|   | 
								Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Gracze o... - 221 
						
												 Rigo - 07-01-2007, 20:17 Temat postu: O alkoholu na rpgu a powiedz mi drogi Eskellu, kto na finałowej uczcie uderzał wszystkim w szyjke butelki że lech lite lał sie po stole litrami?? to było chyba bardziej wkurzające  :-D
												 Shamaroth_Glupi - 07-01-2007, 20:21
  alexinox....nie chce nic mowic ale to ja to zaczalem....:P
												 Rigo - 07-01-2007, 20:34
  aha to wybacz:P to przez to że Eskell mi tak 3 razy lecha wylał    
												 Shamaroth_Glupi - 07-01-2007, 21:58
  xD to jest swietna zabawa kiedy ktos caly dzien zbiera na piwo po czym kiedy je juz kupi robi mu sie ten numer.a co do larpa to sporo tego tam mieli.
												 Eskell - 07-01-2007, 23:41
  Prosze sie odemnie odchrącholić ( indi jak sie to psize?? ;-) ) Shamaroth sie przyznał a ze dałeś sie 3 razynabrac ot nie moja wina        
												 Grettir - 07-01-2007, 23:46
  ej z tym klaskaniem! Klaskalismy,klaskalismy i dostalismy kolejna porcje lecha ;-)  jesli ktos nie pamieta
												 Indiana - 07-01-2007, 23:47
  Eskell, napisałeś coś prawidłowo !!!               ;-) 
 
 
Dobra, skoro tak traktujecie boski trunek - następnym razem nie będzie piwa  :evil:
												 Agnar - 07-01-2007, 23:54
  To dlatego ze niewiedzial jak to sie pisze    
												 Eskell - 08-01-2007, 00:05
  może coś w tym jest Agnarze.. Indi ale przeceiż nie wszystkie moje posty zawieraja błedy... staram sie ich robić jak najmniej ale nie zawsze mi wychodzi        
												 Silas - 12-01-2007, 14:07
  nie indi nie rób nam tego...zabierasz nam(przynajmniej mi :-))jedyną rzecz dla której warto żyć :-)
												 Indiana - 12-01-2007, 20:44
  Tak cennej rzeczy nie rozlewa się celem robienia sobie jaj.  :evil: 
 
A ty lepiej znajdź sobie jakiś "głębszy" sens życia  :-)
												 Thorfinn - 12-01-2007, 22:59
  np. keleris;-) prawda maćku ;-)
												 Agnar - 15-01-2007, 00:13
  Nie nie nie K O M A N D O S. A swoja droga to Yngvild ma racje... Nie szanujecie, to wasz problem... Widocznie nie dorosliscie nawet do piwa B E Z A L K O H O L O W E G O.
												 Indiana - 15-01-2007, 00:25
  ANo, przy całej dozie humoru, z jaką to mówiłam, niestety to fakt. Zareagowaliście tak, jakbyście mieli nigdy w życiu się nie napić więcej. Oblewanie się, walenie w butelki... to gówniarskie trochę , wiecie? 
 
Ostatni raz mi to było....  ;-) 
 
 
 
Agnarze, nigdy nie zrozumiem twoich upodobań alkoholowych   :-P  :-)  :-)  :-)
												 Hodo - 17-01-2007, 01:12
  Pfu, to było haniebne. Mało nam z Zibbo serca nie pękły jak się zorientowaliśmy że ten złocisty trunek w pięknych butelkach defilujących na stole, niczym armia napoleońska pod Austerlitz jest w istocie bezalkoholowym wytworem imitującym krasnoludzki specjał, potocznie zwany piwem      
												 Silas - 18-01-2007, 15:28
  ej...ja niczego nie wylewałem...
												 Illima - 19-01-2007, 16:47
  Ja również. Tzn samo sie wylewało xD no bo oni stukali niegrzecznie   
												 Hodo - 19-01-2007, 23:18
  E. Ja tam bym nawet bezalkoholowego nie wylał
												 Eskell - 20-01-2007, 20:21
  bez alkoholowe piwo smakuje jak siki ... nazywanie go piwem jest obraza dla pierwowzoru tego trunku ;-)
												 Agnar - 20-01-2007, 22:53
  Na waszym miejscu cieszylbym sie ze wogole bylo    Na nastepny raz moze nie byc wogole   
 
