Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

Grupa zielona - Wstęp do fabuły

Maciek - 29-09-2013, 14:26
Temat postu: Wstęp do fabuły
Akillos - To tajna jednostka specjalna utworzona z zasłużonych weteranów wergundzkiej armii. Jesteśmy sprawczym ramieniem księcia protektora wszędzie tam, gdzie nie można lub ze względów politycznych nie należy posyłać armii.
Na czele oddziału stoję ja, Godryk - kapłan wojownik Modwida, obrońca korony i strażnik imperium. Wykonywanie woli Olafa jest naszym jedynym celem. Żadne zadanie nie jest zbyt trudne ani zbyt ryzykowne. Są tylko misje, które wystawiają na próbę nasz honor i odwagę. Chociaż dobry sługa to pokorny sługa, nie da się ukryć, że jesteśmy najlepsi. To właśnie, dlatego Olaf zleca nam zadania, od których powodzenia zależą sprawy najwyższej wagi. Działając poza granicami imperium często współpracujemy z armią. Modwid nakazuję uczciwą i honorową walkę, dlatego tortury, trucizna czy fortel są ostatecznością, którą posługujemy się, jeżeli zagrożone jest życie Olafa, lub granice Imperium. Długo biłem się z myślami, czy dzielić się z wami wiadomością, na której własnoręczny podpis złożyły dłonie Olafa. O to i nasze rozkazy.

Maciek - 29-09-2013, 14:32

ROZKAZ
Od: Książę-Protektor Ziem Północy Olaf syn Elmeryka z rodu Danwiga Egilson
Do: (Godryka)
Placówka: T/Oddział „Akillos”

Z dniem otrzymania niniejszego rozkazu poprzednie rozkazy dotyczące waszej służby zostają anulowane, jednocześnie jedynym celem dla Oddziału Akillos staje się, co następuje:
Zlokalizować, przejąć oraz dostarczyć na teren podlegający kontroli armii wergundzkiej artefakt o nazwie ARAMEDICON. Przybliżony rejon jego umiejscowienia, a zarazem jedyny ślad po artefakcie to nazwa ŻYWIATA, co prawdopodobnie jest nazwą któregoś z okolicznych do Srebrnohory wzgórz lub dolin. Nasz rozkaz obejmuje także zdobycie możliwie dużej ilości informacji na jego temat przy jednoczesnym zachowaniu sprawy w absolutnej tajemnicy, której złamanie będzie karane na gardle.
Informacje o przedmiocie, jakie są Nam znane, to fakt, iż jest od zdolny do wytwarzania i podtrzymywania więzi magicznych dużej mocy, tym samym należy się spodziewać potężnej emanacji i nieokreślonych bliżej skutków ubocznych. Przewidzieć również można, iż jego przejęcie będzie celem także innych potężnych sił, wrogich Naszej koronie, które to siły macie rozkaz bezwzględnie eliminować. Podczas trwania misji należy zachować ostrożność i absolutną dyskrecję.
W razie gdyby przedmiot dostał się w ręce kogoś niepowołanego, mającego na celu osłabienie Kniazia Ziemowita, należy zgładzić potomka Kniazia Dragana. Godryk ma tego dokonać w momencie, kiedy będzie pewien, że więź pętająca Ziemowita nie zostanie bezpowrotnie zniszczona.
Przedmiot po przejęciu należy natychmiast dostarczyć do punktu granicznego Merrinhold, gdzie będzie stacjonował oddział, który pomoże wam dotrzeć do Wergundii.
Dopóki przedmiot nie będzie pod kontrolą armii wergundzkiej, nie będzie możliwa ewakuacja oddziału z terenu Terali. Zdobycie artefaktu jest celem nadrzędnym i od niewykonania rozkazu wybawić oddział może jedynie jego fizyczna likwidacja. W przypadku odmowy wykonania lub niewykonania rozkazu członkowie oddziału zostaną poddani pod sąd polowy i skazani zgodnie z prawem wojennym. Co, mamy nadzieję, nie nastąpi, wolimy bowiem wypełniony rozkaz nagrodzić awansami i złotem, czego członkowie oddziału mogą być pewni.
Ku chwale Wergundii i Wielkiego Księstwa Ziem Północnych.

