Thorfinn - 22-08-2007, 13:38 Temat postu: Co musisz zrobić żeby zostać elfem ;-) Zbierzmy to wszystko do kupy... Ja pamiętam, że trzeba było odwiedzić chirurga, by przebudował stawy przy kciuku, tak by za pomocą woli działać rozluźniająco a nie zaciskająco jak normalne zaookrąglonouszne istoty. Indiana - 22-08-2007, 13:40 A ty co, guza szukasz....? 
Może ci przebudować stawy przy kciuku, co?  Wezmę połowę takiej stawki jak chirurg
Thorfinn - 22-08-2007, 13:42 Nie offtopuj ;-) Ja wiem że masz doświadczenie w zmianach w stawach i przebudowie tkanki kostnej w dłoniach. Ale to jakby nie jest tematem tematu ;-) Hodo - 22-08-2007, 13:48 Trzeba pozbyc sie łoniaków i kupic zielone ubranka x] Thorfinn - 22-08-2007, 13:49 A i raz dziennie zjeść szyszkę. Oraz skakać z wiewiórkami po nich ;-) Indiana - 22-08-2007, 13:51 Offie, usuwanie mi postów nic ci nie pomoże
Mam doświadczenia, owszem. Wskazujący jeszcze mi się dobrze nie zrósł po twoim bokenie.. Dlatego z miłą chęcią proponuję
A że twój temat sam w sobie jest off - topowy i nonsensowny, więc się dostosowuję
Ale przeginasz waść To równie honorowe, co i bicie nieuzbrojonego - przy okazji połamania mi palca
Żeby zostać elfem, trzeba a) nauczyć się ogłady i finezji w walce b)nauczyć się odróżniać rózne lesne niuanse, np. drzewo od krzaka, jelenia od chomika, sylwana od Doctora itp c)nauczyć się po elfiemu - mówić w sensie d)nauczyć się, którą stroną strzela łuk e) wyglądać jak elf
Zadowolony? Nie zostaniesz elfem
Thorfinn - 22-08-2007, 13:54 Wiem, chlip, chlip... nie zostane... niestety spełniam tylko pierwsze dwa punkty... Ale może półelfa się kiedyś dorobie chociaż :-) Indiana - 22-08-2007, 13:57 Cóż, musze przyznać, ze spełniasz dwa punkty, owszem... drugi i czwarty...
Ale masz pewne szanse. Przy odrobinie pracy nad sobą... Chociaż, cholera, z tą finezją będzie problem... Zwłaszcza jak ci szablista wypadnie.... 
Thorfinn - 22-08-2007, 14:00 Pierdu pierdu, zapomniałaś że musiałbym wykazać siakąś wolę w tym temacie... a takowej ni ma... bo elfia rasa jest fe. Wszystko co złe to przez elfy ;-) Indiana - 22-08-2007, 14:03 I przez cyklistów
Twoja wola najwyraźniej jest podświadoma, czego dowodem jest ten temat
Oczywiście, kiedy już spełnisz powyższe warunki, z miłą chęcią przytnę ci uszy do właściwego kształtu. Tym, co pisał Hodo, musisz zająć się jednakoż sam
Thorfinn - 22-08-2007, 14:07 przez cyklistów też... ale dyskurs nie jest o tym czy JA chce zostać elfem bo to wszak jasne jest... Ale o tym co wedle uzgodnien charakteryzuje czystej krwi Aed Seidhe ;-) [tak się pisze]? Indiana - 22-08-2007, 14:11 To sprecyzuj o co ci chodzi? O realia w grze? O realia któregoś ze światów fantasy? (po Aed Seidhe sądząc - Sapka) O awanturkę typu dyskusja rasistowska?