 
 	  | Eskell napisał/a: | 	 		  | bez alkoholowe piwo smakuje jak siki | 	  
 
 
Mozesz mi oddac jak cos ci nie pasuje...   
												 Indiana - 21-01-2007, 00:20
  NIe podobało się? No i dobra, następnym razem będzie tylko dla kadry  :-P  :-P  :-P
												 Grettir - 21-01-2007, 00:45
  hej hej hej! Ja wierze w podswiadomosc, wystarczy sobie wmowic" tu jest alkohol" i odrazu lepiej smakuje ;-)  ja nie narzekam
												 Rigo - 21-01-2007, 00:53
  wiesz...patrzać na toasty i zachowanie większości osób to chyba z pół obozu sobie wmówiło że to jest alkochol   
												 Silas - 21-01-2007, 12:35
  bo jest..."uwaga zawiera 0,025% czystego alkoholu etylowego"...więc jednak...nie narzekałem na to...hmmm...alexinox czy alkohol nie pisze się czasem przez H nie CH???    
												 Grettir - 21-01-2007, 12:52
  nie czepiaj sie chlopaka, najwyrazniej na jabolach pisza przez "ch" i sie nauczyl ;-)
												 Eskell - 21-01-2007, 13:28
  Agnarze przeciez własnie tak smakowało ... wolałem juz karmi bo to nadawało sie na trunek deserowy bo tak mozna je opisać :-)
												 Agnar - 21-01-2007, 15:47
  Karmi to syf wszystko jest lepsze od niego   
												 Eskell - 21-01-2007, 19:00
  bzdura!! to ze karmi jest syfem w śród piw to wiem ale nie traktuj go jak piwo tylko deser... i jest duzo lepsze od bezalkoholowego lecha  ;-)
												 Illima - 21-01-2007, 19:33
 
  	  | Grettir napisał/a: | 	 		  |  Ja wierze w podswiadomosc, | 	  
 
trudno wierzyć w coś co istnieje   
 
Ale ja na piwo nie narzekam. Ważne, że był klimat. Może troche butelki go psuły, ale był. Było super   
												 Grettir - 21-01-2007, 20:03
  wierze w odpowiednie dzialanie mojej podswiadomosci     myslisz,ze lepszy klimat trzymaly by puszki? a moze opakowanie lesnego dzbanu? :-P  :-P
												 Illima - 21-01-2007, 20:21
  Ja za to nie wierze w odpowiednie działanie mojego mózgu xD
 
Masz racje, puszki też nie. Najlepiej gdyby każdy miał swoje drewniano gliniane naczynia, ale tego sie nie da załatwić   
												 Svala - 21-01-2007, 21:24
 
  	  | Illima napisał/a: | 	 		  Najlepiej gdyby każdy miał swoje drewniano gliniane naczynia, ale tego sie nie da załatwić    | 	  
 
 
Możecie wyjść z inicjatywą i jeden dzień fabuły poświęcić na lepienie garów z gliny. :-P
												 Eskell - 21-01-2007, 21:56
  Pomysł dobry tylko czy graczom by sie z podobał...  ;-)  ;-)
												 Thorfinn - 21-01-2007, 23:02
  ja bym zlikwidował ten trunek na obozie... w jego miejsce dałbym coś zdrowego np. tran!
												 Eskell - 22-01-2007, 00:53
  OOOOoooo  albo Vibowit Junior ;-)
												 Thorfinn - 22-01-2007, 00:55
  O wibowit to jest to, choć bobofrut lepszy był... za moich czasów ;-)
												 Indiana - 22-01-2007, 02:21
  Za moich czasów tez był Vibovit, ale nieco odmienny :-D Ale smakował wyśmienicie wtrąbiany na sucho z małych kwadratowych torebeczek  :-P 
 
 
Co do butelek - w sumie macie rację, są do kitu i usiłuję je bezskutecznie wyplenić z klimatowych imprez, a one jak zaraza ciągle wracają....  :-x  No, ale coś się wymyśli     
 
 
Co do Karmi - zgadzam się w pełni z Wiedźminem, jako bąbelkowy napój karmelowy jest całkiem si  :-P
												 Hodo - 22-01-2007, 02:43
  Pamiętam te czasy  ;-) 
 
 	  | Yngvild napisał/a: | 	 		  | No, ale coś się wymyśli | 	  
 
Przecież to proste, wystarczy kupować trunki w beczkach      A potem czerpaki w ruch  :-D 
 
Co do karmi... chyba wolę lech lite  :-/
												 Eskell - 22-01-2007, 15:34
  Beczka fajny pomysł... Ja jestem za :-P tylko cena obozu pójdzie w góre :-D
 
a moze niech kazdy sobie w trakcie obozu wystruga kubek z drewna... ;-D
												 Indiana - 22-01-2007, 16:21
  W sumie skoro gracze i tak dużo pracy wkładają np w srój czy broń, to mogą pomyśleć nad czymś klimatowym do spożywania posiłków... Ale to tylko sugestia a ja i tak coś wyknuję   
												 Rigo - 22-01-2007, 16:49
  równie dobrze można znaleść jakiegoś rzemieślnika który to wykona,albo na jakiś festynach poszukać. 
 