Podpisano

Olaf książę – protektor Ziem Północy

Akinori - 29-09-2013, 14:58

*******(Ponieważ zbytnio fabularnie lub klimatycznie nie mogę się odzywać oprócz prostych zdań typu "Zabić", "Praca-Praca", "Zauważono Wroga", w czasie fabuły na epilogu będę mniej podpowiadał no chyba że będziemy sami gdzieś. Fajnie jest w tematach fabularnych pisać klimatycznie, ale moje pisanie golemem skończyło by się na "Beeeeiepee- piii". Więc pisze nie klimatycznie w nawiasach :(

Dobra. Znając zboczenie imperium do magicznych artefaktów, sądzę że będą chcieli zdobyć ARAMEDICON. Sądzę też że aby wyśledzić ten artefakt przydało by nam się jakieś urządzenie które wyczuwało by silną magie. Coś jak kompas czy te różdżki do znajdowania studni co się ponoć kiedyś używało. Jeżeli uda nam się zdobyć ów przedmiot dobrym pomysłem było by zamknięcie go w czymś co tłumi magię, aby nie mógł zostać wykryty/znaleziony.

Jeżeli nie uda nam się zdobyć tego artefaktu będziemy mieli ostro na pieńku z drużyną kniazia. Przydało by się widzieć gdzie jest miejsce gdzie możemy znaleźć potomka Dragana. I czy będzie mocno chroniony.

Oprócz tego kilka spraw do rozpatrzenia.
Czy wiemy gdzie najdziemy potomka Dragana? Gdzie jest zamek/fort?
Czy Samboja użyła jakiś zaklęć ochronnych na swoje dziecko?

Jakimi modlitwami dysponujemy. Mamy dwóch kapłanów Modwita z tego co kojarzę.

Frodo - 29-09-2013, 15:39

Czy mamy jakiekolwiek informacje, o siłach działających na tych terenach?
Kim są? Kto nimi dowodzi? Gdzie się znajdują?

Maciek - 29-09-2013, 16:30

Mamy wtykę w 22, ale co i jak dokładnie, również czekam na informacje :)
Maciek - 29-09-2013, 16:40

Kompas, nie będzie problemem ale, gorzej z "tubą", wytłumiającą magię :)
Frodo - 29-09-2013, 16:42

Jedno pytanie: czy 22 to grupa Epilogowa? Jeśli mogę wiedzieć oczywiście ;)
Akinori - 29-09-2013, 17:22

I kim dokładnie jest Kniaź Zimowit? Władca pro-Wergundzki?
Maciek - 29-09-2013, 17:35

To dziecko Samboi :)
Akinori - 29-09-2013, 17:44

Jak wiele wiemy o nim? Bo ktoś mówił że zaklęty czy coś..
Frodo - 29-09-2013, 17:49

nie wiem czy mogę powiedzieć, bo gram nową postacią - moja stara postać była przy "tym czymś" co się stało z dzieckiem
Akinori - 29-09-2013, 18:48

W sumie. 22 Jest wergundzą grupą najemniczą. Przydał by się papierek który upoważnił by nas do otrzymania pomocy od nich.
Frodo - 29-09-2013, 19:19

Nom :)
JEŚLI są grupą epilogową ;)

Akinori - 29-09-2013, 19:27

Załóżmy że tak. W końcu oddziały Wergundzkie jeszcze się nie wycofały.
Frodo - 29-09-2013, 19:29

Jeśli są, pamiętajmy że utrzymujemy kim jesteśmy (chodzi o grupę) w tajemnicy.
Ale możemy się powołać na kapłanów Modwita w służbie Wergundii - to najemnicy, nie grupa specjalna, więc powinni zaufać choćby Maćkowi (jego postaci w sensie). Może jednak mamy jakąś karteczkę? Dobrze by było...

Reshion vol 2 Electric Bo - 29-09-2013, 19:39

Ale z drugiej strony jak pokażemy karteczk z napisem "Macie bezwględnie udzielić wsparcia ..." lub "Waszym celem jest od teraz pomagać..." to sprawa dla nich zacznie śmierdzieć z miejsca. Pozatym to najemnicy więc mogą być dość "elastyczni" ;) .
Frodo - 29-09-2013, 19:46

No prawda, ale czego mogą się domyśleć? I jak zdobyć dowody? Jesteśmy wojskiem Wergundii, więc prędzej nas pozabijają niż wyduszą informacje.
22 byłaby idealnym sojusznikiem.
Uzdrowiciele by się przydali, ale jak będziemy mieć 22 Kohortę Burego Tymenu to z pewnością będą woleli zbratać się z nami niż z Imperium czy Styrią. Jest git.

Akinori - 29-09-2013, 19:49

Sądzę że skoro są przecież na służbie Księcia protektora więc w sumie karteczka z pieczęcią i po robocie.
Frodo - 29-09-2013, 19:52

No właśnie!
Maciek - mamy coś takiego?

