Karczma pod Silberbergiem

[Indiana]

Cesarstwo Styryjskie

Hodo – obecny kapitan placówki pod Silberbergiem
Po wielkim sukcesie i radości zwycięstwa nastąpiły dni pełne zamieszania. Cesarz w pośpiechu wrócił do Strygradu, skąd dochodziły pod Silberberg informacje o dymisjach, procesach i wyrokach. Yngvild wróciła do Gwardii Cesarskiej, stąd pozostali w placówce towarzysze mieli w jej osobie niezłe źródło informacji o wydarzeniach na cesarskim dworze. Chciałeś wstąpić do Gwardii, zdecydowałeś jednak, że to nie jest jednak najlepsza pora. postanowiłeś przeczekać i przypomnieć się cesarzowi w lepszych czasach.
Tymczasem dotychczasowy komendant Silberbergu został odwołany z nagła. Obawialiście się, że to może objaw cesarskiej niełaski, ale okazało się wręcz przeciwnie – przez nowego hetmana armii Wschód został awansowany do stopnia atamana, zwierzchnika obrony całego odcinka granicy. Opijaliście jego sukces chyba ze dwa dni A potem przyszło opijać kolejny, bo okazało się, że dostałeś nominację na komendanta placówki wraz z awansem do stopnia kapitana.
Radość skończyła się, gdy wybuchł konflikt z Raegen. Silberberg leży na terenie Rasgalena, w razie wojny problemem byłoby utrzymanie placówki, zwłaszcza że na zamku w Silberbergu osadzono liczną i po zęby uzbrojoną załogę. Sytuacja stała się napięta, zwłaszcza, że w obliczu zbliżającego się konfliktu część twoich ludzi została oddelegowana do innych placówek, a ty od jakiegoś czasu oczekujesz na nowych rekrutów, których mieli przysłać, a jakoś nie przysyłają.
W takiej sytuacji zastała cię wiadomość od Yngvild, a właściwie coś na kształt nieoficjalnego rozkazu. Pisała, że podjęte zostały tajne rozmowy z przedstawicielami Raegen, a was wybrano, abyście je poprowadzili w imieniu cesarstwa, znacie bowiem osobiście króla Feina. Termin rozmów wyznaczono na 22 września w zajeździe Villsvin, a dokładne rozkazy miałeś dopiero otrzymać. Nie bardzo uśmiecha ci się prowadzenie politycznych rozmów, ale wojna z raegen nie uśmiecha ci się jeszcze bardziej... przynajmniej, dopóki załoga twojej placówki liczy raptem kilku żołnierzy....
Sytuacja między Raegen a Styrią, w części, która jest ci znana:
- Cesarz zwlekał z uznaniem Raegen za państwo niezależne i zwolnieniem króla z zależności lennej
- w ramach niezalezności Raegen żądało wycofania ze swojego terenu wszystkich oddziałów cesarskich – a to oznaczało całkowite odsłonięcie wschodniej granicy. Raegen szybko padłoby ofiarą easterlingów, a to było dla Styrii sporym zagrożeniem.
- Raegen uzbroiło graniczne zamki, głównie oddziałami najemnymi (źródła finansowania nieznane). Podobno była to robota dowódcy królewskiej gwardii, Riena Environmenta.
- Mija Pendragon, główny doradca króla Feina, zagroziła zamknięciem szlaku handlowego z Mortheimem (szlak do Styrii biegnie przez Raegen i jest to główne źródło zaopatrzenia w stal armii styryjskiej)
- krążą plotki, że Raegen zdecydowało się na sojusz z Chanatem przeciwko Styrii
- Cesarz odpowiedział postawieniem w stan gotowości bojowej wszystkich placówek na granicy i na terenie Raegen, w tym twojej, oraz wysłaniem na granicę z Raegen oddziałów karnych. Podobno zostały tam wysłane oddziały skoncentrowane wokół stolicy, ciężka piechota z Odear i oddziały kawalerii raudaryjskiej, wszystkiego jakieś 20 tys żołnierzy. Raegen było w stanie zmobilizować prawdopodobnie nie więcej niż 6 tys oddziałów rycerstwa i nie więcej niż 5 – 6 tys oddziałów najemnych, ale dysponowało przewagą terenu.
- dla wszystkich byłoby lepiej uniknąć tej wojny...

