|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Pytania - LARP "dla początkujących" i "weteranów"
Pedro - 22-03-2010, 18:40 Temat postu: LARP "dla początkujących" i "weteranów" No więc jak w temacie. Jakie są różnice między LARPem dla początkujących a tym dla weteranów. Nie byłem jeszcze w ogóle na obozie a chciałbym wiedzieć czego się spodziewać po którym.
I jeszcze tak z innej beczki to w jakim wieku są z reguły ludzie na obozach? Na jednych i drugich.
Shamaroth_Glupi - 22-03-2010, 18:49
Dla weteranów, to obóz dla ludków, którzy zaliczyli już jeden obóz dla początkujących. (są odstępstwa, ale raczej rzadsze i wcześniej ustalane).
Na dobrą sprawę różnią się tylko tym, że na weteranie ludzie bardziej kumają czaczę
Na ostatnim obozie na jakim byłem, na terminie dla weteranów miałem 17 lat, a byli uczestnicy, którzy lat mieli 20. Byli także młodsi-14-15 lat mieli byli oni.
Pedro - 22-03-2010, 18:57
I żadnych innych? Na przykład czy bardziej kondycyjne czy tego typu?
A właśnie, jak to jest z wysiłkiem na obozach? Wymagają jakiejś nie wiadomo jakiej kondycji czy da radę i ktoś kto nie pakuje na siłce itp?
Shamaroth_Glupi - 22-03-2010, 19:03
Ja nie pakowałem na siłce, cały rok prawie grzałem dupeczkę przy kompie tudzież przy gitarze i spokojnie dałem radę.
Wiesz,to nie jest tak, że jak zostaniesz w tyle w marszu, to zostawią Cię na pastwę-dajmy na to-wampirów, orków, troli, shamciów. Tak, jest to larp, ale bez przesadyzmu-jest to wciąż obóz z opiekunami i organizacją
Masz masę ludzi w sumie-grubi,chudzi,mali,duzi (:D), kobiety, mężczyźni i jak byś to sobie jeszcze chciał segregować. Każdy zdąży, każdy ma szansę. Jeśli masz klaustrofobię-piszesz o tym w podaniu i masz pewność, że nikt nie zamknie Cię w lochu na godzinę (najwyżej w tej sytuacji będą wbijać Ci miecze w kolana, aż puścisz parę z ust, no ale cóż )
Pedro - 22-03-2010, 19:09
Shamaroth_Glupi napisał/a: | (najwyżej w tej sytuacji będą wbijać Ci miecze w kolana, aż puścisz parę z ust, no ale cóż ) |
Jeśli bym miał klaustrofobie to sam bym się zamkną w lochu by wydobyć z siebie informacje.
Ale jak tak to w porządku. A gdybym chciał dajmy na to pojechac na "weterana" mimo że nie byłem nigdy wcześniej to po porostu nie było by swego rodzaju taryfy ulgowej jak sądzę?
I co do strojów. Dostaje się jeden komplet stroju na początku, a o resztę trzeba się zaopatrzyć samemu lub łazić przez 10 dni w tym samym? :-)
Varthanis - 22-03-2010, 19:38
na weterana możesz się zgłaszać nawet jeśli nie byłeś wcześniej, z tym że preferowane są oczywiście osoby 'obyte w temacie', które brały udział w larpach czy innych tego typu zabawach (ale to NIE jest wymagane). Generalnie 'poziom trudności' nie jest o wiele większy, ale mile widziana jest niezła gra aktorska i pewne umiejętności (np, będąc zwiadowcą musisz umieć się skradać i mieć niezłą orientację w terenie, wrogowie nie będą udawać że cię nie widzą ;P)
Co do strojów, oczywiście najlepiej zmontować jak najlepszy, jeśli chcesz nosić jakiś pancerz to pamiętaj że na początku go nie dostaniesz, musisz posiadać własny - strój to strój, 'klimatyczny' ciuszek, ale bez 'fajerwerków'
co do noszenia tego samego przez 10 dni - oczywiście możesz nosić zwykłe ciuchy pod spód, pod warunkiem że nie będą wystawać i psuć innym klimatu - no i spodnie raczej musisz mieć własne, minimum bojówki lub z jakiegoś 'niewspółczesnego' materiału - wojownicy w dżinsach nie przejdą jeśli chodzi o sam strój fabularny, musisz popytać się kadry, ale nie sądzę żeby były problemy z upraniem
Pedro - 22-03-2010, 19:44
Varthanis napisał/a: | które brały udział w larpach czy innych tego typu zabawach (ale to NIE jest wymagane). |
Z tym akurat nie było problemu bo brałem parę razy udział w LARPach organizowanych przez kolegę. Gorzej jeśli chodzi o znajomość świata w których toczy się akcja Siberberga. Ale jeśli to nie jest problem to w porządku. ;-)
Travor - 22-03-2010, 19:51
Więc zajrzyj na silberberg.pl Świat jest tam opisany naprawdę... rozlegle
Abel - 22-03-2010, 19:57
Podobnie zresztą jak zasady, to też dość użyteczna wiedza do gry
Travor - 22-03-2010, 20:10
Prawda, jeśli uda ci się "wyłapać" chociaż połowę informacji ze strony, to nie będziesz miał większych problemów z "kojarzeniem" co i jak w świecie gry, a zasady, przynajmniej dla mnie, są dość intuicyjne i szybko łapie się co i jak. Zwłaszcza jeśli miało się już styczność z LARP-ami
Indiana - 22-03-2010, 21:55
Varthanis napisał/a: | nie sądzę żeby były problemy z upraniem | Najmniejszych Miska + woda + płyn lub mydło zawsze dostępne.
