|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Grupa niebieska - Ekwipunek
Illima - 30-09-2013, 16:47 Temat postu: Ekwipunek Tego się robi za duzo więc rozdzielam na kolejny temat kwestię naszego wyposażenia. Temat magiczny zostawiamy więc magii, a wszelkie inne przedmioty przedyskutowujemy tutaj.
Musimy jak najszybciej ustalić jaki ekwipunek będzie nam potrzebny. Poza miksturami i artefaktami (na ustalenie których mamy trochę więcej czasu!) zastanówmy się nad duperelami. Na tę chwilę widzę takie potrzeby:
- petardy (mamy dużo magów więc się mogą przydać, może będę miał czas i okazję do tego, żeby podrasować wasze zalęcia wybuchami )
- papier (to się zawsze przyda)
- pochodnie (jak wyżej)
- świeczki (może się przydać w różnych celach, a jest małe)
- na własną rękę weźcie ze sobą ołówki/inne pisadło
- dodajcie swoje propozycje. Potrzebujemy jakichś kompasów, lunetek, kredy?
Możemy załatwić sobie lak, jeżeli mamy jakąś rozpoznawalną pieczęć, którą będzie można zabezpieczać listy. Z drugiej strony, jeżeli nie będzie to pieczęść kogoś ważnego, to niekt nie będzie miał oporów przed złamaniem jej. Moglibyśmy użyć jakiejś pieczęci Imperium albo Dragana, ale moim zdaniem bardziej zależy nam na pozostaniu incognito, więc nie powinniśmy mieć ze sobą żadnych znaków. Przekonajcie mnie jeśli się ze mną nie zgadzacie. Być może pieczęć Imperium nadałaby się bardziej. Jednakże, jest nierozpoznawalna przez osoby z zewnątrz... choć jaskółka od niedawna staje się coraz mniej nierozpoznawalna.
Czy każde z was będzie miało swoje stroje? Jeśli nie, to czegoś potrzebujecie konkretnego? Może uda się coś załatwić.
Mikstury:
- first aid pack: im więcej mikstur zasklepiających rany, leczących popatrzenia etc uda mi się załatwić o zaplecza tym lepiej (weźcie ze sobą jakieś buteleczki jesli macie).
- jakieś trucizny i inne mikstury "ofensywne"? Zakładam, że jakaś może się przydać, nawet jeżeli nie ustaliliśmy jeszcze potencjalnych wrogów.
- inne wspomagające? Czytania w myślach i prawdomówności, to oczywiście ekskluzywne mikstury, ale jak mi się uda coś wyciągnąć od zatwierdzaczy mikstur, to to zrobie. Pomyślcie nad przydatnymi miksturami, które są niby niepozorne, a można je świetnie wykorzystać. Dzięki takim miksturom może uda mi się wyciągnąć ich więcej
- odporności na magię/umiejętności
-?
Artefakty
-?
Lyar - 30-09-2013, 18:23
Kawowego papieru mogę trochę załatwić, tym bardziej T-lighty, których mam w cholerę. Jako pieczęć może służyć znak naszego oddziału, każdy z nas nosi go na szyi (wcześniej myśleliśmy, że będzie znakiem Imperium), potrzebujemy tylko laku.
Stroje raczej mamy, chyba, że jesteśmy incognito... Co do pierwszej pomocy, czy bandaże nadal są w użyciu? Bo mam też niezły zapas... Mikstura lub artefakt przesłania myśli oraz blokowania psioniki będzie jak najbardziej pożądana, a tym bardziej odporności przeciwko magii kapłańskiej.
Illima - 30-09-2013, 21:14
Lyar, większość ekwipunku dostaniecie od nas. Tylko pytam, co załatwić. Te znaki możecie wziąć. Zawsze mogą się przydać. Trochę bandaży weźcie napewno.
Cytat: | Stroje raczej mamy, chyba, że jesteśmy incognito. | Czyli jeżeli jesteśmy incognito, to mamy biegać nago? Oo
Prim - 30-09-2013, 21:30
papier mam- spokojnie- zawsze noszę
Coś do pisania też
Petardy- zawsze spoko
Wezmę buteleczki na mikstury druidzkie; szczególnie na widzenie ukrytego i cała pierwszę pomoc (zasklepianie, oczyszczanie z trucizny) + na trucizny....
Właśnie- jak to z tymi miksturami w końcu jest, hm?
Illima - 30-09-2013, 21:36
Niedługo się tymi miksturami i czarami zajmę. W pierwszej kolejności musiałem ogarnąć trochę pozafabularnych spraw. Prepare yourself!
Aver - 30-09-2013, 21:47
Ja tak na wszelki wypadek wykminiłabym jeszcze jakieś odtrutki...
I jakąś pelerynkę ciemną i koszulę prostą dla mnie poproszę (wyglądam jak elfiak jakiś w tych moich... )
Prim - 30-09-2013, 22:19
Odnośnie ekwipunku.
Staram się, by moja kurtka była czarna, czy granatowa- na to, oczywiście peleryna itd.