otrzymane przed fabułą:
Do kapitana Hoda, krasnoluda
Komendanta placówki Straży Pogranicza pod fortecą Silberberg



Z osobistego rozkazu Jego Wysokości Cesarza Justyna IV podejmuje pan prowadzenie rozmów z przedstawicielami Raegen dnia 22 Medi (wrzesień) w placówce pod Silberbergiem. W kwestii tej przekazane zostały panu szczegółowe instrukcje. Do tych instrukcji dołączam niniejszym jeszcze jedną:
pod żadnym pozorem proszę nie rozpoczynać oficjalnych rozmów, ani tym bardziej nie podejmować żadnych wiążących decyzji przed południem dnia 22 Medi. Przed ową godziną proszę udać się, najlepiej osobiście, do dawnego archiwum, mieszczącego się w podziemiach w pobliżu wsi Kieł na południe od Silberbergu. Archiwum zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi blisko 10 lat temu, jednakoż według pewnych informacji znajduje się tam nadal pewien dokument, aneks do traktatu styryjsko –raegeńskiego ze 175 r. Jeśli ów dokument wpadnie w ręce Raegeńczyków, okazać się może groźną bronią przeciwko Styrii, a nawet zaważyć na losach wojny. Ów dokument proszę odzyskać i wziąć pod opiekę, a w sprzyjających okolicznościach przekazać bezpieczną drogą do Styrgradu.


Chwała Cesarzowi!
hetman Armii Wschód



Jacek – zwiadowca armii, człowiek wywiadu Cesarstwa
Jesteś człowiekiem lasu. Nie jakimś tam traperem czy innym dzikusem. Jesteś elfem, las, który kochasz nie ma dla ciebie tajemnic. Bezbłędnie potrafisz podążać tropem zwierza czy człowieka, odnajdywać ścieżki i ukryte szlaki. Ale jesteś też wojownikiem. Zawołanym szermierzem i łucznikiem. Wiele lat temu oddałeś swoje umiejętności na usługi cesarskiej armii. Wiele lat służyłeś na Wrotach, w Górach Mgieł, a ostatnio przeniesiono cię w Góry Srebrzyste, na pogranicze Styrii, Raegen i Rowenii. I easterlingów. Od miesiąca służysz w szeregach Straży Pogranicza w placówce Silberberg, pod dowództwem krasnoluda (diabli nadali...) Hoda, nowego kapitana tej placówki, żołnierza wielokrotnie nagradzanego i odznaczanego za brawurowe akcje (o jego szaleńczej obronie jednej z twierdz na Wrotach krążyły legendy). Liczyłeś więc na ciekawą służbę.
Ostatnio zaiste czarne chmury zbierały się nad Silberbergiem. Raegen, na terenie którego leży placówka, żądało obiecanej przez Cesarza niezależności. Zagroziło Styrii zamknięciem szlaku handlowego z Mortheimem, który biegł przez terytorium Raegen. Poza tym, krążyły plotki, że król Raegen, znajomy skądinąd Fein Rasgalen, chce – lub może już to zrobił – sprzymierzyć się z Chanatem, by zyskać argument przetargowy przeciw Cesarstwu. Cesarz w odpowiedzi wysłał karne oddziały, które na razie zatrzymał się na granicy Raegen. Raegen znów uzbroiło po zęby swoje zamki, w tym wiszący nad wami zamek w Silberbergu. Tymczasem część waszej doświadczonej załogi oddelegowano do dowodzenia innymi granicznymi placówkami i czekaliście na nowych rekrutów, tymczasem dysponując w placówce jedynie kilkoma Strażnikami.