Maciek - 29-09-2013, 21:41

Żadna karteczka i pieczęć. Jeżeli dojdzie do konfrontacji z nimi to zachowujemy się tak, jakby to był nasz potencjalny przeciwnik, a nie werguncki oddział najemny. Jestem całym sercem Za, żeby się z nimi dogadać, bo to faktycznie może być nasz naturalny sojusznik, ale, nie wiemy dlaczego oni ciągle tu siedzą, komu służą i czego chcą. Jeżeli mamy sprzeczne interesy to może być problem. Musimy wymyślić sobie jakąś dobrą i przekonywującą tożsamość. Kim jesteśmy i co tu robimy.
Frodo - 29-09-2013, 21:53

To robimy nowy temat? Bo tutaj mamy wstęp i wstępne ogarnianie, więc wypadałoby wszystko ułożyć ;)
Akinori - 29-09-2013, 22:12

Z rozkazu Księcia-Protektora Ziem Północy Olaf syn Elmeryka z rodu Danwiga Egilson. Przekazujemy wsparcie w postaci wergundziej myśli technologicznej w ich zadaniu. Dalsze informacje już posiadacie.
Akinori - 29-09-2013, 22:14

FUQ ... Brak edycji.

Książę-Protektor Ziem Północy Olaf syn Elmeryka z rodu Danwiga Egilson Przekazjujemy 21 kohorcie kondotierskiej burego tymenu, nowe odkrycie wergundziej myśli technologicznej, do wsparcia w ich zadaniu. Należy przekazać dalsze informacje.

Frodo - 29-09-2013, 23:02

22 kohorcie ;)
Ale można coś takiego zrobić. Jaki jest jednak zamysł/cel tego fortelu?

Akinori - 29-09-2013, 23:08

uzyskanie pomocy od wergundzkich najemników. uzyskanie. siły bojowej i informacji
Frodo - 30-09-2013, 08:47

Nie wiemy komu służą - może nawet Styrii czy Ofirowi. Byłoby dobrze wyśledzić te informacje. Ale list możemy podrobić/zrobić i sprawdzić ich reakcję :)
Akinori - 30-09-2013, 11:42

godryku, jak bardzo jesteś znany wsrod wojska? czy możemy się na ciebie powołać
Maciek - 30-09-2013, 13:38

Eh, no znany i to za bardzo. Podkreślam raz jeszcze, mu tu jesteśmy w tajnej misji. Nas tutaj nie oficjalnie nie ma!
Frodo - 30-09-2013, 17:51

To udajemy, że po prostu przybyliśmy by sprawdzić co się z tą 22 dzieję, bo coś się spóźniają o... kilka miesięcy? Mówimy, że rozumiemy że byli zamknięci i pytamy, czy mają jeszcze jakieś problemy... Może wydać się to dziwne, że Godryk wyruszył na taką misję, ale możemy im na to odpowiedzieć, że zdecydował chwilę odpocząć od zawieruchy ważności i wyruszyć na taką sobie krótką misję w ramach "wakacji".
Następnie spytać, kto nimi rządzi, co się z nimi działo itp. itd. Jak troszkę zaczną sypać (choćby nie ważnymi sprawami) zagwarantujemy naszą pomoc. I mamy sojusznika, gdzie my nie jesteśmy jakoś wielce zobowiązani ;)
Może być?

Reshion vol 2 Electric Bo - 30-09-2013, 18:25

Skoro nas ma tu oficjalnie nie być to może aby mieć trochę "miejsca" możemy się podawać za inne osoby. Możemy mówić, że ja jako krrasnolud idę z prezentem( golemem) dla mych pobratymców, którzy mieszkają w okolicy a wy zostaliście najęci przez mój klan do ochrony mnie przed bandytami. To może być jako taka neutralna wymówka, nikt się do nas nie przyczepi a może nawet ktoś nam udzieli pomocy.


Czy wiemy jaki kształ na artefat ?

Akinori - 30-09-2013, 18:47

Hmmm tak sobie myślałem wracając z placówki edukacyjnej.
Reshi.. czy jest jakaś szansa że znasz Ingeboran? (Indi-krasnoludkę) Bo widzisz... Jesteśmy niby tymi "najlepszymi" komandosami Wergundi, i może być szansa że się znacie. No wiesz.. Jak krasnolud z krasnoludem w tej samej armii.

Reshion vol 2 Electric Bo - 30-09-2013, 18:54

Teoretycznie. Obydwoje byliśmy na sukursjach oraz zostaliśmy wypędzeni z Shamarothu ale znajomość ograniczała się raczej do paru kielichów przy ognisku dawno temu.
Akinori - 30-09-2013, 19:04

Już widzę biegnącego Reshiego aby przywitać się z Indi :D
Frodo - 30-09-2013, 20:05

Godryk jest słynny! Trzeba wymyślić coś, co sprawiedliwy jego obecność :)
Akinori - 30-09-2013, 20:18

Ale nie mamy pewności że Ingeboran go rozpozna. Dobra, jakieś inne pomysły na wypadek spotkania innych grup?
Frodo - 30-09-2013, 20:25

