Karczma pod Silberbergiem Strona Główna Karczma pod Silberbergiem
Witamy na nowym-starym forum dla larpowiczów Silberbergu :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Bardzo trudne zasady magii - wg postulatów graczy
Autor Wiadomość
Indiana 
Administrator
Majestatyczny król lasu


Skąd: Z wilczych dołów
  Wysłany: 06-03-2013, 22:19   Bardzo trudne zasady magii - wg postulatów graczy

(Sprawa ta będzie podzielona na 4 osobne posty, zależnie od tematu, w każdym powtórzę ten sam wstęp, żeby było jasne, o co chodzi)
Jakiś czas temu od grupy graczy, których personaliów nie znamy, otrzymaliśmy taki oto tekst. Przyznajemy – my, w sensie organizatorzy, że tekst był dla nas nielichym zaskoczeniem. Po pierwsze, dlatego, że był anonimowy. Znam tylko dwie przyczyny krycia się pod anonimem – pierwsza to wstyd z powodu treści, a druga – strach przed nieprzyjemnymi konsekwencjami. Ponieważ mamy nadzieję, że i jedna i druga okoliczność są byłyby w tym przypadku absurdalne, zakładamy, że to po prostu przypadek. Że z niezależnych od siebie rozmów wytworzył się postulat, który po prostu jest mnogi i przez przypadek nikt się nie podpisał. Jeśli mamy rację w tym założeniu, to na pewno autorzy przystąpią tutaj do dyskusji już pod własnymi imionami i nie będziemy musieli się w odpowiedziach zwracać „drogi anonimowy graczu”.

Po drugie, tekst wprawił nas w konsternację... bo dowodzi, że jakaś, całkiem spora, jak sądzimy, część graczy-weteranów, zupełnie nie rozumie zasad tej gry. My mamy wrażenie, że wałkujemy je na każdym kroku, piszemy na stronie, omawiamy we wstępie na obozie, przypominamy na każdej akcji... I chyba po prostu robimy to nieskutecznie.
Ma to jeszcze jeden aspekt - duża liczba z poniższych zarzutów (bo w sumie nie wiemy, jak mamy to odebrać, biorąc pod uwagę brak podpisu oraz ton z serii "BN powinien") była i jest przez nas drobiazgowo omawiania, czy to przed czy to po obozach. Ba - razem z graczami dochodzimy do wniosku, że „tak, że rzeczywiście, no jasna sprawa”. Sądząc po poniższym tekście jednak sprawa dla jakichś osób nie była jasna i lepiej by było, żeby te osoby nie kiwały głowami dla świętego spokoju udając, że rozumieją i się zgadzają. Bo skoro nie rozumieją, to potem mamy taki problem jak poniżej.

Cytat:
By żyło się lepiej! Gracze na prezydenta, czyli pierwszy zbiorowy kandydat.

Wyciąg z rozmów skypowo-komórkowych z graczami.

II – mechanika

1. Skomplikowaliście mechanikę! Do tej pory zasady były intuicyjne i było fajnie, a teraz będą stać, licząc hpeki i pójdą fochy o rany ciężkie, sama nie wiem czy ogarnę.


My wiemy. Ogarniesz. Chyba, że na starcie uznasz, że nie, tak właśnie się przegrywa.
Teraz, wbrew pozorom, też będzie intuicyjnie. A fochy będziemy regularnie leczyć.

Cytat:

2. Wiesz, lubiliśmy też uzdrowicieli i fakt, że mogli nas leczyć nawet z lekkich ran i mogliśmy wracać do walki kompletnie zdrowi.


Cieszymy się, my też ich lubimy. Dlatego w ramach docenienia owych elitarnych profesji rozbudowujemy je i dajemy bardziej ambitne zadania niż oblewanie kogoś eliksirem. I nadal będziecie ich lubić. Nawet bardziej, bo bez nich będzie trzeba dość często zmieniać postać.

Cytat:

3. Magia też jest trudna... baaaaaardzo. I niezrozumiała. Chciałam grać magiczną, ale zrezygnowałam, bo nie dam rady.


Cóż, bardzo nam przykro. Nie dlatego, że uważasz magię za niezrozumiałą, ale dlatego, że zrezygnowałaś zanim spróbowałaś. To się nazywa porażka na własne życzenie.
Wszystkich, którzy mają problem z magią, zapraszamy do rozmów na forum (na przykład w tym temacie) i do rozmów w czasie wstępu na obozie. To nie jest fizyka kwantowa, to naprawdę nie jest trudne.