Thorfinn - 22-08-2007, 14:13 o wszystkie trzy ;-) Illima - 22-08-2007, 14:15 Mój kolega by stwierdził ( i pewnie nie tylko on) ze trzeba być pedałem -_-' Jeszcze dodam, że należy mieć jakieś 190cm wzrostu, a chirurg przeprowadzający zabieg na kciuku powinien być cyklistą, albo conajmniej masonem -_- Hodo - 22-08-2007, 14:19 I w ogole trzeba lubic kwiatki i chomiki, rozmawiac z drzewami i mieć zgona po wypiciu kufla piwa. (dyskusja rasistowska mi odpowiada xD ) Indiana - 22-08-2007, 14:22
Kutfa.... W kwestii trzeciej - ryj się. W kwestii drugiej - nie podejmuję się, zbyt obszerny temat. W kwestii pierwszej - powiedziałabym, że - uszy byłyby nie od rzeczy. jak wiadomo sprawdza się silikon sanitarny oraz klej kropelka
- byłoby miło posiadać elfopodobny strój - tj. leśne kolory, miękkie buty, najlepiej wysokie, płaszcz, jakieś ozdoby dopasowane do stylu, np. klamry do pasa - - absolutnie niezbędne uważam posiadanie umiejętności poruszania się po lesie (po ciemku też, Jarlos...  ), orientacji w terenie i tropienia - bez tego po prostu dupa nie elf
- niegłupio byłoby miec długie włosy i właściwą dla elfa urodę, ale z tym jest ciężko a czasem niewykonalnie.... :-( - umieć używać łuku !!! No i to chyba tyle. ... Hodo, ty tez się ryj. Lepiej siedź cicho, żebyśmy się za krasnoludy nie zabrali
Hodo - 22-08-2007, 14:26 Możemy sie zabrac za krasnoludy, ale uważam że poruszanie tego tematu bez Shamarotha byłoby niegodne xD A prawda jest taka ze nikt nie lubi elfow bo sa durne i wyniosle Illima - 22-08-2007, 14:28 i w dodatku <tu wymienia wszystko co zostało wymienione w "jak zostac elfem"> Airis - 22-08-2007, 14:28 Ależ to stereotyp, Indi. Dlaczego elf musi się świetnie czuć w lesie, ubierać na zielono i strzelać z łuku ? Już tolkienowskie elfy, na których przecież wzorował się Sapkowski i prawie wszyscy fantaści, nie mieszczą się w tym schemacie. Co za problem, żeby np. odegrać elfa, który woli ciemność kopalni i blask klejnotów, ew. rozgrzane wnętrze kuźni i huk młotów od lasu (wzorowane na Noldorach)? Ubiera się we wszystkie kolory tęczy w zależności od nastroju i podobań? Walczy młotem bojowym i nie przepada za strzelaniem z łuku ? Ma krótkiego jeża, bo lubi ? Nic dziwnego, że większość graczy nie przepada za elfami, skoro wszyscy traktują je jak jeden szablon powielony miliony razy =_=. Śmierć stereotypom! Gdyby nie to, że mam już wymyśloną postać, zagrałabym elfem z lasofobią
Indiana - 22-08-2007, 14:28 Sam jesteś durny A wynisłość ściśle zalezy od elfa
Ale racja, za krasnoludy zabierzemy się kiedy Sham wróci... Ooooo, to bedzie bolało, panie chorąży ....
Airis, racja dwoma łapkami. Z jednym ale... Realia gry uniemożliwiają nam całkowitą metamorfozę zewnętrzną... Więc schematy służą jako znaki rozpoznawcze poniekąd, żeby można było poznać, ze ten zielony (na marginesie 0 brąz tez jest leśny, nie pisałam o zieleni ) to elf, a ten ... z głupim ryjem to krasnolud :p
Ale tak poza tym - masz absolutną rację. Elf może być dowolny, a znalezienie jedynego słusznego modelu jest niemożliwe. Co przerabialiśmy kiedyś przez długie strony w dyskusji rasistowskiej i zdaje się tam tegoż poglądu broniłam
Airis - 22-08-2007, 14:30 Drogi Chorąży, to też stereotyp. Elf wcale nie musi być dumny i wyniosły. Po prostu to zagranie elfa, który byłby znośny dla innych graczy i wykraczający poza utarte skojarzenia to trudna rola... Torus - 22-08-2007, 14:33 Co wy macie do krasnoludów
Hodo - 22-08-2007, 14:34 Nie wszystkie elfy takie sa, ale wiekszosc tak. Ten stereotyp akurat ma w sobie ziarno prawdy. Indiana - 22-08-2007, 14:41
Do krasnoludów? Mydło na początek
Jak większość stereotypów. Rzecz w tym, że ziarnko 
Tylez w tym prawdy, jak i w tym, że krasnolud musi być głupi, śmierdzący, chciwy bez umiaru i nietrzeźwy. Hodo - 22-08-2007, 14:45 Hm, nie spotkalem sie w literaturze dotąd żeby krasnolud był błupi, bądz chciwy bez umiaru, albo nie pamietam. Poza tym krasnoludy słyna raczej z mocnego łba. A elfy są bardzo czesto opisywane jako wyniosłe i dumne ze wzgledu na swa dlugowiecznosc itp. I bardzo duzo osob grając elfami własnie tak je odgrywa. Indiana - 22-08-2007, 14:48 No i co że z mocnego? Znaczy to tylko tyle, ze sporo więcej piją. A stereotyp jest na tyle powszechny, ze znalazł zastosowanie nawet w ekranizacji LOTR'a, na co niektórzy tutaj straszliwie pomstowali (jeśli dobrze pamiętam, to akurat nie ty ).