Dzięki, chłopaki, za wyręczanie Potwierdzam ze strony organizatorów wszelkie dane.
Średnia wieku na Weteranie to mniej więcej 16-17 lat, na zwykłym- około 14-15 lat. Jeden i drugi obóz jest do przeżycia, każdy średnio sprawny da radę, a mniej sprawny też da radę, tylko się zmęczy
Grettir - 22-03-2010, 23:26
Varthanis napisał/a: | strój to strój, 'klimatyczny' ciuszek, ale bez 'fajerwerków' |
na weteranie radziłbym mieć już własne cuchy, można uszyć, a i w szmateksie da się znaleźć coś naprawdę godnego uwagi (jak spodnie Shmarotha, Bożydara i Heimdala )
Varthanis - 23-03-2010, 00:14
ano, mój błąd - mówiąc 'strój to strój' miałem na myśli strój obozowy otrzymywany na początku - nie należy spodziewać się jakiegoś superwypasu, dlatego namawiam do wykonywania na weterana stroju własnego
user194 - 23-03-2010, 00:18
Hmm, wiecie, teraz to i ja mam wątpliwości, na który turnus jechać :'o
Z jednej strony byłbym zawadą na weteranie [musiałbym się się wpasować w rozgrywkę] i na turnusie dla początkujących nie byłbym pewnie wyalienowany [z doświadczenia wiem, że śmietanki towarzyskie wolą bawić się we własnym gronie ;'d]. No ale z drugiej trochę średnia wieku na turnusie dla początkujących mnie strofuje, bo siedemnastka już mi niedługo stuknie i będę pewnie najbardziej odstawał [mój wzrost (194cm) trochę potęguje 'stary' wygląd xd].
I mam takie pytanie do obsługi przy okazji: czy można ewentualnie zmienić turnus, jeśli się już wpłaciło zaliczkę na jeden?
Grettir - 23-03-2010, 00:33
Fehu napisał/a: | mój wzrost (194cm) trochę potęguje 'stary' wygląd xd |
co wy w dzieciństwie w dzieciństwie jedliście?
Indiana - 23-03-2010, 00:37
Fehu napisał/a: | I mam takie pytanie do obsługi przy okazji: czy można ewentualnie zmienić turnus, jeśli się już wpłaciło zaliczkę na jeden? |
Można bez problemu
Hodo - 23-03-2010, 01:03
Chciałbym bąknąć o tym, że bywali początkujący, którzy wymiatali lepiej niż niejeden weteran, bywali też weterani, którzy specjalnie dobrymi graczami nie byli, na początkującym zawsze jest jakiś weteran, a na weteranie jakiś początkujący. Nie ma reguły i na pewno nie należy się bać, że się z jakichś powodów "nie da rady". o.