W tym momencie nadmienić należy, że jesteś nie tylko żołnierzem i zwiadowcą. Od lat bowiem pracujesz dla cesarskiego wywiadu, raz na czas wypełniając dla nich rozmaite zadania. Kilka dni temu wywiad skontaktował się z tobą. Poinformował – wiedziałeś o tym także od dowódcy – że 22 września mają odbyć się tutaj nieoficjalne negocjacje między Raegen a Cesarstwem, będące ostatnią szansą na uniknięcie wojny. Ze Styrgradu zostanie przysłana osoba, dysponująca cesarskim pełnomocnictwem. Tymczasem osoba ta - istnieją takie podejrzenia – nie jest oddana Cesarstwu. Od dłuższego czasu służy w Gwardii Cesarskiej, ale znana jest ze skłonności do łamania rozkazów (raz nawet wywiad donosił, że wzięła udział w próbie zabójstwa oficera). Należała do grupy, która w brawurowy sposób odzyskała ważny dla Styrii artefakt, o którym było ostatnio głośno – włócznię zwaną Draig-a-Hern. Czy to dlatego, że po owych wydarzeniach liczyła na większe zaszczyty, a tymczasem otrzymała tylko na powrót stopień porucznika w Gwardii, czy to z innych powodów, finansowych czy ideologicznych, wywiad podejrzewał ją o to, że pracuje dla Chanatu i że będzie próbowała zerwać te negocjacje, aby doprowadzić do wojny. A ty masz do tego niedopuścić. Od owego człowieka otrzymałeś także rozkaz aresztowania owej osoby, o ile będzie wiarygodny dowód świadczący przeciwko niej. Informacje te, jak i ów rozkaz, oczywiście możesz udostępnić dowódcy w dowolnym momencie.

Szczegółowa informacja, dotycząca owego cesarskiego negocjatora:
Wywiad w Styrgradzie otrzymał informację, że znany im agent chanacki, kryjący się pod płaszczykiem płatnerza imieniem Albert Rahm, nawiązał kontakt z kimś z Gwardii Cesarskiej. Agenci cesarscy podjęli wówczas próbę zaaresztowania tej osoby (akcja odbyła się 20 miesiąca Awst –sierpnia), jednak ktoś akcję wydał, a trzej styryjscy agenci zginęli, najprawdopodobniej z ręki owej podejrzanej osoby, co samo w sobie stanowi dowód jej winy.

Kulbert –
Po awanturze z artefaktem, podobnie jak reszta waszej drużyny, stałeś się dość bogatym człowiekiem. Tym niemniej pozostałeś w mundurze, w służbie w Straży Pogranicza pod Silberbergiem, pod rozkazami przyjaciela, krasnoluda Hoda, który w ostatnich dniach zyskał awans na kapitana i stanowisko komendanta placówki. Poprzedni komendant, kapitan Thor Biarson, został mianowany atamanem (dowódcą obrony całego odcinka granicy).
Jednakoż ostatnio znów czarne chmury zbierały się nad Silberbergiem. Raegen, na terenie którego lezy placówka, żądało obiecanej przez Cesarza niezależności. Zagroziło Styrii zamknięciem szlaku handlowego z Mortheimem, który biegł przez terytorium Raegen. Poza tym, krążyły plotki, że król Raegen, znajomy skądinąd Fein Rasgalen, chce – lub może już to zrobił – sprzymierzyć się z Chanatem, by zyskać argument przetargowy przeciw Cesarstwu. Cesarz w odpowiedzi wysłał karne oddziały, które na razie zatrzymał się na granicy Raegen. Raegen znów uzbroiło po zęby swoje zamki, w tym wiszący nad wami zamek w Silberbergu. Tymczasem część waszej doświadczonej załogi oddelegowano do dowodzenia innymi granicznymi placówkami i czekaliście na nowych rekrutów, tymczasem dysponując w placówce jedynie kilkoma Strażnikami.
W ostatnich dniach dowiedziałeś się, że w Silberbergu szykuje się spotkanie, nieoficjalne zresztą, przedstawicieli Raegen i Styrii, będące ostatnią szansą na uniknięcie wojny.