Co nie zmienia wcale faktu, ze podstawy pod stereotyp dał sam Tolkien, a choćby i w postaciach krasnoludów z Hobbita (za wyjątkiem tego "nietrzeźwy" )
Do stereotypu nalezałoby dorzucić, ze krasnoludy są mściwe i zawzięte- tez bez umiaru. Odgrywanie to osobna sprawa. Duzo osób nie widzi róznicy pomiędzy elfem a "tym konkretnym elfem" i odgrywa wzorując się na postaciach znanych mu elfów. Stąd np. większość odgrywających wiedźmina, odgrywa wiedźmina Geralta z wszystkimi jego cechami charakteru. Thorfinn - 22-08-2007, 15:45 Hmmm to jakie cechy są wspólne dla wszystkich elfów? Bo w kilku podręcznikach do RPG, żeby daleko nie szukać słowo "wyniosłość i duma" pada wręcz jako cecha rasowa ;-) Airis - 22-08-2007, 16:03 A jakie są cechy wspólne dla wszystkich ludzi ?
Elf może być jaki chce, niezależnie od tego, co mówią szablony w podręcznikach do RPGów. Taka jest moja opinia. I śmierć stereotypom
Thorfinn - 22-08-2007, 16:14 Fizyczne ;-) takie cechy są wspólne dla ludzi ;-). I zgadzam się, elf może być jaki chce. Takie założenie czyni tą dyskusję pozbawioną sensu, bo dochodzimy do wniosku iż: Członków rasy łączy tylko to iż fizycznie do siebie podobni. A sfera psychiczna jest na tyle indywidualna, że z powodzeniem można udowodnić każdą tezę. Z przykładami. Ja się pod tym podpisuję. Takie założnie nie ułatwia i ułatwia jednocześnie wcielenie się w postać. Bo pozwala nam dbając o szczegóły fizyczne, tworzyć tak naprawdę dowolnego bohatera- psychiczne indywiduum ;-). A jednocześnie nie daje żadnych wskazań co do tego, co często słychać z gardeł szczególnie młodszych i mniej wyrobionych graczy. : "chce grać elfem to jaki mam być. Najlepiej takim jak legolas". A powinno być: "Gram elfem który jest: i wymiana cech charakteru". Hodo - 22-08-2007, 16:17 Bez przesady tylko z tym łamaniem stereotypow, gdyby elf buszował po kopalniach i opijal sie piwskiem byłby krasnoludem. Jakies cechy musza odrózniac rasy od siebie i nie tylko fizyczne Thorfinn - 22-08-2007, 16:25 Widzisz Hodo tu chyba rozbijamy się o gatunek fantastyki, który nas kręci [przynajmniej jak na moje]. My grając w rpg, czy to tworząc mechanike, czy postaci zawsze staraliśmy się stawiać na maksymalny realizm. Maksymalny. To bawiło moją ekipę i tak graliśmy. Dlatego uznaliśmy kiedyś, że proces kształtowania psychiki decyduje o tym kto jaki jest [+tam jakieś indywidualne uwarunkowania ale nadal indywidualne]. I uznaliśmy, że owszem mozliwy jest elf- o cechach krasnoluda, ALE musiałby on być wychowywany przez krasnoludy albo w jakiś inny sposób z nimi związany. Bo psychikę kształtuje także środowisko w którym postać się obraca. Więc teoretycznie możliwe. Realnie mało możliwe. Jak na warunki RPG, bardzo możliwe. ;-) Te cechy, jak rozmiłowanie w lesie itp itd. były dla mnie wytworem elfiej cywilizacji i dlatego większość elfów taka była. Co nie znaczy że nie mogą istnieć elfy oderwane od tej cywilizacji lub patrzące nań mocno krytycznie, bo tak im pasuje. Indiana - 22-08-2007, 16:33 A ja jednak zgadzam się z Offem w tym wypadku. No, dorzuciłabym tylko jedno. Cechy fizyczne potrafią wpływać na psychikę i trzeba zwrócić na to uwagę. Elf, jak istota niemal nieśmiertelna, musi cechować się pewnym dystansem do życia. Ktoś, kto ma pięćset lat, nie może mieć psychiki gówniarza. Krasnolud z założenia