|
Karczma pod Silberbergiem Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) |
|
Pytania - Atest dla stroju - wątek ogólny
Al Zuar - 19-06-2011, 22:21 Temat postu: Atest dla stroju - wątek ogólny Bardziej klarownie:
Temat dla pytań w stylu: "Czy taki strój przejdzie jako fabularny?".
Rozpocznę pierwszy:
W tym roku chciałbym zagrać w uniformie przystosowanym bardziej do współczesnych działań militarnych, niż do luźniejszej gry terenowej, jednakże szczęśliwie nie jest to kombinezon chamsko wręcz obładowany elektroniką i ekwipunkiem rodem z jednostek specjalnych.
Jest to Ghillie Suit, snajperski strój maskujący, patent używany w armii szkockiej jeszcze w XIX w. Sądzę, że gdyby trzymać się historycznych faktów, na bazie których stworzony jest często świat fantasy, o wcześniejszym nieużywaniu czegoś podobnego (czyli w okresie średniowiecza), to mam spory problem. Jeżeli jednak MG zrobiłby od tego wyjątek opierając się właśnie na tym, że jest to uniwersum fantastyczne, gdzie możliwe są drobne różnice, to wtedy było by miodnie. Moje pytanie brzmi: Przejdzie?
Z góry dzięki za pozytywne rozpatrzenie
karalek - 19-06-2011, 22:37
a jaką zamierzasz mieć profesje?
Abel - 19-06-2011, 22:44
Nie, złe pytanie
Al Zuar - 20-06-2011, 10:09
@up Co w takim razie muszę z tym zrobić, żeby dostało atest? Podkreślam, że kombinezon ze zdjęcia nie jest mój, ale posiadam niemal identyczny.
karalek - 20-06-2011, 11:29
hmmmm zastanówmy sie, może odpowiedzieć na pytanie jakie zostało postawione przed tobą
Indiana - 20-06-2011, 13:44
Chciałabym poznać odpowiedź na pytanie o profesję, zakładam, że będzie to zwiadowca czy inny ranger.
Więc tak - wersja z górnego zdjęcia jest w pełni ok. Wersja dolna trochę mniej, ale też bym ją puściła, jest z nią tylko inny problem. Nie wiem, jakim graczem będziesz, ale tak oryginalny strój MUSI iść w parze z umiejętnościami terenowymi. Jeśli zwiadowca w takim stroju okaże się bardziej "owca" niż "zwiad", to strój będzie jedynie źródłem wesołości dla całej grupy, ze mna na czele.
Widzę tutaj też jeszcze jeden problem - strój jest typowo pod robienie zasadzek. Jak przyjdzie do szybkiego przemieszczania się (zwanego tu i ówdzie spieprzaniem )przez chaszcze, to mogłabym postawić w zakład swoją świnkę morską, że większość tego stroju zostanie Ci na trasie tego przemieszczania Na krzakach, w charakterze ozdoby Nie wspomnę już o możliwości upałów +30 w cieniu oraz o lejącym deszczu, po którym strój zacznie ważyć trzykrotnie więcej A potem o konieczności wysuszenia go, w przeciwnym razie po kilku dniach pojawi się na nim kilka roślinek maskujących więcej I całkiem niemaskujący zapach
Rozważ to poważnie
Illima - 20-06-2011, 14:55 Temat postu: Re: Atest dla stroju - wątek ogólny
Al Zuar napisał/a: | Z góry dzięki za pozytywne rozpatrzenie | Sugerujesz, że strój został już dopuszczony tylko jeszcze sobie tego nieuświadomiliśmy... Jesteś Heglistą?
Hodo - 20-06-2011, 15:52
Indiana napisał/a: | Więc tak - wersja z górnego zdjęcia jest w pełni ok. Wersja dolna trochę mniej, ale też bym ją puściła, jest z nią tylko inny problem. |
Nie wiem czy zauważyłaś, ale to jest ta sama wersja, tylko z tyłu i z przodu.
Moje pytania:
1. Czy ty zamierzasz w tym stroju chodzić na codzień, czy zakładać tylko na akcje?
2. Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że strój snajpera został zaprojektowany do leżenia godzinami w miejscu, więc takie rzeczy jak przepuszczalność powietrza, czy wygoda poruszania się nie były priorytetem projektantów? Na naszych obozach czajenie się występuje marginalnie, za to przeważa bieganie i maszerowanie.