wiem że w maju ma być jakiś zjazd "średniowiecznych" rzemieślników do wrocławskiego grodu tam napewno coś będzie  :-P
												 Grettir - 22-01-2007, 17:21
  ja tam proponuje zrobic tak jak ja:
 
 
1)kupic kufel w tesco za 5 zl 
 
2)kupic kufel w tesco i obkleic go gliniastopodobnym czyms i do piekarnika ;-)
												 Rigo - 22-01-2007, 17:31
  hmm... może gliną modelarską?? tylko to raczej nie będzie koszt 5 złoty za kufel:P
 
 
ja zamiast szklanych kufli proponował bym użyć metalowych... mam jeden taki więc przy najbliższej okazji spróbuje przerobić go na "gliniany"
												 Svala - 22-01-2007, 18:33
  A nie łatwiej jest zrobić kufel z gliny niż obklejać coś, z czego za dwa miesiące odpadnie skorupami? ;-) :-D
												 Indiana - 22-01-2007, 18:43
  Ola ma rację, to już lepiej przyinwestować w jakieś miłe drewienko lub glinę, jakich na pęczki jest np. na Allegro. Marketu na grodzie nie polecam (chociaż sami się tam wybieramy :-P) bo może być drogo. Choć bez wątpienia jakość the best  :-P  :-P
												 Hodo - 22-01-2007, 19:10
  Ja na następny obóz napewno bedę miał cynowy alboli drewniany kufelek  :-D
												 Eskell - 22-01-2007, 19:28
  a teraz w sphinxie, czy jak tos ie tam pisze, przy zamówieniu 2 dań dostajesz gliniany kubek gratis.... spiłujesz napis restauracji i gotowe :-D 
 
 
[ Dodano: 2007-01-22, 17:28 ]
 
a teraz w sphinxie, czy jak tos ie tam pisze, przy zamówieniu 2 dań dostajesz gliniany kubek gratis.... z piłujesz napis restauracji i gotowe :-D
												 Hodo - 22-01-2007, 19:40
  Gliniany kubek z plastiku made in china ?   
												 Shamaroth_Glupi - 22-01-2007, 20:00
  a ja mam kufel gliniany,tak fajny duzy,tylko ze jest na nim napis TYSKIE ponad wszystkie,ale jak to zjade pilnikiem to bedzie wporzo ^^
												 Hodo - 22-01-2007, 20:07
  albo wyryj datę 985r. lub coś koło tego i będzie historyczny   
												 Indiana - 22-01-2007, 20:17
  Właśnie, bo niehistorycznych nie przyjmujemy na rpga  :-P (jak ja kocham to słowo     )
												 Agnar - 22-01-2007, 20:26
  Rpg'a?    
												 Shamaroth_Glupi - 22-01-2007, 20:28
  niehistorycznych xD?
												 Hodo - 22-01-2007, 20:30
  nie przyjmujemy ?   
												 Shamaroth_Glupi - 22-01-2007, 20:32
  bo ^^?
												 Grettir - 22-01-2007, 20:43
  ha ja wiem :-D  z kilometr odemnie na wiosne pasa sie krowy    wezme pilnik i heja  no to co zamawia ktos rog? ;-)
												 Agnar - 22-01-2007, 21:28
  Taki rog to moze robic za seteczke do wodki ewentualnie    Ale na RPGi przyjezdza mlodziez nieletnia wiec moim LUZNYM PRZEMYSLENIEM NA TEMAT RPG'a jest ze takie rogi wcale, a wcale sie tam nie przydadza   
												 Eskell - 22-01-2007, 23:04
  no to... reszta bedzie pila vibovit zamiast setki...  ;-)  ;-)
												 Indiana - 22-01-2007, 23:09
  Załatwię dla reszty soczek marchewkowy...      A tak w ogóle to weźcie skończcie wszyscy te 18, to zrobimy takiego larpa, że wam baki staną  :-P  ;-)  ;-)  ;-)
												 Ziemowit - 22-01-2007, 23:13
 
  	  | Yngvild napisał/a: | 	 		  Eskell, napisałeś coś prawidłowo !!!               ;-) 
 
 
Dobra, skoro tak traktujecie boski trunek - następnym razem nie będzie piwa  :evil: | 	  
 
 
Sorry, że z takm opóxnieniem,ale lechowi lite bliżej to orenżady niż do piwa...ba śmiem twierdzić, że orenżada smakuje lepiej.
												 Indiana - 22-01-2007, 23:54
  Hmm, przyjmuję kolejną sugestię w tym kierunku. Poważnie mówiąc, zdajecie sobie chyba sprawę, że nie zaserwuję piwa na obozie, bo jest to niemożliwością z punktu widzenia prawa. Chciałam zrobić namiastkę, coś, co przy odrobinie wyobraźni może zastąpić alkohol, tak, żeby nie narażać się na ciężkie zarzuty waszych rodziców (co i tak mi się nie udało), a żeby można było się  pobawić. Skoro ta próba budzi tak ciężką waszą pogardę - ZOSTANIE WYCOFANA Z OBOZóW RPG. 
 
