teksty z rpg2007 |
Autor |
Wiadomość |
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 26-07-2007, 01:40
|
|
|
czyli jendak ^.^?:P |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 26-07-2007, 01:48
|
|
|
Rbenir napisał/a: | Tu też rozwalił mnie Off jedzący szyszke… Pełne poświęcenie i profesjonalizm! |
Off po prostu tak lubi W zeszłym roku zasłynął jako chłop pańszczyżniany wcinający korę |
|
|
|
|
Varthanis
Nekromanta z Północy
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-07-2007, 02:07
|
|
|
to się nazywa silna więź z naturą |
_________________ Jag tog mitt spjut jag lyfte mitt horn.
Fran hornets läppar en mäktig ton.
Hären lystrade marscherade fram.
De gav sig mitt liv, bergets stamm!
Dobry elf to martwy elf. |
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-07-2007, 12:42
|
|
|
Rbenir napisał/a: | rening. Przed sobą stoją dwie grupy. Stoi sobie Borys, Rigo, Ja oraz jeszcze parę osób.
Rigo: Ile ich jest?
Borys: Nie wiem.
Rigo: Jeden, dwa, trzy, pięć, dużo, bardzo dużo, o kur**. To ja Se dyszkę palnę. |
z tego co pamietam to byłem ja, borys i milson przeciwko 17 osobom... :-P |
|
|
|
|
Rbenir [Usunięty]
|
Wysłany: 26-07-2007, 15:44
|
|
|
Rigo ja też tam byłem i z tego co pamiętam tarczownik też. Indi byłem zwiadowcą (nie licząc Bobera). Fajnie, że jedziecie do Opola może sie jakoś spotkamy.
Jak znajde jakąś fotke która się nadaje to wsadze:) |
Ostatnio zmieniony przez Rbenir 26-07-2007, 15:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 26-07-2007, 19:43
|
|
|
Może to nie tekst, ale sytuacja, która mnie rozbawiła.
Było to przed wyjściem na barbarzyńców, poszedłem do wartowni się pomodlić. Siedziała tam akurat Ula i Lann(a może Neil?). Zanim zacząłem zapytałem się Uli, czy jej to nie będzie przeszkadzać. Powiedział, że nie. Kiedy skończyłem się modlić Ula zapytała mnie:
-Z urodzenia czy z wyboru?-mając na myśli religię.
-Z fabuły odpowiedziałem z uśmiechem. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 26-07-2007, 20:00
|
|
|
:lol: Słodkie :lol: :lol: |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Freydhis [Usunięty]
|
Wysłany: 26-07-2007, 22:53
|
|
|
serio, wtedy jeszcze nie wiedziałam, ze w fabule grasz taką postać :-P
poza tym masz trochę arabskie rysy... ;-) |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 26-07-2007, 22:59
|
|
|
Dzięki Ulu, za to Ty masz czysto słowiańskie rysy |
|
|
|
|
Ulfberht [Usunięty]
|
Wysłany: 26-07-2007, 23:10
|
|
|
Abel zmień awatar :-P Abyśmy mogli ujrzeć Cię w pełnej krasie :-P |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 26-07-2007, 23:58
|
|
|
Spadaj, możesz co najwyżej podziwiać moją dupę hehe. A tak na poważnie to musiałbym zrobić sobie zdjęcie, a starzy wzięli aparat nad morze |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 27-07-2007, 00:17
|
|
|
Ula hahahahaha xD |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 27-07-2007, 00:31
|
|
|
aleś Ją wysmial perfidnie xD |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-07-2007, 01:38
|
|
|
Abel napisał/a: | Dzięki Ulu, za to Ty masz czysto słowiańskie rysy |
Wiem, że to zakrawa na spamerstwo, ale właśnie poprawiliście mi humor
W imieniu Uli pytam "Hodo, z czego się konkretnie smiejesz, bo chciałabym wiedzieć... " |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 27-07-2007, 09:13
|
|
|
Shamaroth_Glupi napisał/a: | aleś Ją wysmial perfidnie |
Czemu w`smiał? Ula jak dla mnie ma jak najbardziej słowiańskie rysy i nie wiem co w tym perfidnego. |
|
|
|
|
Freydhis [Usunięty]
|
