|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Mistyczna - Na czym stoimy?
Gorvenal - 23-12-2016, 21:48 Temat postu: Na czym stoimy? Czy ktokolwiek jest poinformowany w jakim stanie są mgły, co może z nich na nas wyskoczyć i jak z tym walczyć? Przy fizycznych zagrożeniach mogę pomóc w walce albo was poskładać. z magią i duchami będzie gorzej.
Zawał - 24-12-2016, 02:29
Fizycznego raczej nic ale ja spodziewam się duchów i przecieków mgieł do naszej rzeczywistości, poza tym nie wysadzamy czarnych panów ze skrzydłami bo to anioły morta i generalnie dobre ziomki.
Na duchy ja mogę coś poradzić ale będę potrzebował od was osłony w takim wypadku.
Gorvenal - 24-12-2016, 15:30
słyszałem że mamy problemy z prowadzeniem badań. Jak coś to jestem nas w stanie utrzymać przez te dwa-trzy dni na chodzie i fizycznie i umysłowo, tylko potem będziemy mieli takiego alchemicznego kaca że nie wstaniemy przez miesiąc
Zawał - 24-12-2016, 18:42
Dość ważne było że orginalnemu zespołowi z którego zostałem tylko ja doskwierała bezsenność ale nie wiem czy to się utrzymało czy pierwszy rytuał to zmienił, ważne jest że jeśli udajmy się na wycieczkę we mgły to wchodzi jedna osoba i reszta czeka, ja mogę tam wejść i kogoś wysłać bez szczególnych problemów dzięki duchowi duchowi totemicznemu ale pytanie brzmi czy mamy jeszcze kogoś kto może to zrobić, tu puki co skłaniam się do Akhmunksara choć nie jestem pewien czy wilk jest w stanie wejść we mgły, z mojej ostatniej wycieczki wynika że inne totemy nie szczególnie mają wstęp we mgły ale mamy jeszcze jedną osobę która się nie przedstawiła więc może owa osoba będzie w stanie pomóc, chodzi mi tu o to że tam można utknąć co mi się zdarzyło i warto by bylo mieć jak takiego utkniętego wyciągnąć
Zawał - 24-12-2016, 18:44
A poza tym jeśli umrze nam ktoś kto ma ważne informacje albo jeśli będziemy mieli dostęp do zwłok tego kapłana wojownika to dzięki mojej pasywce szamańskiej możemy z nim porozmawiać
Indiana - 24-12-2016, 19:39
Przepraszam, że się wetnę, ale to grupa-między-grupami, więc może OG styryjski Was tu nie przerazi
Zwróćcie uwagę na to, że mówimy o WSZYSTKICH domenach świata.
Skupiacie się na Mgłach, bo akurat z nimi mieliście do czynienia i z chaosem, związanym z domeną śmierci. Wiecie już, że ludzka dusza nie należy do bogów, że Mgły i to co za nimi - Halle Modwita czy inne "poczekalnie" to tylko droga przejścia tam, gdzie wiedza ludzi nie sięga.
Ale świat składa się ze znacznie większej ilości części. Jeśli dokładnie czytaliście rozmaite teksty (a jeśli nie, to zróbcie poszukiwania, gdzie tlko możecie), może zauważyliście, że chaos i regresja dotyczy morza, lasów, pól, pogody... wszystkiego. Tylko co to właściwie znaczy "wszystko". Z czego składa się świat i jak działały dotychczas domeny? Czym jest anioł śmierci czy walkiria, ile ich jest, jakie mają zadania. Czy mają odpowiedniki w innych domenach?
Dlatego pisałam, że podstawą musi być gnoza, czyli opowieść o bogach północy. Prześledźcie to.
To wasz punkt wyjścia.
Aby zaleczyć Pęknięcie, musicie zrozumieć, co właściwie pękło...
Jak w sporym witrażu - dostrzegliście jedną płytkę, domenę śmierci, a tymczasem rysa idzie przez wszystkie... Jakie? Komu przynależały? Kto komu służył, jakimi imionami ich nazywano, jakie symbole im odpowiadały. Z czego składają się ich domeny, jakimi żywiołami się posłużyć, jak wspomóc magię alchemią, jakie duchy zawezwać.
Powodzenia...