Travor - 23-03-2010, 10:19
Fehu napisał/a: | No ale z drugiej trochę średnia wieku na turnusie dla początkujących mnie strofuje, bo siedemnastka już mi niedługo stuknie i będę pewnie najbardziej odstawał [mój wzrost (194cm) trochę potęguje 'stary' wygląd xd]. |
Wiesz, ja do wieku nie przykładałbym tak wielkiej wagi, a już na pewno nie do wzrostu Ludzie głównie wybierają turnus taki, jakiego termin im pasuje więc z początkujących pamiętam już i 10-latków i 20-latków też Wszystko zależy od tego czy umiałbyś bawić się z młodszymi ;-) Bo tych na początkującym trochę jest. Ale nie jesteśmy chyba tacy źli
O weteranie się wypowiem po 22 lipca :cool:
Indiana - 23-03-2010, 11:45
Travor napisał/a: | z początkujących pamiętam już i 10-latków i 20-latków też | 10-latków to ja nie pamiętam 20-latkę aby jedną, to raczej wyjątki niż standard. Ale tak, generalnie wiek ma tutaj średnie znaczenie
maxus - 23-03-2010, 16:03
Fehu, nie martw się. Ja mam 195 cm a jadę na początkującego...
co do wieku, naprawdę nie ma znaczenia, widziałem osobnika chyba z szóstej klasy, a i jakiś licealista tam też by się znalazł!
Travor - 23-03-2010, 17:54
Yngvild napisał/a: | 10-latków to ja nie pamiętam |
W 2007 było nawet dwóch, ale mogło mi się coś pokręcić
Indiana - 23-03-2010, 18:05
Travorku, w 2007 nie było jeszcze Urwisa, więc początkujący turnus obejmował wiek od 8 lat w górę czyli dzisiejszy Urwis + Początkujący
Pedro - 23-03-2010, 18:54
Czyli nie ma to żadnego znaczenia czy nie będąc nigdy na żadnym obozie pojechał bym na "weterana"? Jak tak to fajnie bo tuż przed turnusem kończę 17 i wolałbym przebywać w towarzystwie rówieśników mimo wszystko.
Travor - 23-03-2010, 19:11
Teoretycznie tak.
Ale na weteranie będzie jak sądzę też wiele osób młodszych niż 17. Na przykład ja I starszych. Więc weteran wcale nie gwarantuje ci przebywania w większości wśród rówieśników. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że wręcz przeciwnie...
Ian - 23-03-2010, 19:36
Fehu napisał/a: | No ale z drugiej trochę średnia wieku na turnusie dla początkujących mnie strofuje, bo siedemnastka już mi niedługo stuknie i będę pewnie najbardziej odstawał [mój wzrost (194cm) trochę potęguje 'stary' wygląd xd].
|
Fehu, nie bój nic, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że i na początkującym twych rówieśników nie zabraknie Nawet takich, co już jeden silberberg odbębnili.
user194 - 24-03-2010, 00:02
No nie wiem, nie wiem. Tak też się zastanawiam, bo pieniądze na obóz zdobyłem dosłownie cudem i nie ma szans, żebym za rok pojechał znowu. Dlatego wolałbym wybrać jak najlepiej. I tak się zastanawiam, czy na turnusie dla początkujących nie 'zmarnuję' dnia, czy dwu na wstępy i nauki. Bo z tego co czytałem, na weteranie akcja rusza już drugiego dnia obozu. Hm. Hm.
No cóż, będę miał się nad czym zastanawiać wiosną ^^
Hodo - 24-03-2010, 00:04
Na obu turnusach akcja rusza PIERWSZEGO dnia obozu.
Ian - 24-03-2010, 00:07
Powiem Ci Fehu, że o jakimkolwiek marnowaniu czasu po prostu nie ma mowy - ludzie przyjeżdżają, koło trzech godzinek (przynajmniej ja tak to pamiętam) schodzi na rozlokowanie się w namiotach, przebranie w stroje, pierwsze spotkanie organizacyjne z kadrą i przydział broni oraz questów - i w chwilę potem heja banana, stajesz się swoim bohaterem umieszczonym przed drzwiami zajazdu Villsvin, nieopodal magicznego miasta Silberberg
user194 - 24-03-2010, 00:17
A widzicie, takie buty :'x
Abel - 24-03-2010, 00:48
Cytat: | Bo z tego co czytałem, na weteranie akcja rusza już drugiego dnia obozu. Hm. Hm. |
Ciekawe, gdzie żeś to wyczytał
Ulf - 29-03-2010, 20:44
potwierdzam że runy wywróżyły iż w tym roku jeże zjawią się również na początkującym, wiadomo wróżba wróżbą ale ta zdaje się być całkiem pewna
Pedro - 29-03-2010, 23:41
Czyli kto?
Hodo - 29-03-2010, 23:43
Takie myszy z kolcami
Pedro - 29-03-2010, 23:47
Hodo napisał/a: | Takie myszy z kolcami |
O te jeże chodzi? Myślałem że to określenie jakiejś grupy osób.
