|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Grupa brązowa - Powitalny
Indiana - 27-09-2013, 17:07 Temat postu: Powitalny Żebyśmy ogarnęli kto, z kim i jak się zwie
Nasza grupa to znana wszystkim 22 Kohorta Kondotierska Burego Tymenu.
Ja też się przedstawiać nie muszę Ingeboran Pioc Ark'hant, wciąż w stopniu auxiliona Jestem OG tej grupy, przy czym dla odmiany o czekających nas wyzwaniach wiem niewiele więcej niż Wy
Proszę pozostałych o przedstawienie się
Frączek - 27-09-2013, 17:09
Okej, a więc ja gram Divakarem, magiem ognia w służbie Dobromiła.
I pytanie. Siedzimy od początku w fortalicji?
Indiana - 27-09-2013, 17:17
O ile mi wiadomo, tak. Jeszcze dzisiaj zamieszczam wstęp do gry dla nas.
Frączek - 27-09-2013, 17:21
Dobra, bo nie wiem, czy wiesz, ale ja z Rośkiem mieliśmy dojść jako podróżni. Ale tam. Dostosujemy się
Indiana - 27-09-2013, 17:25
Nie wiem czy wiesz, ale Fabularna może korygować szczegóły waszych pomysłów na postaci, zwłaszcza takie drobiazgi jak ten
To uzupełnię jeszcze ważną informację - WSZYSTKIE OSOBY W TEJ GRUPIE SĄ NA SŁUŻBIE w KOHORCIE.
Frączek - 27-09-2013, 17:33
Dobra, już siedzę cicho
Rosomak - 27-09-2013, 18:16
Ja jestem Teralem, zwę się Dobromił, wyrzekłem się własnego rodu, bo wiele zgrzeszył...
Jestem kapłanem Rega
Indiana - 27-09-2013, 21:06
Witam pana kapłana
Skoro obaj panowie chcieli dołączyć do fortalicji jako goście, to zrobimy tak:
- jesteście panowie obaj najemnikami 22KK
- jak (może) pamiętacie, nie cała 22 została w fortalicji po zamknięciu kordonu sanitarnego, cześć poszła się stawić na miejsce zbiórki. Wy byliście w tej częsci.
- po wygaszeniu epidemii zostaliście przez dowództwo skierowani z powrotem do służby tutaj, więc ominęły Was wydarzenia obozowe, ale też i nie jesteście tu zupełnie obcy
- przybyliście tutaj z zapieczętowanym rozkazem do mnie, który to rozkaz zaraz wspólnie otworzymy
Ta historia dotyczy też pana Duncana, paladyna Styrwita (jak tylko się tu zamelduje ). Nie tyczy Powój, która brała udział w wydarzeniach obozu i rządzi
Frączek - 27-09-2013, 21:11
Jak dla mnie git. A reszta fabuły jeszcze będzie, czy to jest nasza fabuła?
Indiana - 27-09-2013, 21:28
Będzie, chwila
Rosomak - 27-09-2013, 21:34
Spoko, brzmi fajnie...
A mogliśmy zostać napadnięci po drodze? Ja BARDZO chcę być ranny
Indiana - 27-09-2013, 21:38
Nie chcesz Ja chcę mieć sprawnych wojowników!
Maks co ci mogę dać, to "byłeś ranny 3 dni temu, ale już się zagoiło"
Rosomak - 27-09-2013, 21:40
Ale ja jestem kapłanem, nie wojownikiem
Indiana - 27-09-2013, 21:50
To akurat nie ma nic do rzeczy
Powój - 27-09-2013, 23:13
Lylian córka Nawojki rodu Duan znaku Karana, zwana również Powój co mym dziecięcym mianem było. Wdowa od miesiąca, nielubiąca pewnego Imperialisty za zabójstwo przyjaciółki. Uzdrowicielka, poznałam zarówno arkana naszych krajowych sztuk leczniczych, jak i skończyłam uniwersytet medyczny w Akwirganie. Dawniej służyłam w drużynie kniazia Radowita, lecz od kiedy wraz z Aine i kilkoma innymi osobami tworzyłam lek na zarazę, wymówiłam służbę memu panu. Teraz służę w Dwudziestej Drugiej jako pomoc medyczna, pomagam również Witalidesowi w szpitalu. Pomagam każdemu o ile to leży w mojej mocy, może to uznacie za wadę, jednak za jeszcze większą możecie uznać to, że jestem strasznym strachajło i czasem trudno mnie przekonać do wyjścia poza bramę po zmroku.
