|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Wspomnienia - 249
Elin - 24-02-2007, 20:16 Temat postu: Zaginięta różdżka - historia prawdziwa Z tego co widac na stronie głównej kortunalu to najbardziej zainteresowany zasadami jest Droll i bardzo się niecierpliwi ze jeszcze nie ma całego świata opisanego. Ciekawe czy najlepszy wojownik II turnusu i boski mag ziemi (o ile ma oczywiście przy sobie kartkę) zechce pojechać na obóz weteranów To może być cos czego pozostali gracze nie zapomna do końca zycia
Nie jestem pewna czy pierwszy turnus jest w stanie docenić wagę (a może powagę) tej sytuacji Sadze że za wyjaśnienie wystarczy powiedzieć ze Droll to taki gracz który zmobilizował pół obozu w tym kilkoro MG aby...wraz z nim w czasie wolnym szukali jego patyka w lesie (dokładniej był to kij magiczny, lecz mag ziemi był na tyle genialny by jego kij wyglądał jak kij zwyczajny) I co najważniejsze – ów patyk w lesie został odnaleziony
Alathien - 24-02-2007, 21:35
Spokojnie, Elin, naprawdę nie ma się czym przejmować, Droll, nawer jeśli by się bardzo starał i (o zgrozo!) posłużył magią nie ma szans do wakacji osiągnąć 16lat :lol: . Przypomne tylko, że w tamtym roku miał 12 albo 13lat, nie więcej .
Hodo - 24-02-2007, 23:18
Oj Elin, czy ty się nie zorientowałaś jeszcze że to był QUEST, podkreślam QUEST i zgubienie różdżki było wpisane w fabułę, bo gdyby gracze nie wykonali tego QUESTA to by nie zdobyli EXPA i nie mogli pokonac złego kapłana Lotara )
Indiana - 24-02-2007, 23:28
Dobra, czy ktoś z obecnych może się pochwalić równym fuksem? Zgubić patyk w lesie i go odnaleźć?!
Elin - 25-02-2007, 00:13
Alathien napisał/a: | Droll, nawer jeśli by się bardzo starał i (o zgrozo!) posłużył magią nie ma szans do wakacji osiągnąć 16lat |
Wiesz Alathien niby masz racje ale
A) droll jest wyjątkowo potęzny
B) jest pół elfem, a własciwie pół drolem a to tez odmiana elfa a im sie lata liczy inaczej zwłaszcza ze w kolejnym wcieleniu był człowiekiem więc sie liczy jeszcze inaczej
C) No i jest weteranem
pozatym...ja juz obiecałam znajomym że pokaże im drolla i oni tak sie cieszyli Chcieli tez poznać benego ale mam wrqażenie ze nasz dzielny żeglarz mimo całej swej odwagi nie zdecyduje sie nas odwiedzić.
Hodo napisał/a: | Oj Elin, czy ty się nie zorientowałaś jeszcze że to był QUEST, podkreślam QUEST i zgubienie różdżki było wpisane w fabułę, bo gdyby gracze nie wykonali tego QUESTA to by nie zdobyli EXPA i nie mogli pokonac złego kapłana Lotara |
Czy ja wiem krasnoludzie...cos w tym jest, ale ...wiesz za takiego Questa to musiał by dostac multum Expa (albo Dośwa) a nie wyglądał jakby miał stac sie jeszc ze potęzniejszy. Znaczy jak mi spadła wstążka to na chwile levelował, ale nie jestem pewna czy to sie liczy.
Yngvild napisał/a: | Dobra, czy ktoś z obecnych może się pochwalić równym fuksem? Zgubić patyk w lesie i go odnaleźć?! |
Ale wiesz Indi...to nie był zwyczajny patyk. To był SPECJALNY patyk i przyciągał swego mistrza a mistrz jego, by na wieki sie połaczyć w jednosć .
Na pewno keidys słyszałas ta historie "Jeden drol by patykiem rzadzić jeden by patyk odnaleść, jeden by wszytskie zgromadzić i w ciemnośc związać" i tak dalej. Znana legenda.
