Ciuszki - apel zdesperowanego krasnala ;) |
Autor |
Wiadomość |
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:10
|
|
|
NIE żadnych Pół elfów wybieraj jesteś ze mną czy przeciw :-D |
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:12
|
|
|
Hm...cos w tym jest - jak wrzucic elfa do błota to tez bedzie prawie ork
Indi masz mocno ludzki typ urody Zresztą moim zdaniem Alathien też własciwie. |
|
|
|
|
Alathien
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:14
|
|
|
Wiem, wiem, toteż głównie gram elfami, półelfami i ludźmi. |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:16
|
|
|
oj nie Elfowi który wyląduje w błocie wiele brakuje do orka... |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:18
|
|
|
Eskell napisał/a: | NIE żadnych Pół elfów wybieraj jesteś ze mną czy przeciw :-D |
Jestem ze sobą I, a co, kurde, będę półelfem...(Chociaż miałam być człowiekiem, znów trzeba będzie nagiąć fabułkę...) |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:19
|
|
|
Sądzę że elfowi w błocie brakuje do orka tyle samo co Indi z doproawioną brodą do krasnoluda. Ba ! Nawet do Indi z doprawiaoną broda i kuflem w ręku . |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:20
|
|
|
Myśle, że elfa w błocie a orka rozróżnia jedna podstawowa rzecz.
Elf jest martwy |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:22
|
|
|
A ja jestem podobny do hobbita.... ;-) |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:22
|
|
|
Zmień fabuułe.. nie godze sie na poł elfke ...
nie znacie sie elf w błocie i tka wygląda duzo dostojniej niz Ork... a pozatym zupełnie inaczej by mowil niz ork i i i duzo innych rzeczy . twoja teoria jest do bani |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:23
|
|
|
Nie wiem czy zwróciłes uwage na mojego posta ale zgodnie z nim elf w blocie juz by nic nnie mówił ^^ |
|
|
|
|
Agnar [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:24
|
|
|
Thorfinn napisał/a: | A ja jestem podobny do hobbita.... |
Ja tez, ja tez. |
|
|
|
|
Eskell
Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:25
|
|
|
istotnie nie widzaiłem twojego posta... masz całkowita racje |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:27
|
|
|
Elin napisał/a: | Sądzę że elfowi w błocie brakuje do orka tyle samo co Indi z doproawioną brodą do krasnoluda. Ba ! Nawet do Indi z doprawiaoną broda i kuflem w ręku . |
no to było słodkie |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:42
|
|
|
Eskell, polelf to fajna postac, a ze tobie sie nie podoba to twoj problem (zrecz jasna nie bede polelfem) w woli scislosci, przypadkiem Elrond nie byl polelfem? |
|
|
|
|
Illima
Dyrektor Instytutu Alchemii
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:45
|
|
|
1. był o ile pamiętam ale miał jakis wybór i chyba został potraktowany jak elf..?
2. gwoli ścisłości piszemy "gwoli" |
|
|
|
|
Ulfberht [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:47
|
|
|
Ilima nie mów o ortografi bo osobny temat by było trzeba założyć xD Pół-Elfy są fajne .... ale fajniejsze pół-elfki :lol: :lol: |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:48
|
|
|
Gwoli ścisłości- Elrond był tytularnym Półelfem, podobnie jak jego brat Elros. U Tolkiena nie istniała rasa półelfów, dzieci z mieszanych związków (których Śródziemie znało aż trzy...) musiały wybrać swoją rasę. Elrond wybrał rasę elfa i elfem był. Jego brat wybrał rasę człowieka i był człowiekiem. Założył królestwo długowiecznych ludzi na Numenorze, z jego rodu pochodził Aragorn. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:56
|
|
|
gwoli??....aaa faktycznie... zapomnialem...indi obeznana jestes...powiedz mi co sie dzieje z Gimlim? Cos bylo, ze poplynal z Legolasem co nie? |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:58
|
|
|
Popłynął. Po śmierci Aragorna razem z Legolasem wypłynęli na zachód. Jako jedyny krasnolud został wpuszczony na Tol Eressea, wyspę elfów. |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Elin [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 20:04
|
|
|
Aż żal się go robi prawda ? Nie dośc że z elfem to jeszcze do elfiej krainy. Smutny los....
A co najgorsze to jeszcze kraina niesmiertelności...jestem pewna że był pierwszym stworzeniem które umarło z nudów |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 28-02-2007, 20:25
|
|
|
No, pewnie przywiązali go do masztu, żeby zmusić do płynięcia tam
No, chyba że liczył na względy Pani Galadrieli, która wszak porzuciła Keleborna więc była jakby wolna :-P |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 02-03-2007, 02:17
|
|
|
Grettir napisał/a: | indi obeznana jestes... | O boziu, przeczytałem inaczej.. :-D |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 02-03-2007, 14:06
|
|
|
No nie przeginaj! :evil: ;-) ;-) ;-) ;-) |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
|