Karczma pod Silberbergiem

[Pedro]

Pytanie jest takie. Czy robiąc srebrny miecz robimy po prostu zwykły boken i potem malujemy go na srebrno/ obwijamy sreberkiem bądź folią aluminiową, czy może lepiej zrobić go w inny sposób?

[Shamaroth_Glupi]

Szalona opcja, ale bez malowania, to:

- zrobić normalny boken
- obłożyć go folią, żeby przylegała
- okleić go przeźroczystą taśmą.



(albo znaleźć po prostu powertape'a srebrnego)

[Hodo]

Może być folia aluminiowa, ale moim zdaniem taki miecz wygląda tandetnie i świeci się jak psu... To już lepiej stworzyć super-hiper pięknie otulony, świetnie wyprofilowany boken z jelcem, głowicą etc, żeby było wiadomo, że jest wypasisty i używać go tylko gdy zajdzie potrzeba.

[Pedro]

Hmm... pomyślę nad tą drugą opcją Hodo. Jeśli taki by przeszedł jako srebrny bez malowania/ folii to nad takim się pomęczę.

[Hodo]

Malowanie na pewno jest do kitu, żadna farba się nie będzie trzymać na silvertapie

[Shamaroth_Glupi]

Hm, ale w trakcie walki chyba lepiej, żeby wszyscy wiedzieli i widzieli, że miecz jest faktycznie srebrny.

[Hodo]

Generalnie srebrny, czy nie srebrny, funkcję ma tą samą, jeno dla potworów jest groźniejszy.

[Pedro]

Jak walczy się srebrny vs. stalowy to srebrny ulega chyba zniszczeniu. Mam racje?

[Hodo]

W ogóle robienie całego miecza ze srebra to lekkie nieporozumienie, dlatego łowca przy zdrowych zmysłach zdecyduje się na miecz posrebrzany, albo mały srebrny sztylet.

[Pedro]

Heh... jasna sprawa. Cały srebrny miecz to spory wydatek byłby. Ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Ale zadam trochę inną wersję. Czy w walce stalowy vs. posrebrzany ta warstwa srebra ulega zniszczeniu/ strąceniu/ uszkodzeniu i miecz przestaje się nadawać tak bardzo jak przed walką do ubijania potworów czy to nie jest aż tak ważne?

[Hodo]

Jasne jest, że w realnej walce, każde przyjęte na ostrze uderzenie przyniosłoby uszczerbek na warstwie srebra. Ale my nie będziemy tego, aż tak respektować. Tak samo jak nie zwracamy uwagi na to ile czasu poświęcacie przed walką na ostrzenie swojego oręża Jednakże łowca z prawdziwego zdarzenia powienien mieć dwa miecze.

[Abel]

Srebro jest metalem bardzo kowalnym i łatwo ulegający uszkodzeniu z twardszymi materiałami. W tym celu, nie stosuje się praktycznie, poza jubilerstwem, srebra o próbie powyżej 850. Najskuteczniejsze w takiej sytuacji jest posrebrzanie galwaniczne
Tak od technicznej strony

[Indiana]

[Abel]

Patrz punkt wyżej

[Varthanis]

[Akinori]

Dlatego Srebrną bronią bijesz potwory a żelazną która ci się nie "rozsypie" na pancerzu/broni przeciwnika

[szwed]

ale by mieć dwa długie bokeny przy sobie to nie praktyczne jak nie nie możliwe na dalekie wypady więc ja bym dał możliwość srebrnemu walkę z żelaznym

[Hodo]

To fajnie, że byś dał

[szwed]

no, ale nie mogę

[Hodo]

Ciężko walczyć z prawami fizyki

[szwed]

raczej kadry

[Abel]

Kłóciłbym się w tej kwestii.

[Abdel]

Oo to te prawa nie są równoznaczne?

[Indiana]

Są, na tyle, na ile to możliwe, wplatając w to magię. Ale niektórzy i tak będą uważać, że to nasz kaprys i wrodzona złośliwość nie pozwala im na walkę srebrem