|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Dzieła związane z obozem - Zapytanie tradycyjne
Indiana - 14-02-2015, 03:41 Temat postu: Zapytanie tradycyjne Jak w tytule - zapytuję tradycyjnie, kto lubi swoją postać i absolutnie nie chce aby ją uśmiercać, nawet wielce bohatersko
Informacje poproszę poniżej w krótkiej i lakonicznej formie - czyli IMIĘ POSTACI + krótkie przypomnienie, kim jest (typu "Ylva-wywiad styryjski" a nie opowiadanie na 1500 znaków ).
Szczególny nacisk jest na osoby, które były... hm, zauważalne na obozie, a przede wszystkim uczestnicy epilogu.
Szrapnel - 14-02-2015, 03:50
Ja nie chcę umierać! Nie to, że lubię, po prostu się przyzwyczaiłem
Szrapnel - wszędobylski najemnik ze smoczej kompanii.
Dziękuje i dobrej nocy wszystkim życzę.
Toruviel - 14-02-2015, 03:58
Byłabym wdzięczna jakby Toruviel przeżyła - mam do niej sentymenty, niech sobie żyje w szczęściu i pomyślności. Chyba że jej śmierć będzie cudem okraszona i dogada Laro z Aenthil, chociaż troszeczkę.
Toruviel - Aenthilka, czarująca Tulya, której mżą się jakieś elfie porozumienia, Doliny Rozbratu i święta Minyen. No a przede wszystkim mży jej się Aenthil.
Indiana - 14-02-2015, 04:16
Toruviel napisał/a: | święta Minyen | To ma ciekawe sny
Ok. To pozostałych mogę ubijać...
Strandbrand - 14-02-2015, 12:15
Łej nje ;___;
Nie wiem czy się wyróżniałem na obozie a na epilog nie pojechałem (czego żałuję). Ale mam nadzieję że wystawałem na tyle wysoko ponad tłum by być kojarzonym.
Eryk - Wergundzki łowca głów oraz ochroniarz Octavia Lecorde/Argana Rożenka
Kodran - 14-02-2015, 13:43
O ile przeżyję sesję to czemu nie.
Kodran Loth- najemnik, najpierw po stronie wergundzkiej a potem Imperium, z chęcią wróciłby do Dakonii
Owizor - 14-02-2015, 15:13
Octavio-Argan w zasadzie mi wisi, można z nim robić absolutnie wszystko (i tak już jest jedną nogą w zaświatach ) - mogę na privie wysłać jego daleko idące plany jak coś, by łatwiej było oddać jego postać w opowiadaniu
Octavio Mikael Lecorde vel. Argan Rożenek - były tarczownik podszywający się pod dziedzica rodu Lecorde, wplątany wbrew swej woli w intrygi wywiadów, w wyniku owych intryg wdowiec i kaleka
wampirka - 14-02-2015, 16:35
Toruviel, napisz mi o Mai trochę, najbardziej o wieku
I czy ją kochasz, takoż
Nem - 14-02-2015, 16:59
Orka z epilogu już dawna nie żyć.
A jeśli magini mi wij nie zje, to może ją zjeść coś innego, smacznego
Sleith - 14-02-2015, 18:09
Vitrem Erasgot- najemnik, współpracujący aktualnie z Sapientią.
Imperium bardzo chciało by mu się umarło, więc na ich przekór, niech żyje
Sephion - 14-02-2015, 20:24
Symeon - psionik, sapientysta. Na epilogu nieobecny. Widzę potencjał i w jego śmierci, i dalszym życiu, więc jak będzie lepiej pasowało, tak niech się stanie.
Reshion vol 2 Electric Bo - 15-02-2015, 01:56
Reshion - świeżo upieczony imperialista i sapientysta, działający w sumie we własny pokręcony sposób według własnych pomysłów.
Przyda się, i żyw i martwy różnych osobom i fabule, wybór co z nim pozostawię pisarce
Toruviel - 15-02-2015, 12:39
Oh Indi, tu o ideę tego święta chodzi! Toż Toruviel to dziecko jeszcze! A panelfizm to panelfizm!
A jeśli chodzi o Maję - Maja, córka Bogumiły z rodu Sierpc (czy jak to szło, kmiecie, to na pewno), znaku Karana, urodzona w roku 873, czyli w 900 zbliża się powoli do trzydziestki.
Jako druidka należy do kowenu leszczyny opisanego jako "intuicja, poezja, medytacja, mądrość". W zasadzie nie zna swojej rodziny (biedni kmiecie, których nie stać było na wychowanie kolejnego dziecka), jako malutka dziewczynka została już wysłana do kowenu i to druidkę, która ją wychowała i uczyła traktuje jak matkę.
Popierała Dragana ze względu na zjednoczenie - w 895r. była gościem sekretarza Dragana - Radowida Karanowica i dostrzegła jego potencjał. Uważała, że jest bardziej opanowany, więc nie powstrzymywała jego działań, lecz nie udzielała też otwartej pomocy. Ogólnie rzecz ujmując - popiera działania swojego kowenu, jednak prywatne zadania wykonuje po swojemu i nie boi się zakwestionować poleceń, jeśli tak mówi jej intuicja.
I Maja jest kimś, kto poświęci się dla sprawy... więc jakaś "zabawna" śmierć do niej pasuje. Chyba że się jej wywinie i będzie żyć. To uparte babsko po prostu.
Ale jak ma umrzeć, niech umiera.
Aerlinn - 15-02-2015, 12:45
Toruviel napisał/a: | Oh Indi, tu o ideę tego święta chodzi! |
Przyznaj się, chcesz gdzieś ojca wysłać, żeby się rozerwał
A teraz dobra, kończymy spam
Jak wiadomo, moje postaci kadeckie można zabić. Talsojkę (Arianwel'arya, pierwszy oficer jakiejśtam talsojskiej jednostki, Teralkę Nawojkę (uciekała przed Draganowymi na południe, próbowała znaleźć nowe życie, nie wiem, gdzie wylądowała).
Jak będzie trzeba, powiem też o postaciach z Nelramaru (elfy, Styryjczycy itd)
Leite - 18-02-2015, 00:23
Seffi - podziemna od pieczęci
Lubię jej schizy, jąkanie sie i ogólnie jest ciekawa nie zabijaj jej pls
A i nadal jestem na feriach wiec
Bryn - 18-02-2015, 02:45
Cadan - laryjski psionik, wplątany w Ahi-Tere, pieczęcie i te sprawy. Jak dla mnie jeśli uznasz, że lepiej będzie go zabić, to proszę bardzo Ale koniecznie ginąć na pewno nie musi, jeśli o mnie chodzi.
Szamalchemik - 23-02-2015, 10:09
Ysgard - słomianobrody krasnal ze Smoczej, chciałby się "zgubić", ale umierać to mu raczej nie prędko. Jakby spadł ze schodów (czy innego klifu) z małym prawdopodobieństwem na przeżycie i nikt by go więcej nie widział to będzie dobrze. Znaczy nie dla niego.
Artem - 01-03-2015, 17:19
Chiałem napisać że Artem , ale.... cóż
Ner'losh -wódz plemienia orczego ,które na zapołudniu znacznie przyczyniło się do obudzenia Starych Bogów.
Uszek - 01-03-2015, 23:20
Do zabicia
do zabicia jest Agat zwany Agatką -taki tam ze styrii
Verlan - 02-03-2015, 14:47
Verlan żyje i ma się dobrze. Ex-najemnik Wergundii, ex-imperialista.
|
|