Ale nie tak łatwo przekonać mamusię, że wystarczy ona razem z polarami....
A ogólnie może taka być?
Illima - 30-09-2013, 22:24
Na oczy jej nie widziałem. Sama musisz to stwierdzić. Jeżeli będzie przykryta płaszczem, to ważne tylko, żeby nie szeleściła jak głupia.
Aha, napisałem wam, żebyście wzieli własne żarcie, ale żarcie, które dostaniemy będzie nadawało się również na wynos, więc nie musicie brać na niczego na własną rękę, chyba że chcecie.
Danus - 30-09-2013, 23:33
A czy dałoby rade załatwić jeszcze gaz usypiający i trujący (te kulkowe świece dymne)? Przede wszystkim te pierwsze... bo pamiętam, że były dość przydatne i dzięki jednej takowej kuleczce poszedł w rozsypkę cały pierwszy szereg potem kulturalnie przez Abla pozbawiany "punktów życia"... jakby co mam już pewne doświadczenie w posługiwaniu sie owymi kuleczkami i za zgodą kadry mógłbym ich używać... jeśli jednak nie, to może chociaż Ty (Illima) mógłbyś się takimi posługiwać?
Illima - 01-10-2013, 00:20
Tak czy siak staram się załatwić dostęp do kulek dymnych. Rozumiem, że chciałbyś je mieć jako osiągnięcie techniki, a nie jako pozafabularną wizualizacje zaklęcia?
Nie wiem czy będziesz mógł je dostać do ręki. Wstępnie - nie.
Danus - 01-10-2013, 20:58
Ok, a czy ty będziesz mógł ich używać jako osiągnięcia techniki? Bo przede wszystkim chodzi mi o to, żeby ktoś z nas mógł taką kuleczką w razie czego uśpić większą liczbę osób (nie używając many)...
Aaa właśnie... bo w sumie to też ekwipunek... jaką broń mamy brać? Krótką, łatwą w przenoszeniu, raczej dla wojowników lekkozbrojnych czy długą, sprawiającą troche większe (acz nie dużo większe) kłopoty w transporcie i bardziej adekwatną do ciężkozbrojnych? Zakładam, że z racji profilu naszej grupy lepiej wybrać tą pierwszą opcję... aczkolwiek druga opcja też ma swoje plusy... i może być swego rodzaju przykrywką (o tym jeszcze napisze w "Zadaniu").
Illima - 02-10-2013, 00:13
Co do kulek - zobaczymy co zostanie zatwierdzone, ale dopiszę to do listy do zatwierdzenia.
Co do broni - wasza decyzja. Jej wybór nie ma większego związku z profilem grupy. Zarówno dłuższa broń może przydać się w starciach jak i krótsza przy skradaniu się/przeciskaniu gdzies.
Danus - 02-10-2013, 09:39
Już o tym pisałem... ale zapytam jeszcze raz dla upewnienia, że nie zostało przeoczone- czy dałoby rade załatwić jakiś amulet, artefakt chroniący przed mahią? Bo wiem, że tego typu wisiorki przeciw magii kapłańskiej są dostępne... dość łatwo (no może nie dość, ale jest ich trochę i jak się odpowiednio do tego przyłożyć to zdobyć się je da)... nie wiem natomiast czy taki mahiobronny wisiorek w ogóle istnieje a tym bardziej czy możemy go posiadać? Była by to naprawdę przydatna rzecz z racji tego, że mahowie ostatnio polubili Terale
Lyar - 02-10-2013, 11:40
Przypominam, że jeden amulet chroniący przed magią kapłańską już kupiliśmy na targu w fortalicji... Co stamtąd jeszcze mamy?
Illima - 02-10-2013, 12:45
Amulety obrony przed jakąkolwiek magią, tak poprostu, to ostre przegięcie. Dlatego nie zostaną dopuszczone. Ale możemy próbować przemycić jakieś mniej kozackie amulety, które będą niemal równie przydatne.
Lyar - 02-10-2013, 20:11
A przed konkretnym zaklęciem, typu czytanie myśli?
Illima - 02-10-2013, 20:23
Np.
Albo pełna ochrona przed trzema zaklęciami, albo przed jednym na 10 godzin, etc.
To już czas, żebyśmy wymyślili konkretne działania takich artefaktów, które chcemy mieć. No dalej, musicie się ruszyć. Rozpoczęcie zostawiam Wam. Epilog już pojutrze!
Danus - 02-10-2013, 22:05
Dobra, pytanie głupie ale coby się potem nie okazało, że ktoś nie widział - czy stroje raczej ciemne, dobrze się maskujące czy z elementami jasnymi, tak jak na obozie normalnie się nosiło? (przede wszystkim chodzi mi o białe rzeczy... jak np. koszule - ja osobiście nosiłem białą)
Illima - 02-10-2013, 22:19
Jeżeli to mają być niewielkie elementy, to nie ma t oznaczenia. jeżeli większe ma, ale powiedz: jakoś bardzo ci zależy na białej koszuli?
