| 
		Herbata i inksze napoje | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Elin [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 13:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A ja nie lubię jeść czy co ?:D
 
Wiesz - wegetarianizm to naprawdę nie masochizm i jeśli czegoś tam nie jem to robie to z czystko hedonistycznych  pobudek    (to znaczy TEŻ z tych hedonistycznych:P) , ale żaden mięsojad nigdy tego nie pojmie    To jedna z tych tajemnic wszechświata, które nie są dla was dostępne i przyjdzie wam żyć i zginąć w nieświadomości    :D:D 
 
 
Poza tym...nikt nie powiedział, ze sie z Lina utożsamiam :/
 
Ja po prostu bardzo lubie te postać   
 
 
To że jestem wredna, mała i ruda (chociaż tu tez bym polemizowała) to chyba trochę za mało....
 
 
Chociaż kto wie - zawsze można nad sobą popracować <lol> | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 14:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Kim jest ta cała Lina...?  :-| | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Elin [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 14:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No...dziwne pytanie...Każdy wie chyba kim jest Lina Invere    A może nie każdy...
 
 
To taka ruda czarownica z takiego anime    
 
 
Swoją drogą, prawdopodobnie najlepszego anime jakie znam.
 
Jak na fantasy przystało parę razy ratuje świat, jest potężna i oszałamiająco ...urocza    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Shamaroth_Glupi  		  
		 
         ugly bastard.
  
                  Skąd: Zabrze 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 14:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Elin napisał/a: | 	 		  To taka ruda czarownica z takiego anime     | 	  
 
 
 
 
 
znacznie lepiej byla pokazana w mandze,moim zdaniem    w anime ciezko bylo dostac wersje z napisami,bo wiekszosc jakie znajsywalem byly z badziewnym lektorem    ale akutalnie gdzies mam cala serie z angielskimi napisami   
 
 
 	  | Elin napisał/a: | 	 		  | Jak na fantasy przystało parę razy ratuje świat, jest potężna i oszałamiająco ...urocza  | 	  
 
 
nie pamietam czy w anime bylo to mocno pokazane,ale w mandze bardzo cierpiala z powodu swoich malych piersi    i z tego co pamietam,to chyba nie lubila swojego koloru wlosow    ale moge sie mylic xD | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Elin [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 15:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Sądzę, że Lina z żadnego powodu nie cierpiała szczególnie - ona co najwyżej była wykurzona/wściekła/ew. czasem zdarzało się, że wysadziła coś w powietrze - cierpienie albo smutek to nie sa dobre słowa jesli chodziło o pannę Inverse    
 
Jedyna scena w której przypominam sobie coś co można było by zaklasyfikować jako "cierpiąca Lina" to było, jakoś w pierwszej serii na początku - kiedy była związana i fakt ten uniemożliwiał jej kopnięcie Zelgadisa - po jej minie można było stwierdzić iz to naprawdę raniło jej delikatną, dziewczęcą duszyczkę    
 
 
 
No i przecież napisałam że była urocza    | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Elin 16-09-2007, 15:41, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rigo  		  
		 
         Mroczny Strażnik Rosołu
  
  
                  Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 15:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               na treningu próbowałem tej herbatki od Illimy "AIRISh cream"     musze przyznać że całkiem całkiem    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Illima  		  
		 
         Dyrektor Instytutu Alchemii
  
                  Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 17:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a co najgorsze okazuje się, zę Airis nie lubi AirisCream Oo xP
 
 
a mleko jest dobre, na ciepło to w kakao/kawie. mleko + czosnek + miód... tak, piłem jak byłem mały, babcia mnie maltretowała    (ale najgorsze nie było : )) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zostawiłeś jedną torebkę Airis Cream na szafce    Moooogę?    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Illima  		  
		 
         Dyrektor Instytutu Alchemii
  
                  Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               xD Wziąłem ją z myślą o tym, że nie dotrwa do końca i że jest wasza   
 
Bierz   
 
Chleb też wam zostawiłem xD | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Herbatka lepsza    Dzięki   
 
A Airis się nie zna na herbatkach, jeśli nie lubi Airis Cream       | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Airis  		  
		 
          
  
                  Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie lubi    Ale za to lubi tą czerwoną Pu Erh z sokiem cytrynowym, którą znalazła w Twojej szafce    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               W dużej puszeczce?    No dobra, to może ma jakieś pojęcie o herbatkach    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hodo  		  
		 
         Emeryt
  
  
                  Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 20:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ktoś mnie wołał ?    | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Hodo 16-09-2007, 21:01, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Illima  		  
		 
         Dyrektor Instytutu Alchemii
  
                  Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               tak, a teraz mozesz odejść xD
 
(lubisz Airis Cream? xD) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Airis  		  
		 
          
  
                  Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hodo, reagujesz na "puszeczka"?    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hodo  		  
		 
         Emeryt
  
  
                  Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Czemu, nie jak sie mnie tak ładnie nazywa   
 
 
Illima - lubie i jedno i drugie  :-D | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No jak słodko się zrobiło   
 
Przez ciebie, puszeczko, nawet nie idzie herbaty zrobić, bo Illima się prawie popłakał ze śmiechu na wieść że herbatka jest w takiej ładnej dużej puszce    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hodo  		  
		 
         Emeryt
  
  
                  Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tobie zabraniam tak do mnie mówic    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wiesz, co ty mi możesz pozabraniać, puszeczko?       | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Airis  		  
		 
          
  
                  Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-09-2007, 21:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie mogę się już połapać, komu zabraniasz, puszeczko ?    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Abel  		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17-09-2007, 21:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Komu i czemu zabrania.
 
Ale nie powiem mu tak... pucha jedna. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17-09-2007, 22:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               I Hodo dyplomatycznie zamilkł....       | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Hodo  		  
		 
         Emeryt
  
  
                  Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17-09-2007, 23:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Moja matka miała na drugie Dyplomacja   ) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17-09-2007, 23:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Przypomnę ci to w sobotę....         | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |