  | 
               
                  Karczma pod Silberbergiem
                   
                  Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :) 
  
                  
                | 
                            
          
         		            
 
	
			| 
		Silberowe nagrody Darwina | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 Aerlinn  		  
		 
         Tavariel In'Tebri
  
  
                  Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-02-2013, 11:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A tego nie pamietalam. Za to niewiele braklo do innej ciekawej śmierci. Pamiętacie elfy podziemne i Reshiego oblanego własnym kwasem? | 
             
						
				_________________ 2010-2012 - Aerlinn Tavariel In'Tebri, kapłanka Silvy i Herna
 
2013 - + Sonja córka Aliny z Sulimów, drużynniczka rodu Kietliczów Karanowiców
 
2014 - kadet (bardka Nawojka, + Angela Ehrenstrahl, Talsojka Arianwel'arya... i inne)
 
2014 Nelramar - + Tulya'Istanien z rodu Idril, Vayle'Finiel z rodu Meredith oraz khorani Akhala'beth (khorani drugiego hurdu tentara kedua) | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-02-2013, 14:26   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                        Ja pamiętam! Swój własny rebus, kiedy Reshi się uprzejmie napraszał z pomocą przy wiązaniu elfki, też pamiętam       Nie mogłam się zdecydować, czy to jest tak zarąbisty podstęp, że on mnie zaraz czymś zaskoczy i będzie wąsko, czy też tak ... zarąbisty błąd z jego strony...   
 
A jednak to drugie...    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Reshion vol 2 Electric Bo  		  
		 
         To jak, umowa handlowa?
  
  
                  Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15-02-2013, 21:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Czyli mam szansę na wyróżnienie             ? | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Aerlinn  		  
		 
         Tavariel In'Tebri
  
  
                  Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16-02-2013, 00:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Sory, do nagrody chyba trzeba umrzeć    Wszystko przed tobą | 
             
						
				_________________ 2010-2012 - Aerlinn Tavariel In'Tebri, kapłanka Silvy i Herna
 
2013 - + Sonja córka Aliny z Sulimów, drużynniczka rodu Kietliczów Karanowiców
 
2014 - kadet (bardka Nawojka, + Angela Ehrenstrahl, Talsojka Arianwel'arya... i inne)
 
2014 Nelramar - + Tulya'Istanien z rodu Idril, Vayle'Finiel z rodu Meredith oraz khorani Akhala'beth (khorani drugiego hurdu tentara kedua) | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Aerant  		  
		 
         zwany też Ortem
  
  
                  Skąd: Okolice Warszawy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-02-2013, 00:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               O jeśli już o druidkach i mordowaniu mowa.
 
 
Zgłaszam do listy skrytobójcę-morgotha, który po zamordowaniu druidki został wydany prze współ-morderców (btw wredzizna straszna) i pół dnia spędził przywiązany do słupa w hali ,tylko po to by potem popełnić samobójstwo     
 
 
Cóż, co do maga ognia. 
 
Nie był on może graczem najlepszym, ale naprawdę nie rozumiem spinania się i utrudniania mu gry czy nie dopuszczania do niego osób leczących jak to miało miejsce w ww. sytuacji. 
 
 
A i tak argument runy ognia otworzy każde drzwi (i ostudzi zapał tłumu pragnącego śmierci maga)     | 
             
						
				_________________ Normal 2011- Mroczny kapłan Widy z własną gwardią
 
Weteran 2012- Kapłan Styrwita co dla Styrii głowę stracił, a następnie krasnoludzki kowal run
 
Weteran 2013- Wergundzki paladyn Modwita i dziesiętnik XXII w zbroi z karimaty co to heroicznie poległ w obronie fortalicji | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Hodo  		  
		 
