|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Zasady i sprawy techniczne - Zaklęcia dla uzdrowicieli (?)
Kartoflen - 22-03-2014, 01:35 Temat postu: Zaklęcia dla uzdrowicieli (?) Nie wiem, czy po prostu nie zauważyłem tego wcześniej i to taka tam pozostałość z zamierzchłych czasów, ale pomyślałem, że warto spytać. Na stronie w zakładce "profesji" jest takie oto cuś:
Cytat: | Osoba rozpoczynająca grę jako uzdrowiciel rozpoczyna grę z przepisami na mikstury uzdrawiające, informacjami na temat anatomii i fizjologii oraz podstawowymi zaklęciami. |
Jeśli faktycznie to nowość i postanowiliście dać magię medykom, to na jakich zasadach?
Aerlinn - 22-03-2014, 01:43
Było w zeszłym roku na pewno, nie jest to magia na zasadzie "healera magicznego", tylko ileś razy na dzień mogą faktycznie zamiast eliksiru użyć magii (bodajże zasklepienie, zrośnięcie kości, odkażenie i cośtam jeszcze). Pytaj Mistrzyni Uzdrowicielstwa czyli Powój
Kartoflen - 22-03-2014, 01:47
A czegóż innego by chcieć, jak nie tych zaklęć? Rok temu sam byłem uzdrowicielem i nie obiło mi się o uszy, żeby można było tak, dlatego właśnie pytam.
Illima - 22-03-2014, 05:10
Dość prawdopodobne, że to przeżytek sprzed paru lat Ale nie zajmowałem się magią, więc nie wiem na pewno.
Aerlinn - 22-03-2014, 11:28
Illima, uzdrowiciele mieli magię, na bank. Tylko nie pamiętam, w jakim zakresie ani nie wiem, czy w tym roku ją mają Kartoflen, czekaj na Indi, a jeśli chodzi o zasady z zeszłego roku, pisz do Powój
Powój - 22-03-2014, 15:29
Zaklęcia działają na zasadzie czarnoksiężników. Nie układasz słówek tylko masz gotowy tekst który był przekazywany z pokolenia na pokolenie. I tu dość ważne, jeśli jesteś medykiem który ukończył akademię to wtedy tego nie masz bo twoje leczenie będzie bardziej zbliżone do alchemii. Jeśli jesteś wiejskim znachorem to wtedy masz przepisy po babci i zaklęcia które działają, ale w sumie na jakiej zasadzie to nie wiadomo. Możesz ich użyć trzy razy dziennie. Ilość ich też nie jest wybitna bo trzy: odkażenie, uzupełnienie krwi oraz znieczulenie. Przynajmniej w tym roku ja tak miałam, bo moja postać najpierw uczyła się od własnej babci a potem ukończyła akademię w Wergundii.
Kartoflen - 22-03-2014, 16:06
No tak myślałem właśnie. Zawsze mi brakowało kilku zaklęć u uzdrowicieli
Cytat: | moja postać najpierw uczyła się od własnej babci a potem ukończyła akademię w Wergundii. |
Wow, to można tak? Miałaś przepisy bardziej zielarskie, czy bardziej alchemiczne?
Powój - 22-03-2014, 16:37
Miałam odpowiednio uzasadnione obie te rzeczy
Oddzielnie miałam typowo zielarskie wraz z zaklęciami a oddzielnie alchemiczne (ale gotowe, nie mogłam sama ich układać). Oraz mogłam zszywać ludzi, przeprowadzać operacje ect.
I tak, można tak. Bo zawsze to dodatki do klimatu.
Kartoflen - 23-03-2014, 22:19
No tak. Nawet myślałem o czymś takim, ale wydawało mi się to typowym "przekokszeniem" postaci. Skoro nie jest, to tym lepiej dla mnie A co, do magii, to wystarczy się o nią upomnieć na początku obozu, tak?
Powój - 23-03-2014, 22:34
Dostajesz normalnie kartki na obozie. Są w tych zielarskich.
Ale żeby grać taką postacią musisz to odpowiednio uzasadnić. Bo szlachcic u wiejskiej zielarki uczyć się raczej nie będzie, a potem w akademii. Natomiast typowego kmiecia nie stać na akademię wiec dziecko pośle co najwyżej do znachora na naukę.
Kartoflen - 24-03-2014, 21:07
Cytat: | musisz to odpowiednio uzasadnić |
Coś się wymyśli. Ważne, żeby nie było spalonej wioski.
Chyba wszystko już w temacie, jeśli chodzi o mnie. Dzięki. No chyba, że jeszcze Indi rozstrzygnie sprawę stuprocentowo jednoznacznie
|
|