No i jeszcze nie mozna zapomniec o tym że...ten patyk miał kształt śrubokręta
Eskell - 25-02-2007, 00:17
Wracając do ludzi którzy moze sie pojawią na RPg tego rocznym to czy masz jakieś informacje od naszego alchemika z reumatyzmem Ini ?? ;-) ;-)
Hodo - 25-02-2007, 00:22
Elin napisał/a: | obiecałam znajomym że pokaże im drolla |
Czyżbyś zamierzała przybyc ze znajomymi ??
Thorfinn - 25-02-2007, 00:31
podejrzewam że Indiana aż za dobrze zna tą legendę...
Grettir - 25-02-2007, 01:23
no fajne, ale nie moge bic tarcza :-/ a jakbym sobie do niej poduszeczke przybil?
Alathien - 25-02-2007, 01:47
To by latało pełno pierza
Dobra, przepraszam, nie miałam złych intencji z tym łukiem. Oświadczam wszem i wobec, że nigdy w moim zamyśle nie było zrobić jakiemukolwiek bn'owi krzywdy!
Rigo - 25-02-2007, 01:48
Z tego co mi Alchemik mówił na obozie to nie przyjedzie... co za pech
a jak już mowa o znajomych to ile osób zaprasza znajomków??
Alathien - 25-02-2007, 01:54
Z pewnością tyle, że na dwa obozy starczy ;-) Ja nie jestem pewna, ale może kuzynkę przywleką... Właśnie, Indi? Mogłaby jechać? Bo ona ma 14 lat, ale nikt by się tego nie domyślił, jest dobrym graczem, potrafi się wczuć, umie się nawet trochę na bokkeny nawalać, ale głównie para się magią. Mogłaby?
Grettir - 25-02-2007, 02:03
bez urazy, ale moim zdaniem jesli to ma byc oboz z ograniczeniami wiekowymi, to niech taki bedzie,niektorzy moze by sie nadawali ale pozniej ktos inny ma pretensje, ze jego znajomy(albo on sam) nie mogl przyjechac ,co innego jesli osoby mlodsze bylyby weteranami i nadawalyby sie...ale to decyzja indi.
Illima - 25-02-2007, 17:17
Musze was zmartwić, że Alchemik coś się przekonuje do wyjazdu na obóz xP
Shamaroth_Glupi - 25-02-2007, 18:38
odciagnij go od tego pomyslu
Eskell - 25-02-2007, 20:33
Niech przyjedzie moze sie zbrata z drollem :-D pasowali by do siebie
Illima - 25-02-2007, 21:56
Naszczęście nie ma 16 lat. ^^
Ziemowit - 25-02-2007, 22:17
Ehhh. Już nie przesadzajcie z tym alchemikiem. Wy myślicie, że jak byliście mali to świeciło od was wrodzoną inteligencją?? Chłopak dorośnie to się nauczy, a takie publicznie obrażanie i wyszydzanie urąga tylko waszej "dojrzałości".
Eskell - 25-02-2007, 22:45
ale alchemik jest weteranem!! byl już na jednym obozie :-D zalezy kiedy mowimy iz ktos jest weteranem.. moze ci co byli na wszystkich obozach RPG ??
Ziemowit - 25-02-2007, 22:57
Raczej osoby o odpowiednim wieku który w tym roku będzie zaostrzony z tego co widziałem. No i dużo zależy od sumienia danej osoby. Jeśli ktoś jest wstanie podejść racjonalnie i krytycznie do własnej osoby sam powinien zadecydować.
Indiana - 26-02-2007, 02:53
Oj, lepiej, żebyśmy nie przyjęli inteligencji za kryterium na obóz .... ;-) ;-) ;-) Oj, krasnoludki...
A tak serio, to pierwszeństwo na I turnus mają weterani powyżej 16 lat, następni w kolejności są nowi gracze powyżej 16 lat, oraz - zaraz za nimi - weterani poniżej, ale blisko lat 16.
