teksty z rpg2007 |
Autor |
Wiadomość |
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:19
|
|
|
co ty nie powiesz |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:21
|
|
|
<dłąwi sie ciastem i pluje na monitor>
taka prosta ironia, a jak moze rozbawic xD |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:27
|
|
|
Ja tam bym ulewę wolał od tych upałów...nie dawało sie wytrzymać... |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
Ostatnio zmieniony przez Viron 06-08-2007, 20:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:28
|
|
|
i masz racje, aczkolwiek z ciuchami kiepsko było bo ileż można mieć suchych ciuszków fabularnych? |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:29
|
|
|
Tja...ale u nas głowa odlatywała :p
Naprawdę było gorąco...
A strój fabularny nie sprzyjał... |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:32
|
|
|
Przyznaję rację Vironowi, jednocześnie przyznając, że wcześniej nie miałam racji.
Deszcz był po stokroć łatwiejszy do zniesienia. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Gothern [Usunięty]
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:34
|
|
|
no, ja mialem taki wredny drapiący w skóre i nie mogłem na goły brzuch tego ubierac, wiec musialem zakladac pod to koszulke. Upał x2
Tez bym wolał ulewe, jak miales isc kilka kilometró pod góre w 36C to poprosyu- Viron napisał/a: | głowa odlatywała :p |
Wiec nie macie czego zazdroscic ;P |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:35
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Ale tylko niektórzy musieli po tym oblewaniu płukać włosy w umywalni |
Cicho Indi, to się wytnie... ale nawet jak Demon przyszedł to nie powiedział "przepraszam", musieliśmy się upomnieć... |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:37
|
|
|
Ale z drugiej strony wszystkie rzeczy mokre, sztywne(to dla Jacka xD ) i brudne to tez nie za fajnie. Zwłaszcza jak sie nie ma już ani jednej pary suchych butów, a lniana biała koszula zafarbowała od czerwonej tuniki! :/ |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:40
|
|
|
Prawda, Hodo, ale wierz mi, że po biegu w tym upale wszystko było jeszcze bardziej mokre.
Przez całe to moknięcie w zasadzie nic mi nie było, a po pierwszych dniach upałów budziłam się z opuchniętym gardłem
Choć fakt, że u nas martwiłam się o tych cherlających (faszerując ich czosnkiem), a u nich - o tych, którym od upału i wysiłku non stop szła krew z nosa... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:43
|
|
|
Uuu...
Jak raz mieliśmy względnie zimny dzień (dokładnie jeden) to myślałem, że w raju jestem...
Od tego upału maiłem takie "jazdy", że oblałem się wodą z tego...czegoś co schładzało wodę :p
[ Dodano: 2007-08-06, 19:44 ]
Yngvild napisał/a: |
a u nich - o tych, którym od upału i wysiłku non stop szła krew z nosa... |
A to tak...mi też leciała...tylko raz :p
Ale...ten taki mały...emmm...najemnik chyba. On miał chyba problemy jakieś ze zdrowiem? |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:47
|
|
|
Ech, i tak zle i tak niedobrze... Ciekawe co nam pogoda przyszykuje w przyszłym roku. Deszcz meteorytów, trzęsienie ziemi ? |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:48
|
|
|
Jak można narzekać na dobrą szkocką pogodę?! |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:49
|
|
|
Na dobrą szkocką nigdy nie narzekam Ale na pogodę już bardziej... |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:50
|
|
|
Następny południowiec zbolały... |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 06-08-2007, 20:51
|
|
|
Wszystko tylko nie upały... |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 06-08-2007, 21:15
|
|
|
A ja nie lubię ciepła... Podoba mi się ta pogoda jaka jest teraz w Poznaniu... |
|
|
|
|
Gothern [Usunięty]
|
Wysłany: 06-08-2007, 21:23
|
|
|
Wogule ta pogoda durna, Raz gorąc a raz piździ jak w Kieleckim.. |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-08-2007, 21:23
|
|
|
No popatrzcie ilu zwolenników nordyckiej pogody |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 06-08-2007, 21:52
|
|
|
mi tam nasza obozowa pogoda odpowiadał, co innego na II turnusie :-| |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-08-2007, 22:51
|
|
|
ej, właśnie, w następne lato poproszę śnieg XD |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 07-08-2007, 01:08
|
|
|
Indi,kiedy na obozie mowilem ze tdeszczyk mi nie przeszkadza,to wtedy jeszcze bylas w stanie dac mi w ryj za same moje slowa. musieliscie miec chyba 35 stopni w cieniu ze zmienilas zdanie |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 07-08-2007, 11:37
|
|
|
Heh...o ile dobrze pamiętam, jak patrzyłem na pogodę...ogólnie to trafiłeś idealnie :p |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 08-08-2007, 23:07
|
|
|
Odnośnie obozu to przypomniało mi się jak z Shamem układaliśmy modlitwę o wskrzeszenie, a wyszła modlitwa o cukierki:
Przybądź Indra wodzu wielki,
ześlij z nieba nam cukierki,
bo apetyt mamy wielki
czy jakoś tak. Szkoda, że nie działało... |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 09-08-2007, 11:01
|
|
|
to chyba bylo,damy ci za to cukierki xD a najlepsze,ze w koncu i tak nie zyjacy Varthanis mi pomogl rymowac xD |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09-08-2007, 23:23
|
|
|
a pozniej mnie sciskało jak Indiana mówiła ze do dupy XD |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 10-08-2007, 15:20
|
|
|
w ogole Indianie nie przypadly do gustu moje wypociny wierszowe |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 10-08-2007, 15:22
|
|
|
Hehe, a pamiętasz jak ośmiozgłoskowca robiliśmy? To była jazda... |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-08-2007, 16:10
|
|
|
hm? zapodawać |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 10-08-2007, 16:12
|
|
|
Ja tego nie mam Shamowi może zostało na kartkach... |
|
|
|
|
|