Danus - 02-10-2013, 22:21
Mi nie, pytam ogólnie jakby ktoś jeszcze dobierał strój
Illima - 02-10-2013, 22:26
No to wiadomo, że lepiej ciemniej, ale! Jeżeli wszyscy nagle będziemy mieć moro, to się każdy połapie Najlepiej ubrać się jak gdyby nigdy nic, zupełnie przypadkiem w ciemniejsze (nie oznacza to, że tylko zielone i brązowe) kolory. Primula ma z bańki, bo do druida nikt się nie przyczepi, że przebrał się za drzewo
Lyar - 03-10-2013, 00:19
Hmmm... Batiarku, te twoje koboldzie habity są do użycia? Bo boję się, że posiadam tylko białe tuniki pod spód...
Illima - 03-10-2013, 00:50
Czy amulet chroniący przed magią kapłańską, o którym wspomnieliście był autentyczny? Jesteście pewni, że ktoś nie sprzedał wam badziewia?
Lyar - 03-10-2013, 09:36
Sprawdziliśmy go magicznie. Autentyczny.
Danus - 03-10-2013, 17:43
Eee... nie wiem czy jest jeszcze na to czas, ale .... czy dałoby się zorganizować proszek iluzji? Coś takiego mogłoby się przydać
Illima - 03-10-2013, 18:00
Danus, jeżeli uzasadnisz logicznie skąd to masz i jak ma działać, to puszczę do zatwierdzenia. Odpowiedzi w stylu "kupiłem w warzywniaku" są słabe
Danus - 03-10-2013, 18:36
Hmmm... logicznie, a więc tak... dawno temu (a konkretnie gdzieś 15 lat temu) w Ofirze mój wuj Danus miał pewną przygodę z armią Itharos, która prawie skończyła się jego śmiercią. W ostatniej chwili uratował go, właśnie zmyślnie użyty proszek iluzji. Po tej sytuacji Danus wystosował do Castorów prośbę o zorganizowanie dla niego wyżej wspomnianego proszku, przywódcy Imperium zgodzili się na to i dostarczyli mu owy specyfik. Od tego momentu mój wuj nosił go ze sobą, gdziekolwiek się nie udał, a że podróżował wiele to i proszek zwiedził z nim wiele świata. Na szczęście stryja mego nie spotkały później już tak niebezpieczne sytuację jak spotkanie z itharyjską armią, dzięki czemu proszku jeszcze trochę mu zostało. Gdy dowiedział się, że wstępuję do Imperium obdarował mnie małą buteleczką wyżej wspomnianego specyfiku (może tak ze 20 porcji? :p ) , mówiąc, jak ważny przedmiot to jest, oraz przestrzegając abym użył go jedynie w ostateczności. Tak oto znalazłem się w posiadaniu proszku iluzji.
A wykorzystać go można na wiele sposobów... do dezorganizacji przeciwnika, zorganizowania ucieczki, odwrócenia uwagi, zmylenia pościgu, przekonania kogoś do czegoś (iluzja jakiejś ważnej osobistości)... coś tego typu...
Prim - 03-10-2013, 18:38
Em- może mamy w szeregach Imperialnych, kogoś- kto takowe robi?
Jakiś alchemik, czy wynalazca, co nie lubi bogów?
W końcu jesteśmy dość pokaźną organizacją...
(taaaaaaaak- wiem, sporo naciągane, ale myślę na bieżąco ;p )
Illima - 03-10-2013, 18:42
danus, ile z tej historii jest twoją twórczością z ostatniej chwili, a ile prawdziwą biografią?
Danus - 03-10-2013, 22:22
A więc tak... Danus naprawdę jest stryjem Batiarusa, naprawdę brał udział w bitwie z Itharos i naprawdę w ostatniej chwili uratował go proszek (dosłownie chwilę przed planowaną egzekucją szaman kruka rozpylił proszek w pobliżu wrogiej armii i sprawił, iż ujrzeli Tavar). To, że Danus zwrócił się do Castorów z prośbą o obdarowanie go takowym proszkiem wymyśliłem teraz... ale prawdą jest, że Danus jest jedną z pierwszych osób, które do Imperium dołączyły (pisałem to w ankiecie postaci Batiarusa i już na tegorocznym Silberze propagowałem Imperium... przynajmniej w takiej formie w jakiej wtedy istniała... czyli gadałem o Wielkim Cesarstwie Ofiru i o tym, że gdzieś na świecie żyje Cesarz, który podniesie Ofir z klęczek i poprowadzi na powrót ku chwale... no mniej więcej jakoś tak to wtedy było...). Myślę więc, że z powodu bycia jednym z pierwszych Castorowie nie mieliby nic przeciwko, aby zorganizować taki drobiazg dla oddanego człowieka...
Od biedy, wśród ludzi Draka (to ten Imperialista, który skontaktował się z nami na targu- Hodo) był jeden alchemik... więc od niego mogliśmy coś takiego dostać...
|
|