Wojo - 28-03-2012, 17:46 Temat postu: 24 godziny śmierci ? A więc tak: Według mnie 24 godziny będąc zabitym jest to stanowczo za dużo. Odbiera to całą frajde obozowiczom. Czy dało by się to jakoś skrócić ? Reshion vol 2 Electric Bo - 28-03-2012, 18:14 Nie , to ma być kara za danie się zabić ( itp. )  , Indi nie zamierza tego skracać więc raczej nie .
Travor - 28-03-2012, 18:45 Ah, to już nawet zostałeś wtajemniczony w to, co Indi zamierza a czego Indi nie zamierza, wow
wampirka - 28-03-2012, 19:21 No weź nie marudź, jak się musisz nastarać najpierw żeby zginąć! Reshion vol 2 Electric Bo - 28-03-2012, 19:22 Travor jesteś upierdliwy , stwierdzenie "domyślam się" było domyślne niczym podmiot  .
Dodatkowo Indi miała jakieś powody by ustawić długość "kary" na jeden dzień i jeszcze pare powodów by jej niezmieniać przez jakiś czas
Pozatym potrafie czytać w myślach .
Bryn - 28-03-2012, 19:23 Jak się uważnie gra, nie stara się być nie lubianym i nie szarżuje się w tłum wrogów, to się przeżywa. Więc nie rozumiem, po co to skracać, tym bardziej, że kapłan/nekromanta może cię wskrzesić. A jak się źle zrobi postać i ucieka się nią - twoja strata, musisz odsiedzieć swoje. Te 24 godziny to nie jest dziwny wymysł kadry, która znęca się nad graczami. Weź pod uwagę, że mając obóz na głowie, taka Indiana musi znowu wpleść twoją postać do gry, podrukować materiały z misjami itp. A jak jest dużo takich osóv, to sytuacja się mocno komplikuje. Travor - 28-03-2012, 19:40
Ok, sam podjąłeś
A Ty przemądrzały, co nie byłoby jakimś wielkim przewinieniem gdyby nie fakt że w większości przypadków nie do końca masz pojęcie o czym się wypowiadasz. Od jakiegoś czasu, jeśli ktokolwiek założy na forum jakiś temat, może być pewny że pierwszą albo jedną z pierwszych osób która mu tam odpisze, będzie Reshi, niezależnie od tego czy ma do powiedzenia cokolwiek odkrywczego. Gdyby były to jeszcze jakieś naprawdę konkretne wyciągi z tekstów ze strony silberbergu, albo własne cenne obserwacje z obozów. Ale jest to gadanie byle gadać, jak widać po drugim poście tego tematu. Oczywiste oczywistości w jednym zdaniu, a posty się nabijają. To się chyba spam nazywa. I chyba podchodzi pod regulamin. (Tak, wiem że podobnie jak offtop, ale ktoś musiał powiedzieć to wyżej głośno. ) I bynajmniej nie czepiam się wyrażania własnego zdania, bo popatrz sobie na post Elfika, który żadnej rewolucji nie zaczyna, ale jest tam zawarta jakaś bardziej skomplikowana informacja czy tam opinia. Taka która cokolwiek może wznieść do dyskusji, poza stwierdzeniem że 24 godziny odczekiwania to "kara" za śmierć postaci. Podsumowując, chcesz nabijać posty, to się chociaż trochę wysil. Bo takim mądralą to nie trudno być. EDIT: No, powiało grozą
Indiana - 28-03-2012, 20:01
 Oraz autoryzuję. Nie. Nie ma możliwości skrócenia tego czasu 
A tak poza tym, to macie rację, ale najważniejsze jest to:
24 godziny stracone na obozie to i tak mniejsza presja, niż realnie stracone życie. To słabiutki, ale jednak ekwiwalent ryzyka, jakie podejmują nasze postaci - ryzyka utraty życia.
Spokój mi tu i pax vobiscum, skurczęgracze!
Hodo - 28-03-2012, 21:14 Dziękujemy Wojo, za wyrażenie opinii.
Temat zamykam. |
