Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Na czym stoimy?
Autor Wiadomość
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 23-12-2016, 21:48   Na czym stoimy?

Czy ktokolwiek jest poinformowany w jakim stanie są mgły, co może z nich na nas wyskoczyć i jak z tym walczyć? Przy fizycznych zagrożeniach mogę pomóc w walce albo was poskładać. z magią i duchami będzie gorzej.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Zawał 

Wysłany: 24-12-2016, 02:29   

Fizycznego raczej nic ale ja spodziewam się duchów i przecieków mgieł do naszej rzeczywistości, poza tym nie wysadzamy czarnych panów ze skrzydłami bo to anioły morta i generalnie dobre ziomki.
Na duchy ja mogę coś poradzić ale będę potrzebował od was osłony w takim wypadku.
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 24-12-2016, 15:30   

słyszałem że mamy problemy z prowadzeniem badań. Jak coś to jestem nas w stanie utrzymać przez te dwa-trzy dni na chodzie i fizycznie i umysłowo, tylko potem będziemy mieli takiego alchemicznego kaca że nie wstaniemy przez miesiąc
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Zawał 

Wysłany: 24-12-2016, 18:42   

Dość ważne było że orginalnemu zespołowi z którego zostałem tylko ja doskwierała bezsenność ale nie wiem czy to się utrzymało czy pierwszy rytuał to zmienił, ważne jest że jeśli udajmy się na wycieczkę we mgły to wchodzi jedna osoba i reszta czeka, ja mogę tam wejść i kogoś wysłać bez szczególnych problemów dzięki duchowi duchowi totemicznemu ale pytanie brzmi czy mamy jeszcze kogoś kto może to zrobić, tu puki co skłaniam się do Akhmunksara choć nie jestem pewien czy wilk jest w stanie wejść we mgły, z mojej ostatniej wycieczki wynika że inne totemy nie szczególnie mają wstęp we mgły ale mamy jeszcze jedną osobę która się nie przedstawiła więc może owa osoba będzie w stanie pomóc, chodzi mi tu o to że tam można utknąć co mi się zdarzyło i warto by bylo mieć jak takiego utkniętego wyciągnąć
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Zawał 

Wysłany: 24-12-2016, 18:44   

A poza tym jeśli umrze nam ktoś kto ma ważne informacje albo jeśli będziemy mieli dostęp do zwłok tego kapłana wojownika to dzięki mojej pasywce szamańskiej możemy z nim porozmawiać
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-12-2016, 19:39   

Przepraszam, że się wetnę, ale to grupa-między-grupami, więc może OG styryjski Was tu nie przerazi :)

Zwróćcie uwagę na to, że mówimy o WSZYSTKICH domenach świata.
Skupiacie się na Mgłach, bo akurat z nimi mieliście do czynienia i z chaosem, związanym z domeną śmierci. Wiecie już, że ludzka dusza nie należy do bogów, że Mgły i to co za nimi - Halle Modwita czy inne "poczekalnie" to tylko droga przejścia tam, gdzie wiedza ludzi nie sięga.
Ale świat składa się ze znacznie większej ilości części. Jeśli dokładnie czytaliście rozmaite teksty (a jeśli nie, to zróbcie poszukiwania, gdzie tlko możecie), może zauważyliście, że chaos i regresja dotyczy morza, lasów, pól, pogody... wszystkiego. Tylko co to właściwie znaczy "wszystko". Z czego składa się świat i jak działały dotychczas domeny? Czym jest anioł śmierci czy walkiria, ile ich jest, jakie mają zadania. Czy mają odpowiedniki w innych domenach?
Dlatego pisałam, że podstawą musi być gnoza, czyli opowieść o bogach północy. Prześledźcie to.
To wasz punkt wyjścia.
Aby zaleczyć Pęknięcie, musicie zrozumieć, co właściwie pękło...
Jak w sporym witrażu - dostrzegliście jedną płytkę, domenę śmierci, a tymczasem rysa idzie przez wszystkie... Jakie? Komu przynależały? Kto komu służył, jakimi imionami ich nazywano, jakie symbole im odpowiadały. Z czego składają się ich domeny, jakimi żywiołami się posłużyć, jak wspomóc magię alchemią, jakie duchy zawezwać.
Powodzenia... :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Zawał 

Wysłany: 24-12-2016, 19:59   

Ok, teraz chyba zaczynam rozumieć ale mam jeszcze jedno pytanie zanim odwalę się od mgieł a mianowicie czy domena śmierci została naprawiona czy dalej nie do końca?
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 24-12-2016, 20:35   

Nie została, nie do końca :)
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Zawał 

Wysłany: 24-12-2016, 20:47   

Meh, dwa razy prawie umarłem żeby to naprawić :sad: teraz zrobię to dobrze :mrgreen:
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 24-12-2016, 23:12   

Cytat:
Dlatego pisałam, że podstawą musi być gnoza, czyli opowieść o bogach północy. Prześledźcie to.

nie żebym narzekał czy coś, ale na stronie dostępny jest tylko fragment gnozy, a link do pełnej wersji nie działa. Mamy bazować na dostępnym fragmencie, czy na czymś jeszcze?
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Prim 
niziołek


Skąd: Kraków
Wysłany: 24-12-2016, 23:46   

Cześć!
Chciałam Wam tylko rzec, że oczywiście nie jesteście z tym sami. :)
Jutro pod wstępem Powój wrzucę trochę informacji i razem zaczniemy to rozkminiać.
_________________
Primula Seweird- niziołek i druidka, pierwsza Imperialistka wśród nie- ludzi, sprzymierzona z Ludem Qarnachasayosyran, Ludzi- którzy Wiedzą, przyjaciółka Nayestecae
Primrose Goldworthy- niziołek i druidka, sprzymierzona z orkami Imperialistka, która obudziła Starych Bogów
Phlox dar Gorn- była banitka, czarownica z mroczną duszą, wdowa po Lambercie dar Gorn,
Cinna- historyk i druid, sapientystka, członkini Sztabu Konspiracji Północy, jedna z tych, którzy przypisali domeny Północy Opiekunom
Tari'gar- nieustępliwa i wymagająca admirał floty Talsoi
Surfinia- hobbitka z gminy w pobliżu zgliszcz Birki, żona Szomera z krwią tysięcy na rękach
Pixie- goblińska wojowniczka z plemienia Harcu
profesor Delfina da Tirelli- archeolożka i badaczka, najmłodsza wykładowczyni Uniwersytetu w Messynie

„Aby coś znaleźć, trzeba poszukać.
Istotnie, zazwyczaj kiedy się szuka, w końcu się coś znajduje, nie zawsze jednak dokładnie to, o co chodziło...”

"Czasem ku przeznaczeniu prowadzi właśnie ta droga, którą nie chcemy kroczyć"
 
 
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
Wysłany: 25-12-2016, 00:42   

Dobra, jedną stronę wsiorbało w eterze.
Ale zasadniczą część macie - czyli kto za co z kim, od kogo i jak ;)
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=6 czyli to
Przyda się też to:
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=154
i to:
http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=153

Przy czym żadna z tych notek nie musi być w 100% prawdziwa - to zawsze są informacje na poziomie wiedzy przeciętnego człowieka.
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Prim 
niziołek


Skąd: Kraków
Wysłany: 26-12-2016, 23:18   

TU!
Wnioski ze wstępu+pomysły jak to ugryźć.
_________________
Primula Seweird- niziołek i druidka, pierwsza Imperialistka wśród nie- ludzi, sprzymierzona z Ludem Qarnachasayosyran, Ludzi- którzy Wiedzą, przyjaciółka Nayestecae
Primrose Goldworthy- niziołek i druidka, sprzymierzona z orkami Imperialistka, która obudziła Starych Bogów
Phlox dar Gorn- była banitka, czarownica z mroczną duszą, wdowa po Lambercie dar Gorn,
Cinna- historyk i druid, sapientystka, członkini Sztabu Konspiracji Północy, jedna z tych, którzy przypisali domeny Północy Opiekunom
Tari'gar- nieustępliwa i wymagająca admirał floty Talsoi
Surfinia- hobbitka z gminy w pobliżu zgliszcz Birki, żona Szomera z krwią tysięcy na rękach
Pixie- goblińska wojowniczka z plemienia Harcu
profesor Delfina da Tirelli- archeolożka i badaczka, najmłodsza wykładowczyni Uniwersytetu w Messynie

„Aby coś znaleźć, trzeba poszukać.
Istotnie, zazwyczaj kiedy się szuka, w końcu się coś znajduje, nie zawsze jednak dokładnie to, o co chodziło...”