Dziękuję za uwagę.
												 Thorfinn - 23-01-2007, 01:16
  HA! Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba.
												 Eskell - 23-01-2007, 12:55
  ładne powiedzonko Ofie :-P Ini nie wiediząłem nawet że jacyś rodzice mieli wąty o lecha            
												 Hodo - 23-01-2007, 13:06
  To było nieuniknione ;0
												 Thorfinn - 23-01-2007, 13:37
  i bardzo dobrze ze nie będzie jakby nie patrzeć TO ALKOHOL, NAJGORSZA TRUCIZNA!!
												 Hodo - 23-01-2007, 14:32
  Czyste wszechogarniające ZŁOOOOO
												 Indiana - 23-01-2007, 17:27
  Cóż, fakt, że to było do przewidzenia, trzeba było kilkorgu rodzicom tłumaczyć, że
 
a) zawartośc alkoholu w tych butelkach była na poziomie 0,03 %, niektóre jogurty mają więcej...
 
b) z pedagogicznego punktu widzenia, całkowity zakaz dostępu do alkoholu powoduje efekt "zakazanego owocu" i młodzież często w ukryciu przed dorosłymi rzuca się na wszystko co ma procenty, bez żadnego umiaru. A tak można pedagogicznie i wychowawczo pokazać, że wszystko jest dla ludzi (i innych ras  ;-) ), ale z umiarem i kulturą. 
 
Więc generalnie zwykle jesteśmy w stanie obronić swój punkt widzenia.
 
Tym niemniej warto było to robić wyłącznie przy założeniu, że uczestnicy oceniają pozytywnie całą sprawę.
												 Ziemowit - 23-01-2007, 17:36
  Hmmm zostałem źle zrozumiany. Sama obecność lecha na obozie mi nie przeszkadza i nawet sam go piję. Mi raczej chodziło o nazwanie go boskim trunkiem.
 
BTW. Możesz jeszce przemyśleć sprawę prohibicji bezalkoholowej i jeśli zmienisz zdaniem to moim zdaniem lepiej przelać to "piwo" do baniaka i pozwolić mu wywietrzeć bo wtedy lepeiej smakuję no i klimatyczniej by było niż lanie go do gardziołków z butelki.
												 Indiana - 23-01-2007, 17:47
  Z tym się w pełni zgadzam, i uprzednio też się zgadzałam, aczkolwiek nie zawsze mam 100 % decyzji na zapleczu. 
 
Cóż, napój ten został nazwany boskim trunkiem na podobnej zasadzie, na jakiej na rpgu nazywamy bokeny "mieczami"  :-)  gdybyśmy mogli, walki byłyby na stal... ale nie możemy  :-) Pararela jest pełna w tym wypadku    
												 Rigo - 24-01-2007, 00:30
  hmm... a tak mi przeleciał przez głowe pomysł... nie wiem jak by to wyglądało... ale moze dało by sie przyrządzić 0.5% miód pitny w antałku... normalnie 100% klimatu     
 
było by to ciężkie do przygotowania ale można by spróbować
 
co sądzicie??
												 Eryk - 24-01-2007, 00:56
  miód pitny ok. ale tylko dwójniak maliniak jest najlepszy może byc jeszcze krupniak       
												 Indiana - 24-01-2007, 01:06
  W...eryku, my tu o obozie, psia mac mówimy....  :-P 
 
 
Co do pomysłu - no chyba że gracze nam pomoga. Wy sobie chyba nie wyobrażacie, jakim nakładem sił robi się obóz rpg... Trochę mało czasu później na takie przyjemności  :-)  Można pokombinowac, ale pod warunkiem że ma to sens, że nie sułyszę od was póxniej, że to siki i błeee, bo ma mniej niż 0,5 %  :evil:  :evil:  :evil:  :evil:
												 Eryk - 24-01-2007, 01:21
  po pierwsze nie mówicie tylko piszecie 
 
po drugie psy nie mówią
 
po trzecie co tao jest W...eryku :-P  :-P 
 
po czwarte miód pitny jest w klimacie
 
po piąte jeśli załatwi trójniaczka to on jest słaby  
 
po szuste trzeba załatwic twic trujniaka maliniaka i dodac soku malinowego straci na mocy  :-/
												 Indiana - 24-01-2007, 01:26
  po pierwsze, mówimy, a potem piszemy to co mówimy....czasami
 
po drugie - owszem, psy mówią. Zapytaj o co chcesz bjorna lub Biszkopta
 
po trzecie - to jest w....w....w......wielkie zająknięcie :-)
 
po czwarte - niewątpliwie. A w tym wypadu klimat kończy się w kryminale...
 
