Karczma pod Silberbergiem

[Leite]

Przepraszam cię, Referen, ale wydaje mi się, że zbroje się różnią między sobą :V nie mówię o udziwnieniach, ale chociażby o sposobie robienia ich ^^
Przecież tak samo jest z ubraniami? Po co udziwnienia, skoro nosi się to samo, co reszta? ^^

No pls, przecież zbroje greckie różniły się od rzymskich, a te od średniowiecznych...
Ja mówiłam o zbroi skórzanej. I raczej widać, że skórzana jest elfia albo ludzka... W grach komputerowych też chyba tak było...

[Gorvenal]

Poza tym zbroje będą dostosowane do innego sposobu prowadzenia wojny. Elfia taktyka walki chyba różni się od wergundzkiej czy styryjskiej.

[Akinori]

[Mira]

hmm

może lamelka /lub coś w tym stylu się nada?
...
tylko trzeba umieć utwardzać skórę XD
tak na dobry początek

+ oprócz łączenia elementów wypadałoby też czymś podszyć

więc powodzenia życzę XDD

[Referen]

[Gorvenal]

No właśnie miałem wrażenie że nie naparzają się jak ludzie. Wystarczy to że (tu proszę o poprawkę jeżeli coś przekręcam) niem mają zaznaczonego używania tarczowników, co oznacza mniejszą ilość walki w typowym szyku.

[Referen]

*czeka na wypowiedzi ekspertów*

[Powój]

Dobra okiem nieeksperta

Na moją rozwydrzoną logikę. Aenthil *patrzy na mapę* widzę dużo drzew, nawet bardzo dużo drzew, aktualnie brak gór chociaż kiedyś o ile dobrze pamiętam to granice państwa sięgały do Telfamby, ale still to niezbyt dużo gór. No dobrze, czyli mamy lud którego ojczyzna mieści się w gęstych puszczach, dawniej tak zwanej Wielkiej Puszczy. Dużo drzew proszę państwa, wyklucz zwarte konne formacje, czyli pancerze ułatwiające jazdę konną to nie ta bajka. Walka w lesie oznacza wymuszenie na pancerzach jak największą mobilność, zasięg ruchów, ograniczenie elementów mogących zaczepiać się o krzaki i drzewa. Dalej - odległość od gór, lub ich niewielka ilość w najbliższej okolicy oznacza problem z jakimkolwiek wydobyciem. Pancerze w całości wykonane z metalu raczej są niespotykane, jak już to widzę je w formie reprezentatywnej, ładnie wyglądającej podczas parad czy pilnowania pałaców, w lesie gdzie liczy się szybkość - no nie.
Ze względu na dostęp do materiałów stanowczo rządzić tu będzie skóra, pancerze które nie stanowią jednej całości, podzielone są na segmenty ułatwiające ruch. Elementy metalowe jak kolczugi, naramienniki, rękawice ect - na moje wydrze myślenie, no nie bardzo. Zbędne elementy które zachaczają o wszystko - też nie bardzo.
Jeśli chodzi o ozdabianie pancerzy, co jest dosyć powszechne - to wszelkie motywy roślinne, wypalane lub wycinane na skórze.

Skracając: pancerze skórzane nie krepujące ruchów, zdobione motywami roślinnymi.

[Indiana]

Ekspertów to tu za bardzo nie ma
Ale generalnie Wydra rzecze słusznie. Przyjrzyj się specyfice kraju - jakie realia walki, teren, dostępne materiały.
Las - to oczywiście skóra, ALE zwracam uwagę, że skóry nie da się utwardzić tak, żeby CAŁKOWICIE hamowała OSTRY miecz. Tym niemniej pancerz ze skóry "bojowej" - wołowa o grubości minimum 5-8 mm, utwardzona w wosku pszczelim. Sztywna jak skurczysyn, więc tylko wersje typu lamela albo lorica segmentata.
Taktyka wojenna w gęstym lesie w ogóle nie preferuje dużych bitew i bezpośrednich starć dużych formacji, więc tak naprawdę w ogóle uzbrojenie ochronne nie powinno być bardzo rozwinięte.
Tym niemniej jeśli już mamy tych naszych ohtat, to zwarty, nie-powłóczysty ubiór i lekkie ochronne - naramienniki, ew. napierśnik.

Zdobnictwo nie jest związane ze sztuką wojenną, tylko z kulturą więc tu chyba wszystko jasne. Motywy florystyczne, amen.

[Leite]

Tada, a nie mówiłam xD

[Akinori]

To ja zarzucę taką ciekawostkę.

Jeżeli ktoś czytał Malowanego Człowieka (Cykl demoniczny), to pewnie wie że jedno z ludzkich miast które właśnie tak ja aenthil nie mieli dostępu do złóż wykonywali swoje zbroje z drewna wzmacnianego magią.

Tylko ciekawostka.

[Indiana]

Spoko, jak zobaczę wiarygodnie wykonaną taką zbroję, to pogadamy