Zawał - 24-12-2016, 19:59
Ok, teraz chyba zaczynam rozumieć ale mam jeszcze jedno pytanie zanim odwalę się od mgieł a mianowicie czy domena śmierci została naprawiona czy dalej nie do końca?
Indiana - 24-12-2016, 20:35
Nie została, nie do końca
Zawał - 24-12-2016, 20:47
Meh, dwa razy prawie umarłem żeby to naprawić teraz zrobię to dobrze
Gorvenal - 24-12-2016, 23:12
Cytat: | Dlatego pisałam, że podstawą musi być gnoza, czyli opowieść o bogach północy. Prześledźcie to. |
nie żebym narzekał czy coś, ale na stronie dostępny jest tylko fragment gnozy, a link do pełnej wersji nie działa. Mamy bazować na dostępnym fragmencie, czy na czymś jeszcze?
Prim - 24-12-2016, 23:46
Cześć!
Chciałam Wam tylko rzec, że oczywiście nie jesteście z tym sami.
Jutro pod wstępem Powój wrzucę trochę informacji i razem zaczniemy to rozkminiać.
Indiana - 25-12-2016, 00:42
Dobra, jedną stronę wsiorbało w eterze.
Ale zasadniczą część macie - czyli kto za co z kim, od kogo i jak
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=6 czyli to
Przyda się też to:
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=154
i to:
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=153
Przy czym żadna z tych notek nie musi być w 100% prawdziwa - to zawsze są informacje na poziomie wiedzy przeciętnego człowieka.
Prim - 26-12-2016, 23:18
TU!
Wnioski ze wstępu+pomysły jak to ugryźć.
Gorvenal - 27-12-2016, 02:56
Wnioski i plan:
-kryształ/kostka/kawałek złotego czegoś/ do znalezienia. Ciekawe że przypomina mi to laryjskie coś z epilogu. I taki dziwny zbieg okoliczności że jego samurajskość altaris przybywa na nasz mały szczt. Myślicie że będzie miał to w kieszeni? A tak z barziej prawdopodobnych scenariuszy. Mamy szamana wilka. Przeszukujemy pole bitwy, kroniki, zapiski/ruiny wioski, znajdujemy coś co należało do naszego dziadunia-kapłana-alchemika i szukamy grobu w którym pochowano różne czarodziejskie tajemnice od sposobu na wskrzeszenie izosa do przepisu na gumisiowy sok. Brzmi wykonalnie. Potem rytułał. Jakiś mag (a najlepiej kolektywna magiczna siła stwórcza w postaci naszego zespołu) wymyśli jal odwrócić rytułał z falami i trójkątami który nasz wszystkowiedzący kapłan odprawiał zaraz przed tym jak spalili mu wioskę. Odprawimy taki odwrócony rytułał, i w zamian dostaniemy wiedzę i... i w zasadzie tyle. Jak już będziy mieć wiedzę to wy użyjecie jej do naprawienia bogów i świata, a ja w sekrecie użyję jej do podbicia tego co naprawicie. Zaraz... na poprzednie zdanie nie zwracajcie uwagi.
Cały ten misterny plan wymaga jeszcze:
-wybuchów
-kiepskiego wątku romantycznego
-pojedynku na moście (z piruetami i powiewającymi pelerynami)
-wzruszającej śmierci postaci drugoplanowej
Należy się liczyć także z tym że skoro nie tylko domena morta jest wywrócona do góry nogami i wysypuje na nas poirytowane czarne aniołki, to możemy natknąć się na duchy służące innemu bogu. Nie wiem jak wy, ale ja nie chcę podchodzić bez niepenetrowalnego magicznego pancerza do zwariowanego od braku boga ducha służącego takiemu np. swartowi #RozerwanieNaStrzępy
To plan na teraz. Dalej kminię z wysoką intenstwnością
Zawał - 27-12-2016, 17:01
jeśli znajdziemy grób owego kapłana i choć odrobinę tego co z niego zostało to mogę załatwić nam informacje z pierwszej ręki, jako szaman kruka potrafię rozmawiać ze zmarłymi więc no, duchy służące pozostałym bogom... anioły morta miały wahania nastroju, najpierw nie chciały mnie wypuścić z mgieł a potem prosiły o pomoc więc ciężko przewidzieć ich zachowanie.
Gorvenal - 27-12-2016, 23:12
Ćśśś. Brzmi jak plan. I tak nigdy nie przestrzegamy regulaminu bhp.
|
|