po piąte - żaden slaby trójniaczek nie jest dośc słaby by patrz wyżej
 
po szóste - nawet z sokiem malinowym patrz wyżej, by patrz jeszcze wyżej....  :-P
												 Silas - 24-01-2007, 10:13
  z tym miodem to jest świetny pomysł....    
												 Shamaroth_Glupi - 24-01-2007, 18:45
  przez moement przemknelo mi przez mysl zrobienie graczy w ... w balona xD ii rozcxienczenie zwyklego miodu woda i nalanie go,ale est opcja gdyby teraz zaczac robic miod,to bylby w sam raz na oboz.i wlasciwie,skad bedziemy wiedzieli ze ma 0,5%   ??? 
 
 
[ Dodano: 2007-01-24, 17:39 ]
 
my mamy w domu Piastuna,trójniaka...13 % :/ xD    wiec chyba nie wypali ten pomysl   
												 Agnar - 24-01-2007, 20:07
  generalnie miody maja od 9 do 18 % wiec trzeba by go bardzo rozcienczyc co jest bez sensu...
												 Shamaroth_Glupi - 24-01-2007, 20:23
  no,sek w tym zeby chociaz smakowal jak miod
												 Agnar - 24-01-2007, 20:41
  no tak... Jak go rozrobisz bedzie smakowal jak lech lite i znowu bedziecie marudzic...
												 Thorfinn - 24-01-2007, 21:44
  ale wam się w dupach poprzewracało... Shamarocie dopisuje narzekanie do listy twoich grzechów ;-)
												 Shamaroth_Glupi - 24-01-2007, 22:42
  jestem tym podekscytowany xD:P albo mi sie zdaje albo na rpgu bede musial uwazac na twoj boken...
												 Hodo - 24-01-2007, 22:48
  A fe! Miód mi tu będą rozcieńczać, zboczeńcy.
												 Indiana - 25-01-2007, 00:59
  Sham, chcesz powiedzieć, ze dotychczas nie uważałes na boken Offa?            
 
 
Krasnolud, ty tu nie cfancfikuj, tylko wymyśl coś mądrego     (z naciskiem na mądrego...)
												 Silas - 25-01-2007, 17:36
  mam pomysł...zamiast miodu można by zrobić...wino :-) :-)
												 Shamaroth_Glupi - 25-01-2007, 18:25
  ale ktory krasnolud   ? poza tym,off,mial dwa bokeny,co by mi dalo uwazanie na jeden    Illima sie nim zajmowal,ale po tutejszych bojach chyba bede musial znacznie bgardziej uwazac,a co do alkoholu to myslalem jeszcze o miodzie(takim normalnym) gdyby go rozcienczyc z wodka?
												 Indiana - 25-01-2007, 20:02
  To było do Hoda konkretnie, ale  w sumie do ciebie też może być....     
 
 
Uważanie na jeden z bokenów Offa da ci 50 % większe szanse... Czyli z 1 % na przezycie da ci to 2 % ....  :-P
												 Thorfinn - 25-01-2007, 21:51
  jak zapłacisz to może 3% ;-), rozcieńczanie miodu wódką? nie wiele to zmienia, i tak proporcje musiały by być 89:1 dla miodu...
												 Hodo - 25-01-2007, 23:01
  Ja myślę Indi, że moglibyście umożliwić nam jeden napad na wioskę Silberberg i my już wszystko załatwimy   
												 Shamaroth_Glupi - 26-01-2007, 00:29
  hehe,dobre,jak wbiegniemy tdo jakiegos monopola w fabularnych ciuszkach i powemy dawaj miod! to na pewno sie uda!    Hodo,jestes genialnym krasnoludem xD
												 Eskell - 27-01-2007, 21:43
  Miodu nie pozwole tak pochanbić rozdcieńczaniem go!! 
 
pomysł z winem jest abrdzo dobry proponuje wino mszalne ono ma baaaaaaardzo malo %....
												 Grettir - 27-01-2007, 22:59
  ej o co chodzi przeciez na weteranie nie bedzie dzieciakow wiec czemu mamy kombinowac? :-D
												 Thorfinn - 28-01-2007, 00:27
  ha a gdzie masz dowód dorosły kolego ;-)
												 Grettir - 28-01-2007, 00:43
  w domu zostawilem  :-D  ale za to mam legitymacje szkolna....no pare kibli strzelilem ;-)
												 Indiana - 28-01-2007, 01:19
  Grettir, jaja sobie robisz....            
 