3. Czy zdajesz sobie sprawę, że pierwszego dnia dostaniesz ksywkę Chewbacca ?
Po mojemu wojskowy kamuflaż nie pasuje do klimatu, noszenie go na akcje będzie niekomfortowe.. Jako strój zapasowy, do założenia w konkretnej sytuacji ujdzie. Ale wojskowe plamki będą z bliska kłuły w oko.
Ostateczny werdykt wydaje jak zawsze Indiana
Al Zuar - 20-06-2011, 19:06
@up
1. Przewiduję zakładanie go tylko w określonych sytuacjach (zasadzka, "podchody", ew. misja indywidualna). Mam jako taki strój, w którym mogę chodzić na codzień.
2. Przepuszczalność powietrza i wygoda poruszania były priorytetem osoby, która go dla mnie wykonywała. Można sobie pobiegać po najgęstszych krzakach. Upał nie przeszkadza. Ghillie ma na plecach "wentylację"
3. Pseudonim "Wookie" dla kogoś noszącego ten uniform jest mi znany od dłuższego czasu Dodam, że mi nie przeszkadza.
- Indiana napisał/a: | mogłabym postawić w zakład swoją świnkę morską, że większość tego stroju zostanie Ci na trasie tego przemieszczania | Ano wątpię. Farsz sztuczny kombinezonu został zamocowany dostatecznie solidnie, żeby nie urwał go byle kolec z krzaka róży. Co innego tyczy się farszu naturalnego, który należy umieścić na stroju, a umieścić nie znaczy przymocować, więc można potracić parę gałązek, po których nie będzie się płakało podczas spieprzania przed 500-osobowym oddziałem kolesi z pawężami
- Mogę pokombinować z zasłonieniem moro.
Viron - 20-06-2011, 20:51
Jeśli miałbym się wypowiedzieć, to uważam, że ten strój jest tylko trochę bardziej klimatyczny od dresów Nike! Jeśli jedziesz na weterana, to kiepsko, bo mi osobiście będziesz takim strojem psuł na maksa klimat. Bo wygląda on bardziej na potyczkę w paintballa, niż na LARPa. To moro totalnie nie pasuje. No, chyba, że byś rzeczywiście je zasłonił. Sama "pelerynka" z roślinek jest ok.
Al Zuar - 20-06-2011, 21:06
Dobra, moro zostanie zaszyte brązowym lnem. Wszyscy zadowoleni?
Abel - 20-06-2011, 21:33
Ale to nie chodzi o zadowolenie, tylko o jakąś taką... logikę
Travor - 20-06-2011, 22:15
Hodo napisał/a: | 3. Czy zdajesz sobie sprawę, że pierwszego dnia dostaniesz ksywkę Chewbacca ? |
Padłem
P.S. Ja, gdybym mając na uwadze tegoroczne realia zobaczył kolegę wychodzącego z puszczy, to bym bił kijem ew. na alarm Ale generalnie adaptacje militarnych klimatów również w mojej opinii średnio pasują do scenerii.
P.S.2. Obszycie z lnu bardzo poprawi sprawę, ale nadal będzie to wyjątkowo nietypowy ubiór wymagający jak sądzę pewnego wyjaśnienia.
Al Zuar - 20-06-2011, 22:41
Travor,
Gdyby ztuningowane Ghillie nie przeszło, moje pomysły na wielki Plan B kończą się na tym:
http://suptg.thisisnotatr...79858484129.jpg
Dzisiaj działam jak 30 letni Ursus na soku z buraków, więc dam znać co wykombinowałem kiedy indziej.
Abel - 20-06-2011, 22:45
Podrasuj plan B.
Gvyn - 21-06-2011, 00:47
Człowiek Krzak był chyba też na początkującym w zeszłym roku.