Zupełnie warunkowo będa przyjmowane osoby "za poręczeniem" nie weterani poniżej 16 lat. Za poręczeniem weterana.
Ulfberht - 26-02-2007, 09:26
Yngvild napisał/a: | Oj, lepiej, żebyśmy nie przyjęli inteligencji za kryterium na obóz .... ;-) ;-) ;-) Oj, krasnoludki... | Dobrze że nie jestem krasnoludem
Grettir - 26-02-2007, 14:29
indi na obozie do 16 braknie mi miesiaca :-D mam nadzieje ze zaliczysz mnie do I grupy ;-)
Illima - 26-02-2007, 18:21
chciałem zwrócic uwage ze Alchemik nie pojechałz własnego wyboru tylko dlatego zeby pojechał gdziekolwiek i przedewszysytkim rodzice mieli powó zeby wsadzic go pod naszą (moją i Silasa) "opiekę"... -_-
Eskell - 26-02-2007, 19:12
Wspaniali z was opiekunowie .. Jeden mowi jakims dziwnym dialektem a drugi w ramach rozrywki rozbija orzechy głową....
Ulfberht - 26-02-2007, 19:21
rodziców nie zrozumiesz ... jak wyglądała ta różdżka ??
Eskell - 26-02-2007, 19:23
Patyk z czesciowo zdarta kora i chyba z drobną próbą nadawania mu jakiego kolwiek kształtu a zapoczatkował nadawanie kształtu sam Off gdyż droll nie ptorafił ;-D
Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 19:31
Ziemowit napisał/a: | Ehhh. Już nie przesadzajcie z tym alchemikiem. Wy myślicie, że jak byliście mali to świeciło od was wrodzoną inteligencją?? . |
oczywiscie ze tak.
Eskell - 26-02-2007, 19:33
Nie wlewaj sobie.. :-D
Ale jaki dzieciak bedize mówił że ma osteoporoze bo spadł z drzewa... i to ze był to Dąb ( nie pamietam dokładnie ) a to ze było to tak owe drzewo to am wpływ bo gdyby spadł z brzozy to nie zachorowala by..... nie zapominajmy iz nie wiedizał jak wyglada pokrzywa ;-)
Ulfberht - 26-02-2007, 19:41
to była sosna ... chyba , chłopak jest utalentowany a wy się śmiejecie :lol: nieładnie :lol:
Eskell - 26-02-2007, 19:46
Przypominam tez o motylku :-D
Grettir - 26-02-2007, 19:50
motylek wymiata :-D :-D :-D :-D
Ulfberht - 26-02-2007, 21:16
Czy ja coś mówiłem ? Każdy ma prawo do motylka ...
Thorfinn - 26-02-2007, 22:23
Spadł z sosny? jak starej?
Ziemowit - 26-02-2007, 22:27
A czy jej wiek coś zmienia??
Eskell - 26-02-2007, 22:28
tak.. jak jest za młoda to nie mógł dostac reumatyzmu :-)
Ziemowit - 26-02-2007, 22:30
Hmmm...a co ma wiek sosny do reumatyzmu, bo to przekracza moje możliwości rozumowania??
Eskell - 26-02-2007, 22:32
ostatnim razem mial gatunek drzewa znaczenie czy dostal reumatyzmu czynie weic byc mzoe wiek tez am cos do tego...
Thorfinn - 26-02-2007, 22:32
widziałeś kiedyś jak wygląda stara sosna? taka klasyczna bez miksów... w borze rosnąca...
Doctor - 26-02-2007, 22:33
Hehe.
Indiana - 26-02-2007, 22:41
Ja widziałam, bo co? :-P :-P
Elin - 26-02-2007, 22:47
To nieźle wytrenowany musiał byc ten wasz alchemik - juz dostac się na pierwszą gałąź to niezły wyczyn i jeszcze tak poprostu sobie spaść.
I to ma byc materiał na giermka ? Toż to na wiedzmina prędzej by się nadawało.