         Emeryt
  
  
                  Skąd: Księstwo Śląsko-Pomorskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-02-2013, 08:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Dajcie mi proszę osobę, która kazała wrzucać komponenty do studni, to osobiście pójdę z nią w to samo miejsce i wrzucę rytualnie, by ich szukała. :[ | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-02-2013, 15:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | A'hin napisał/a: | 	 		  |  Np, to że Toruviel zapomniała wspomnieć przy rytuale że kamienie należy wrzucić do dziury | 	   KAMIENI NIE NALEŻAŁO WRZUCAĆ DO DZIURY!             Tego z 1 turnusu nadal nie znalazłam, chociaż Hodo buszował w studni bezskutecznie. Szczerze mówiąc, prawie zasłużyliście na serię nagród Darwina w postaci ukręcenia Wam łbów za mój piękny wielki kryształ         | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Nila Laurelin  		  
		 
          
                  Skąd: z daleka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-02-2013, 23:19   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A ten urwisowy się znalazł? W sumie to nawet bardziej zasługują na Darwina, wrzucanie kamienia do studni mogło ewentualnie być jakoś uzasadnione, ale wywalanie go po rytuale w krzaki już nie bardzo...    
 
 	  | Aerlinn napisał/a: | 	 		  | ew. obrażania Tavar przez Nilę, żeby dołączyć do braciszka. | 	  
 
Akurat motywem mojego obrażania Tavar było raczej obrażanie Tavar (czy też może danego konkretnego ulundo? „ale ty wyglądasz bardziej jak kurczaczek niż ja...”)ale możemy utrzymywać, że chciałam zginąć   
 
 
 	  | Wulfryk napisał/a: | 	 		  Indiana napisał/a:	
 
Z tego by można fajny komiks zrobić
 
"Oddział! Wycofać się na pozycje!"
 
"Ha!!! Tylko na tyle was stać? Zwiewacie jak psy z podwiniętym ogonem!"
 
"#$^%& nać .... Oooooddział! W tył zwrot!!! Do ataku!!!!!"	
 
 
 
I komu się oberwało?    Oczywiście tym w pierwszym szeregu, co dopiero się pozbierali:P | 	  
 
 
„-Oddział wycofać się!
 
-W zorganizowanym pośpiechu?”
 
Już bez przesady, że Was od psów wyzywałam    Drogi Wulfryku, a kto ów pierwszy szereg podnosił przed i po incydencie? No dobra, głupia byłam, przepraszam    | 
             
						
				_________________ Before doing something be sure to ask yourself: 'Could I get in trouble for this?' If the answer is 'No', find something more exciting to do. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19-02-2013, 23:32   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Nila Laurelin napisał/a: | 	 		  | A ten urwisowy się znalazł? | 	   jeden się znalazł, "powiernik" kryształu rzucił go sobie pod nogi    
 
 
 	  | Nila Laurelin napisał/a: | 	 		  Już bez przesady, że Was od psów wyzywałam     | 	   Spoko, to po prostu pamięciowy składak epitetów z różnych edycji    Na urwisie przeprowadziłam tam regularną edukację, jak się zachowywać na polu bitwy...       Bo tam to już był rzeczywiście hardcore, np. udawanie martwych, żeby potem wstać i tłuc BNów kiedy się odwrócą i zaczną wycofywać i tym podobne    
 
 
 	  | Nila Laurelin napisał/a: | 	 		  |  No dobra, głupia byłam | 	   O tym chyba jest ten temat...          
 
 
To ja się też pochwalę, chociaż do nagrody się nie kwalifikuje, bo nikt nie zginął   
 
Epilog 2007.
 
Pilnujemy obozu, druga grupa robi nam pod obóz podchody. Wyczuły ich psy, więc pędzimy w podskokach w tamtym kierunku, a tamta grupa w nieco dłuższych podskokach - spiernicza. My za nimi. Jakoś się tak Hodo wysforował do przodu, że był już dobry kawałek przed nami, prawie im za plecami. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby w tamtym momencie się wydrzeć "Hodo, nie biegnij za nimi SAM!"....    
 
