Tarcza |
Autor |
Wiadomość |
Jachu [Usunięty]
|
Wysłany: 13-03-2010, 17:23
|
|
|
Dzięki za odpowieź. A w sumie nie będe opisywać :-) . Zdjęcia załączam. Proszę o komentarze co do atestu |
Ostatnio zmieniony przez Jachu 13-03-2010, 17:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-03-2010, 17:24
|
|
|
Spoko tarcza Tylko ją ładnie pomaluj. Proponuję 3 księżyce jako herb |
|
|
|
|
Onfis
|
Wysłany: 13-03-2010, 18:04
|
|
|
Ja wiem co na niej będzie: tło czarne, a na środku taka ładna biała runa z drowiego alfabetu. Zgadłem? |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 13-03-2010, 19:34
|
|
|
Co to jest drowi alfabet? ;P
Jachu, na podstawie zdjęć nie mam żadnych zastrzeżeń, na 99% ją dopuścimy. Nie widzę, jak prezentują się te śruby mocujące imacz po zewnętrznej stronie, pod tym płótnem. Z czysto praktycznego powodu, jeśli są mocno wystające, to trzeba je spiłować albo np. okleić poxiliną czy coś, inaczej po kilku odebranych ciosach rozerwą płótno, a wtedy będą szkodzić bokenom. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13-03-2010, 19:56
|
|
|
tia, a ja bym dał herb korsarzy czarnej arki |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Jachu [Usunięty]
|
Wysłany: 14-03-2010, 15:29
|
|
|
Będzie co Onfis mówił. Herb drowbandu. Taki wymóg :-) |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-03-2010, 20:42
|
|
|
Czyi wymóg, że tak się spytam? |
|
|
|
|
Jachu [Usunięty]
|
Wysłany: 14-03-2010, 21:06
|
|
|
Przywódców Drowbandu ot co :-D |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 14-03-2010, 21:21
|
|
|
Ale ta tarcza jest przecież na silberberg? Jej zdobienia powinny być zgodne z twoją postacią... nie z jakimiś poza fabularnymi wymogami grupy niezwiązanej z obozem... |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 14-03-2010, 21:54
|
|
|
Travor napisał/a: | Ale ta tarcza jest przecież na silberberg? Jej zdobienia powinny być zgodne z twoją postacią... nie z jakimiś poza fabularnymi wymogami grupy niezwiązanej z obozem... |
Travor ma bezsprzecznie rację, od kawałka lnu(czy nawet prześcieradła) się nie bankrutuje, a na obóz mógłbyś ją pomalować w konwencji swojej postaci. |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-03-2010, 23:51
|
|
|
a powiedz mi dlaczego alfabetu drowów na tarczy nie mogą np. używać elfy podziemne? Może to zapożyczenie z konkretnego systemu, ale nie łoi srogo po klimacie i wygląda nienajgorzej... A po drugie, tarcza już jest obita, a obicie zawsze można wymienić... |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 15-03-2010, 00:09
|
|
|
Varthanis napisał/a: | a powiedz mi dlaczego alfabetu drowów na tarczy nie mogą np. używać elfy podziemne? Może to zapożyczenie z konkretnego systemu, ale nie łoi srogo po klimacie i wygląda nienajgorzej... |
Powiedziałbym nawet że wygląda bardzo dobrze. Tylko że Jachu już podał przyczyny umieszczenia takiego znaku. I bynajmniej nie są to przyczyny fabularne :] |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-03-2010, 00:44
|
|
|
Mnie tam nie krzywdzi, że użył takiego, a nie innego znaku z przyczyn fabularnych bądź nie ;] Mógłby tam być nawet znaczek z Wojowniczek z Księżyca, jesli byłby klimatowy. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 15-03-2010, 01:06
|
|
|
Ale macie problemy Jeśli znak uzasadni, będzie zajedwabiście. Jeśli nie, będzie mniej jedwabiście, ale też bez dramatu, oj tam oj tam |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15-03-2010, 01:33
|
|
|
ale ale, Travorze, nie wiesz jaką postacią Jachu będzie grał na obozie, więc jeśli będzie to postać której ten symbol będzie pasował do reszty, to ogólnie żaden problem tyle z mojej strony |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 15-03-2010, 09:53
|
|
|
Nie mogę się nie zgodzić^^ |
|
|
|
|
maxus [Usunięty]
|
Wysłany: 29-04-2010, 10:57
|
|
|
A czy tarcza z płyty akrylowej przejdzie |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 29-04-2010, 20:03
|
|
|
Że jaka? Na pewno akryl? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
maxus [Usunięty]
|
Wysłany: 29-04-2010, 20:56
|
|
|
Tak.