Wysłany: 27-07-2007, 11:27
|
|
|
Abel, zadałeś wtedy pytanie- "Czy to, co będę teraz robił, nie obrazi twoich uczuć religijnych?". Sugerowało to całkowitą powagę zjawiska. Wyszłam z założenia, że gdyby to była tylko fabuła, to nie zadałbyś tego pytania. ;-)
Hodo, tak na marginesie, chyba zacznę mówić do Ciebie "toczek" :-P :-P :-P
na zdjęciu wyszedłeś wspaniale :lol: :lol: :lol:
Ponawiam pytanie- co Cię tak rozbawiło? |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 27-07-2007, 11:37
|
|
|
Wolałem zapytać, bo z prawdziwą nam rzeczywistą religią islamu miało to tylko tyle wspólnego, że modliłem się bujając przód-tył i ktoś mógłby poczuć się urażony. No miałaś prawo wyjść z takiego założenia, nie mówię nie. |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-07-2007, 11:54
|
|
|
Abel, ale to tak naprawdę zarąbisty komplement, że ktoś wziął element twojej gry fabularnej za rzeczywistość Znaczy to tylko, jak świetnym jesteś graczem |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 27-07-2007, 12:10
|
|
|
No ja rozumiem i dziękowałem Uli, po prostu tłumaczę dlaczego się zapytałem o poglądy(zresztą każdego o to pytałem)
EDIT: a Ty nie chciałaś, żebym BNował |
Ostatnio zmieniony przez Abel 27-07-2007, 12:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-07-2007, 12:18
|
|
|
Będziesz mi to teraz wypominał, tak? :-( :-P Kurcze, na drugim turnusie w ostatniej bitwie przeciwko 18 snotlingom, z których większość nie przekraczała 1,2 m wzrostu, stanęło 14 BNów.... Wiesz co znaczą takie proporcje...? Przepraszam, no... |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 27-07-2007, 12:27
|
|
|
A czy ja powiedziałem po której stronie miałbym stanąć? |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 27-07-2007, 13:11
|
|
|
ej i wlasnie takie fighty sa zarabiste :( |
|
|
|
|
Angantyr
Stary druh Lann :]
Skąd: Alba
|
Wysłany: 27-07-2007, 17:49
|
|
|
Taaak... :] Zwłaszcza jak wiesz, że jeśli wyskoczysz wystarczająco groźnie, to cofnie się cały szereg, a jak Cię wreszcie dorwą, to dobiję 10 razy zanim zdążysz powiedzieć, że nie żyjesz. ^^ Tak, to była przednia zabawa. |
Ostatnio zmieniony przez Angantyr 27-07-2007, 17:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hodo
Emeryt
Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie
|
Wysłany: 27-07-2007, 17:58
|
|
|
Rozbawiła mnie cała ta sytuacja i reakcja Uli
Nie wiem co to jest toczek ale brzmi niefajnie i zastanawiam się czy to aby nie zniewaga |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-07-2007, 18:19
|
|
|
Panie Chorązy, toczek, to to co ma pan na głowie na zdjęciu konnym....
Cytat: | to cofnie się cały szereg, |
Angantyrze, nie cały szereg Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-07-2007, 18:21
|
|
|
no racja indi nie cały szereg... tylko dzielny NOWY chorąży jakoś sie trzymał a reszta "szeregu" eee... szkoda gadać :-P :-P |
Ostatnio zmieniony przez Rigo 27-07-2007, 18:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 27-07-2007, 18:24
|
|
|
TYLKO nowy chorąży? Bo ci przypomnę szyk wskazówkowy |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-07-2007, 18:38
|
|
|
ale czy ja coś powiedziałem... |
|
|
|
|
Rin
Skąd: W-wa
|
Wysłany: 27-07-2007, 19:32
|
|
|
Tak mi się przypomniało:
Shamaroth przed wejściem do sztolni po kawałek mapy. Odwrócił się do mnie i chyba Mony:
-Trzymajcie to (oddając pochodnie) bo ja wchodzę do środka
|
Ostatnio zmieniony przez Rin 27-07-2007, 19:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 27-07-2007, 19:34
|
|
|
mocne ;-) |
|
|
|
|
|