W tym momencie grupa uciekająca - po hamulcu, w tył zwrot.... "Sam...?"
 
Hodo po hamulcu i w tył zwrot jeszcze szybciej, ja facepalm i do przodu ratować Hoda         
 
Tak to jest, jak się drze papę szybciej niż myśli          | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 wampirka  		  
		 
          
  
                  Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20-02-2013, 20:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Indiana napisał/a: | 	 		  | Na urwisie przeprowadziłam tam regularną edukację, jak się zachowywać na polu bitwy... | 	  
 
To chyba drugi turnus najbardziej obfitował w dydaktyczne elementy       | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kajetan  		  
		 
          
  
                  Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 02:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               epilog 2012
 
Śmierć anulowana, ale noszenie przy sobie obcej bomby mając naprzeciwko maginię ognia też nie było rozsądne   
 
 
2012
 
kapłan klyfty biegnący po sztandar, tak dla picu też był cool    | 
             
						
				_________________ WALCZYĆ TRENOWAĆ VILLSVIN HIRD MUSI PANOWAĆ | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Perth  		  
		 
         Otwórz jajko wywołaj piorun
  
                  Skąd: Bóbr 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 14:50   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tylko my chyba (przynajmniej ja) nie wiedzieliśmy, że to są bomby. Jak było rzucone na nie zaklęcie , to był taki mały zonk "Jakie bomby? O_o". Chwila zastanowienia "Aaa, więc to były bomby! ". A biedna Era się rozpadła na kawałeczki    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 20:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Kajetan napisał/a: | 	 		  e noszenie przy sobie obcej bomby mając naprzeciwko maginię ognia też nie było rozsądne    | 	             	  | Perth napisał/a: | 	 		  | Tylko my chyba (przynajmniej ja) nie wiedzieliśmy, że to są bomby. Jak było rzucone na nie zaklęcie , to był taki mały zonk "Jakie bomby? O_o". Chwila zastanowienia "Aaa, więc to były bomby! ". | 	  
 
Ej no, i powiedzcie, czy to nie jest cały urok LARPa?      
 
Kto powiedział, że na każdej bombie obowiązkowo ma być narysowana czaszeczka?    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kartoflen  		  
		 
         Zostaw matkę mojego dziecka!
  
                  Skąd: Nikielkowo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 20:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Ja nie pamiętam żadnych bomb.  Czyżbym coś przegapił? ;\ | 
             
						
				_________________ 2012 - Syriusz, nekromanta, ekspert od pobierania ciężkich ran
 
2012 - Kenny, eksperymentalny uzdrowiciel bez palców
 
2013 - Kenneth Hathorne, alchemik, niziołek, pijak i złodziej    (jak tego nie lubić?)
 
2014 - Kenneth Hathorne - część II "Powrót do uzdrowiciela" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Indiana  		  
		 
         Administrator Majestatyczny król lasu
  
  
                  Skąd: Z wilczych dołów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 20:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Kajetan napisał/a: | 	 		  | epilog 2012  | 	  Chyba to    | 
             
						
				_________________ "Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
 
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
 
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kartoflen  		  
		 
         Zostaw matkę mojego dziecka!
  
                  Skąd: Nikielkowo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 21:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No faktycznie, był jeszcze epilog    Nie pomyślałem     | 
             
						
				_________________ 2012 - Syriusz, nekromanta, ekspert od pobierania ciężkich ran
 
2012 - Kenny, eksperymentalny uzdrowiciel bez palców
 
2013 - Kenneth Hathorne, alchemik, niziołek, pijak i złodziej    (jak tego nie lubić?)
 
2014 - Kenneth Hathorne - część II "Powrót do uzdrowiciela" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 wampirka  		  
		 
          
  
                  Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-02-2013, 23:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               "UWAGA: BOMBA"          | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
      
 |