JEDYNYM wyjściem, żebym dopuściła normalny alkohol na obozie, jest przywiezienie przez każdego z was (a niepełnoletnich to już na pewno) karteczki od rodziców gdzie napisane będzie:
 
 
Zgadzam się, aby mój syn/córka pił alkohol podczas trwania obozu, jestem świadomy konsekwencji prawnych oraz biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie tego konsekwencje.
 
 
Zeby nie było, że coś się nie da....
												 Grettir - 28-01-2007, 01:36
  jak najbardziej to byly jaja  :-P
												 Shamaroth_Glupi - 28-01-2007, 18:07
 
  	  | Yngvild napisał/a: | 	 		  Zgadzam się, aby mój syn/córka pił alkohol podczas trwania obozu, jestem świadomy konsekwencji prawnych oraz biorę pełną odpowiedzialność za wszelkie tego konsekwencje. 
 
 
Zeby nie było, że coś się nie da.... | 	  
 
 
 
a jesli takową karteczke przywioze ^^ ? bo jest spora szansa   
												 Eskell - 28-01-2007, 20:46
  Własnie Indi ja ci taką karteczke moge załatwić....  ;-)
												 Eryk - 28-01-2007, 20:50
  podpisaną WŁASNORĘCZNIE           
												 Ulfberht - 28-01-2007, 21:58
  ehh picie na RPG jest idiotyczne ... normalnie się zataczacie , a z napitkiem ??
												 Indiana - 28-01-2007, 23:21
  Jak wszyscy przywiozą takie karteczki, to dopuszczę normalne piwo na biesiadzie.....
 
A co mi tam, nawet miód dopuszczę  :-P :-P  :-P 
 
 
 
 :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
												 Thorfinn - 29-01-2007, 00:44
  no to kicha bo ja nie przywiozę!
												 Eskell - 29-01-2007, 17:26
  hue hue kurde Offie musisz psuc tak wspanialą idee  :-/  :-/ hmm Indi jak bedziesz miała pełna juz liste uczestników to pogadamy z nimi i z ich rodzicami bo przeceiz chodzi tylko o biesiade końcowa i nikt nie mysli o całkowitym upojeniu alkocholowym oraz powiazanych z nim nie milych konsekwencji ktore moga dotknac osoby ze slaba głowa oraz żoładkiem i watrobą ...  ;-)
												 Agnar - 29-01-2007, 17:34
  Taaaak i myslisz ze przecietna matka takiego zalozmy 14 latka wystawi mu zgode na picie alkoholu   :P:P:P:P
												 Indiana - 29-01-2007, 19:38
  Oooczywiście      Ale wiecie o tym, ze to absurdzik?    
												 Eskell - 29-01-2007, 21:08
  miało być minimum 15 czy tam 16 lat... wiec jesli chodzi o 16 to chyba raczej nie bedzie tak wielkiego problemu... 
 
jaki tam absurd :-P chociaz po wiekszych rozwarzaniach umysłowych stwierdzam ze to bez sesu... bo to i tka nie wypali a pozatym i tak chodzi o jedna impreze końcowa a co to komu szkodzi jak raz napije sie czegos z 0.03 %  ;-)
												 Ulfberht - 30-01-2007, 09:31
  a może 16 latek będzie miał umysłowość 14 latka ...  :lol:  i nie pojedzie wtedy :-D
												 Eskell - 30-01-2007, 18:23
  czepiasz sie a ja szukam jakiegoś dobrego wyjscia.. powinienes mnie wspierac a nie stwarzac problemy  ;-)
												 Ulfberht - 30-01-2007, 20:14
  jak chcesz ... Piwo dla każdego !!!!!!!!!  :-P
												 Eryk - 31-01-2007, 00:02
  jest jeszcze inna strona a co będzie jak 16 latek będzie miał umysłowość 12 latka co z tym wtedy zrobicie :-/  :-/  :-/ 
 
Wiem te osoby by nie popsuły innym imprezy w piciu czegoś co ma 0,03  :lol: 
 
będą musiały iści sie powiesić                
 
powiedziałem to JA
												 Eskell - 01-02-2007, 10:54
  mam pomysł co do kubków!!! teraz sprzedajaa takie jogrty w glinianych kubeczkach...
 
