych to konsultowałam się z radą starszych (tj. mama i ciocią) i one stwierdziły, że potem w pralce może się haftowi stać buba :) Ale trza to sprawdzić :D Dziękować, bozia w dzieciach wynagrodzi ;)
Svala - 29-01-2008, 00:24

No pewnie by się stała buba po wełnianych, najzwyczajniej w świecie się zbiegną :D . Haftuj metalowymi. :-P
Indiana - 29-01-2008, 00:52

Z drugiej strony można a) wyprać najpierw nitkę :D b)całość prać jak wełnę, tj. w płynie
Z trzeciej strony - o krajkach wełnianych tez krąża legendy, że się zbiegają, a mam wszystko obszyte wełnianymi i nigdy się nie zbiegły :P Za to jego wysokość jarl zazyczył sobie lnianą krajkę, i teraz na dole koszuli ma ściągacz :D :D

Olof - 29-01-2008, 03:08

Troszkę offtopem - może len był nie zdekatyzowany, w sumie kto by pomyślał o dekatyzowaniu nitek na krajkę ;)
Chyba najlepszą metodą na nie zbiegnięte haftowane wełną wzory jest po prostu nie prać ciucha w pralce tylko ręcznie w ciepłej acz nie gorącej wodzie, no i po wypraniu rozłożyć na płasko a hafcik przyklepać i przygładzić coby się nie porozciągał.
Albo odpowiednio rzadko prać ;)

Zresztą właściwie chyba najlepiej jest prać historyczne łaszki ręcznie w wannie, ma się kontrolę nad tym co się w niej dzieje, i nic się na przykład podstępem nie zafarbuje, a hafty się nie powinny zbiec.

A najlepsze hafty są w ogóle jedwabiem - pięknie odwzorowane, i jak się błyszczy :D - choć to opcja full wypas szpan jarlówna ;)

Thordhis - 02-02-2008, 18:26

Tu są rysunki ze ściegami.
1 - fastryga (odstępy między ściegami małe, a sam ścieg dużo dłuższy_;
2 - stębnówka;
3 - sznureczki;
4 - zakopiański (istnieje milion odmian tego ściegu ;) ) ;
5 - łańcuszek.

PS. Nie do tematu, ale tu jest wzór na kaftan kobiecy:
http://www.winland.pl/arc...nia=41&linia1=1


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group