Anegdotki |
Autor |
Wiadomość |
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 18-02-2008, 22:36
|
|
|
Thorfinn napisał/a: | Nie znoszę grubiaństwa. |
ja tez! |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 18-02-2008, 22:50
|
|
|
Thorfinn napisał/a: | Nie znoszę grubiaństwa. |
Shamaroth_Glupi napisał/a: | ja tez! |
i ja |
|
|
|
|
Thorfinn [Usunięty]
|
Wysłany: 18-02-2008, 23:32
|
|
|
Tusze ze znow tylko doc wie o co chodzi. :-) |
|
|
|
|
Ulfberht [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2008, 00:13
|
|
|
Ogniem i mieczem ? |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 19-02-2008, 01:08
|
|
|
panie michale, kon mi ustaje ? |
|
|
|
|
Doctor
|
Wysłany: 21-02-2008, 12:50
|
|
|
A gówno. Że tak powiem górnolotnie. |
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-07-2008, 02:48
|
|
|
co do anegdotek... Travor słyszałem ze sie z wampirem zmierzyłeś jak ci poszło ? |
|
|
|
|
Torus [Usunięty]
|
Wysłany: 21-07-2008, 15:24
|
|
|
O tak opowiedz nam, taką opowieść trzeba usłyszeć u źródła |
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-07-2008, 22:16
|
|
|
już od jednego słyszeliśmy ale chce poznać drugą wersje |
|
|
|
|
Anka... [Usunięty]
|
Wysłany: 21-07-2008, 23:08
|
|
|
Okrutni jesteście xD |
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-07-2008, 02:07
|
|
|
nie prawda ja chce poprostu poznać wersje wydarzeń obydwu stron ;-) |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 22-07-2008, 14:31
|
|
|
Taaa... :hihi:
Niech pogromca wampirów się broni |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Ethar Amaroth [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2008, 19:56
|
|
|
Hyhy No słuuuchamy
Ale i tak nic nie przebije wstydu związanego z "poszukiwaniem wrót" nieprawdaż Szamciu? |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:23
|
|
|
Nie wiem dlaczego zbijacie z Travora,skoro Wy przez cały obóz też niewiele zdziałaliśie. Dobra-my. |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:41
|
|
|
Shamaroth_Glupi napisał/a: | Dobra-my. |
No właśnie.
A poza tym ja się nie nabijam. Ja daję mu szansę obrony |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Rigo
Mroczny Strażnik Rosołu
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:43
|
|
|
shamaroth ja sie nie śmieje z travora, bo z tego co słyszałem był jedyną osobą która odważyła sie z wampirem walczyć, tylko chcę poznać jego wersję ;-)
a o tym ile my zdziałaliśmy to może lepiej nie mówić :faint: |
|
|
|
|
Torus [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:49
|
|
|
Widzę, że tak nadgorliwy przed obozem Travor z deka ucichł ^^ |
|
|
|
|
Anka... [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:50
|
|
|
Przepraszam bardzo. Zostało nam powiedziane żebyśmy za nimi nie szli, to co mieliśmy robić? ;P |
|
|
|
|
Grettir
|
Wysłany: 22-07-2008, 22:56
|
|
|
Anka... napisał/a: | to co mieliśmy robić? |
iść |
|
|
|
|
Viron
Viron van Redriel
Skąd: aronoł
|
Wysłany: 22-07-2008, 23:01
|
|
|
Właśnie. Zawsze najtrudniej jest znaleźć najprostsze rozwiązanie. |
_________________ 2006 - Viron
2007 - Viron
2008 - Engvar (??????????)
2009 - Viron
2010 - Viron
2011 - Viron
2012 - Viron |
|
|
|
|
Anka... [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2008, 23:05
|
|
|
Ja nie wiem. Zero instynktu samozachowawczego ;P. Jak chcieli ginąć, to nie mieliśmy serca im tego uniemożliwić |
|
|
|
|
Travor
|
Wysłany: 20-12-2008, 23:33
|
|
|
Torus napisał/a: | Widzę, że tak nadgorliwy przed obozem Travor z deka ucichł |
Ano... jak patrzę na moje posty sprzed roku to mnie aż zatyka ze wstydu - głupim był i młody ;-)
A co do "pojedynku wszechczasów" Travor vs. Lestat to po mało konstruktywnej wymianie zdań Abel zdjął swój płaszczyk i trzepnał mnie solidnie po twarzyczce, zadał kilka ciosów - potem raz jeszcze dostałem szmatą i chciałem się wysprycić poprzez "odskok" ale poślizgnąłem się na błocie i wpadłem bohatersko w pobliski gąszcz traw lolXD
To na tyle
Nie boję się o tym napisać bo jak się poczyta moje posty z przed roku, to można sobie o mnie wyrobić taką opinię że to i tak mały pikuś :cry: Gdyby tylko dało się je usunąć! |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 20-12-2008, 23:56
|
|
|
Oj Travor, nie dramatyzuj z tą samokrytyką Aż tak zle nie było Żadnego usuwania
A co do pojedynku - rozwiązaniem było używać danych łowcy zdolności, a nie iść z BNem na chamską nawalankę Nie masz co się winić, że oberwałeś, bo nie miałeś szans w starciu |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Ulfberht [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:20
|
|
|
Yngvild napisał/a: | bo nie miałeś szans w starciu |
Według Straży Terrego Pratchetta szanse są zawsze , a jak prawdopodobieństwo jest równe 1 : 1 000 000 to na pewno się uda |
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:27
|
|
|
Yngvild napisał/a: | bo nie miałeś szans w starciu |
<kłania się>
miło mi czytać takie słowa, naprawdę
Travor, nie przejmuj się, to raz. Dwa to to, że to co powiedziałem, pomimo diabolicznego seplenienia miało duży sens i miało wam pomóc w dalszej grze, więc proszę, nie pisz, że była to "mało konstruktywna wymiana zdań"
Poza tym, weź pod uwagę to, że to była akcja specjalnie dla Ciebie po części |
|
|
|
|
Indiana
Administrator Majestatyczny król lasu
Skąd: Z wilczych dołów
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:34
|
|
|
Ulfberht napisał/a: | ak prawdopodobieństwo jest równe 1 : 1 000 000 to na pewno się uda | Hihi, podoba mi się taka fizolofia :hihi:
Abel napisał/a: | miło mi czytać takie słowa, naprawdę |
No ba, wymiatasz, pokonałeś 13-latka, mając jako BN nieograniczoną liczbę żywotów
Abel napisał/a: | pomimo diabolicznego seplenienia | rewelacja :hihi: |
_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
|
|
|
|
|
Abel
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:39
|
|
|
Sęk w tym Indi, że nie musiałem korzystać z żadnego z serii niezliczonych żywotów.
A seplenienie nie jest śmieszne, bo bałem się, że mi te kły powypadają i będę musiał rano ich szukać |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:40
|
|
|
Yngvild napisał/a: | Hihi, podoba mi się taka fizolofia |
Pratchetta się nie czytało, hm ^^? Tam tylko takie skutkują Travor właśnie tam wygrałby z całym oddziałem Abli |
|
|
|
|
Krecik1 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:41
|
|
|
Abli?! :what: |
|
|
|
|
Shamaroth_Glupi
ugly bastard.
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 21-12-2008, 00:43
|
|
|
Tych od kabli :medit:
EDIT: No, dalej, niech mi to ktoś powie |
|
|
|
|
|