Eskell - 26-02-2007, 22:48
Ekhem... nie rozumiem dlaczego sadzisz iż wiedźmini spadają z drzew... ;-)
Ziemowit - 26-02-2007, 22:49
A nie spadają??
Eskell - 26-02-2007, 22:50
Owszem kiedyś spadlem z drzewa ale wtedy nie byłem wiedxminem tylko małym chłopczykiem który pomogl kolerzance wejśc na drzewo i spadł robiąc sobie piekna ranke na plecach wielkosci kartki a4 ale wtedy nie wiedizlem co ani kto to jest wiedxmin
Elin - 26-02-2007, 22:54
Sądze że wiedzmini spadając z leśnej sosny maja większe prawdopodobieństwo że kiedys uda im sie podniesć spod tej sosny.
Eskell - 26-02-2007, 22:57
nie pamietam jakie było to drzewo lecz zapewne brzoza... i prosze mi tu nie chańbic profesji wiedźmińskiej mówiąc iż alchemik by sie nadawał :-D
Illima - 26-02-2007, 22:59
A Ty sie nadawałeś? xD haha, żartuje oczywiście
Indiana - 26-02-2007, 22:59
Nie wiem co wy tu macie pamiętać, skoro on to do mnie i Oktawiana powiedział, i to był dąb :lol: jako że odpowiedzią było "po jemiołę to raczej druid powinien wchodzić, nie ty". :-P
Elin - 26-02-2007, 22:59
Wasz Alchemik dzielny był i już. Spadł z sosny i przybiegł wam o tym zakomunikowac - prosze wiedziminie - idz udowodnij ze tez tak umiesz
Eskell - 26-02-2007, 23:00
nie jestem już wiedxminem ( zapewene i tak beda mnie wszyscy tak tytuowali ale już przywykłem) ale jesli ciebie to u satysfakcjonuje to spadne z drzewa jasnie czarodziejko :-)
Doctor - 26-02-2007, 23:01
A on na tym "dębie" nie szukał pokrzyw? ;-)
Eskell - 26-02-2007, 23:02
hehe niee nie ewim czego on szukał ale znając jego anwet grzybów mógł szukac
Illima - 26-02-2007, 23:03
druid pokrzyw szukał! Druid! Pamiętam! Mozliwe ze on tez, ale druid napewno.
Eskell - 26-02-2007, 23:05
on nie wiedizął jak wygląda pokrzywa i anwet nie wiedizął ze parzy ...
Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 23:09
"...jestem z miasta..." xD
Eskell - 26-02-2007, 23:11
no nie... nie mozna sie tym zasłaniac nawet dziecko z miasta keidyś musaiło być na wsia jak nie an wsi to w parku albo gdzie kolwiek i musaiło miec stycznośc z koniczynkami drzewami i pokrzywami
Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 23:13
drzewo i konczynki sa raczej wszedzie, a pkrzywy to bardzo rzadkie zjawisko xD
Eskell - 26-02-2007, 23:14
tak masz racje w bloku ich nie znajdziesz
Doctor - 26-02-2007, 23:16
Czasem na dachach rosną. ;-)
Shamaroth_Glupi - 26-02-2007, 23:20
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pokrzywa ha,na zdjeciu po prawej wygladala mi przez moment niczym ganja xD
Doctor - 26-02-2007, 23:26
Cytat: | Pokrzywie od wieków przypisywane są właściwości magiczne. Wykorzystywana w postaci naparu o właściwościach eterycznych, którym skropić należy ubranie i pomieszczenia mieszkalne. Ma przywracać spokój ludziom i domowi, oczyścić ze złej energii nieprzyjemnych uczuć. | :-D
Indiana - 26-02-2007, 23:49
Thorkel napisał/a: | A on na tym "dębie" nie szukał pokrzyw? ;-) |
Szukał :lol: Bo jemiołę zasugerowaliśmy, ale on nie wiedział o co nam chodzi.... :lol: I stwierdził coś o pokrzywach. :lol:
Eskell - 26-02-2007, 23:51
nie przypominajcie mi o jego małym pokręconym mózgu... ;-)
|
|