Varthanis - 30-03-2010, 00:01
pierwsza zasada komunikacji sieciowej: spłaszczanie ironii jest złe
Indiana - 30-03-2010, 00:46
Pedro napisał/a: | Myślałem że to określenie jakiejś grupy osób. | Słusznie myślałeś Hodo, jesteś zły
Hodo - 30-03-2010, 00:49
Chcesz mi powiedzieć, że nie będzie zastępu małych jeżyków z jabłuszkami na grzbiecikach ? POWINNY BYĆ ;( ;( ;(
Ian - 30-03-2010, 18:40
Damy radę załatwić Nie wiem, czy jesteśmy dość mali, ale za to doczepimy sobie po jabłuszku na plecy.
Masza - 30-03-2010, 19:13
Ian, mów za siebie. Koncepcji poprzedniej postaci (z resztą beznadziejnej, delikatnie mówiąc) nie zamierzam kontynuować. Ani teraz ani nigdy.
Indiana - 30-03-2010, 19:28
Melathriel napisał/a: | (z resztą beznadziejnej, delikatnie mówiąc) | Dramatyzujesz Nie była taka zła
Travor - 30-03-2010, 19:30
Melathriel napisał/a: | Koncepcji poprzedniej postaci (z resztą beznadziejnej, delikatnie mówiąc) nie zamierzam kontynuować. Ani teraz ani nigdy. |
Yngvild napisał/a: | Dramatyzujesz |
Skąd ja to znam
Ian - 30-03-2010, 21:00
I, mówiłem o ludziach z ekipy, nie o postaciach O, Travor, nie będziesz Utherem? To może jego bratem bliźniakiem, Utturem, jak radził Hodo?
Travor - 30-03-2010, 21:04
Nie to było raczej odniesienie to mojej postaci 2008 i tego jak ja byłem z niej bardzo zadowolony
Ian - 30-03-2010, 21:12
no to lepiej nie pytam
Abel - 30-03-2010, 21:12
Dramatyzujesz
Ulf - 12-05-2010, 21:49
no i jeże będą to już pewne XD strzeżcie się :medit:
Travor - 12-05-2010, 21:51
O tak zwłaszcza zwolennicy gry zespołowej niech się strzegą.. albo przygotują sakiewki
Ian - 12-05-2010, 21:59
no ej, gramy bardzo zespołowo W naszym zespole I robimy wszystko dla dobra drużyny.
Ulf - 12-05-2010, 22:01
przepraszam w zeszłym roku jeże działały najbardziej zespołowo ze wszystkich zespołów XD
Pedro - 12-05-2010, 22:01
Co to są w końcu za grupa graczy te jeże? Jakaś grupa rabusiów czy co że trzeba przyszykować sakiewki? I na którym obozie? Dla początkujących jeśli wierzyć temu co napisane jest w pierwszym poście na tej stronie, chyba, że się coś zmieniło?
Ian - 12-05-2010, 22:03
Paru z tych strasznych jeży to twoi przedmówcy (w tym uniżony obecny rozmówca ) I nie jesteśmy tacy straszni, moze Uther miał z nami jakieś złe przeżycia. Chociaż sam niczego takiego nie pamiętam
Ulf - 12-05-2010, 22:04
na pierwszym turnusie a jeże nikogo nie rabują i nie rabowały :medit:
Travor - 12-05-2010, 22:08
E tam, sami przyznacie że jednak sakiewki powinni przygotować ;-)
Ian - 12-05-2010, 22:10
to zależy od tego, czego będą chcieli No, ale dość o tym
Ulf - 12-05-2010, 22:11
z tego co pamiętam w zeszłym roku jeże byli grupą najmitów a za usługi najmitów się płaci kim będą w tym roku to wiedzą tylko jeże :cool:
Ian - 12-05-2010, 22:14
i ich fabularni kumple I wkrótce kadra. I parę innych osób. Ale poza tym - tylko jeże
Ulf - 12-05-2010, 22:15
no pozwoliłem sobie na małe uogólnienie, a po za tym Ci co wiedzą podejrzewam że nie obrażą się za miano jeża
Masza - 13-05-2010, 00:13
W zeszłym roku Jeż był niemalże równoznaczny z finansistą ;-)
Indiana - 13-05-2010, 00:32
http://demotywatory.pl/1547659/Kolce
Z pozdrowieniami dla Jeży Bać się ich nie należy
Ulf - 13-05-2010, 00:35
lecz nawet żyrafę ze stołka gdy bieda i tylko jeża przelecieć się nie da XD a jeż da rade sobie wszędzie i w każdych okolicznościach
Indiana - 13-05-2010, 00:40
I wilka morskiego tam gdzie stara reda...
... E tam, ludowe legendy
|
|