nie maja one wieeeelkiej pojemnosci moze 300ml. ale obecnie posiadam takich 10 wiec jezeli bed dalej wsował to moge przywieść jeśli nam to pasuje.... ;-)  ;-)
												 Silas - 01-02-2007, 21:43
  a u nas (tj. we wrocku) takich jogurtów nie widziałem..."to jest hamstwo...ja tego nie będę tolerować"...zaraz...kto to mówił...nie mogę sobie przypomnieć
												 Alathien - 15-02-2007, 17:32
  Ja u mnie też nie widziałam takich jogurcików, ale kufel gliniany już mam  :-) Właśnie z Allegro, jak Indi mówiła. A co do zgody, to też by sie załatwiło  ;-)
												 Ziemowit - 25-02-2007, 22:40
  Sesesese...Mówią, że by się załatwiło, ale jak by przyszło do podpisywania do by rzeczywistość walnęła wami mocno o ziemię.     To jest raczej niewykonalne.
												 Eskell - 25-02-2007, 22:43
  Fakt wykonalne nie jest to aby wszyscy tak owe zaświadcznei przynieśli
												 Ziemowit - 25-02-2007, 23:01
  Naprzykad mnie moralność nie pozwala, abyśmy uprawiali takie nierządne czynności ,a pozatym gdyby jednak się udało to biesiada przynajmniej w moim wykonaniu byłaby dużo głośniejsza i zabawniejsza choć wątpie, żeby później dużo zostało z obozu    
												 Eskell - 25-02-2007, 23:03
  Agresor ci sie włącza Ziemowicie ?? ;-)
												 Ziemowit - 25-02-2007, 23:06
  Raczej pozytywna i szalona wibracja   
												 Eskell - 25-02-2007, 23:10
  lecz niebezpieczna dla twojego otoczenia ... to nie weim czy tak owa jest pozytywna...  ;-)  ;-)
												 Agnar - 25-02-2007, 23:23
 
  	  | Ziemowit napisał/a: | 	 		  | w moim wykonaniu byłaby dużo głośniejsza i zabawniejsza choć wątpie, żeby później dużo zostało z obozu | 	  
 
 
Nie boj nic juz by sie ciebie odpowiednio spacyfikowalo    
												 Elin - 25-02-2007, 23:26
 
  	  | Ziemowit napisał/a: | 	 		  biesiada przynajmniej w moim wykonaniu byłaby dużo głośniejsza i zabawniejsza choć wątpie, żeby później dużo zostało z obozu    | 	  
 
 
Rozumiem ze to jeden z tych argumentów który ma skłonic Indi do dopuszczenia alkoholu :-P  zycze powodzenia - przyda wam się  :-)
												 Indiana - 26-02-2007, 02:57
  Przyjęłam do wiadomości, Ziemowicie... Ty dostaniesz soczek marchewkowy, masz to jak w banku  :-/  obóz jest jaki jest, ale go w sumie lubię...    
												 Eskell - 26-02-2007, 19:16
  Kubki juz mam indi.. 32 sztuki obecnie ;-)  ;-)  ale tyle chyba nie bedzie potrzebne...
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 19:19
  ha a ja mam butelke gliniana, po miodzie, bo ojczym kupil xD namawiam go,zeby kupil takich mi9dkow wiecej,to i butelek wiecej bede mial :p
												 Eskell - 26-02-2007, 19:26
  Po co ci butelki    ;-D a kubki mają byc na uczte....
												 Ulfberht - 26-02-2007, 19:42
  po co Ci 32 kubki ?? hmmm ... coś elfy dużo piją xD
												 Eskell - 26-02-2007, 19:46
  Kubki są z jogurtów które są w poznaniu a na tych waszych zadupiach nie maa butelki byly nie klimatyczne na uczcie wiec trzeba by cos temu zaradzić a lepienie odpada wiec wysunołem pomysl tak owcyh glinianych opakowań po jogurtach lecz mają jeden defekt sadosyć małe.. :-/ z 300ml to maks ale śmiem twierdzic  iż to jest lepsze niż butelki szkalne an stołach ;-)
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 20:03
  gdybym nazbieral dostatecznie duzo ych butelek mozna by poprzelewac to butelek te lechy lite (powodzenia w przelewaniu, Indi xD)
												 Eskell - 26-02-2007, 20:04
  Pomysł dobry tylko powiedz jaka pojemność tych butelek :-)
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 20:06
  0,75 l
												 Elin - 26-02-2007, 20:07
  O tak doskonały pomysł - nie dość że macie lechy bez alkoholu to bedziecie mieć tez lechy bez gazu  :-D
												 Eskell - 26-02-2007, 20:08
  O... no to nazbieraj z 10 jak nie wiecej :-D
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 20:10
  chyba ze by wypalil pomysl z bardzo slabym miodem
												 Doctor - 26-02-2007, 20:11
  http://www.parpa.pl/?subL=4&checkL=1
												 Eskell - 26-02-2007, 20:11
  nie godze sie aby go rozcieńczać... tak jak i krwi elfickiej rozcieńczania bym nie był wstanie znieśc
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 20:15
  doktorze,jestes na fazie biblijnej, to zauwaz jak chojny byl Jezus, zamienil wode w wino, po to zeby sie przypodobac w karczmie   
												 Eskell - 26-02-2007, 20:17
  fakt coś w tym jest... Szkoda że nikt nie posiada takiej zdolności na Obozie  ;-)
												 Doctor - 26-02-2007, 20:18
  Chciałem sobie dzisiaj po szkole wypić piwo, ale starczyło mi tylko na Colę..    
 