(Jak coś się nie zgadza to mówić, oraz starałam się pisać z pierwszej osoby ._.)
Powój - 27-09-2013, 23:17
Edit: Mam też podać jakie leki teoretycznie chciałabym posiadać na start, ale zrobię je sama w domu? :3
Indiana - 27-09-2013, 23:22
Powój, jesteś oparciem tej drużyny, więc żadnego strachania Nie chcę cię martwić, ale właśnie zostałaś oficerem <wręcza patent oficerski ze śliczną wergundzką pieczęcią>
Leki podaj, w temacie sąsiednim o wyposażeniu.
Powój - 27-09-2013, 23:28
Indi... Tfu. Pani auxilion, ale... Ja nie lubię ciemnych miejsc z których wilkołak mi grozi zjedzeniem ._.
I przypominam, że wysyłanie mnie przez miejsca na dużej wysokości jest niebezpiecznie ze względu na wrodzoną fobię, to takie przypomnienie z oblężenia Pohrynia.
Btw. Oficer ma jakąś specjalną nazwę?
Indiana - 27-09-2013, 23:33
Nie Oficer chyba nie ma nazwy, chyba że odpowiada Ci "dziesiętnik" Ale generalnie czuj się zastępcą...
No i daj spokój, jaki wilkołak będzie chciał jeść medyczkę, pachnącą alchemicznymi miksturami i jodyną ze świeżo zaszytej rany ciętej
Powój - 27-09-2013, 23:36
Oj wierz mi, jeden zombiak chciał przez co teleportowałam się z przed bramy daleko za bramę
Wolę oficera, rozumiem, że nikt z mojego turnusu z 22 się nie pojawi? ._.
Indiana - 27-09-2013, 23:49
Wydaje mi się, że nie, a nawet jeśli - to z nową postacią. I wierz mi, że też mnie to nieco frustruje :/
No ale mamy co mamy i trza przeżyć, a nawet wygrać LARPa
Kalmar - 29-09-2013, 18:47
Nadciąga lekko sfiksowany kapłan Styrwita Duncan z Rikk. Wybaczcie, że tak późno, ale miałem weekend zawalony koncertowaniem i sesjowaniem i i całym muzycznym syfem
Ale teraz już mogę dokładnie rozpisać kim i czym będę na Epilogu, żeby odrobinę mnie kojarzyć.
Jestem paladynem wyżej wspomnianego Styrwita i pochodzę z Fiordu. Jednakże przez parę lat które spędziłem w górach w samotności (innymi słowy - zgubiłem się) odrobinkę zmienił mi się punkt widzenia na wszystko. Taki lekko pomylony idealista ze skłonnościami psychopatycznymi, ale tylko czasami Ze względu na moją chęć ogólnego czynienia dobra wstąpiłem do 22KK żeby chronić wspaniały lud Teralów przed zakusami dzikich i nieprzyjemnych Samnijców. I tak tu trafiłem.
Indiana - 29-09-2013, 19:08
No, miło Cię wreszcie widzieć
Masz 200 postów do nadrobienia ...
Powój - 29-09-2013, 19:24
A więc Duncanie wróciłeś wreszcie z tego dłuuuuugiego patrolu
Kalmar - 30-09-2013, 16:36
Melduję, że palisada się trzyma! Brama chyba też. Coście robili tutaj,bo słyszałem jakieś niezłe spekulacje. O, piwo! <siorbie> Mngh... to co z tym listem tak w skrócie, bo ja nie od spraw wysokiej władzy.
Indiana - 30-09-2013, 16:41
Władzy, nie władzy - paczaj tutaj:
https://forum.villsvin.nazwa.pl/viewtopic.php?t=1577&start=0
Głowę będziesz nadstawiał, to chociaż wiedz za co
(piwo, takie tam piwo, wypijesz cebrzyk i nawet w głowie nie zaszumi.. )
|
|