Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Świat gry - Skrytobójca

Edward - 30-07-2013, 01:32
Temat postu: Skrytobójca
Witam. Mam takie pytanie, czy Skrytobójcy przydają się w fabule lub dla innych graczy ?
Jeśli tak prosiłbym o przykłady zadań.

Reshion vol 2 Electric Bo - 30-07-2013, 19:20

Generalnie tak, tylko skrytobójca nie powinien się chwalić na lewo i prawo swoją profesją.


Gracz A ma zabić gracza B/BN-a :) .

Eri - 30-07-2013, 20:05

Aha, i jeśli zamierzasz być skrytobójcą, nie bierz młota bojowego jako broń. :P
Co do przykładów zadań, to jakich się spodziewałeś?? Wynalezienia antidotum? Przepytania czarem psionicznym? Oczywiście, że będziesz zabijał :D

Aver - 31-07-2013, 20:58

Musisz być tak skryty jak tylko się da. Podpowiem, że pytania typu "gdzie trucizny dla skrytobójcy" czy noszenie czarnych ubrań i całkowicie widoczne dla wszystkich śledzenie celu w tym nie pomagają. ;)

Skrytorudego pytaj. On się na rzeczy zna.

Kartoflen - 31-07-2013, 23:07

A generalnie, to już po założeniu tego tematu średnio skryty jesteś. Proponuje wybranie innej profesji :D
Powój - 01-08-2013, 01:44

Wiesz, co, teoretycznie co wiesz ty jako gracz nie powinieneś wiedzieć jako postać ;)
Poza tym, kurdę bele, to że sie pyta nie znaczy, że będzie grał. Można się pytać o to z czystej ciekawości. Tak jak mnie ostatnio zainteresował temat ulundo, ale się nie zebrałam jeszcze do zadawania pytań na ten temat.

Natomiast Edward. jeśli chodzi o twoje pytanie. Owszem, skrytobójca ma kontakty, czasami chyba może mieć jakieś wtyczki, co może przydawać się w politycznych rozgrywkach. Samo bycie zabójcą raczej nie robi wielkiej różnicy, bo to tak jak z magami którzy nie umieją rzucać zaklęć czy wojownikami którzy nie umieją nic zrobić w walce. ;)
Erindiar, oczywiście, że możesz wziąć młot bojowy jako broń, bo czemu by nie? Skrytobójca nie zabija tylko sztyletem czy mieczem, trucizny też istnieją a nikt ci nie broni nosić ukrytego w cholewie buta sztyletu :)
I Ave dobrze prawi, skrytobójca/zabójca w czarnych ciuszkach jest tak bardzo skryty jak lis w kurniku.

Kartoflen - 01-08-2013, 13:28

Po zastanowieniu, nawet jeśli będzie grał, to nikt się nie zorientuje, który to on (o ile nie nazwie postaci Edward). Jako skrytobójca dobierz sobie inną profesję i o niej trąb na lewo i prawo. Tak, żeby ludzie do ostatniej chwili byli pewni, że jesteś np. kupcem :)
Sephion - 01-08-2013, 14:19

Z trąbieniem o kupcach trzeba uważać, bo "kupiec bławatny" bywał używany jako synonim "nie powiem Ci absolutnie nic".
Aver - 01-08-2013, 16:33

<offtop>Na potężną Matkę Morze i resztę elfickich bóstw, Powój, nie Ave. AVER. Jak już. Ja nie Cezar. </offtop>

Zawsze można udawać doradcę szlachciców... Chociaż i z tym trza uważać, bo jak się zaplączesz to Cię nawet Hodo nie uratuje... ;)

Edward - 07-08-2013, 18:25

Tak w ogóle to pytam z czystej ciekawości, bo mam i tak zamiar być łucznikiem-zwiadowcą :D
Lyar - 08-08-2013, 23:15

...Już nie wspomnę o tym, że zwiadowca to najczęstsza obozowa przykrywka skrytobójców/złodziei...
Akinori - 09-08-2013, 00:36

Hmmm nałóż pełną zbroje płytową i biegaj z pawężem typu drzwi od stodoły (2metry x 2 metry), wtedy nikt się nie zorientuje że jesteś skrytobójcą.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group