A Ty jesteś w fazie analnej. ;-) :-P
 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Faza_analna
												 Eskell - 26-02-2007, 20:20
  Do mnie to było Doc            
												 Doctor - 26-02-2007, 20:21
  A Ty mi napisałeś, że jestem w fazie biblijnej?   
												 Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 20:24
  haha,dziekuje,nie przepadam za odbytami   
												 Eskell - 26-02-2007, 20:24
  Uspokojiłem sie  ;-)  gydz nie mam ochoty wchodzić w niepotrzebne spory z Adminem        
												 Indiana - 26-02-2007, 21:41
  32 Kubeczki?! łoł! To nawet by chyba wystarczyło     
 
Wszelkie klimatowe butle itp są bardzo mile widziane, choć najlepsze byłyby naczynia z gatunku dużych - np. duże gliniane garnczki, beczułki, stągwie, misy etc. 
 
A jak już tak to zbieracie, to możemy potem od was wypożyczyc na turnus  :-P
												 Eskell - 26-02-2007, 21:44
  Ja moge je anwet ofiarować :-) tylko powiesz mi czy pasują wezme an anstepne spotkanie a tak pozatym ile miejsc an RPG  zostało ... ??
												 Hodo - 27-02-2007, 01:00
  Zaczeliście sie juz zapisywac ?
												 Ulfberht - 27-02-2007, 01:08
  prowadzi ktoś jakieś spisy wogule ?:-P  Tak z ciekawości pytam xD
												 Doctor - 27-02-2007, 01:12
  Wogule to nie. ;-)
												 Ulfberht - 27-02-2007, 01:14
  heh Doktorze xD
												 Doctor - 27-02-2007, 01:15
  Nie ma za co.   
												 Agnar - 27-02-2007, 02:18
 
  	  | Shamaroth napisał/a: | 	 		  doktorze,jestes na fazie biblijnej, to zauwaz jak chojny byl Jezus, zamienil wode w wino, po to zeby sie przypodobac w karczmie    | 	   Hmmm chyba niekoniecznie po to zeby sie przypodobac :] A jak widze to do alkoholu jeszcze troche wam brakuje. I patrzac po waszych postach i poziomie rozmow to jeszcze nie za szybko dorosniecie do niego :] wiec moze dajcie sobie na razie spokoj co?
												 Doctor - 27-02-2007, 02:37
  A chciałem to przemilczeć.   
												 Agnar - 27-02-2007, 02:39
  Nie ma sprawy    Zawsze do uslug :-D Brudna robota Agnar & Co.
												 Elin - 27-02-2007, 02:40
 
  	  | Agnar napisał/a: | 	 		  Shamaroth napisał/a:	
 
doktorze,jestes na fazie biblijnej, to zauwaz jak chojny byl Jezus, zamienil wode w wino, po to zeby sie przypodobac w karczmie   	
 
Hmmm chyba niekoniecznie po to zeby sie przypodobac :] | 	  
 
 
Z tego co pamiętam to, to karczma chyba tez nie była  ;-)
												 Agnar - 27-02-2007, 02:41
  Ano nie byla   
												 Doctor - 27-02-2007, 02:42
  Niech żyją w nieświadomości, alkoholicy. :]
												 Indiana - 27-02-2007, 13:14
  Nawet jeśli alkoholu nie będzie, to każdy trunek włączając w to wodę marki Taqua, pić się będzie lepiej z klimatowych naczynek niż z plastiku. Jeśli więc jest taka możliwość, to niech wiara gromadzi naczynia, im większe tym lepsze (jako że będzie nas trochę). Co bardziej klimatowe możemy nawet odkupić    
												 Harold&Wilfred - 28-08-2007, 16:23
 
  	  | Yngvild napisał/a: | 	 		  | E następnym razem nie będzie piwa  :evil: | 	  
 
 
 
 
O.o
												 Torus - 29-08-2007, 13:53
  Co do glinianych naczynek, kuflów, kubków itp. To moja mam jeździ do hurtowni gdzie to mają pobadam ile kosztuje taki litrowy i mógłbym kupić (nawet więcej sztuk, a w hurtowni, to tanio będzie    )
												 
					 | 
				 
			 
		 |