Postaci graczy - luźna dyskusja |
Autor |
Wiadomość |
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-04-2010, 16:56
|
|
|
Oraz kapitan "nie udzielam się w żadnych dyskusjach, ale wtrącę się czasem żeby wbić szpilę" |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 03-04-2010, 17:13
|
|
|
Hah. |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 03-04-2010, 17:37
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Travor napisał/a: | punkt trzeci zawalony na całej lini | Powiem Ci w tajemnicy... punkt trzeci był niewykonalny |
To jest perfidia, teraz gracze będą myśleli, że nie ma sensu wykonywać questów |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-04-2010, 20:14
|
|
|
Dramatyzujesz To wyjątkowy, polityczny i dość wysoko mierzący rodzaj questa |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-04-2010, 21:03
|
|
|
Jak to w życiu, niektórzy podejmują się wyzwań, które ich przerastają |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 03-04-2010, 21:39
|
|
|
Hodo napisał/a: | cholerny egocentryk |
hmmm... jak zareagować... |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 03-04-2010, 21:53
|
|
|
Spoko Travor, zawsze mogłeś mieć misję, która zależała od akcji, na którą Cię nie obudzono |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 03-04-2010, 22:05
|
|
|
Chybabym zatłukł współlokatorów
Ale mój post o "zawaleniu" nie powinien być odbierany poważnie Z zeszłorocznego questa jestem zadowolony |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 03-04-2010, 22:34
|
|
|
Travor napisał/a: | Chybabym zatłukł współlokatorów |
Chyba bym kopnęła się w rzyć
Travor napisał/a: | Z zeszłorocznego questa jestem zadowolony | Pewnie Z podrzędnego uzdrowiciela skumplowanego z jakimś watażką, wprost do jednego z głównych przywódców swojego narodu... "Zadowolony"
Travor, czy zachwycony będziesz kiedy zostaniesz wszech-imperatorem świata gry? ;;) :hihi:
:hihi: :hihi:
W sumie właściwie nie jesteś taki oryginalny
Bo niektórym nie wystarczał awans na wysokiego oficera albo na księcia danej prowincji, albowiem nie zostali cesarzami |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 03-04-2010, 22:44
|
|
|
Cytat: | Chyba bym kopnęła się w rzyć |
Coś sugerujesz? |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 03-04-2010, 22:59
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Travor, czy zachwycony będziesz kiedy zostaniesz wszech-imperatorem świata gry? |
Zadowolony jestem z questa. Z jego efektów... bardzo zadowolony Zwłaszcza że spodziewałem się że skończę jako jakiś biedny szaman, skaczący wokół słupa
Yngvild napisał/a: | Chyba bym kopnęła się w rzyć |
Kopnąłbym się w rzyć gdybym nie wstał na akcję . Gdyby mnie nie obudzono, zabiłbym ;-) |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-04-2010, 23:40
|
|
|
O właśnie, ja MOGLEM zostać Cesarzem, tylko MG złośliwie nie chcieli wziąć takiej mozliwości pod uwagę. :[ |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 04-04-2010, 00:01
|
|
|
Travor napisał/a: | Kopnąłbym się w rzyć gdybym nie wstał na akcję . Gdyby mnie nie obudzono, zabiłbym ;-) | Bardzo słusznie odczytałeś moje zawarte w tym zdaniu przesłanie :hihi:
Abel napisał/a: | Coś sugerujesz? | No skąd.... :hihi:
Hodo napisał/a: | ja MOGLEM zostać Cesarzem | W prastarych kronikach zapisano odwieczne prawa Cesarstwa, a wśród nich jedno najważniejsze...
"Nikt, komu ukradziono z kieszeni Draig-a-Haearn, Cesarzem zostać nie może"
....
|
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 04-04-2010, 00:56
|
|
|
Cytat: | "Nikt, komu ukradziono z kieszeni Draig-a-Haearn, Cesarzem zostać nie może" |
Ciekawe jacy zuchwalcy pozbawili Hoda prawa do tronu ? :-P |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 04-04-2010, 09:31
|
|
|
Travor napisał/a: | Zwłaszcza że spodziewałem się że skończę jako jakiś biedny szaman, skaczący wokół słupa
|
A to coś złego? Mi się podoba |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Airis
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-04-2010, 23:56
|
|
|
Nie chce mi się czytać całego tematu, ale mam straszną ochotę podzielić się z Wami moją mądrością życiową w odpowiedzi na pierwszego posta Indi
Indi napisał/a: | Ciekawi mnie bardzo, skąd się bierze taka tendencja do dorabiania swojej postaci strasznej traumy w dzieciństwie... |
Dawno, dawno temu wybrałam się na mój pierwszy obóz RPG. Ciepły wieczór, wietrzyk powiewa, ptaszęta śpiewają a doświadczeni gracze dzielą się na werandzie z nowicjuszami swoim doświadczeniem.
- Widzicie - :cool: tłumaczy dziewczyna z glanach ze smoczym medalionem i gotyckim makijażem na pyszczku - najfajniej gra się mhroczną postacią. A żeby grać mhroczną postacią trzeba mieć mhrocznego kłesta.
- Aaaaaa - :omg: westchnęli z podziwem uświadomieni nowicjusze - a co trzeba zrobić, żeby MG dał mhrocznego kłesta ?
- Phi. Nic prostszego - wyniośle tłumaczy gotka - Wystarczy mhroczna przeszłość. Wpiszcie sobie w kartę śmiertelnego wroga, który spalił wam wioskę i wymordował rodzinę. Mhroczy kłest murowany :medit:
Quod erat demonstrandum.
edit.