"Czasem ku przeznaczeniu prowadzi właśnie ta droga, którą nie chcemy kroczyć"
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 27-12-2016, 02:56   

Wnioski i plan:
-kryształ/kostka/kawałek złotego czegoś/ do znalezienia. Ciekawe że przypomina mi to laryjskie coś z epilogu. I taki dziwny zbieg okoliczności że jego samurajskość altaris przybywa na nasz mały szczt. Myślicie że będzie miał to w kieszeni? A tak z barziej prawdopodobnych scenariuszy. Mamy szamana wilka. Przeszukujemy pole bitwy, kroniki, zapiski/ruiny wioski, znajdujemy coś co należało do naszego dziadunia-kapłana-alchemika i szukamy grobu w którym pochowano różne czarodziejskie tajemnice od sposobu na wskrzeszenie izosa do przepisu na gumisiowy sok. Brzmi wykonalnie. Potem rytułał. Jakiś mag (a najlepiej kolektywna magiczna siła stwórcza w postaci naszego zespołu) wymyśli jal odwrócić rytułał z falami i trójkątami który nasz wszystkowiedzący kapłan odprawiał zaraz przed tym jak spalili mu wioskę. Odprawimy taki odwrócony rytułał, i w zamian dostaniemy wiedzę i... i w zasadzie tyle. Jak już będziy mieć wiedzę to wy użyjecie jej do naprawienia bogów i świata, a ja w sekrecie użyję jej do podbicia tego co naprawicie. Zaraz... na poprzednie zdanie nie zwracajcie uwagi.
Cały ten misterny plan wymaga jeszcze:
-wybuchów
-kiepskiego wątku romantycznego
-pojedynku na moście (z piruetami i powiewającymi pelerynami)
-wzruszającej śmierci postaci drugoplanowej
Należy się liczyć także z tym że skoro nie tylko domena morta jest wywrócona do góry nogami i wysypuje na nas poirytowane czarne aniołki, to możemy natknąć się na duchy służące innemu bogu. Nie wiem jak wy, ale ja nie chcę podchodzić bez niepenetrowalnego magicznego pancerza do zwariowanego od braku boga ducha służącego takiemu np. swartowi #RozerwanieNaStrzępy
To plan na teraz. Dalej kminię z wysoką intenstwnością
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
Ostatnio zmieniony przez Gorvenal 27-12-2016, 02:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zawał 

Wysłany: 27-12-2016, 17:01   

jeśli znajdziemy grób owego kapłana i choć odrobinę tego co z niego zostało to mogę załatwić nam informacje z pierwszej ręki, jako szaman kruka potrafię rozmawiać ze zmarłymi więc no, duchy służące pozostałym bogom... anioły morta miały wahania nastroju, najpierw nie chciały mnie wypuścić z mgieł a potem prosiły o pomoc więc ciężko przewidzieć ich zachowanie.
_________________
„Strach to tarcza odważnych, chroni przed losem głupców”
„Ten, kto ma miecz w sercu obroni się nawet i źdźbłem trawy”
 
 
Gorvenal 
wergundzki oddział specjalny


Skąd: Łódź
Wysłany: 27-12-2016, 23:12   

Ćśśś. Brzmi jak plan. I tak nigdy nie przestrzegamy regulaminu bhp.
_________________
Rzeczywiście nie działa. Hmm... próbowałeś dodać piorunianu?

Prawie zawsze: Jasper Flint- alchemik
Czasem: Oktavian Leadnros- medyk-strzelec, Saren z Tlais Orthogok- medyk-archeolog, Holt Wren- komandos pod przykrywką z zamiłowaniem do ciężkich zbroi
Alaric- wiecznie wiszący w chmurach myśliwy ze styryjskiego końca świata
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15