Abel - 21-06-2011, 00:53
I zostawiał ślady swojej krzakowatości na każdym możliwym kroku
Indiana - 21-06-2011, 11:17
Illima napisał/a: | Sugerujesz, że strój został już dopuszczony | Hmm.. Hodo napisał/a: | Ostateczny werdykt wydaje jak zawsze Indiana |
Indiana napisał/a: | wersja z górnego zdjęcia jest w pełni ok. Wersja dolna trochę mniej, ale też bym ją puściła |
Więc to chyba znaczy, Illima, że niniejszym go dopuściłam.
Al Zuar - 21-06-2011, 11:26
Ok. Kwestia mojego stroju rozwiązana. Nie zapomnę oczywiście o modernizacji lnem, żeby jakoś wyglądał od przodu
Illima - 21-06-2011, 15:49
Pisałem to w kontekście zdania, które zacytowalem Indi.
Krecik - 21-06-2011, 17:39
Ojej, będzie ciepło...
Tristan - 29-06-2011, 14:04
Skoro jest temat o strojach to i ja się dołączę. Czy taki strój wpasowuje się w realia świata?
http://imageshack.us/phot.../dsc00456c.jpg/
http://imageshack.us/phot...dsc00457bg.jpg/
Strój dla postaci elfa, drużynnika. Wymaga jeszcze "wykończenia", tzn. zmycia śladów po ołówku itp.
Tak w przybliżeniu:
- Szara tunika do kolan,
- Roboczo pod spodem zwykła koszulka bez nadruków,
- Pas skórzany + sakiewka,
- Dżinsy bądź proste spodnie z bawełny,
- Buty robocze, powyżej kostki - takie jak dostają na wyposażeniu pracownicy kopalń,
- Elementy zbroi (karwasz + naramiennik) z utwardzanej skóry,
No... to chyba tyle. Więc jak uważacie czy wykonany przeze mnie strój pasuje do realiów i postaci jaką mam zamiar grać? Z góry dzięki za opinie i ewentualne sugestie
karalek - 29-06-2011, 14:07
osobiście mnie sie podoba ale będziesz miał tylko na jednej reće naramienniki czy na obu?
Tristan - 29-06-2011, 14:23
Tylko na jednej. Do kompletu wchodził tylko jeden karwasz i naramiennik. W lewej ręce i tak pewnie będę trzymał tarczę więc nie będzie to problemem.
Gvyn - 29-06-2011, 14:37
Jak dla mnie nie wygląda źle. Trochę workowato, ale nie tak źle.
PS: Ładny plakat
PS2: Wydaje mi się, że skądś cię znam. Czy ty nie byłeś przypadkiem w zeszłym roku na 4 turnusie Tol Calen?
Tristan - 29-06-2011, 14:52
Gvyn napisał/a: | Jak dla mnie nie wygląda źle. Trochę workowato, ale nie tak źle.
PS: Ładny plakat
PS2: Wydaje mi się, że skądś cię znam. Czy ty nie byłeś przypadkiem w zeszłym roku na 4 turnusie Tol Calen? |
Dzięki
PS: Dzięki
PS2: Owszem byłem. Grupa Mistrza Rajtara - Daniel
Gvyn - 29-06-2011, 15:22
Nie ma za co.
PS: Nie ma za co.
PS2: Wiedziałem. Ja byłem w grupie Mistrza Alika - Kozak.
ailiS - 29-06-2011, 17:52
mnie się nie podoba
P.S. Mną się nie przejmuj
P.P.S. Zwracajcie uwagę na pisanie niektórych skrótów.
Gvyn - 29-06-2011, 18:48
Oj tam, oj tam
Shamaroth_Glupi - 02-07-2011, 01:57
ailiS napisał/a: | P.P.S. Zwracajcie uwagę na pisanie niektórych skrótów. |
Coraz bardziej Cię lubię
Deutin - 02-07-2011, 14:14
A ja będę genialnym wojownikiem... w dziwnych białych spodniach wyglądających jak piżama.
Szczerze? już chyba wolę chodzić w dżinsach lub nie jechać w ogóle, ale innej alternatywy nie mam, bo źródło gotówki wyschło jakiś czas temu, a to było jedyne co było... "pod ręką".
Gvyn - 02-07-2011, 14:18
Ja stwierdziłem, że jak nie uda mi się zdobyć drugich szarawarów to wezmę spodnie od kimona (czarne).
|
|