fizycznego, jest potęznej budowy i jest zazwyczaj dobry w walce. Z urodzenia. ma to w prezencie od natury. A osoby, które tak mają, cechuje pewnośc siebie i odwaga - bo mało kto może im coś uczynić. Hobbit jest mały i większość innych istot bez problemu może mu nakłaść. Więc psychika hobbita nie może być buńczuczna i zaczepna. Bo szybko będzie martwym hobbitem. I znów - kazda wymieniona cecha nie odnosi się do 100% osobników danej rasy. Feanor i Iskra są zaprzeczeniem elfiego dystansu, Pippin i Merry - hobbickiej tchórzliwości, a i strachliwe krasnoludy by się znalazły. WIęc po tym krótkim wywodzie zgadzam się z Airis i Offem - smierć stereotypom
Zwłąszcza, że ja i Airis jesteśmy chyba standardowymi przykładami na tezę, że stereotypy nie istnieją
Offie, dowody na to, że elfia cywilizacja nie musi byc związana z lasem już przedstawiałam. W klasyce tolkienowskiej z głównych elfich osad TYLKO Lothlorien jest wybudowane na drzewach
Hodo - 22-08-2007, 16:37 O tak, wiadomo że sa różne indywidualnosci. Ale elfom jako całej zbiorowosci da sie przypisac moim zdaniem wlasnie te cechy psychiczne jak duma, rasizm itp. Oczywiscie odstepstwa moga byc, tak jak napisales. Ale nawet w RPG wychowanie elfa przez krasnoludy wydaje mi sie bardzo malo mozliwe ;p Thorfinn - 22-08-2007, 16:48 To z czym związana jest elfia cywilizacja zależy tylko i wyłącznie od MG ;-) lub autora książek... Indiana - 22-08-2007, 16:51 Kurcze, z dumą jeszcze bym się zgodziła, ale skąd się wam ten rasizm wkręcił? To większy juz cechuje ludzi... Thorfinn - 22-08-2007, 16:52 Mi się nie wkręcił?! Bo rasizm jako taki cechuje ludzi. Elfy kojarzą mi się z dumą i wyniosłością... a to nie to samo ;-) Abel - 22-08-2007, 18:34
A w jaki sposób kolego Hodo krasnoludy odkopały Barloga? Zawsze odnosiłem wrażenie, że ze względu na chciwość i pazerność, ale może się myliłem. Elf nie musi być stereotypowy w realiach fantasy. W realiach LARPów musi, bo inaczej byłoby baaardzo trudno określić kto zacz. Co do naciągania psyhiki to jak to mawia mój historyk: "wszystko jest prawdziwe o ile to trafnie uargumentujesz". Airis - 22-08-2007, 19:10
A czemuż to musi? Wystarczy, że umiejętnie wbije innym graczom do łbów, najlepiej pierwszego dnia, że jest elfem. Potem może już spokojnie kreować swoją ciekawą, odbiegającą od stereotypów wizję elfa. Tym lepsza zabawa dla niego i dla reszty graczy. Tak sobie myślę, że to trochę jak z płcią
Abel - 22-08-2007, 19:14 No tak, ale sama widziałaś co było ze skrytobójcą(elf), albo Vilrehtem(półelf)... Żadne z nas nie wiedziało(a na pewno długo się głowiło nad tym kim są ci dwaj panowie... Indiana - 22-08-2007, 19:33 No patrz, a wystarczyło, żeby mieli szpiczaste uszy i każdy by wiedział. Abel - 22-08-2007, 19:34 A tak to chwilę przed śmiercią Vilrehta dowiedzieliśmy się o jego pochodzeniu... Indiana - 22-08-2007, 19:50 Więc może jakaś fizyczna cecha rasowa by wystarczyła celem identyfikacji rasy? (Jak ktoś wspomni o goleniu tego i owego to go kopnę )
Illima - 22-08-2007, 20:45 A mi się wydawało, ze to pewien krasnolud to właśnie robił, po czym się zaciął i stracił to i owo
Aczkolwiek to tylko nieoficjalna wersja, którą drogo kupiłem, bo wszyscy wolą trzymać się oficjalnej
Indiana - 22-08-2007, 20:51 
Zabiłeś mnie tym
A jak się rzeczony krasnolud dowie, to zabije ciebie :faint:
|
