Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zaświaty
Autor Wiadomość
Toruviel 
droidka w wianku

Skąd: Ozorków - i tak nie wiesz gdzie to jest
Wysłany: 08-02-2015, 15:15   Zaświaty

Zaczęłam się zastanawiać jak to właściwie wygląda. Wcześniej było to dość oczywiste - dusza po śmierci udaje się do domeny bogów, chyba że jakiś nekromanta lub inna potwora ją przyszpili.
A teraz wiemy, że niekoniecznie, ponieważ Starzy Bogowie też taką duszę mogą sobie wziąć. Co więcej - znika ona wtedy z pola widzenia bogów Północy.
Więc to, gdzie dusza się ewentualnie udaje zależy od wyznania?
I jeszcze jak do tego mają się elfy, i wszystkie inne rasy, u których występuje kult przodków. Sztandarowy przykład - Laro. Kurczę, oni przecież łączą się z Ikni bezpośrednio, więc te zmarłe duchy zostają w tym wymiarze, w którym żyjemy? Mają swój własny? Czy także udają się do "Hadesu" i tam zakładają związek zawodowy do bezpośredniej komunikacji z żyjącymi pobratymcami? ;|
_________________
I turnus '12 - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia magiczka
I turnus '13 - Maja, druidka
II turnus '14 + epilog - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia dyplomatka z magicznym wykształceniem
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 08-02-2015, 17:03   

Jako zawodowy OG odpowiem... "taaaak, rzeczywiście, to dziwne" ;)

A serio, rzecz jest w trakcie rozkładania na czynniki pierwsze, bo rzeczywiście to skomplikowane zagadnienie. Punktem wyjścia jest to, czy dusza ludzka (w domyśle także elfia i inna) jest tworem bogów, czy Boga (w tym przypadku Deucesa), w związku z tym jaką władzę nad nią mają wspomniani. Czy istnieje reinkarnacja, czy od razu jakieś niebo/piekło (ich forma i kształt to już drugorzędna sprawa). Czy też może wszystko na raz - może sama dusza należy do Deucesa i nie można jej zniszczyć, jednak przechodzi przez kolejne stopnie (może to być reinkarnacja dla szczególnie upartych, mogą być przejściowe "nieba" zarządzane przez bogów), może bogowie przeprowadzają tylko dusze przez jakiś etap. Z pewnością tak właśnie czyni Mort, pan Mgieł, i jego milczące anioły - przeprowadzają. "Biorą za rękę, aby nikt nie był sam we mgle". Ale co, u licha, jest poza mgłami...? ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Owizor 
miewał złe sny o ogórkach...


Skąd: Kraków
Wysłany: 08-02-2015, 19:27   

A Imperialiści odtrącają taką wyciągniętą łapkę i mówią "nie, my sobie poradzimy sami"? ;)
w takim razie Imperium to istna fabryka błąkających się duchów...
_________________
2013 II turnus - Owizor Rożenek, szpiegujący dla Imperium mag ziemi z Ofiru
2014 II turnus, Epilog - Argan Rożenek, styryjski dezerter podszywający się pod liryzyjskiego możnego Octavia Lecorde

Nelramar - Oberon Williamson, nekromanta-sadysta podszywający się pod elfa // Ohtat'Penatis Idril - elficki dowódca gardzący po równo Wergundią i Styrią
2015 I turnus - ponownie Owizor Rożenek który to nawrócił się, by jako Sędzia Rega Ludmir romansować z pewną elfką [+]
2015 turnus +18 - Archibald dar Bregen, samozwańczy książę o słabej psychice
 
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 08-02-2015, 22:04   

A to nie jest tak, że po śmierci każda dusza trafia do jakiegoś boga, w sensie pod jego opiekę? O_o A Laro po prostu mają "miejsce" w wymiarze bogów zwane Ikni? I to miejsce ma moc równą bogom czy coś w ten deseń że może się kontaktować z resztą. Ja tak zrozumiałam wszystkie gadki na temat śmieci w Silberze, zwłaszcza po jechaniu na trailer i rozmowach o jakiś historiach z poprzednich obozów.
A jak dusza nie jest w "niebie" to albo bóg ma jakieś wymagania żeby poszła albo coś jej blokuje drogę albo jest przypięta przez magię do naszego wymiaru.
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 08-02-2015, 22:18   

Leite, wszystkie gadki na ten temat mogły być prowadzone tylko z punktu widzenia postaci w świecie - bo nikt z graczy nie może mieć takiej wiedzy. A to dlatego, że my sami tej wiedzy nie mamy sprecyzowanej.

Owizor, no nie wiem, na ile imperialiści czy ktokolwiek inny, mogą decydować o losie swojej duszy. Bo gdyby to była kwestia wyboru, dośc łatwo byłoby się wymigać od ewentualnego piekła ;)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Leite 
Elfi doradca


Skąd: Poznań
Wysłany: 08-02-2015, 23:39   

No wiem ale mówię, że to mój punkt widzenia na podstawie jakiś tam opowiastek :D
_________________
2014r. II - Infelix Laryjka [??]
2014r. Epilog - Sephi'Rah (Sefii) Podziemna [*]
2015r. II - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*]
2015r. Epilog - Vela, Roythe (łowca) Wysoka [*], aktualnie Tymen Mgieł
2016r. III - Tanwe'Ivare, Aenthilka
2016r. Epilog - Aurelia d'Lombre d'Itharo człowiek
2016r. Zimowy - Tulya'Leite Enri Aenthilka w futerku
2017r. III - Mea'Aran Tlais Orthogok, podziemna bliźniaczka
2018r. Zimowy - matrona Mea'Aran Tlais Orthogok, już nie bliźniaczka.
_______________________________________
"Mlem"

 
 
Toruviel 
droidka w wianku

Skąd: Ozorków - i tak nie wiesz gdzie to jest
Wysłany: 14-02-2015, 04:14   

Metafizyka jest zła bardzo. I w zasadzie jest to pytanie filozoficzne. Bo patrząc na świat i krążącą energię - która pochodzi od Deucesa, to wszystko do Deucesa powinno ostatecznie wrócić. Wcześniej lub później, zachowując świadomość bardziej lub mniej. Okaże się, że dusze lądują w deucesowych pudełkach z podpisami "Ikni", "Ea", "dobrzy ludzie", "źli ludzie" "Imperialiści" i różni się tylko droga, jaką przebędą...

Ale jak jest to roztrząsane, to fajno. Bo pal to licho te silberowe dusze, ale mamy boski bałagan i jestem zwyczajnie ciekawa. :)
_________________
I turnus '12 - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia magiczka
I turnus '13 - Maja, druidka
II turnus '14 + epilog - Tulya'Toruviel Meliaor, elfia dyplomatka z magicznym wykształceniem
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 14