A jednak sobie przeczytałam
Indi napisał/a: | "Nikt, komu ukradziono z kieszeni Draig-a-Haearn, Cesarzem zostać nie może" |
Amen. |
Ostatnio zmieniony przez Airis 11-04-2010, 00:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-04-2010, 00:56
|
|
|
Airis napisał/a: | - Widzicie - :cool: tłumaczy dziewczyna z glanach ze smoczym medalionem i gotyckim makijażem na pyszczku - najfajniej gra się mhroczną postacią. A żeby grać mhroczną postacią trzeba mieć mhrocznego kłesta. |
i potem rodzą się takie LARPowe freaki... |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
Ostatnio zmieniony przez Varthanis 11-04-2010, 00:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 12-04-2010, 21:02
|
|
|
Cytat: | Dawno, dawno temu wybrałam się na mój pierwszy obóz RPG. Ciepły wieczór, wietrzyk powiewa, ptaszęta śpiewają a doświadczeni gracze dzielą się na werandzie z nowicjuszami swoim doświadczeniem.
- Widzicie - :cool: tłumaczy dziewczyna z glanach ze smoczym medalionem i gotyckim makijażem na pyszczku - najfajniej gra się mhroczną postacią. A żeby grać mhroczną postacią trzeba mieć mhrocznego kłesta.
- Aaaaaa - :omg: westchnęli z podziwem uświadomieni nowicjusze - a co trzeba zrobić, żeby MG dał mhrocznego kłesta ?
- Phi. Nic prostszego - wyniośle tłumaczy gotka - Wystarczy mhroczna przeszłość. Wpiszcie sobie w kartę śmiertelnego wroga, który spalił wam wioskę i wymordował rodzinę. Mhroczy kłest murowany :medit: |
Aaaaa Powaliła mnie ta opowieść... Czy chcesz powiedzieć, że tak wyglądają tajemnicze mechanizmy rządzące naszymi obozami...? Przyznać się, który tam wciskał młodym do głowy takie kity...?
Bo ja se daruję opisywanie reakcji MG na kolejną spaloną wioskę... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 12-04-2010, 21:09
|
|
|
"- Widzicie - :cool: tłumaczy Airis - najfajniej gra się knujną postacią. A żeby grać knujną postacią, trzeba mieć knujnego questa.
- Aaaaaa - :omg: westchnęli z podziwem uświadomieni nowicjusze.... " |
Ostatnio zmieniony przez Hodo 12-04-2010, 21:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
user194 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2010, 22:19
|
|
|
Wyszedło szydeło z worka ;'D
Ja tak się zastanawiam, bo w ankiecie jest pytanie o grę zespołową. Mam takie pytanie: czy jeśli ktoś zaznaczy 'gram tylko sam i dla siebie' to będzie miał tylko i wyłączeni kłesty dla siebie samego, czy będzie 'zmuszony' do gry w zespole? x] |
|
|
|
|
Airis
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-04-2010, 22:20
|
|
|
Dokładnie, Hodo. Ty jeden mnie doceniasz |
|
|
|
|
user194 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2010, 22:25
|
|
|
Raczej cię zdemaskował, ale co tam xd |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-04-2010, 22:26
|
|
|
Airis_sama nie zabijaj go |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 12-04-2010, 22:49
|
|
|
Fehu napisał/a: | czy jeśli ktoś zaznaczy 'gram tylko sam i dla siebie' to będzie miał tylko i wyłączeni kłesty dla siebie samego, czy będzie 'zmuszony' do gry w zespole? x] | Będzie miał kłesta dla siebie samego. Natomiast chcąc nie chcąc będzie musiał zaakceptować minimum pracy zespołowej, ponieważ jest to obóz i raczej niewiele jest akcji dla jednego gracza. Przypominam, że fabuła to rozsypane puzzle, których kawałki gracze dostają w misjach i znajdują w akcjach. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
user194 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2010, 16:30
|
|
|
Mhm mhm. Dziękuję za informację. To mam jeszcze takie jedno pytanko: kłest indywidualny każdy dostaje tylko jeden na cały obóz, tak? Czy kilka, w miarę wypełniania kolejnych? |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 13-04-2010, 16:34
|
|
|
W tym roku niektórzy dostali na początku więcej niż jednego questa, ale nowe osobiste nie dochodzą w trakcie. W niektórych przypadkach można jeszcze zaangażować się w czyjegoś questa. Ale zazwyczaj nawet ten jeden daje roboty i knucia na cały obóz |
|
|
|
|
Ulf
|
Wysłany: 11-05-2010, 22:17
|
|
|
no nasz jeżowy z zeszłego roku raczej nie dał tyle knucia, przemycić broń co zrobiliśmy pierwszego wieczoru koniec questa XD :medit: z braku innych zajęć zajęliśmy się zwalczaniem lisza i knuciem jak zdobyć BERET wszechpotęgi niestety beret okazał się nie do rozłączenia z czaszką co zniszczyło nasze marzenia |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 11-05-2010, 22:49
|
|
|
Ja nie wiem gdzie ty jakis beret widziales -_- |
|
|
|
|
Onfis
|
Wysłany: 11-05-2010, 23:38
|
|
|
Om mówi o tej twojej liszowej czapeczce o nazwie roboczej "beret potęgi" |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 11-05-2010, 23:40
|
|
|
Taki z niej beret, jak ze mnie powabna elfka ;P ;P |
|
|
|
|
|