Rozpozna rozpozna - ogarnięta to przywódczyni
Raczej obstawiajmy, że rozpoznają Godryka jakby był księciem Olafem, serio
Styria - no sorry, wojna jest. Walka NIEUNIKNIONA
Ofir (jeśli jest) - to samo co powyżej
Uzdrowiciele - oferujemy wszelką pomoc jako przedstawiciele Wergundi, która kocha wszystkich magików itp. (STYRIA będzie się z nimi bić na 100%)
22 Kohorta - to samo co powyżej + pytanie co robią, jako usprawiedliwienie obecności Godryka itp. To co napisałem w poście
Imperium - mam pewne wątpliwości (no przepraszam bardzo, jestem sługom bogów) ale nie nastawiał bym się na współpracę. Zastanawiam się co myśli o nich Maciek/Godryk?

To moje propozycje :)

Maciek - 30-09-2013, 20:36
Temat postu: ...
Frodo, ale dlaczego miała by mnie rozpoznawać?
Ona nie wie jak ja wyglądam :) Przynajmniej taką mam nadzieje.
Reshi, twój pomysł ma jak na razie najwięcej sensu. Nie znamy kształtu artefaktu

Frodo - 30-09-2013, 20:39

Dobra, przesadzam troszkę. Boję się że my będziemy im kit wciskać i nagle Ingaboran nas grzecznie odprawi gdyż Cię rozpozna... ale tak się raczej nie stanie :) Jak mi uświadomiliście, za co dziękuje :!:
Akinori - 30-09-2013, 20:39

Frodo Uzdro = 22
Frodo - 30-09-2013, 20:41

Wow! Serio?
To mnie zaskoczyłeś :P
Czyli czekaj: uzdrowiciele istnieją, ale w 22, czy nigdy nie było czegoś takiego jak grupa składająca się z uzdrowicieli?

Akinori - 30-09-2013, 21:02

Dobra. Pomysł Reshiego będziemy realizować. Przydadzą się więc jakieś zlecenia.
Dobrze by było gdy nasi potencjalni wrogowie nie wiedzieli że mamy kapłanów bo:
Zaskoczenie matką przewagi.
Imperium będzie agresywne
Może się zdarzyć że Styryjscy fanatycy tavar będą wrodzy.
Zawsze lepiej jest mieć asa w rękawie.

Akinori - 01-10-2013, 16:51

Przypuszczam że Styria będzie chciała zdobyć artefakt aby:
a) Broń przeciwko wergundi.
b) Cześć Tavar. (bywało już tak)

Terale będą chcieli artefakt aby ściągnąć klątwe z Ziemowita (Maćku powiedz o co z tą klątwą chodziło itp)

22. Albo dla Wergundi albo dla teoretycznego zleceniodawcy.

Impy wiadomo dlaczego ;)

Frodo - 01-10-2013, 17:41

Mogę rzec o co chodziło:
Pamiętacie Macha? Tego super potężnego maga z Pathabanu? Miał on taką kochającą żonę i demona (nie pamiętam nazwy). Żona złapała go w magiczną pułapkę, unieruchomiła, przyspieszyła poród Samboi i w miejscu gdzie ta urodziła, zamknęła w kręgu Macha, używając jego mocy spętała dziecko Samboi (Ziemowita) i uzależniła od swej woli. Stał się dla niej takim golemem, tyle że potrafi myśleć.
Co jest niebezpieczne dla Terali, bo Dragan nie zabije syna, tak samo jak Samboja. A taki przyszły władca, którym włada jakaś dzika panna, jest niebezpieczny dla wszystkich. Dlatego mamy a) go z tego odpętać b) jeśli się nie uda, ZABIĆ

Akinori - 01-10-2013, 18:04

Maćku tak było? (tak na wszelki wypadek ;)
Maciek - 01-10-2013, 18:28

Potwierdzam
Maciek - 01-10-2013, 18:30

Tak nawiasem, skąd w ogóle knucie na temat istnienia grupy Styryjskiej? Moim zdaniem, takiej grupy w ogóle nie będzie :)
Frodo - 01-10-2013, 18:32

Trzeba wypełnić te wszystkie kolory, a Styria jest potencjalnym zagrożeniem ;)
Tak podejrzewamy, mi się wydaję

Frodo - 04-10-2013, 12:40

Nie mamy golema - możemy podawać się za wędrownych kapłanów wojowników, którzy badają, czy wojowoda przez przypadek nie chcę wrócić do palenia chramów itp.
Wszyscy nimi jesteśmy, więc nie ma co udawać. Chociaż, żeby mieć asa w rękawie, możemy mówić że Reshi jest możnym lub zbrojnym arystokratą (w praktyce że jest ze szlachty Teralskiej) i bada z nami :)
Co Wy na to?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group