[/quote]
_________________
"Boję się klatki, więzienia, do którego przywyknę z czasem, aż zniknie pamięć i potrzeba męstwa..."
"(...) niech umie spać, gdy źrenice czerwone od gromu i słychać jęk szatanów w sosen szumie (...)"
"(...).Loyalty. Honor. A willing heart... I can ask no more than that. "
 
 
Abel 

Wysłany: 06-03-2013, 23:03   

Odnośnie punktu trzeciego, nie wysłałem(z mojej winy) komentarza, a mianowicie:
Magia jest tak naprawdę bardzo prostą, wręcz powiedziałbym banalną dziedziną, gdyż opiera się na pamięci i koncentracji oraz umiejętności sklecenia zdań. Serio. Czary, cała wielka i potężna magia to kwestia ułożenia dobrze i logicznie zdania(dobrze nie znaczy poprawnie gramatycznie!).
Cały system wydaje się być dziwny i trudny, bo mówiąc szczerze i nieskromnie - jest dość unikatowy ;) przynajmniej nie spotkałem się nigdy z takim systemem magii. Bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania :)
 
 
Kartoflen 
Zostaw matkę mojego dziecka!

Skąd: Nikielkowo
Wysłany: 07-03-2013, 12:29   

W moim osobistym odczuciu, magia wygląda na papierze dużo prościej, niż w praktyce. Jednak sam widziałem również, jak wielki pożytek potrafi ona przynieść, kiedy używa jej ktoś powiedzmy bardziej ogarnięty, niż ja.Postaci magiczne po prostu nie są dla każdego, ale, które się w tym odnajdą mogą mieć z tego naprawdę świetną rozrywkę.
_________________
2012 - Syriusz, nekromanta, ekspert od pobierania ciężkich ran
2012 - Kenny, eksperymentalny uzdrowiciel bez palców
2013 - Kenneth Hathorne, alchemik, niziołek, pijak i złodziej :D (jak tego nie lubić?)
2014 - Kenneth Hathorne - część II "Powrót do uzdrowiciela"
 
 
Illima 
Dyrektor Instytutu Alchemii

Skąd: Wrocław
Wysłany: 07-03-2013, 13:14   

Nie prezentuję tutaj zdania kadry, żeby była jasność: larp to nie gra komputerowa, w szczególności nie jest to MMO, w którym można naparzać czarami we wszystkie strony (co prowadzi do tego, że w takich grach mag jest mniej więcej tak subtelny jak jego kolega, barbarzyńca z toporem).
Nawet jeżeli uważacie, że magia jest trudna, to... chyba dobrze, nie? Zwykły wojak musi swoje umieć i wiedzieć, w przypadku wykwalifikowanego szermierza musi on być wirtuozem w swoim fachu. A gdzie do nich mag?! Może dzięki odebraniu magii jako trudnej znormalizuje się ilość osób odgrywających te postaci i w całej grupie magów będzie niewielu, a nie po połowie z wojownikami.
Chciałbym zauważyć, że profesja zobowiązuje - mag to INTELEKTUALISTA. Dobrze, żeby wybierać profesję pod indywidualne zdolności (co zwykle ma miejsce jeśli chodzi o wojowników). Myślę, że przy tej ilości profesji każdy znajdzie coś dla siebie (zawsze można grać chłopem ;) ).
Jeśli ktoś miałby się poczuć dotknięty, to przypominam, że ma się obrażać na mnie, jako kadra takiego stanowiska chyba nie możnaby wystosować (choć niewykluczone, że każdy z osobna podzieliłby moje zdanie). Możnaby je jedynie sugerować dla dobra graczy :P
Ostatnio zmieniony przez Illima 07-03-2013, 13:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Akinori 
Fenrir


Skąd: Wrocław
Wysłany: 07-03-2013, 17:55   Re: Bardzo trudne zasady magii - wg postulatów graczy

Indiana napisał/a:
I nadal będziecie ich lubić. Nawet bardziej, bo bez nich będzie trzeba dość często zmieniać postać.



PADŁEM :D
_________________
"Eee tam, wyklepie się na warsztacie"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13