Jestem pewien w 100% |
Ostatnio zmieniony przez maxus 29-04-2010, 20:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 29-04-2010, 21:17
|
|
|
To kup se taki arkusz, poproś kolegę, żeby ci go potrzymał (Travor, nie zgadzaj się ), a potem mocno walnij w niego pięścią. W arkusz, nie w kolegę.
Nie ma mowy, żaden akryl.
Przestańcie kombinować bez sensu, macie podane materiały które się sprawdzają, to po co utrudniacie życie sobie i nam przy okazji? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 29-04-2010, 21:38
|
|
|
Maxus , normalnie wezmę szamszyr i wbiję... pilnuj SWOJEJ tarczy co?
Wszystko wyjaśniam
Sytuacja była mniej więcej taka że chodziłem po budowlańcach w poszukiwaniu płyty polipropylenowej itp. natrafiając raczej na różne odmiany sztucznego szkła. I większość była dziadowska. Ale patrzę - jest plastikowa płyta wytrzymała, wyraźnie z innego plastiku. Akryl. Pierwsze słyszę ale ok, zapamiętuje. Sprawdzam w necie. Stosowane m. in. w oknach łodzi podwodnych. Okeeeej to chyba będzie dobra Więc kupuję. I grzmocę i grzmocę w nią co tylko potwierdza że jest wytrzymała a przy tym leciutko giętka. Jej właściwości do złudzenia przypominają właściwości płyt polipropylenowych itp. Sprawdzam już po zakupie stronę producenta. No i tam piszą że niemiecki producent itp. itd blablabla "wytrzymałe na działanie czynników zewnętrznych, w tym bezpośredniego uderzenia" oraz - co ogromnie ważne - "co najważniejsze, przy pęknięciu nie powstają odpryski i ostre krawędzie (dlatego też nazywane jest szkłem bezpiecznym)."
Więc sobie myślę - no normalnie idealne
Uznacie mi co nie? :-/ |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 29-04-2010, 23:23
|
|
|
kONbinatorzy, że tak powiem |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 29-04-2010, 23:25
|
|
|
Akurat w tym wypadku nie kombinowałem, poszedłem na łatwiznę
EDIT: Poza tym dziwię się że nie znacie płyt akrylowych Takie świetne tworzywo I wykorzystywane w oknach łodzi podwodnych Toż to niezbijalny argument |
Ostatnio zmieniony przez Travor 29-04-2010, 23:36, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:05
|
|
|
Chodzi ci o tak zwany plexiglas? Szkło akrylowe? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:14
|
|
|
Zabrzmiało groźnie Aż boję się powiedzieć... tak |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:17
|
|
|
Aha. No to się muszę zastanowić. Plexiglas ciężko połamać, ale strzela z dość ostrą krawędzią. Z drugiej strony - mówimy o tarczy, którą nie wolno uderzać.
A grubość? |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:21
|
|
|
Teoretycznie producent gwarantuje że nie strzela ostrą krawędzią... ja biorąc pod uwagę przeznaczenie tej "płyciny akrylowej" jestem skłonny w to uwierzyć... bezpieczna szyba te sprawy
0,5cm na to od zewnętrznej strony pójdzie jeszcze skórka.
EDIT: Kurcze, komplikują się sprawy, a miało być tak fajnie. |
Ostatnio zmieniony przez Travor 30-04-2010, 00:27, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:31
|
|
|
Może zdobądź mniejszy skrawek i tłucz w niego młotkiem. W końcu pęknie/odłamie się/cokolwiek. Będzie wyjaśnienie. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:39
|
|
|
Mhm, więc w razie dziabnięcia kogoś na obozie mam pisać do producenta zażalenie, tak?
Połamania bokenem raczej nie widzę. Ale bez problemu widzę opcje, że ktoś się na to wywali, nadepnie itp. Tworzywo pęknie, a potem ktoś tą tarczą machnie komuś po pysku.
Byłabym skłonna dopuścić tworzywo w granicach 0,8 cm - 1,0 cm. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 30-04-2010, 08:31
|
|
|
Nie no rozumiem, bezpieczeństwo najważniejsze. Trzymajcie kciuki za zwrot :/ Bo 3 dyszki na to poszły... |
|
|
|
|
|