Informacja 1
Będąc ostatnio na imprezie pod Kamieńcem wdałeś się w ostrą dyskusję z pewnym człowiekiem, dawnym seneszalem w dobrach książąt dar Kirian w Kamieńcu. Człowiek ten pomstował straszliwie na opieszałość władzy cesarskiej. Przed piętnastoma laty wyrzucono go z posady, bowiem ktoś okradł jedną z posiadłości książęcych. Pomimo, że Straż schwytała złodziei, nigdy nie odzyskano skradzionych przedmiotów. Człowiek ów twierdził, że pewien człowiek z osady Kieł widział złodziei chowających łup. I nawet doniósł o tym Straży w Kamieńcu. Ale i tak nic nie znaleziono.
Gdy wytrzeźwiałeś , przeanalizowałeś to, co ów człowiek powiedział. Zasięgnąłeś języka i dowiedziałeś się, że akta z Kamieńca przechowywano w podziemnym archiwum na południe od Silberbergu. Archiwum podobno zniszczyło trzęsienie ziemi. Aby znaleźć informacje o tajemniczych zeznaniach obywatela z osady Kieł, musisz znaleźć to archiwum.


Yngvild – wysłanniczka cesarska do rozmów z przedstawicielami Raegen
Po oddaniu artefaktu w ręce cesarskie powróciła do Styrgradu, gdzie przywrócono jej miejsce w Gwardii Cesarskiej i szarżę porucznika. Jednakoż nic nie mogło już być tak jak przedtem. Ze względu na jej znajomość z Feinem Rasgalenem, królem Raegen, cesarz nader często zasięgał jej rady w kwestii narastającego na granicy konfliktu. Widząc, że oba kraje stanęły na progu wojny, zaproponowała Cesarzowi podjęcie negocjacji z doradcami króla, których znała osobiście. Spotkanie w Silberbergu to jej pomysł. Ma upoważnienie cesarskie do prowadzenia rozmów w imieniu Styrii.

Pełnomocnictwo:
W wyjątkowych okolicznościach, jakie nastąpiły, Porucznikowi Gwardii Cesarskiej, Yngvild Darren, powierzamy rozpoczęcie nieoficjalnych rozmów z przedstawicielami Królestwa Raegen celem uniknięcia grożącej naszym krajom niepotrzebnej wojny. Dowództwo nad stroną styryjską powierzamy kapitanowi Hodowi, komendantowi placówki Straży Pogranicza pod Silberbergiem.
Wytyczne, którymi ma się kierować strona Styryjska, są następujące:
- nie wolno nam wycofać zbrojnej ochrony terytorium Raegen ze względu na zagrożenie ze strony Easterlingów
- zażądać należy rezygnacji Raegen z kontroli nad szlakiem kupieckim do Mortheimu
- zażądać należy bezwarunkowego zaprzestania konszachtów i zerwania układów Raegen z Chanatem
- gotowi jesteśmy zwolnić króla Raegen ze zobowiązań lennych, ale wyłącznie w warunkach natychmiastowego podpisania układu, zobowiązującego Raegen do udzielenia zbrojnej pomocy Styrii w każdej wojnie, a także do powstrzymania się od kontaktów z naszymi wrogami. Układ może być obustronny
- zgodzić się możemy na powstanie armii królestwa Raegen wyłącznie na wymienionych w powyższym układzie warunkach oraz przy zachowaniu na terenie Raegen naszych placówek wojskowych w obecnej formie
- w pozostałych kwestiach udzielamy pełnego zaufania prowadzącym negocjacje w Naszym imieniu – wszelkie ich decyzje zostaną uznane za Nasze.
Jeżeli zawiedzie zdrowy rozsądek przedstawicieli Raegen, zmuszeni będziemy przystąpić do wojny.

Justyn IV
Z łaski bogów Pan i Władca świętego Cesarstwa Styryjskiego