Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Tragedia w Smoleńsku - komentarze
Autor Wiadomość
Varthanis 
Nekromanta z Północy


Skąd: Wrocław
Wysłany: 07-06-2010, 21:35   

Mnie jakoś nigdy nie ruszały te przedwieczne gówna ;P
_________________
Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!

Dobry elf to martwy elf.
 
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 07-06-2010, 21:42   

To głupio trochę przywoływać postać z książki której się nie czytało ;)
 
 
 
Doctor

Wysłany: 07-06-2010, 21:54   

Czemu? Ile osób przeczytało Biblię? A ile rzuca przypowieściami o synu marnotrawnym etc? ;)
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 07-06-2010, 22:03   

Cytat:
Nie zrozumiałem tej części.
Nazywam się Yngvild, yng to nazwa runy :P Jeśli za długie, to może być Indi :)

Cytat:
sceny w któej mało kto widzi "własnego" kandydata i często przy wyborze kieruje się właśnie onym mniejszym złem.
"Po co wybierać mniejsze zło" - Cthulhu na prezydenta.
Nie obraź się, ale to ironiczny bełkot. Jakim mniejszym złem? Sądzisz, że jakikolwiek kandydat na jakiekolwiek stanowisko, w jakichkolwiek czasach, będzie osobą idealną? Bez wad i minusów? No litości. To tylko ludzie. Grunt, żeby przy wyborze kierować się tym, co jest akurat istotne dla danego urzędu, a nie pierdołami w rodzaju "bo on taki przystojny". Ale co ja wam będę truć ;)

Doc napisał/a:
Czemu? Ile osób przeczytało Biblię? A ile rzuca przypowieściami o synu marnotrawnym etc? ;)
Wstydź się :P Ty popierasz większościową ignorancję? :P :P ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Doctor

Wysłany: 07-06-2010, 22:17   

Yngvild napisał/a:
Wstydź się Ty popierasz większościową ignorancję?

Ignorancją byłoby pytanie "o co ci chodzi? JP na 100%!" na wzmiankę o tej przypowieści. ;)
To jest raczej dyletanctwo - nie lubię i staram się unikać, ale kto z nas jest bez winy, niech... ;)

EDIT: Chociaż w sumie blisko tym terminom do siebie. ;)
Ostatnio zmieniony przez Doctor 07-06-2010, 22:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Travor 

Wysłany: 08-06-2010, 10:57   

Doc napisał/a:
Ile osób przeczytało Biblię?

Może i mało, ale w przypadku pytania ile osób czytało Biblię, już zapewne wiele wiele więcej.
Yngvild napisał/a:
Sądzisz, że jakikolwiek kandydat na jakiekolwiek stanowisko, w jakichkolwiek czasach, będzie osobą idealną? Bez wad i minusów? No litości.

A w moim przekonaniu tu nie chodzi żeby sama osoba była idealna, tylko żeby ta osoba, ze swoimi wadami i zaletami, mogła być w wyborcy przekonaniu świetnym prezydentem, który więcej zrobi dobrego, niż napsuje. A obecni czołowi kandydaci, reprezentują sobą niedobre skrajności, jeden awanturnictwo a drugi uległość i podporządkowanie. A przydałby się taki kandydat, który nie jest wcale żadną osobą idealną, ale który po prostu wie, kiedy trzeba o jakąś sprawę polski rzeczywiście walczyć, i wie jak, ale z drugiej strony potrafi darować sobie gdy nie jest to konieczne, by nie powodować uszczerbku na wizerunku swoim, swojego narodu czy państwa. Umiar po prostu!
 
 
Hodo 
Emeryt


Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
Wysłany: 08-06-2010, 19:27   

Travor napisał/a:
A przydałby się taki kandydat, który nie jest wcale żadną osobą idealną, ale który po prostu wie, kiedy trzeba o jakąś sprawę polski rzeczywiście walczyć, i wie jak, ale z drugiej strony potrafi darować sobie gdy nie jest to konieczne, by nie powodować uszczerbku na wizerunku swoim, swojego narodu czy państwa.

Musisz niestety poczekać, aż skończę 35 lat ;)
 
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 08-06-2010, 20:07   

Travor napisał/a:
jeden awanturnictwo a drugi uległość i podporządkowanie.
Wymieniłeś pewne cechy charakterów. A one niekoniecznie pokrywają się z tą cechą:
Travor napisał/a:
wie, kiedy trzeba o jakąś sprawę polski rzeczywiście walczyć
To z kolei nie zawsze idzie w parze z tzw. wizerunkiem kraju.

Zresztą :) Idziemy właśnie w kierunku dyskusji politycznej :) Nie to forum, a już na pewno nie ten temat :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13